DODATEK SPECJALNY
MARIAMPOL NAD DNIESTREM
KURIER GALICYJSKI
31 lipca 2008 nr 14 (66)
MARIAMPOL MIASTO POJEDNANIA
W Mariampolu pod Stanisławowem - dzisiejszym Iwano-Frankiwskiem – od roku stoi pomnik polsko-
MARCIN ROMER
tekst i zdjęcia
ukraińskiego pojednania. Zbudowali go wspólnie Polacy i Ukraińcy. Dawni i teraźniejsi mieszkańcy
tego miasteczka. Za wzorzec dla jego wykonania posłużyła mała statuetka, wręczona przedstawicielom
Musi Pan tam pojechać. To
społeczności miasta przez samego papieża - Jana Pawła II. Na jej podstawie napis w języku polskim
niesłychane. Najbardziej dziwne,
że nikt o tym nie pisze.
i ukraińskim: POJEDNANIE.
Pojechaliśmy razem z panią
Wiesławą Holik, która od kilku lat
pomaga ojcom franciszkanom z
pobliskich Bołszowiec w odbudo-
wie tamtejszego sanktuarium.
Właśnie do niej zwrócili się przed-
stawiciele miejscowego Stowa-
rzyszeniaOdrodzeniaMariampola.
Zima. Roztopy. Umyty specjal-
nie na tę okazję samochód przy-
pomina żałosną kupkę błota.
Stajemy w centrum pod budyn-
kiem Rady Wiejskiej. Naprzeciw
Dom Kultury – kiedyś polski Dom
Ludowy.
„Witamy Was w Mariampolu”
– zaczyna powitanie prezes
stowarzyszenia Włodzimierz Bo-
Roman Dziubak. Rozmowa prze-
Za czasów sowieckich miejsco-
ciurko, a zarazem profesor i szef
biega w dwóch językach – prze-
wość nazywała się Marynopil.
katedry endokrynologii Akademii
waża jednak polski. Ksiądz
Zupełnie nie wiadomo, od jakiej
Medycznej w Stanisławowie.
Roman, mówiący piękną literac-
to Maryny poszło – żartuje ksiądz
„Stoimy pod budynkiem, jaki
ką polszczyzną, na pytanie, skąd
wybudowali mieszkający tu
Dziubak.
taka dobra znajomość tego
kiedyś Wasi rodacy. Dalej dobrze
Komitet ma jeszcze jeden
języka, odpowiada: „Nie, nie
służy mieszkańcom naszego
poważny problem. W budynku
mam Polaków nawet wśród
miasteczka. Zawsze pamiętamy o
byłego kościoła i klasztoru jest dziś
dalekich przodków. Po prostu
tych, którzy tu mieszkali. Mamy
więzienie dla kobiet.
ukończyłem teologię na KUL-u w
dziś żywe kontakty z nimi, z ich
„Warto by się pozbyć tego
Lublinie. Teraz mam tam otwarty
potomkami. Czasem to już trzecie
mało sympatycznego lokatora.
przewód doktorski. Jestem
pokolenie. Spotykamy się przy-
Cóż, jak daje on pracę miesz-
dumny, że znam ten język, kul-
najmniej dwa razy w roku. My
kańcom miasteczka.
turę polską. Nie wstydzę się
jedziemy do Wrocławia, gdzie
Można by urządzić w tym
rozmawiać na Ukrainie po
w kościele „na Piasku” znajduje
miejscu np. hospicjum. Wszak
polsku. Niech się wstydzą ci,
się oryginał obrazu Matki Boskiej
przez lata w budynku klasztornym
którzy, mieszkając tu przez
Mariampolskiej, zwanej też Het-
siostry szarytki prowadziły szpital.
dziesięciolecia, nie mogą
mańską. Jego kopia, podarowa-
Obiekt byłego klasztoru wróciłby
opanować języka ukraińskiego.”
na przez Polaków, wisi w naszej
wtedy do swego poprzedniego
Pani Lesia jest jedyną wśród
Idziemy dalej, by po niewielkiej
Jest powszechnie lubianą
cerkwi greckokatolickiej.
przeznaczania” – mówi profesor
gospodarzy osobą, jaka ma ko-
chwili znaleźć się u stóp resztek
osobą . Ona też stąd pochodzi.
Byli mieszkańcy Mariampola
Bociurko.
rzenie polskie – po babci. Kiedyś
pałacu Jabłonowskich. Właśnie
Powstały komitet działa nie-
też do nas przyjeżdżają. Często
Pan profesor jeździ, pisze,
to było powszechne. Małżeństw
hetman Jabłonowski był faktycz-
zwykle aktywnie. Wiele już zro-
mieszkają w domach, w których
przekonuje.- „Myślę, że w końcu
mieszanych było sporo. Wszak
nym fundatorem miasta. Po wik-
biono. Miasteczko jest czyste,
kiedyś mieszkali – oni sami, ich
się uda”.
miłość nie wybiera.
torii wiedeńskiej przekazał miastu
pobielone krawężniki. Oczyszczo-
rodzice, dziadkowie. W ubiegłym
Takie były początki naszej
Wysadzaną starymi drze-
sławny obraz Matki Boskiej zwanej
ny stary pałacowy park. Za reszt-
roku wspólnie postawiliśmy, ot,
znajomości. Od tego czasu od-
wami aleją idziemy w kierunku
od tego czasu „Hetmańską”.
kami pałacu, tuż za miejscem,
wiedzałem Mariampol wiele razy.
tu, na centralnym skwerze,
nie-wielkiego wzgórza. Po drodze
Zapaleńcy ze Stowarzyszenia
gdzie po wojnie władze sowieckie
Za każdym razem witano nas
pomnik polsko-ukraińskiego
zwiedzamy wielki budynek
Odrodzenia Mariampola mają
rozebrały niedobudowany do
niezwykle miło. Piszę: nas, bowiem
pojednania. Za wzorzec dla jego
szkoły, postawiony jeszcze przed
wobec zamku wielkie plany.
końca kościół katolicki, ma pow-
wykonania posłużyła mała
nigdy nie przyjechałem tu sam.
wojną. W nim izbę pamięci –
„Szukamy inwestora. Najpierw
stać kaplica ekumeniczna wszyst-
Wiosną odwiedziłem Mariam-
statuetka, wręczona przedstawi-
zalążek przyszłego muzeum.
trzeba zabezpieczyć to, co zostało.
kich chrześcijańskich obrządków.
pol razem z dziennikarzem Radia
cielom społeczności miasta przez
Pełno w nim dawnych doku-
Można by tu przecież urządzić np.
Tu właśnie zostanie umiesz-
samego papieża - Jana Pawła
Opole panem Jankiem Ponia-
mentów – świadectw wspólnej
muzeum, a obok – restaurację, by
czona nowa kopia obrazu Matki
tyszynem.
II. Na jej podstawie wyryty jest
przeszłości. Są listy z różnych
muzeum miało, z czego żyć.”
Boskiej Mariampolskiej. Stąd
Powstał z tego niezły materiał.
napis w języku polskim i ukra-
stron świata, w tym od byłych
W skład prezydium stowarzy-
rozciąga się przepiękny widok na
Międzypaństwowe komisje od lat
ińskim: POJEDNANIE.
mieszkańców - żołnierzy gene-
szenia wchodzi oko koło dziesię-
zakola Dniestru.
radzą co robić, zbierają się
Wśród witających jest też wójt
rała Andersa.
ciu osób – w tym, żona mera Sta-
Mariampol znaczy po prostu
historycy. Tymczasem dzisiejsi i byli
miasteczka - pani Lesia Szkawritko
Jest też rzecz najcenniejsza –
nisławowa - Lidia Anuszkie-
Miasto Maryi. Właśnie niedawno
mieszkańcy Mariampola dawno
oraz młody proboszcz miejscowej
wspomniana na wstępie statu-
wiczius.
przywrócono starą nazwę i herb.
mają już to za sobą.
parafii greckokatolickiej – ksiądz
etka – podarunek papieża.
cmentarz...
i babci Anny
dla zachowania
w dole
MARIAMPOL
na wjeździe od strony
i Wiktora dziadka.
wspomnień
- mój dziadek Wiktor
Dniestr...
Halicza
O jedną ulicę dalej...
garść ziemi...
Tarnawski z Doliny
z wysepkami - łachami -
budynek szpitala?...
już w mieście stojący dom
wzięta z miejsca
nieczynny młyn i magazyn
pośrodku
czynny czy opuszczony.
brata mojego dziadka
mojej mamy urodzenia
więzienny
Mariampol...
Kawiarnia - Bar - Kafee...
Wiktora Marcina
mimo wszystko...
a obok kochany Dniestr...
na wzgórzu leżący
już w nowoczesnym stylu
a dwie ulice poniżej...
wspaniałe uczucie
spokojnie i leniwie płynący.
kobiece więzienie
ruiny zamku...
na Przedmieściu
i obiecuję że wrócę tu
Dom po olejarni...
w dawnym klasztorze
krzyż nowousadowiony
dobrze zachowany dom
na pewno.
obecnie ksiądz Roman
i cerkiew pośrodku wsi
Urząd Gminy ze sklepem
siostry mojej babci
z rodziną tam mieszka
stojąca.
i pocztą
Anny Albiny.
pośrodku... studnia
Władysława Wawrzyniak
Dom Kultury...
gmach szkoły
To dla mnie...
Mariampol - Mieszkowice
po dziś dzień czynna
ze sklepem i barem
to budynek okazały.
nowo ujrzany świat
05. 09.07g. 20. 00 - 20. 20
i inny dom...
opuszczona apteka
Przedszkole na Psiarni
wszystko nowe i dziwne
stojący na miejscu
naprzeciw więzienia
Dolina i Słoboda...
zarazem
domu mojej mamy Wandy