22
Postacie niezwykłe
24 lipca 14 sierpnia 2009 * Kurier Galicyjski
ALEKSANDER WERTYŃSKI:
KTÓRYŚ MÓJ PRADZIAD Z PEWNOŚCIĄ BYŁ POLAKIEM
ALEKSANDER NIEWIÑSKI
artysta du¿o wspomina³ w
li³a siê na Wo³yñ z radomskiego
ksi¹¿ce autobiograficznej
w drugiej po³owie XVIII w. W
130. rocznica urodzin Ka-
„Æwieræ wieku bez ojczyzny”
jednej z ksi¹¿ek historycz-
zimierza Malewicza (1878-
(Kijów, Muzyczna Ukraina,
nych, wydanej w 1910 r. przez
1935) up³ynê³a, w ubieg³ym
1989 r.), gdzie m.in. wyraŸnie
miejscowego krajoznawcê
roku niestety w kulturalnym
wskaza³ na swoje polskie
Jana Marka Gi¿yckiego napi-
korzenie, pisz¹c o Polsce
sano o tym szlachetnym cz³o-
zaciszu Ukrainy, na terenie
(str. 56): „Do tego kraju zawsze
wieku tak: „…Pan Józef by³
której urodzi³ siê ten wielki,
mia³em jak¹œ sympatiê. Byæ
dusz¹ ca³ego towarzystwa i nie
o œwiatowej s³awie artysta-
malarz. Prawdê mówi¹c, w lu-
mo¿e dlatego, ¿e w moich
bez nauki; wymownie o tym
tym 2008 r., kiedy to przypa-
¿y³ach p³ynie jakaœ czêœæ krwi
œwiadcz¹ pozosta³e listy p. Jó-
da³a rocznica jego urodzin,
polskiej. Ludzi z takim naz-
zefa, jest w nich i werwa
komentator wiadomoœci
wiskiem, jak moje w Rosji nie
poetyczna, ¿ycie, i wyraŸne
jednego z czo³owych progra-
spotyka³em, ale w Polsce zda-
œlady dobrej znajomoœci ³a-
mów TV Ukrainy („Inter”, lub
rza³o siê ono rzadziej lub
ciny… Nast¹pi³o powstanie
„1+1”, – nie pamiêtam dok-
czêœciej. Co prawda, tam wy-
(1830r. - aut.), pan Józef z
³adnie) wspomnia³ artystê w
mawia³o siê je trochê inaczej.
dwoma synami, jeszcze m³o-
sposób swoisty – bez wska-
Polacy mówi¹: „pan Wiertyñ-
dzieniaszkami, z Ludwikiem
ski” albo „pan Wierciñski”.
i Bertoldem, siad³ na koñ
zania na Ÿród³o informacji
Jest to kwestia wymowy.
i pod¹¿y³ na pole walki… Ju¿
stwierdzi³, ¿e Polacy uwa¿aj¹
Któryœ mój pradziad z pew-
w lipcu 1831 r. na³o¿ono
Kazimierza Malewicza za
Polaka, Rosjanie – za rosyj-
noœci¹ by³ Polakiem”.
areszt na maj¹tek p. Józefa.
skiego artystê-malarza, a on
W zwi¹zku z powy¿szym,
Synowie emigrowali nastêp-
sam jakoby nazywa³ siebie
zaciekawi³a mnie ogólna
nie za granicê, ojciec ich
Ukraiñcem. Komentarz taki
historia polskiego, szlachec-
zes³any w 1835 r. do Wiatki,
na pewno nie zmieni³ orien-
kiego rodu Wertyñskich na
potem internowany w Po³ta-
tacji œwiatopogl¹dowej prze-
Ukrainie. W tym czasie posia-
wie i Czernichowie, powróci³
ciêtnych obywateli by³ego
da³em wiadomoœci o losie
zapewne po roku 1840,
ZSRS, dla wiêkszoœci których
ostatniego w³aœciciela miej-
ogo³ocony ze wszystkiego, bez
– g³ównym Ÿród³em informacji
scowoœci sk¹d pochodzê,
funduszów i œrodków do
po³o¿onej we wschodniej,
¿ycia”. Za³¹czony do mego
pozostaj¹ nadal wiadomoœci
zazbruczañskiej czêœci pogra-
tekstu rysunek drzewa
telewizyjne.
nicza Wo³ynia i Podola, która
rodowego, byæ mo¿e, pomo¿e
Oczywistym jest fakt, ¿e
dla ludzi dobrze wykszta³-
to posiad³oœæ po pierwszym
wspó³czesnym historykom
conych w wy¿szych uczel-
rozbiorze Rzeczypospolitej,
ustaliæ zwi¹zek tej rodziny z
niach Zwi¹zku Sowieckiego,
znalaz³a siê w zaborze rosyj-
Aleksandrem Wertyñskim,
Aleksander Wertyñski
lecz zepchniêtych na mar-
wielkim artyst¹ estradowym.
gines spo³eczny przez gwa³-
Aleksandra Wertyñskiego,
towny jego rozpad, bli¿szymi
nawet jeœli próbowaæ nazwaæ
pozostaj¹ postacie twórców,
go Polakiem z pochodzenia,
mistrzów sztuki, ani¿eli
na pewno mo¿na nazwaæ
wiadomoœci o wysokich ce-
ksiêciem estrady i romansu
nach ich dzie³, og³aszane
rosyjskiego.
Twórcami kultury rosyj-
przez nowoupieczonych
skiej, oprócz Wertyñskiego,
milionerów. Przecie¿, nie
wszyscy obywatele by³ego
byli równie¿ ludzie innych
ZSRS nale¿eli ideowo do ma-
narodowoœci, podobnie jak
terialistów. Wiadomo, ¿e dla
on – szczerze mi³uj¹cy Rosjê
pog³êbionej wiedzy o sztuce
i naród rosyjski i byæ mo¿e,
malarskiej, poza dobrym
¿e poszukuj¹cy ci¹gle
wykszta³ceniem, niezbêdnym
odwzajemnionej mi³oœci.
jest czas i uwa¿ne spojrzenie
Mi³oœæ z ró¿nych powodów
– elementy tak bardzo po-
nie zawsze bywa odwzajem-
trzebne tak¿e przy s³uchaniu
nion¹, lecz nie dotyczy to
muzyki klasycznej, dla jej
osób o wysokiej kulturze.
Œwiadectwem tego, niech
prawid³owego zrozumienia.
bêdzie wiersz jednego z naj-
Sztuka, do której niew¹tpli-
wie nale¿¹ obrazy Malewicza,
wybitniejszych poetów rosyj-
jest czymœ ponadnarodowym,
skich – Siergieja Jesienina -
tym niemniej jej twórcami s¹
„Polska” napisany w 1915
ludzie o ró¿nych narodowoœ-
roku, w którym po³¹czy³y siê
Drzewo rodowe Wierciñskich
ciach, co w pewnym stopniu
w¹tki: odrodzenie Polski z
dobna jest pod tym wzglêdem
œpiewa³ w g³ównej mierze dla
skim. Chodzi o Ma³y £azu-
odbija siê w ich twórczoœci.
dobr¹ znajomoœci¹ polskiej
do mentalnoœci cz³owieka z
bia³ogwardzistów, którzy
czyn, wspomniany w Archi-
Ka¿dy cz³owiek, który kie-
historii i zrozumieniem od-
pocz¹tku wieku XX. Pewna
walczyli przeciwko rebelii
wum S³awuckim (t. 1), jako
dykolwiek zapozna³ siê z kul-
wiecznego pragnienia Polaków
tur¹ polsk¹, mo¿e zauwa¿yæ
pani z polskiego grona
sowieckiej. Jego wystêpy
darowizna ksiêcia Witolda
ku wolnoœci. Rok 2010 bêdzie
w twórczoœci Kazimierza
intelektualistów lwowskich,
zagrzewa³y ich do walki. W
s³udze swemu Paw³owi (w
rokiem jubileuszowym dla
chyba o nieco zmienionym
póŸniejszym okresie, na wyg-
lipcu 1420 r.). Ostatnim
tego poety, którego œwiadect-
Malewicza nie tylko osobli-
œwiatopogl¹dzie, by³a zdzi-
naniu, Wertyñski ws³awi³ siê
w³aœcicielem Ma³ego £azu-
wem ¿ycia by³y dwie najwa¿-
woœci jego abstrakcjonis-
wiona moim zaintereso-
niepowtarzaln¹ manier¹
czyna by³ Józef Wierciñski,
tycznego, w³asnego stylu –
niejsze dla wszystkich ludzi
waniem ¿yciorysem Alek-
wykonywania rosyjskiego
pochodz¹cy z Wierciñskich,
suprematyzm, lecz równie¿
rzeczy: mi³oœæ i wolnoœæ. Dla-
sandra Wertyñskiego (1889-
romansu. O swojej æwieræwie-
herbu Rawicz z przydomkiem
dostrzega w czêœci jego obra-
tego na przewidywanych
1957), którego wspomniany
kowej tu³aczce po œwiecie
Snopek. Rodzina ta przesied-
zów polskie motywy naro-
jubileuszowych uroczystoœ-
ju¿ sowiecki „S³ownik Ency-
dowe, na co wp³ynê³o z pew-
ciach, poza Rosjanami na
„Do tego kraju zawsze mia³em jak¹œ
klopedyczny” (str. 212) wy-
noœci¹ jego wychowanie
pewno nie zabraknie osób
sympatiê. Byæ mo¿e dlatego, ¿e w
mienia³ jako rosyjskiego,
rodzinne. Natomiast „Ency-
innych narodowoœci. Trawes-
sowieckiego artystê estrado-
klopedyczny S³ownik so-
tuj¹c znane rzymskie przys³o-
moich ¿y³ach p³ynie jakaœ czêœæ krwi
wiecki” (1986 r.) w notatce na
wego od… 1915 r. Owszem,
wie mo¿na powiedzieæ: dzia³a
polskiej. Ludzi z takim nazwiskiem,
str. 751, zalicza³ Malewicza
Aleksander Wertyñski pozo-
milcz¹, gdy muzy przema-
stanie w historii pionierem
wiaj¹.
do artystów-malarzy… so-
jak moje w Rosji nie spotyka³em, ale
rosyjskiej pieœni estradowej,
Trudno okreœliæ zawi³e po-
wieckich.
w Polsce zdarza³o siê ono rzadziej lub
ale jeszcze sprzed okresu
chodzenia tego poety, lecz jego
Oczywiœcie, narodowoœæ
sowieckiego.
by³a i pozostanie zawsze
nazwisko brzmi raczej po pol-
czêœciej. Któryœ mój pradziad z
Warto dodaæ, ¿e podczas
kwesti¹ wyboru ka¿dego
sku. Autorem wy¿ej podanego
pewnoœci¹ by³ Polakiem”.
swoich wystêpów estrado-
cz³owieka. Mentalnoœæ cz³o-
wiersza jest Sergiusz Jesienin
wych Aleksander Wertyñski
wieka wspó³czesnego po-
(1895-1925). Kto wie…?