img
28
Na styku kultur i religii
16.XII.2008 16.0I.2009 * Kurier Galicyjski
ŚWIĄTYNIA PARAFIALNA ORMIAN STANISŁAWOWSKICH
JURIJ SMIRNOW
rowana przez arcybiskupa
d³ugoœci i 20 metrów szero-
tekst i zdjêcia
lwowskiego Jakuba Stefana
koœci, orientowana na osi
Augustynowicza „pod wezwa-
wschód – zachód. O³tarz g³ówny
Pierwsza  œwi¹tynia
niem Niepokalanego Poczêcia
jest zwrócony na wschód,
ormiañska w Stanis³awowie
Najœwiêtszej Marii Panny”,
fasada wychodzi na Rynek.
zosta³a zbudowana w latach
o czym œwiadczy tablica
Po przebudowach XIX
16631664. By³ to niedu¿y
pami¹tkowa, która zachowa³a
wiecznych koœció³ nie po-
koœció³ drewniany. Inicjato-
siê do dnia dzisiejszego.
siada ju¿ du¿ej kopu³y nad
rem budownictwa by³ za³o-
Zbudowany koœció³, jak
skrzy¿owaniem nawy i tran-
¿yciel miasta, Andrzej Po-
pisze S. Bar¹cz, by³ „muro-
septu.
tocki. W³aœnie on w doku-
wany w guœcie w³oskim, w
mencie fundacyjnym pisa³:
Poszczególne czêœci
kszta³cie wieñca z dwoma
„Ormianom, religii greckiej
œwi¹tyni
owalnymi wie¿ami od frontu
na cerkiew, ¯ydom na szko³ê
i z du¿¹ kopu³¹ we œrodku,
Dziêki pomieszczeniom,
(bo¿nicê) miejsca wymie-
ozdobiony obrazem Boguro-
przybudowanym do prezbite-
rzone bêd¹, z których ka¿dy
rium, œwi¹tynia utraci³a na
wed³ug wiary swojej, aby
zewn¹trz wygl¹d krzy¿owy
odprawiali nabo¿eñstwo
i przypomina prostok¹t.
dopuszczam...”. Wymie-
Transept tylko nieznacznie
rzone dla Ormian miejsce
wystêpuje w stosunku do
znajdowa³o siê w samym
szerokoœci nawy, otoczonej
centrum Stanis³awowa, na
kwadratowymi kaplicami, po
zbiegu ulic Ormiañskiej i
dwie z ka¿dej strony. Kaplice
Antoniewicza. Bogaci Ormia-
s¹ po³¹czone miêdzy sob¹ i stro-
nie, np. Owanes, syn Grze-
nami transeptu w¹skimi przej-
gorza, równie¿ pomagali
œciami i otwarte s¹ w stronê
w budowie œwi¹tyni.
nawy. Sklepienie nawy jest
wsparte o dwa filary z ka¿dej
Obraz, s³yn¹cy cudami
strony, ozdobione podwójnymi
Koœció³ ormiañski w Stanis³awowie
Od 1665 r. wœród stanis-
pilastrami.
³awowskich Ormian rozpocz¹³
Przy pierwszym lewym fi-
siê proces wprowadzenia unii
larze znajduje siê ambona.
z Rzymem. Pierwszy ksi¹dz
Wejœcie z transeptu do czêœci
unicki, Józef, który przyby³ ze
o³tarzowej flankowano trzema
Lwowa, spotka³ siê z oporem
kolumnami z ka¿dej strony,
gminy ormiañskiej, która
o które opiera siê belkowanie.
Ambona
trzyma³a siê starego wschod-
Bogactwo ozdobienia jest
niego obrz¹dku i wyznawa³a
równie¿ akcentowane przez
dzicy z Dzieci¹tkiem Jezus.
Katolikosa w Eczmiadzynie.
podwójne pilastry. Cztery wol-
D³ugoœæ koœcio³a wynosi³a 18
Ów ksi¹dz otrzyma³ w darze
nostoj¹ce kolumny flankuj¹
s¹¿eñ, a szerokoœæ 12” (jeden
od Potockiego budynek obok
nieg³êbok¹ absydê, w której
s¹¿eñ dorównuje 1,728 me-
cerkwi na parafiê i sukno na
znajduje siê wielki o³tarz.
trów). Dalsze ozdobienie
nowe szaty. Parafii ormiañ-
Wszystkie kolumny i pilastry
œwi¹tyni postêpowa³o doœæ
skiej w³aœciciel miasta poda-
ustawione s¹ na wysokich
powoli. Jeszcze w 1800 r. nie
rowa³ folwark i czêœæ pola we
coko³ach. Kolumny, pilastry
by³a ona otynkowana na
wsi Kniahynicze niedaleko
i filary podtrzymuj¹ rozbu-
zewn¹trz. We wnêtrzach gdzieœ
Stanis³awowa i m³yn we wsi
dowane belkowanie o wydat-
oko³o 1800 r. malarz Jan
Uhrynów, który przynosi³ 18
nym gzymsie, obiegaj¹ce w spo-
Solecki wykona³ freski w
dochodu rocznie. Nie na-
sób ci¹g³y ca³e wnêtrze. Skle-
stylu barokowym. W latach
wi¹zawszy dobrych stosunków
pienie nawy g³ównej sk³ada
18111826 koœció³ by³
ze „starszymi nacji ormiañ-
siê z dwóch przêse³.
zamkniêty z powodu licznych
skiej”, ksi¹dz Józef by³ zmu-
Koœció³ jest oœwietlony
uszkodzeñ wnêtrza i z braku
szony opuœciæ miasto. Na jego
przez dziesiêæ okien, znajdu-
œrodków na renowacjê. Znany
miejsce abp Miko³aj Toroso-
j¹cych siê w górnej czêœci
podró¿nik ormiañski Minas
wicz mianowa³ dnia 20. 07.
œcian bocznych nawy g³ównej
Py¿yszgianc w 1820 r. pisa³:
1666 r. ojca Grzegorza Balsa-
nad dachami kaplic. Ka¿da
„Koœció³ ormiañski jest bar-
mowicza,któryumia³przekonaæ
kaplica dodatkowo ma jeszcze
dzo ³adny i wspaniale na
„starszych nacji” do przejœcia
jedno okno, zakoñczone pó³-
odpowiednim miejscu zbudo-
na obrz¹dek ormiañskoka-
koliœcie. Wejœcie g³ówne znaj-
wany, kolumnami ozdobiony,
tolicki.
duje siê na osi budowli i jest
jasny i nie odró¿niaj¹cy siê od
Opis ozdobienia i o³tarzy
flankowane dwoma kolum-
wspania³ych koœcio³ów W³och.
starego drewnianego koœcio³a
nami, na których opiera siê
Wnêtrze koœció³a. Widok na o³tarz g³ówny
Po jednej stronie g³ównego
ormiañskiego siê nie zacho-
belkowanie, ozdobione wolu-
o³tarza mieœci siê zakrystia,
wa³. Wiadomo tylko, ¿e ju¿ od
tami. Fasada w czêœci central-
autorów (konserwator dr. Z.
Owa wiadomoϾ w mgnieniu
po drugiej stronie – biblioteka
pocz¹tku XVIII w. w koœciele
nej miêdzy dwoma wie¿ami
Hornung) uwa¿a, ¿e autorem
oka rozesz³a siê po ca³ym
ormiañskich, ³aciñskich i pol-
by³ obraz Matki Boskiej £as-
jest wklês³a, z oknem w dru-
projektu by³ wojskowy in¿y-
mieœcie. Inne liczne cuda
skich ksi¹¿ek, miêdzy którymi
kawej, kopia obrazu Matki
giej kondygnacji, zakoñczona
nier kapitan A. Schulzer (lub
podczas modlitwy przy tym
tak¿e ksi¹¿ki w jêzyku
Boskiej Czêstochowskiej.
trójk¹tnym frontonem i zwieñ-
Szilcer). Znaczne œrodki na
obrazie by³y szeroko znane
tatarskim. W tyle za g³ównym
Sadok Bar¹cz twierdzi³, ¿e
czona poz³acanym obrazem
budowê zebrali równie¿ kupcy
daleko poza granicami Sta-
namalowa³ go nieznany
Matki Boskiej z Dzieci¹tkiem
nis³awowa. Zebra³ je i opisa³
22. 08. 1763 r. œwi¹tynia zosta³a kon-
malarz na zamówienie pisa-
Jezus. Na zewn¹trz korpus
ksi¹dz Jakub Manugiewicz,
rza gminy ormiañskiej Domi-
œwi¹tyni jest podzielony przez
dr teologii i infu³at, który
sekrowana przez abp. lwowskiego
nika (Doniga). Obraz pocz¹t-
rozbudowane belkowanie na
równie¿ od 1743 r. rozpocz¹³
Jakuba Stefana Augustynowicza.
kowo znajdowa³ siê w domu
dwie kondygnacje i ozdobiony
budowê nowej ormiañskiej
tego pisarza, a gdy sta³ siê
równomiernie rozmieszczo-
œwi¹tyni murowanej.
o³tarzem znajduje siê skarbiec
cud uzdrowienia oczu przy
nymi pilastrami, ustanowio-
i rzemieœlnicy. W 1748 r. J.
murowany, nad którym jest
modlitwach do tego obrazu,
nymi na wysokich coko³ach.
Nowa œwi¹tynia murowana
Potocki zapisa³ na dobudowê
komnata, gdzie dawniej prze-
odda³ go do koœcio³a. W kro-
Pod chórem muzycznym
Fundatorem nowego koœ-
œwi¹tyni 1000 z³. reñskich
chowywano fundusze mszalne.
nice koœcielnej i w latach
znajduje siê niedu¿y przed-
cio³a by³ Józef Potocki,
corocznie. Wtedy by³a to doœæ
Dooko³a koœcio³a rozlega siê
póŸniejszych notowano liczne
sionek (kruchta), który zajmuje
hetman wielki koronny,. On
du¿a suma. W 1762 r. bu-
obszerny dziedziniec z bu-
cuda i uzdrowienia. W kro-
ca³¹ szerokoœæ nawy.
równie¿ dnia 28. 05. 1743 r.
downictwo koœcio³a w zasa-
dynkiem parafialnym.” Or-
Chór opiera siê o masywne
nice ormiañskiej parafii jest
uroczyœcie po³o¿y³ kamieñ
dzie by³o ukoñczone, a dnia
miañska œwi¹tynia jest o roz-
filary, miêdzy którymi znajdu-
zapis, ¿e dnia 22. 08. 1742 r.
wêgielny pod budowê œwi¹-
22. 08. 1763 r. œwi¹tynia
miarach: oko³o 35 metrów
j¹ siê trzy otwory wejœciowe.
na obrazie pojawi³y siê ³zy.
tyni. Czêœæ wspó³czesnych
zosta³a uroczyœcie konsek-