img
24
Nasz przewodnik
14 28 lutego 2009 * Kurier Galicyjski
Z ŻYCIA WSPÓŁCZESNYCH MAGNATÓW
DMYTRO ANTONIUK
tekst i zdjêcia
Czy zdarza³o siê komuœ
z pañstwa spacerowaæ po
posiad³oœciach wspó³czes-
nych „nuworyszowskich”
bogaczy? Czy kiedykolwiek
Iwan Miko³ajowicz Sus-
uda³o siê Wam przedostaæ
³ow urodzi³ siê 17. 06. 1958 r.
na drug¹ stronê ogromnego
w m. Skwyry w rodzinie urzêd-
trzechmetrowego parkanu
nika. Swoj¹ karierê zawodow¹
w KonczeZaspie lub Pusz-
zaczyna³ jako zwyk³y robotnik.
cze Wodice (podkijowskie
„Maj¹tek ziemski” Sus³owa
Obecnie stoi na czele ogrom-
miejscowoœci, zamieszka³e
nej agroprzemys³owej korpo-
sposób swe opony, a piesi, dla
staroœci lepiankami, sta³o ca³e
leg³oœci Ukrainy. Tradycyjne
przez kijowsk¹ œmietankê
racji „Skwyra”, ³¹cz¹c pracê ze
którychprzewidziane spe-
miastodwupiêtrowy dom –
piêæ wie¿, uwieñczonych cha-
polityków i biznesmenów
studiami w Narodowej Akade-
cjalne, niedu¿e mostki, mog¹
zamek na najbardziej widocz-
rakterystycznymi ukraiñski-
red.)? Myœlê, ¿e pochwaliæ
mii Prawniczej im. Jaros³awa
siê przygl¹daæ i oceniaæ ten
nym miejscu, otacza³y kryte
mi kopu³ami, uzupe³niaj¹
siê tym mog¹ tylko nielicz-
M¹drego. Jest równie¿ filan-
niezwyk³y pomys³ architek-
tarasy widokowe, które ze
dotychczas niespotykane pó³-
ni. Tymczasem po terenie
tropem. Oprócz Domu Dziecka
tów. Dalej – „kamienny sad”
wzglêdu na du¿e rozmiary nie
okr¹g³e kszta³ty g³ównego
ogromnej rezydencji w Bu-
w Bukach, ma zamiar, zbudo-
z fontann¹ i rzeŸb¹ dziew-
sposób nazwaæ altankami,
pomieszczenia. Na zewn¹trz
kach, pod Skwyr¹ pospace-
waæ jeszcze szeœæ podobnych
czyny. Mówi¹, ¿e rzeŸba przed-
ogromne zabudowania gospo-
mozaika, miedziane drzwi z
rowaæ mo¿na prawie swo-
domów.
stawia córkê gospodarza. Za
darcze, mini-dendropark.
p³askorzeŸbami œwiêtych, wi-
bodnie.
tra¿e, marmur. Wewn¹trz (jak
dowiedzia³em siê póŸniej) –
ikonostas o ogromnej wartoœci.
Ochroniarz, który powa¿nie
przechadza³ siê wokó³ cerkwi,
na moje pytanie, kto zbudo-
wa³ takie cudo odpowiedzia³
krótko: „Pañstwo”. Wiêcej nic
siê nie dowiedzia³em. Myœla-
³em, ¿e znalaz³em odpowiedŸ
na pytanie, co to jest za „pañ-
stwo”, bo przy wejœciu do
dzwonnicy przeczyta³em, ¿e
nazwana zosta³a na czeœæ
Kuczmy Dani³a Prokopowicza,
Most, przez który przelewa siê woda
ale siê myli³em. Nieco wiêcej
to by³y wyznaczone okreœlone
zrozumia³em, dziêki innym
nim przedziwny domek, po-
Cerkiew œw. Eugeniusza, nazwana tak na czeœæ syna
dni). Na tym filantropia Iwana
ochroniarzom, którzy ku
dobny do straganu, w którym
Iwana Sus³owa
Sus³owa siê nie koñczy. Obok
sprzedawaneupominki.
cerkwi znajduje siê oœrodek
Obok niego bardzo lubi¹ sobie
rozwoju dziecka zwany „sió-
robiæ zdjêcia miejscowi nowo-
demk¹” (ulubiona cyfra Iwana
¿eñcy, których bez ¿adnych
Sus³owa), zbudowany, dziêki
problemów tu wpuszczaj¹.
œrodkom finansowym dyrek-
Tymczasem ten domek
tora agrofirmy „Skwyra”. Takie
okazuje siê byæ najzwyczaj-
w³aœnie stanowisko zajmuje
niejsz¹ toalet¹.
nasz bohater. Rzeczony oœro-
Wielu jest tak¿e chêtnych
dek, to tak naprawdê dom
do zrobienia zdjêæ w g³êbi
dziecka doskonale wyposa-
posiad³oœci Iwana Miko³aje-
¿ony i ze wszystkimi wygodami,
wicza. To jest mo¿liwe! Tam,
jakie tylko mo¿na sobie
za domkiem myœliwskim,
wyobraziæ.
znajduje siê mini-zoo. Jest
tam jeleñ, pawie i dwie pary
Zaginiony
niedŸwiedzi. Chocia¿ nie-
kijowski zabytek
dŸwiedzie maj¹ doœæ du¿e
Dzwonnica Dani³a
Jedno z wejœæ do œwi¹tyni
Czy pamiêtacie pañstwo
woliery, jednak zrobi³o mi siê
Prokopowicza Kuczmy
cudown¹ fontannê, która
ich ¿al. Nie œpi¹, choæ jest
Do Buków zaprowadzi³a
mojemu zdziwieniu zgodzili siê
Naprzeciwko – na drugim
sta³a niegdyœ na g³ównym
przecie¿ zima. Bo ka¿dy dzieñ
mnie ciekawoœæ. Zobaczy³em
oprowadziæ mnie po wy¿ej
brzegu rzeki – cerkiew, która
placu Kijowa. Dziêki okr¹g³ym
karmione!
w jednym z przewodników
wspomnianej posiad³oœci. „To
by³a celem mojej wyprawy.
kszta³tom i kolorowemu oœwie-
W tym miejscu bezp³atna
zdjêcie cerkwi o niezwyk³ej
wszystko jest w³asnoœci¹ Iwa-
Obok niej kaplica i wysoka
tleniu, zwana by³a powszech-
wycieczka siê koñczy. Wy¿ej
architekturze i postanowi³em
na Miko³ajewicza Sus³owa”
dzwonnica, o których nie by³o
nie „ruletk¹”. Potem j¹ zde-
tam, gdzie znajduje siê dom –
j¹ osobiœcie „dotkn¹æ”. Tego,
zaspokoi³ moj¹ ciekawoœæ jeden
ani s³owa w przewodniku.
montowano. Na szczêœcie nie
zamek i tarasy widokowe
¿e bêdzie to niezwyk³a wy-
zaginê³a. Mo¿liwe, ¿e ju¿ latem
z nich, dodaj¹c, ¿e to bardzo
Poniewa¿ œwi¹tynia sta³a przy
obcych ludzi siê nie wpuszcza.
cieczka, domyœli³em siê, gdy
ulubiona fontanna mieszkañ-
samej drodze, swoj¹ wycieczkê
powa¿ny przedsiêbiorca.
Có¿ i za to dziêkujemy. Gdzie
na g³uchej drodze miêdzy
cówKijowapojawisiêwBukach.
rozpocz¹³em w³aœnie od jej
Bukowski biznesmen urz¹-
indziej podobny bogacz scho-
Skwyr¹ i celem mojej wypra-
Przynajmniej, miejsce dla niej,
zwiedzania.
dzi³ tu wszystko z rozmachem.
wa³ by siê za du¿ym parka-
wy, przemkn¹³ obok mnie
obok cerkwi, jest aktywnie
Cerkiew œw. Eugeniusza
Tu¿ za pomieszczeniem dla
nem, za którym biega³yby z³e
elegancki „Bentley”, jakiego
przygotowywane. Chocia¿
(doœæ rzadka nazwa dla œwi¹-
ochroniarzy zaczyna siê most,
psy; a tu proszê bardzo – i zoo,
i w Kijowie zobaczyæ mo¿na
ochroniarze nic nie chc¹ mówiæ
tyni na Ukrainie – aut.) – to
którego niezwyk³oœæ polega na
i cudo-most, i cudo-wc.
niezwykle rzadko.
na ten temat, wœród ludzi „cho-
z pewnoœci¹ jedna z najbar-
tym, ¿e niedu¿a iloœæ wody
Bukowski ziemianin naœla-
To, co zobaczy³em na miej-
dz¹” takie plotki.
dziej interesuj¹cych budowli,
stale przelewa siê przez niego.
duje stare tradycje szlachty
scu, przekroczy³o wszystkie
To jeszcze jeden powód, by
spoœród gmachów s³u¿¹cych
Samochody, które wje¿d¿aj¹
XIX w., która bezp³atnie wpu-
moje oczekiwania. W centrum
przyjechaæ do Buków, najle-
kultowi, które powsta³y od cza-
na terytorium posiad³oœci au-
szcza³a wszystkich chêtnych
niedu¿ej wsi, z pochylonymi od
piej w ciep³ej porze roku.
sów proklamowania niepod-
tomatycznie czyszcz¹ w ten
do swoich parków (chocia¿ na