20
Zbrodnia w Święta
16.XII.2008 16.0I.2009 * Kurier Galicyjski
WAWER 26 GRUDNIA 1939
nie zale¿a³o na aresztowaniu
D¹bka i Prasu³y. Niemieckie
dowództwo postanowi³o wyko-
we wszystkim w³adzy nie-
rzystaæ zaistnia³¹ sytuacjê do
mieckiej. Mia³a to byæ policja
tego, by pokazaæ Polakom,
tylko dla Polaków, a jej rozpo-
kto tu teraz rz¹dzi. Pokazaæ
rz¹dzenia nie mog³y dotyczyæ
to wszystkim Polakom, nie
SZYMON KAZIMIERSKI
Niemców. Pocz¹tkowo nikt
tylko tym z Wawra, czy War-
z przedwojennych policjantów
szawy. Kilka godzin zajê³o
Wawer w roku 1939 by³
nie mia³ zamiaru wstêpowaæ
Niemcom chyba uzgadnianie
osiedlem podwarszawskim,
do takiej policji i dopiero
planowanej akcji i zdobycie
po³o¿onym niedaleko, na
groŸba kary œmierci zmusi³a
zgody na jej wykonanie.
po³udniowy wschód od
ich do podjêcia tej wstrêtnej
miasta, po³¹czonym z War-
s³u¿by. Ogromna wiêkszoœæ
szaw¹ lini¹ kolejow¹ i wy-
policjantów œciœle wspó³pra-
godn¹ szos¹. By³ warszawsk¹
cowa³a potem z powsta³ymi
dzielnic¹ willow¹, cich¹ i
ZWZ i AK.
spokojn¹. W Wawrze nigdy
Wszystko zaczê³o siê
nic siê nie dzia³o i tak by³o
wczesnym popo³udniem 26
a¿ do 26 grudnia 1939 roku.
grudnia 1939 roku. Zofia
Antoni Bartoszek jeszcze raz powieszony na drzwiach
Po tym dniu Wawer sta³ siê
Bartoszek, ¿ona wawerskiego
swojej restauracji. WyraŸnie widoczna kartka z niemiec-
znany bodaj na ca³ym œwie-
restauratora Antoniego Bar-
Albert Goering - brat
kim ostrze¿eniem
Hermanna
Rozwadowski oceni³, ¿e
Mog³a byæ wtedy godzina
nie ma ¿adnych szans w star-
druga po po³udniu.
Po przyjeŸdzie do Wawra,
ciu z obu bandytami i wyko-
O godzinie 21.30 porucz-
Daume i Wenzel urz¹dzili
nuj¹c znane mu zarz¹dzenia
nik Stephan otrzyma³ z War-
sobie kwaterê w domu pañ-
w³adz niemieckich, przez tele-
szawy wiadomoœæ, ¿e na teren
stwa Klemensiewiczów przy
fon powiadomi³ o obu bandy-
Wawra zosta³ wys³any batalion
ulicy II Poprzecznej 3. Stwo-
tach niemieck¹ komendanturê
policji, który ma dokonaæ
rzono tam coœ w rodzaju s¹du
wojskow¹ w Wawrze. Niemiecki
karnej pacyfikacji miejsco-
doraŸnego, sk³adaj¹cego siê
komendant placu, dowódca
woœci, a porucznik ma odwo³aæ
z przewodnicz¹cego majora
538 batalionu budowlanego,
swoich ludzi i zaprzestaæ
Wenzla, dwóch cz³onków s¹du
porucznik Stephan wys³a³ do
zajmowania siê t¹ spraw¹.
i t³umacza. Na pocz¹tku jesz-
restauracji Bartoszków sa-
Na rozkaz podpu³kownika
cze raz przes³uchano restau-
mochód z dwoma szeregowymi
Maxa Daume, zastêpcy do-
ratora Bartoszka, jego dwie
i dwoma podoficerami, (feld-
wódcy 31 pu³ku Polizei –
córki i policjanta Rozwadow-
weblami), aby bandytów
Regiment Warschau, dwie
skiego. Oko³o godziny 23.00
aresztowaæ.
kompanie (druga i trzecia) 6
ustalono, ¿e za jednego zabi-
Szeregowcy zostali na
batalionu, uda³y siê z War-
tego Niemca trzeba zg³adziæ
Zdjêcie jest z Wawra, ale wykonane w dobrym
zewn¹trz, a podoficerowie
szawy do Wawra. Kompaniami
100 Polaków. Patrole policyjne
oœwietleniu dziennym, podczas gdy ob³awa na ludzi,
weszli na salê restauracyjn¹.
dowodzi³ major Wilhelm
rozesz³y siê po Wawrze i tu¿
jak i rozstrzeliwanie, odbywa³y siê po ciemku. Jest to
Obaj podoficerowie nie mieli
Wenzel. Wraz z oddzia³em do
obok Wawra po³o¿onym Ani-
wiêc chyba zdjêcie wykonane podobnie, jak zdjêcie
chyba ¿adnego doœwiadcze-
Wawra uda³ siê te¿ podpu³-
nie, z zadaniem aresztowania
powieszonego Bartoszka, czyli 27 grudnia podczas
nia w prowadzeniu takich
kownik Max Daume. Proszê
wszystkich mê¿czyzn w wieku
ponownego pojawienia siê Niemców w Wawrze
akcji, bo najwyraŸniej zbaga-
zwróciæ uwagê na up³yw
od 16 do 70 lat.
Zaczêto przed oblicze
Kompaniami dowodzi³ major Wilhelm
cie. Na pewno w ca³ej Pol-
toszka, korzystaj¹c z tego, ¿e
„s¹du” przyprowadzaæ ludzi,
Wenzel. Wraz z oddzia³em do Wawra
sce. Wawer sta³ siê symbo-
z powodu Œwi¹t restauracja
kompletnie nie wiedz¹cych,
lem walki Polaków z nie-
jest nieczynna, postanowi³a
o co chodzi, wyci¹ganych po
uda³ siê te¿ podpu³kownik Max Daume.
mieck¹ okupacj¹. Nocami
przewietrzyæ salê restauracyj-
nocy z ³ó¿ek, zebranych na
na murach Warszawy pisano
n¹ i pozostawi³a drzwi resta-
telizowali niebezpieczn¹ sy-
czasu pomiêdzy godzin¹,
dworcu kolejowym. Naprawdê
- „Wawer pomœcimy”, i wszys-
uracji, prowadz¹ce na ulicê
tuacjê, w jakiej siê znaleŸli.
w której dowiedziano siê
nie wiem, po co Niemcom
cy wiedzieli, ¿e to powstaje
osiedla, nie zamkniête i uchy-
W jednej chwili D¹bek i Pra-
w Warszawie o zabiciu dwóch
by³a ta parodia s¹du. Nikt
polska partyzantka. Có¿
lone.
su³a wyci¹gnêli pistolety i za-
niemieckich podoficerów i go-
nikogo nie s¹dzi³, bo niby, co
takiego sta³o siê w Wawrze
Nagle, poprzez nie zam-
czêli strzelaæ do Niemców.
dzin¹, w której podjêto decy-
tu by³o do rozs¹dzania? Niemcy
26 grudnia 1939 roku?
kniête drzwi, do restauracji
Jeden z nich pad³ od razu
zjê o wys³aniu do Wawra
niczego nie protokó³owali,
Drugi dzieñ Œwi¹t Bo¿ego
wtargnêli dwaj groŸnie wy-
zabity, drugi zosta³ bardzo
dwóch kompanii policji.
wiêc widocznie niepotrzebna
Narodzenia w roku 1939, to
gl¹daj¹cy mê¿czyŸni. Mimo
ciê¿ko ranny, a bandyci po-
Wawer oddalony jest od War-
im by³a nawet oficjalna
by³o prawie dok³adnie trzy
protestów pani Zofii, mê¿-
przez mieszkanie Bartoszków
Oko³o godziny 23.00 ustalono, ¿e za
rzucili siê do ucieczki. W
Policjant Rozwadowski rozpozna³ groŸ-
strzelaninie zosta³a te¿ ranna
jednego zabitego Niemca trzeba
nych bandytów: Mariana Prasu³ê
Zofia Bartoszek. Niemiecki
zg³adziæ 100 Polaków. Patrole policyjne
¿o³nierz, stoj¹cy dot¹d z ka-
i Stanis³awa D¹bka.
rabinem na ulicy, zacz¹³
rozesz³y siê z zadaniem aresztowania
miesi¹ce po kapitulacji War-
czyŸni nie chcieli opuœciæ
ostrzeliwaæ uciekaj¹cych
wszystkich mê¿czyzn w wieku od 16
szawy. Okupacja niemiecka
restauracji i za¿¹dali podania
bandytów, ale ¿adnego z nich
do 70 lat.
dopiero siê zaczyna³a i niko-
im jedzenia. Przestraszona
nie trafi³. Przerwa³, wiêc strze-
mu nie przychodzi³o jeszcze
ich obecnoœci¹ kobieta poda³a
lanie i próbowa³ ratowaæ
do g³owy, ¿e bêdzie ona taka
im jakieœ kanapki i papierosy.
umieraj¹cego podoficera.
szawy o jakieœ 10 kilometrów.
„przykrywka” dla ich akcji.
brutalna, jak i to, ¿e potrwa
Tymczasem pan Bartoszek
Kierowca niemieckiego samo-
Od roku 1951 Wawer sta³ siê
S¹dziæ niby mia³ major
ona a¿ tak d³ugo. Okupant
zawiadomi³ telefonicznie wa-
chodu na najwy¿szej szyb-
dzielnic¹ Warszawy, a wtedy
Wenzel, ale tak naprawdê to
chyba te¿ jeszcze nie do koñca
werski posterunek polskiej
koœci odjecha³ do komendan-
le¿a³ tu¿ u granic stolicy.
Daume, siedz¹cy obok „s¹du”,
wiedzia³, jak siê zabraæ za
policji o najœciu na jego
tury po pomoc. Za chwilê po-
Dojazd do Wawra powinien
decydowa³, kogo pozostawiæ
administracjê zdobytego
restauracjê. Po chwili zjawi³
kaza³a siê niemiecka sanitarka,
zaj¹æ policji niemieckiej kilka-
do rozstrzelania, a komu da-
kraju. Wci¹¿ jeszcze istnia³a
siê policjant Rozwadowski,
ale ranny podoficer ju¿ nie ¿y³.
naœcie minut, a nie siedem
rowaæ ¿ycie. Wytypowanych
niemiecka administracja
który, obserwuj¹c z g³êbi
Porucznik Stephan przes³ucha³
godzin. Dlaczego Niemcom
do rozstrzelania ustawiano
wojskowa, ale ju¿ zaczê³a poja-
mieszkania Bartoszków obu
Bartoszka i Rozwadowskiego,
potrzebne by³o pó³ dnia na
w szeregach, pod stra¿¹, na
wiaæ siê obok niej niemiecka
mê¿czyzn siedz¹cych na sali,
po czym puœci³ ich wolno.
decyzjê o wys³aniu policji do
podwórku domu.
administracja cywilna.
rozpozna³ ich jako bardzo
Rozkaza³ jednej kompanii
Wawra? W dodatku dwóch
Czas mija³, a „s¹d” wci¹¿
17 grudnia 1939 roku
groŸnych bandytów, Mariana
swojegobatalionuprzeszukanie
kompanii policji? Wiadomo
jeszcze nie „nazbiera³” po-
rozporz¹dzenie Generalnego
Prasu³ê z Falenicy i Stanis-
domów Wawra w celu odnale-
przecie¿, ¿e do ujêcia dwóch
trzebnych Niemcom do roz-
Gubernatora Hansa Franka
³awa D¹bka z niedalekiego
zienia obu przestêpców, a do
bandytów nie trzeba a¿ kil-
strzelania 200 Polaków, wiêc
powo³ywa³o do ¿ycia polsk¹
Zastowa. Obaj od dawna byli
swojego dowództwa z³o¿y³
kuset uzbrojonych po zêby
ko³o godziny drugiej w nocy
policjê. Nie by³a to policja
poszukiwani za napady ra-
raport o wydarzeniach i o
policjantów. Niemcom, jak to
Wenzel i Daume ustalili, ¿e
pañstwowa, a policja samo-
bunkowe i zastrzelenie poli-
swoich zarz¹dzeniach, zwi¹za-
pokaza³o ich póŸniejsze
zadowol¹ siê 60 Polakami za
rz¹dowa, podlegaj¹ca wszak¿e
cjanta.
nych z tymi wydarzeniami.
zachowanie w Wawrze, wcale
jednego Niemca.