21

Kurier Galicyjski * 15 25 maja 2009

PROFANACJA POMNIKA

bardziej ogólnie, Filozofia

Rosji zostanie wszak¿e oca-

trudne, ¿e w stosunku do

¯ycia, pochodz¹ca podobno

lona, a mo¿liwe te¿, ¿e ta

Rosji nigdy nie by³em obiek-

POLSKICH PROFESORÓW WE LWOWIE

wprost z Tybetu... W czasie

zbawiona Nowa Rosja ocali

tywny, bo j¹ lubiê. Przekonujê

kilku dni, spêdzonych w

resztê œwiata. Zapyta³em, czy

siê o tym za ka¿dym razem,

We Lwowie „nieznani sprawcy” sprofanowali pomnik polskich

Moskwie spotka³em wysokiego

Polska jest na „spisie”, to

kiedy mój samolot opuszcza

profesorów lwowskich zamordowanych przez hitlerowców w pierw-

szych dniach lipca 1941 roku.

Moskwê – serce Rosji – czujê

i dobrze zbudowanego mê¿-

znaczy na liœcie krajów, maj¹-

Tak wygl¹da³ pomnik zamordowanych profesorów lwowskich

wówczas smutek. Taki trochê

czyznê w d³ugim skórzanym

cych ulec zniszczeniu. Raszid

na Wzgórzach Wuleckich we Lwowie w sobotê i niedzielê (10-11

nieracjonalny i niczym nie

p³aszczu, noszonym na ma-

przytakn¹³ ze smutkiem i po-

maja). Napis na pomniku: „Œmieræ Lachom”.

uzasadniony, ale jednak

nierê wojskow¹, o zagadkowym

prosi³ o nastêpny kieliszek

S³u¿by miejskie Lwowa zareagowa³y na ten fakt bardzo

smutek. Odwiedzi³em wszyst-

wyrazie twarzy i œwidruj¹cym

trunku, bez którego taka

sprawnie. W poniedzia³ek (12 maja) pomnik by³ ju¿ wyczyszczony.

kie wa¿niejsze miejsca w

spojrzeniu, które przebija³o

szczera rozmowa nie by³aby

Po napisach nie by³o œladu.

Moskwie, tak¿e te, gdzie po

rozmówcê na wskroœ. Jego

mo¿liwa. Przez nastêpn¹ go-

Szczeniacki wybryk ? Dzie³o chorego umys³u i r¹k

dziœ dzieñ znajduj¹ siê nie-

twarz by³a mask¹, jakby

dzinê Raszid uzupe³ni³ wyg³a-

fanatyka? Prowokacja, maj¹ca na celu popsucie

szan¹ teoriê twierdzeniami

s³awne wiêzienia, Butyrki,

ukrywa³a jak¹œ okropn¹

dobrych relacji pomiêdzy Polakami i Ukraiñcami?

£ubiankê oraz Lefortowo.

prawdê. Nie muszê chyba wy-

takimi, jak „nic nie wydarza

Mamy nadziejê, ¿e kompetentne w³adze tak jak sprawnie

Sadzê, ¿e pisaæ o nich ju¿ nie

jaœniaæ, jakie przysz³y mi na

siê przypadkiem”, lub te¿

upora³y siê ze skutkami wandalizmu, tak samo sprawnie zdo³aj¹

„energia Dobra jest wewn¹trz

trzeba. Wspomina o nich

myœl skojarzenia... Cz³owiek

odnaleŸæ i napiêtnowaæ sprawców.

Józef Czapski w swojej ksi¹¿ce

o zes³aniu wg³¹b Rosji w 1939

roku. Tytu³ ksi¹¿ki mówi

wszystko – „Na nieludzkiej

ziemi”. Czapski pisze, ¿e od

utraty rozumu uratowa³a go

muzyka Chopina. Ja nato-

miast wybra³em modlitwê w

mojej ulubionej cerkwi, oczy-

wiœcie prawos³awnej i zabyt-

kowej, w cerkwi Œwiêtego

Piotra i Paw³a na ulicy So³dat-

skiej w dzielnicy Lefortowo.

Tak, tam gdzie znajduje siê

jedno z wiêzieñ – jeszcze od

czasów carskich. Rozmawia-

³em te¿ z ojcem Wasilijem, ale

o tym opowiem innym razem.

Na koniec ad rem – Rosja

wydaje mi siê wielobarwnym

krajem, któremu zawdziê-

czamy to, i¿ œwiat nie jest

jednorodny, nie jest jedno-

stajny i nie jest nudny.

WeŸmy na przyk³ad moje

rozmowy i przetargi z mos-

kiewskimi taksówkarzami. Po

wyjœciu z kina trzeba by³o

jakoœ dobraæ siê do domu.

Mój „etatowy” kierowca Se-

Obiad w Moskwie

rio¿a, Rosjanin oczywiœcie,

ju¿ na dzisiaj zakoñczy³ swój

ten odwiedzi³ mnie w moim

nas. Bierzemy j¹ z Kosmosu

„dy¿ur”. Serio¿a pochodzi³

hotelowym pokoju, co u Ro-

przy ka¿dym wdechu po-

z Ulianowska, dawniej Sym-

sjan nie jest rzecz¹ czêst¹.

wietrza... Energia ta mo¿e

birska, czyli miasta, w którym

I rzeczywiœcie, po wypiciu bu-

jednak byæ przetwarzana na

urodzi³ siê W³adimir Iljicz

telki wódki dowiedzia³em siê

energiê Z³a. Odwrotny proces

Uljanow, znany potem œwiatu

o nim kilku szczegó³ów, zu-

te¿ jest mo¿liwy, lecz bardzo

jako Lenin. Dziœ jest to niemal

pe³nie jednak niestrasznych.

trudny i nie dla wszystkich

milionowe miasto – niewielka

Mo¿e jednak – strasznych –

osi¹galny”. I tak dalej. O szcze-

mieœcina jeœli porównaæ z

lecz nie dla mnie osobiœcie,

gó³ach ju¿ nie bardzo mogê

Moskw¹.

a bardziej dla ca³ego œwiata.

wspomnieæ, lecz wiem, ¿e im

Otoczyli mnie m³odzi Cze-

Na imiê mia³ Raszid. Po-

bardziej ubywa³o przeŸro-

czeñcy i Kirgizi – wszyscy

chodzi³ z Taszkientu, lecz

czystego p³ynu w butelce o

dorabiaj¹cy jako kierowcy,

matka jego by³a Rosjank¹.

romantycznej nazwie „Piat’

chocia¿ ¿aden z ich samo-

Czu³ siê ca³kowicie Rosjani-

ozier” (czy¿by aluzja do piêciu

chodów nie by³ oznaczony

nem, ba, rosyjskim patriot¹.

wielkich jezior w Stanach

znakiem „taxi”. Wybra³em

Pracowa³ dla rz¹du Federacji

Zjednoczonych?), tym bar-

w koñcu Czeczeñca o imieniu

Rosyjskiej, o czym zreszt¹

dziej ca³y wywód Raszida

Dmitryi i pomknêliœmy po-

mówi³ doœæ niejasno. Przeko-

wydawa³ mi siê logiczny i je-

przez wieczorn¹ Moskwê.

nywa³ mnie, ¿e na œwiecie

dynie s³uszny. Zreszt¹ – jak

Neonowych œwiate³ i olœnie-

zagnieŸdzi³ siê moralny brud,

mo¿e nie byæ s³uszny, skoro

waj¹cych reklam tak tutaj

gorszy ni¿ najgorsze grzechy,

powsta³ w Tybecie? Przez

du¿o, ¿e miejscami myœlê, i¿

gorszy nawet, ni¿ zabójstwo

chwilê pomyœlalem o Mickie-

jestem w Las Vegas, a nie

w³asnej matki. Z³o przysz³o

wiczu i o jego nauczycielu mis-

w Rosji. Dima opowiedzia³ mi,

z Zachodu i zatru³o Rosjê...

tyki, Towiañskim w Pary¿u.

¿e jego grupa, to czeczeñska

Nie na d³ugo jednak –

Na koniec mój „tybetañski

mafia, a ta druga to kirgizka.

mówi³ Raszid – nasz Stwórca

guru” przepowiedzia³ mi kie-

„Nie s¹ oni groŸni” – stwierdzi³

i nasz Kosmos takiego brudu

dy umrê i na co bêdê choro-

– „bo siê nas boj¹”. I tu mia³

nie bêdzie tolerowa³ w nie-

waæ w przysz³oœci, po czem

racjê. Rosjanie szanuj¹ si³ê

skoñczonoœæ i wkrótce nast¹pi

odszed³ w pokoju. Butelka

i wszelkie z nimi negocjacje,

oczyszczenie. Tak, jak ju¿ by³o

by³a ju¿ zupe³nie pusta. Wed-

przeprowadzone z pozycji si³y,

to kiedyœ i jak opisane zosta³o

³ug rosyjskiego savoir vivre

s¹ zazwyczaj udane. Rozu-

w Biblii: ogieñ w Sodomie,

pusta butelka nigdy nie po-

mia³ to równie¿ prezydent

woda w czasach Noego. Ogieñ

winna staæ na stole, i przed

Reagan. I rozumia³ to te¿ nasz

i woda. Zepsuty doszczêtnie

odejœciem Raszid starannie

rodak, który wymyœli³ porze-

œwiat zostanie ukarany, a Kos-

ustawi³ j¹ pod sto³em.

kad³o: „na Rusi to musi,

mos nie zna litoœci. Znisz-

A teraz – pomijaj¹c Mied-

a w Polsce, jak kto chce”.

czenie bedzie przemierzaæ

wiediewa, Putina i Raszida –

ca³y œwiat, postêpuj¹c jak fala

co ja sam myœlê o Rosji?

KG

z Zachodu na Wschód. Czêœæ

Trudne pytanie. Tym bardziej