18
Ludzkie losy
31 marca 2009 * Kurier Galicyjski
PRZEZ SZEŚĆDZIESIĄT LAT BEZ BRATA
HALINA P£UGATOR tekst
zdjêcia archiwum
Walerii Zapeñskiej-
Olejniasz
Polka Waleria Zapeñska,
urodzona we wsi Jacówka
pod Stanis³awowem, po 64
latach poszukiwañ odna-
laz³a brata, który w wirze
II wojny œwiatowej znalaz³
siê a¿ w Australii.
Smak s³odyczy
– smak pamiêci
Dziœ babcia Waleria miesz-
ka w ma³ym miasteczku
T³umaczu. Ma troje dzieci,
piêcioro wnuków i piêcioro
prawnuków. Jednak, nawet
czas nie mo¿e ukoiæ bólu po
stracie brata. „Bardzo kocha-
³am Tadka, chocia¿ by³ moim
bratem przyrodnim, - opowia-
da kobieta. – O jego ojcu w
rodzinie siê nie rozmawia³o.
Matka, Bronis³awa, da³a mu
swoje nazwisko, a wkrótce
wysz³a za m¹¿ za mego ojca.”
M³oda Waleria nie traci³a nadziei, ¿e zobaczy brata
Tadek od ma³ego by³ bardzo
uparty i bardzo kocha³ siostrê.
Têsknota siostry,
Pani Waleria, powstrzymuj¹c
dzieci w rodzinach oficerów
³zy brata
³zy wzruszenia, opowiada, jak
sowieckich, wkrótce ukoñ-
M³ody Polak, który by³ sil-
przed œwiêtami Tadek, czêsto
czy³a kurs kinooperatorów
ny, wytrwa³y, œmia³y i uczciwy,
u¿ywaj¹c sprytu, wchodzi³
i zaczê³a krêciæ po wsiach
Fotografie Tadeusza Adama, przes³ane siostrze po jego
spodoba³ siê bauerowi au-
przez okno do pokoju, gdzie
filmy. Wkrótce zosta³a jedn¹
œmierci
striackiemu Fryderykowi Sne-
by³y s³odycze i przynosi³ jej
z najlepszych szwaczek filii
iderowi, do którego trafi³ do
odrobinê. Pani Waleria bêdzie
szwalni stanis³awowskiej.
niczy³ w ró¿nych zawodach,
W 1993 r. zmog³a go ciê¿ka
pracy. Po kilku latach ten
wspomina³a smak tych s³ody-
Niebawem te¿ spotka³a swoj¹
by³ zwyciêzc¹ turniejów miê-
choroba i od tamtego czasu
mê¿czyzna zacz¹³ traktowaæ
czy jeszcze nieraz, zraszaj¹c
drug¹ po³ówkê. Posz³a do
dzynarodowych, a z czasem
przebywa³ w Domu Opieki im.
Tadeusza, jak syna. Skierowa³
wspomnienia ³zami i rozmyœ-
o³tarza z Józefem Olejniaszem
zosta³ bardzo dobrym instruk-
Willama Hadsona. Waleria jed-
go na naukê w szkole rolni-
laniami o losie brata.
z Chocimierza. Dobry i pocz-
torem narciarskim. Przyjaciele
nak kontynuowa³a poszuki-
czej, w zawodzie traktorzysty.
Matka Walerii i Tadeusza
ciwy ch³opak, tak¿e z rodziny
australijscy i liczni uczniowie
wania, które dopiero niedawno
Ch³opak ciê¿ko pracowa³ wraz
zmar³a jeszcze przed wojn¹.
polskiej, pociesza³ m³od¹ ¿onê,
setki razy wyruszali z nim
odnios³y skutek. Dziêki miê-
z przybran¹ rodzin¹, jednak
Dwie jej siostry i brat w 1941 r.
kiedy ta têskni³a do brata,
w Alpy, z zachwytem obserwu-
dzynarodowej s³u¿bie poszu-
by³ ju¿ wolny. Przepe³niony
wyjechali do Polski i osiedlili
jednak nie móg³ nic poradziæ.
j¹c wspania³¹ jazdê pana
kiwawczej, dzieciom i wnukom
radoœci¹, napisa³ list do
siê na OpolszczyŸnie. Dzieci
M³ode ma³¿eñstwo pisa³o listy
Adama. Zostaj¹c sam na sam,
Walerii, uda³o siê odnaleŸæ Ta-
siostrzyczki, ¿e ma now¹ rodzi-
zosta³y sierotami wœród obcych
do wszelkich mo¿liwych orga-
czêsto wpatrywa³ siê w niebo
deusza Adama Zapeñskiego.
nê i chce j¹ zabraæ do siebie.
ludzi, w atmosferze p³aczu, ³ez,
nizacji miêdzynarodowych,
i bieg³ myœlami do ziemi
Waleria wybiera³a siê, ¿e-
Niestety, list ten siê zgubi³ na
przekleñstw i modlitw. W wie-
zajmuj¹cych siê poszukiwa-
rodzinnej.
by go odwiedziæ, jednak otrzy-
drogach wojny.
ku 15 lat Tadeusz zosta³ za-
niami osób zaginionych, zwra-
Nie maj¹c ¿adnych infor-
ma³a smutn¹ wiadomoœæ. Jej
Waleria natomiast by³a
brany na przymusowe roboty
ca³o siê do Czerwonego Krzy¿a,
macji o siostrze i wiedz¹c, jak
jedyny brat zmar³. Znany nar-
bardzo niespokojna. Osoby,
do Niemiec, chocia¿ by³ niepe³-
jednak o Tadeuszu nie by³o
ciê¿ka jest sytuacja w Zwi¹z-
ciarz górski prosi³, aby jego
które by³y na robotach w nie-
noletni i mia³by go omin¹æ z³y
¿adnej informacji.
ku Sowieckim, mê¿czyzna nie
prochy zosta³y rozwiane nad
woli razem z Tadeuszem powró-
los. Jednak, osierocony ch³opak
wiedzia³ nawet, czy Waleria
Alpami, które bardzo kocha³.
Œlady polskie w Australii
ci³y po wojnie do domu, opo-
zast¹pi³ syna jednego z miej-
¿yje. Pozostawa³a jedynie mod-
Dziœ Waleria nie mo¿e nawet
wiada³y, ¿e jej brat ¿yje. W
scowych policjantów, który
Powodem zamieszania
litwa i wsparcie przybranej
odwiedziæ grobu brata, ma
zamêcie i niepokoju, Waleria
mia³ wyruszaæ na katorgê.
i braku informacji by³o to, ¿e
rodziny w Austrii. „Trzymaj siê,
jedynie zdjêcia, na których
ka¿dego wieczora modli³a siê
Ma³a Waleria nie rozumia³a
Tadeusz zmieni³ imiê. Nazy-
synu, - mawia³ stary Sneider –
Tadeusz-Adam jest uœmiech-
do Przenajœwiêtszej Boguro-
wówczas, i¿ ¿egna Tadeusza
wa³ siê ju¿ Adam Zapeñski
jak to wola Bo¿a, to spotkasz
niêty i szczêœliwy. „Taki pozo-
dzicy, a¿eby ta zachowa³a
na zawsze. Dziewczynka my-
i mieszka³ w Australii. Prze-
siostrê, nawet po stu latach.”
stanie w mej pamiêci – odna-
brata przy ¿yciu. Mówi³a, ¿e
œla³a, ¿e jej kochany braciszek
niós³ siê tam, id¹c za rad¹
leziony, ale nie poznany” – cicho
Prochy nad Alpami,
pojedzie, by go szukaæ, nie-
wróci za kilka dni i os³oni od
przybranego ojca, w latach 60.
mówi kobieta przez ³zy. Na po-
³zy na Ukrainie
stety, wówczas Sowieci zamk-
z³a i lêków, których by³ pe³en
ubieg³ego wieku. Pami¹tk¹ po
¿egnanie radzi wszystkim Pola-
nêli granice na g³ucho.
jej œwiat dzieciêcy. Jednak, w
d³ugim przebywaniu wœród
¯yciowe koleje losu spra-
kom, rozdzielonym przez wojnê,
Zrozpaczona i przepe³niona
1943 roku Tadeusz Zapeñski
Alp austriackich pozosta³o
wi³y, ¿e Tadeusz Adam nie
by nie tracili nadziei w poszu-
bólem kobieta wynajê³a siê do
by³ na swej ziemi rodzinnej po
pasjonowanie siê narciarstwem
za³o¿y³ rodziny. Jego ¿yciem
kiwaniu najbli¿szych.
pracy. By³a opiekunk¹ do
raz ostatni.
górskim. Adam czêsto uczest-
by³ sport oraz liczni uczniowie.
KG
10 ROCZNICA ŚMIERCI ŚP. WŁADYSŁAWA ŁOKIETKI
EDWARD BLINOWSKI
tekst i zdjêcie
By³ profesorem jêzyka
dys³awa £okietki na Cmen-
dys³aw £okietko wniós³ wiele
i kultury polskiej we lwow-
dobra w œrodowisko polskie
tarzu Janowskim, by uczciæ
skiej Szkole Œredniej nr 24
przez sw¹ mi³oœæ do Ojczyzny
Jego pamiêæ modlitw¹, œpie-
im. M. Konopnickiej, peda-
oraz do jêzyka i historii polskiej.
wem, z³o¿eniem kwiatów,
gogiem-metodyst¹, kierow-
Spotka³em go w ¿yciu i wolno
zapaleniem zniczy.
nikiem artystycznym szkol-
mi powiedzieæ, ¿e wiele dobra
Nastêpnego dnia w koœ-
nego teatru „As”, aktorem
sp³ynê³o przez rêce tego cz³o-
ciele œw. Antoniego odby³a siê
Polskiego Teatru Ludowego
wieka. Niech Bóg mu wyna-
Msza œwiêta ¿a³obna, konce-
we Lwowie, za³o¿ycielem
grodzi i przychyli do Nieba”.
lebrowana przez o. W³adys-
i kierownikiem chóru „Echo”,
Mszê uœwietni³ swym œpie-
³awa Lizuna, o. Jaros³awa,
wybitnym dzia³aczem spo-
o. Stanis³awa i o. Edwarda
wem istniej¹cy od kwietnia
³ecznym, Zas³u¿onym dla
(delegata ojca prowincja³a na
1989 r., chór „Echo”.
Kultury Polskiej, wicepreze-
W³adys³aw £okietko s³u¿y
Ukrainie). We Mszy uczestni-
sem pierwszego Zarz¹du
przyk³adem w sprawie pielêg-
czyli rodzina, liczni znajomi
G³ównego TKPZL.
nowania oraz rozwoju kultury
Zmar³ego oraz czciciele Jego
8 lutego, w 10. w rocznicê
i jêzyka polskiego. Jego praca
talentu. W swoim kazaniu
œmierci,cz³onkowiechóru„Echo”
owocuje w ¿yciu nowego po-
o. W³adys³aw Lizun powiedzia³
O. W³adys³aw Lizun, rodzina zmar³ego, chór „Echo”
spotkali siê przy grobie W³a-
kolenia lwowian.
m.in.: „Œwietej pamiêci W³a-