img
33
Kurier Galicyjski * 16.XII.2008 16.0I.2009
troistych muzyków niekiedy
ZESPÓŁ „LWOWIACY”
konkuruj¹ ze sob¹, pilnie
strzeg¹ rodzinnych tajemnic
gry, a niektórzy nawet pilnuj¹
A JEGO DOBROCZYŃCY
tajemnicy wykonania instru-
mentówmuzycznych.Wiadomo,
¿e muzycy z Karpat czêsto s¹
tak¿e dobrymi majstrami.
STANIS£AW DURYS
Kodeks honorowy
Szanowni Czytelnicy „Ku-
„Dziœ w mieœcie
muzyka huculskiego
riera Galicyjskiego”! Ju¿ pi-
Tymczasem gra uczestni-
Dawida narodzi³ siê
sa³em o powstaniu w 1989 r.
ków festiwalu – muzyków tro-
wam Zbawiciel...”
ZPiT „Lwowiacy”, o tym jak
istych i solistów-instrumen-
Owocnych refleksji
wys³ano nas na szkolenia
talistów – oczarowywa³a. Przy
nad faktem,
taneczne do tzw. Studium
dŸwiêkach melodii hucul-
Tañców Polskich, a zamiast
¯e Bóg sta³ siê
skich w wyobraŸni powsta-
tego trafiliœmy na Œwiatowy
wa³y burzliwe wodospady
cz³owiekiem,
Festiwal Polonijnych Zespo-
huculskie, kadry z „Cieni za-
Odt¹d zawsze jest
³ów Folklorystycznych. By³
pomnianych przodków”,
z nami.
to jubileusz dwudziestolecia
rozmaitoœæ ognistych tañców
Jest z nami, gdy siê
owego festiwalu. Na tê imprezê
weselnych. Te ostatnie melo-
ze Lwowa przyjechali cz³on-
cieszymy i p³aczemy,
die muzycy troiœci graj¹ chyba
kowie zarz¹du TKPZL wraz
najczêœciej, poniewa¿ dzieñ,
Gdy pracujemy
Zespó³ Pieœni i Tañca „Lwowiacy”, Bydgoszcz 1999 r.
z prezesem prof. Leszkiem
w którym pobieraj¹ siê m³odzi
i odpoczywamy
kierownictwem œp. pana W³a-
niuszowi Rudkiewiczowi i wie-
Mazep¹, pani¹ Bo¿en¹ Soko-
– to dla nich okazja do
I nawet wtedy, gdy
dys³awa £okietki. W szkole
lu innym, którzy nam poma-
³owsk¹ - cz³onkiem zarz¹du.
wykazania siê umiejêtnoœcia-
grzeszymy...
nr 24 mia³ miejsce nieprzy-
gali nawet w ma³ym stop-
To w³aœnie ona nalega³a,
mi i zarobienia pieniêdzy.
jemny incydent, nie zwi¹zany
niu, jak np. w ¿mudnych d¹-
abym zosta³ kierownikiem
Jednak, ¿ycie muzyka
z naszym zespo³em, ale jed-
¿eniach zespo³u „Lwowiacy”
za³o¿onego przeze mnie
weselnego nie jest a¿ tak
nak po raz kolejny byliœmy
do pertraktacji.
zespo³u. Pani B. Soko³owska
polonezem, wykonanym przez
bardzo pozbawione k³opotów,
zmuszeni do tego, by zmie-
Mo¿e ktoœ zapyta: po co
na ró¿nych spotkaniach pod-
Polski Zespó³ Pieœni i Tañca
jak siê to wydaje na pierwszy
niæ miejsce prób. Jednak,
jest potrzebna tak dok³adna
kreœla³a, ¿e poradzê sobie z
„Lwowiacy”. Przemówienia
rzut oka. Wedle niepisanego
jesteœmy bardzo wdziêczni
chronologia wydarzeñ? A to
spraw¹, poniewa¿ zna³a
okolicznoœciowe wyg³osili:
kodeksu i prawide³ dobrego
pani B. Kunicy, która na
dlatego, ¿eby nikt o niczym
mnie od bardzo dawna.
Jacek Kluczkowski, Amba-
tonu, muzyk wiejski ma byæ
Równie¿ w tym czasie na-
sador RP w Kijowie, Tomasz
zawsze weso³y, otwarty i ¿ycz-
wi¹zaliœmy bli¿szy kontakt
Janik, Konsul Generalny RP
liwy i nie mo¿e uzewnêtrzniaæ
ze Stowarzyszeniem „Wspól-
w £ucku, przedstawiciele
swych problemów. Wyj¹tek
nota Polska”, a dok³adnie -
Rady Obwodowej i prezes
to kiedy, nie daj Bo¿e, umiera
z oddzia³em rzeszowskim,
Federacji Organizacji Polskich
mu ktoœ bliski. Jak tylko
z prezesem Œwiêtoniowskim,
na Ukrainie, pani Emilia
mieszkañcy wsi spotkaj¹
Chmielowa. Po polonezie zo-
obecnym dyrektorem Domu
smutnego muzyka, nikt z gos-
sta³ odœpiewany hymn „Bo-
Polonii w Rzeszowiepanem
podarzy nie zechce zapraszaæ
gurodzica”, nastêpnie 21
Mariuszem Grudniem. W³aœnie
go na wesele. Mówi¹, ¿e to z³a
zespo³ów przedstawi³o swój
oni zapewnili mnie o tym, ¿e
wró¿ba: albo wesele bêdzie
dorobek artystyczny. Zespó³
bêd¹ nas szkolili i wspierali,
nieudane, albo pañstwo m³odzi
„Lwowiacy” zaprezentowa³
poniewa¿ zaczynaliœmy od
niebawem siê rozstan¹. Aby
mazura z opery „Straszny
zera, nie maj¹c ani strojów,
siê wszystko uda³o, przed
Dwór” S. Moniuszki. Na za-
ani muzyków, ani materia-
ka¿dym weselem muzycy
koñczenie festiwalu zosta³a
³ów roboczych - playbacków.
troiœci id¹ do cerkwi, a po
odœpiewana „Rota” M. Ko-
Pani Bo¿ena Soko³owska
zabawie oddaj¹ czêœæ zaro-
nopnickiej z okazji 100.
zosta³a przys³owiow¹ matk¹
bionych pieniêdzy ludziom
rocznicy powstania utworu.
chrzestn¹ naszego zespo³u,
potrzebuj¹cym lub do œwi¹-
„Lwowiacy” podczas Festiwalu Mniejszoœci Narodowych
Wszystkie zespo³y wysz³y na
a gdy wynika³y trudnoœci,
tyni.
we Lwowie 29 listopada 2008 r.
scenê.
zawsze nas wspiera³a, nie
Weso³¹ i dobr¹ zabawê
***
pozwoli³a na to, by zespó³ siê
zapewnia te¿ szczodroœæ
krótki czas przygarnê³a nas
rozpad³, gdy tego chcieli
gospodarzy. Wynagrodzenie
w murach swojej szko³y.
ludzie uprzedzeni. Równie¿
muzyków zale¿y od tego,
Ponownie zaczêliœmy od-
Marian Baranowski, bêd¹c
gdzie i przez ile dni oni graj¹.
bywaæ próby w szkole nr 10.
w Zarz¹dzie G³ównym TKPZL,
Jednak, bynajmniej nie chodzi
Jednak, czasem bywa tak, ¿e
wspiera³ nas, gdy miewaliœmy
tu o iloœæ pieniêdzy, a o to,
nasze próby przebiegaj¹
jakieœ trudnoœci. Gdy zespó³
jak szczodrze i z serca ich siê
jednoczeœnie z imprezami
rozpoczyna³ swoj¹ dzia³alnoœæ,
wynagradza. „Bywa, ¿e siê
szkolnymi, w takiej sytuacji
nie mieliœmy sali do æwiczeñ.
przyjdzie do bogatych, ale
æwiczymy w Budynku Ofice-
Adolf Wis³owski, który równie¿
sk¹pych gospodarzy i tak to
rów. Kierownictwo wspiera
by³ w zarz¹dzie TKPZL, po-
wygl¹da, jakby siê mia³o
nas w tym. Wspó³praca z
stara³ siê o to, ¿ebyœmy æwiczyli
zwi¹zane rêce i jêzyk – nie
Chór LUTW „Lutnia”
ukraiñskimi zespo³ami te¿
na sali w Obwodowym Domu
mo¿na wtedy ani graæ, ani
by³a dla nas korzystna, bo
Nauczyciela. Z wielk¹ radoœci¹
œpiewaæ, - opowiadaj¹ mu-
mo¿emy czasami wysy³aæ
nie zapomnia³, nawet, je¿eli
29. 11. 2008 r. odby³ siê
przyjê³a nas jego dyrektor,
zycy bukowiñscy z Puty³y. –
naszych tancerzy do nich na
ktoœ postêpowa³ nieuczci-
Festiwal Mniejszoœci Naro-
pani £arysa Swerd³yk.
Zdarza siê, ¿e dla jakiejœ
próby, gdy u nas wynika sy-
wie. Ka¿dy odpowie za swoje
dowych we Lwowie, w którym
Po roku naszej pracy w
sieroty gra siê tak, ¿e a¿ góry
tuacja bez wyjœcia (ks. Jan
uczynki przed Panem Bogiem,
wziê³o udzia³ 17 organizacji
Obwodowym Domu Nauczy-
siê trzês¹.”
Twardowski pisa³, ¿e „kiedy
a w naszej pamiêci pozosta-
mniejszoœci narodowych.
ciela, prof. L. Mazepa, oczy-
Na weselach mistrzowie
Bóg drzwi zamyka, to otwiera
wszyscy. W 2000 r. prze-
LMDMSO PZPiT „Lwowiacy”
wiœcie za zgod¹ pani dyrektor
góralscy z regu³y staraj¹ siê
okno”). Jesteœmy wdziêczni
stêpcze dzia³ania niektórych
zatañczy³ kujawiaka i oberka,
Marty Markuniny, za³atwi³
zachowywaæ grzecznie – nie
tym choreografom i muzykom,
osobników, którzy d¹¿yli do
a zespó³ „Szeœæ Z³otych”
salê dla prób zespo³u i dla
piæ (chyba, ¿e setkê dla dob-
którzy z nami pracowali, a
zniszczenia zespo³u, nie
przedstawi³ swój program w
posiedzeñ TKPZL w szkole
rego humoru), nie u¿ywaæ
mianowicie: Irenie Sucho-
przynios³y ¿adnych skutków,
Filharmonii Lwowskiej. Lilia
œredniej nr 10. Nastêpny rok
wulgaryzmów i przekleñstw,
dolskiej, Helenie Niemirze,
bo Pan Bóg poda³ nam po-
Otry¿kina i Marek Gierczak
(tzn. rok szkolny) naszej
nie plotkowaæ. A z dziewczy-
Eugeniuszowi Jerypa³owowi,
mocn¹ d³oñ. G³upota ludzka
po koncercie oczarowali pub-
pracy zacz¹³ siê w szkole
nami zawsze im siê chce
Tadeuszowi Ryfiakowi, Ta-
nie ma granic, chêæ rz¹dzy
licznoœæ swym œpiewem. Na-
œredniej nr 24 im. M. Ko-
¿artowaæ. Niedaremnie siê
tianie Puszyriowej, Tatianie
zaœlepia niejednego.
stêpnie swój dorobek zapre-
nopnickiej, której dyrekto-
mówi, ¿e wszyscy muzycy pod-
Priesniakowej, Jurkowi Cze-
***
zentowa³ chór UTW „Lutnia”.
rem by³a wówczas pani Bo-
czas wesela„kawalerami”.
kinowi, Natalii Lemiszce,
W dniach 22-23. 09. 2008 r.
Wykona³ cztery utwory. Za-
gumi³a Kunica. Tak¹ decyzjê
Jednak, wbrew tym drobnym
instruktorce Walentynie Kri-
w £ucku odby³ siê VII Fes-
koñczy³ imprezê ukraiñski
podj¹³ zarz¹d TKPZL, ponie-
flirtom, Huculi mówi¹, ¿e
woszeinej, akompaniato-
tiwal Kultury Polskiej na
zespó³ „Po³onyna”.
wa¿ w szkole nr 24 odbywa³y
dom, rodzina dzieci – to dla
KG
KG
rom Wiktorii Capun, Euge-
Ukrainie. Zosta³ rozpoczêty
siê próby chóru „Echo” pod
nich œwiêta rzecz.