przegląd wydarzeń
12
29 stycznia - 11 lutego 2010 * Kurier Galicyjski
abecadŁo Wsp Łpracy TransGranicznej
inie to są obwody lwowski, wołyński,
jest podpisanych kilkaset porozumień
KONSTANTy CzAWAgA
zakarpacki) oraz regiony przylegle
o wzajemnej współpracy, zarówno z
tekst i zdjęcia
(tarnopolski, równieński, iwanofran-
administracją samorządową po stronie
kowski). Zdaniem twórców owego
białoruskiej, jak i ukraińskiej. „Uważam,
Trzy języki – polski, ukraiń-
programu ma on ułatwić współpracę
że każda taka współpraca niesie ze
ski oraz rosyjski rozbrzmiewa-
transgraniczną poprzez zbliżenie do
sobą wielką wartość dodaną – w nie-
ły na sali lwowskiego hotelu
siebie różnych osób i podmiotów –
których przypadkach jest ona większa,
„Dnister”, gdzie 27 stycznia
mieszkańców, instytucji i organizacji,
w niektórych mniejsza. Myślę, że nie
odbyła się konferencja inau-
przedsiębiorstw i społeczności lokal-
trzeba kogoś specjalnie wyróżniać, bo
gurująca Program Współpra-
nych – w celu lepszego wykorzysta-
wszędzie tak naprawdę wszystko dzia-
cy Transgranicznej Polska-
nia możliwości, jakie niesie wspólny
ła. Jeśli ludzie chcą ze sobą współpra-
Białoruś-Ukraina 2007–2013.
rozwój obszaru przygranicznego.
cować, jeśli mają pomysły na wspólne
Konferencja została zorgani-
„Każdy rejon, miasteczko w naszym
projekty, to będą je wspólnie je realizo-
zowana przez Wspólną Insty-
obwodzie ma partnera w Polsce” – pod-
wać. W bardzo wielu przypadkach to
tucję zarządzającą – Minister-
kreślił wojewoda lwowski Mykoła Kmit .
się udaje. Ale jeszcze raz zaznaczę, że
stwo Rozwoju Regionalnego
takich form współpracy jest kilkaset na
oraz Wspólny Sekretariat
przestrzeni naszych trzech państw”.
Techniczny programu. Wśród
Ciekawym doświadczeniem podzielili
uczestników spotkania można
się goście z Białorusi, którzy razem z part-
było zobaczyć przedstawicieli
nerami z Ukrainy i Polski realizują bardzo
władz państwowych i samo-
ciekawy projekt ekologiczny Trzy Pole-
rządowych, biznesmenów i na-
sia, o którym mamy zamiar opowiedzieć
ukowców, ludzi w mundurach
wkrótce na łamach „Kuriera”.
i osoby duchowne. W otwarciu
Niestety większości zainteresowa-
konferencji m.in. uczestniczyli
nych w projekcie brakuje środków finan-
Minister Rozwoju Regional-
sowych i doświadczenia w zdobywaniu
nego RP elżbeta Bieńkowska
grantów. Podczas konferencji zaprezen-
i Minister Rozwoju Regional-
towano założenia i priorytety programu,
nego i Budownictwa Ukrainy
możliwości współfinansowania działań
Wasył Kujbida oraz lwowski
oraz warunki naboru wniosków o dofi-
wojewoda Mykoła Kmit .
Magnesem dla przybyłych było
nansowanie projektów. W najbliższym
to, że Program Współpracy Trans-
czasie na terenie Ukrainy Zachodniej
granicznej Polska-Białoruś-Ukraina
zaplanowane są warsztaty i szkolenia
2007–2013 jest finansowany ze środ-
wspieranie współpracy transgranicznej
Krzysztof Hetman, podsekretarz
dla osób uczestniczących w realizacji
pejska przeznaczy łącznie około 186
ków Unii Europejskiej, w ramach Eu-
pomiędzy Polską, Białorusią i Ukrainą.
stanu Ministerstwa Rozwoju Regio-
Programu Współpracy Transgranicznej
mln EUR.
ropejskiego Instrumentu Sąsiedztwa
Na dofinansowanie projektów o cha-
nalnego RP podczas konferencji pra-
Polska-Białoruś-Ukraina 2007-2013.
Obszar tego programu obejmuje
i Partnerstwa. Celem Programu jest
rakterze transgranicznym Unia Euro-
sowej zaznaczył, że ze strony Polski
główne regiony wsparcia (na Ukra-
kG
jak na dniesTrze krzyże Wycinano
być czyste, - kontynuuje pan Rybczyn,
mi. Co prawda mówią, że jeszcze na
HAlINA PłUgATOR tekst
idąc zaśnieżoną wsią. – Nie mogło tu
początku ubiegłego wieku przycho-
zdjęcie archiwum
być nigdy topielców, bo wówczas jest
dzili mistrzowie z sąsiedniego Podola
ROMANA RyBCzyNA
to już mieszkanie sił zła. Gdyby w takim
i rzeźbili na krzyżach twarze Jezusa,
miejscu wycinać krzyż, to święta rzecz
Bogarodzicy, Jana Chrzciciela. Można
W naddniestrzańskich
z zamarzniętej wody może w dniu Jor-
było też zobaczyć na nich całe scenki
wsiach Przykarpacia, jak co roku
danu się pokruszyć, roztopić się albo
święta Jordanu. „Wszystko z pamięci,
wycinają lodowe krzyże, przed
upaść”. Podchodząc bliżej do rzeki,
bez jakiegokolwiek szkolenia. Spojrzą
którymi poświęca się wodę 19
mężczyźni proszą o to, bym nie szła da-
na obraz w cerkwi – a następnego dnia
stycznia,wświęto„Jordani”czy-
lej, bo kobietom nie wypada patrzeć, jak
to już było widać na lodzie, – wspomi-
li Objawienia Pańskiego i Chrztu
będą wchodzili do wody i robili pierw-
nają mieszkańcy Bukówny. – Obecnie
Pańskiego w obrządku wschod-
sze uderzenia. „Tak już jest od wieków,
takich samouków nie brak, tyle że do
nim. Prastary obrzęd wycinania
niech pani się nie obraża”, – mówi deli-
naszej wsi nie przychodzą”.
krzyża obserwowała korespon-
katnie mieszkaniec Bukówny.
Krzyż do Jordanu mieszkańcy
dentka „Kuriera galicyjskiego”.
„Błogosławcie, ojcze, na wyci-
Stojąc opodal Dniestru, słyszę
Przykarpacia rzeźbili przez pięć go-
nanie krzyża!”, – trzy razy kłania się
modlitwę i kolędę, za chwilę kilka moc-
dzin. Można powiedzieć, że była to
zespół mistrzów ze wsi Bukówna w
nych uderzeń, potem – brzęczenie piły
praca „na brudno”. Przed 19 stycznia
powiecie Tłumacz na Ziemi Stani-
motorowej – prace rozpoczęto. Lód
krzyż został dobrze odszlifowany,
sławowskiej. Czyni to przed najstar-
nie jest bardzo gruby, więc łatwo się
ozdobiony zielonymi gałązkami mirtu,
szym mieszkańcem wsi, Wasylem
kruszy, wszystko trzeba zrobić bardzo
kolorowymi wstążkami, haftowanymi
Oniszczukiem. Ten z powagą chodzi
starannie. Obserwując grubość lodu
ręcznikami oraz… metalowymi hryw-
dookoła nich, kropi wodą święconą.
wróżono, czy będzie to dobry rok we
nami. Ta ostatnia tradycja wynikła
„Idźcie , dzieci, lód łamcie, krzyż wyj-
wsi. „Jak lód jest gruby – to dni wesołe,
względnie niedawno. W ten sposób
mujcie, Jordan wysławiajcie! Niech
a jak cienki – to cienko przędziemy”, -
ludzie proszą Boga, by zesłał im
was strzeże Pan i Matka Boska!”
śmiejąc się, wspomina stare powiedze-
bogactwo, wszak mieszkańcy wsi
Dobrze ubrani i zbudowani męż-
nie pan Roman. Pilnie wpatruje się w
odczuwają niedostatek. Wiele osób
czyźni ruszają w drogę. W okolicy
bryłę lodu, która jest średniej grubości.
wspominało Jordan znad Dniestru,
wsi, na prawym brzegu Dniestru jest
„Pewnie, kryzys nie minie”, – mówi.
będąc za granicą. „Z ich łez mogłaby
od dawna znane miejsce, w którym
Najcięższa praca – to wyciągnięcie
powstać niejedna taka rzeka”, - po ci-
wycina się krzyże. Droga niedaleka,
krzyży na brzeg. Nie jest wygodne wią-
chu mówi pan Rybczyn.
wszyscy idą, milcząc. Każdy modli się
zanie ich sznurkami, bo te wyślizgują
Przed krzyżem na Jordan został
do Ducha Świętego, który ma sprzy-
się z rąk, ale wspólnymi siłami bryła
postawiony świątecznie przybrany
ważni gazdowie, z których większość
jać osobom, wycinającym krzyże.
lodu zostaje postawiona na śniegu.
Rybczyn, znany etnograf przykarpac-
wielki drewniany stół, przy którym
była ministrantami w cerkwi. Byli żonaci,
„Nasi dziadowie, zanim poszli wyci-
Potem zaczęło się wycinanie krzy-
ki., mieszkaniec Bukówny.
kapłan dokonał obrzędu święcenia
młodych i kawalerów nie dopuszczano
nać krzyże, od drugiego dnia świąt
ża. „Zawsze rozpoczynamy od góry,
Mieszkańcy terenów naddnie-
wody. Po Mszy św. wszyscy obecni
do tej sprawy, ponieważ z reguły mają
Bożego Narodzenia rozpoczynali
- mówią mieszkańcy wsi, - ponieważ
strzańskich wiedzą od wieków, że gdy
na niej dotknęli krzyża. Jeżeli mrozy
w głowach grzeszne myśli o dziewczy-
przygotowania: Nie uczestniczyli we
Pan stworzył najpierw niebo, a potem
osoba, idąca na taką sprawę Bożą ma
będą trzymały, krzyż będzie stał na
nach. Nie ma w tym nic dziwnego, jed-
wspólnych zabawach, mało jedli, nie
ziemię i nas, grzesznych”. We wsiach
coś złego w myślach albo sercu, może
brzegu Dniestru długo. Nikt go nie za-
nak, kto wie, co by mogło się im stać?
mogli powiedzieć złego czy wulgarne-
naddniestrzańskich, na odmianę od
co najmniej bardzo się przeziębić, lub,
bierze, dopóki się nie roztopi, chyba
„Miejsce krzyżowe, czyli miejsce
go słowa, przeklinać, a co najważniej-
Huculszczyzny, krzyże są wycinane
nie daj Boże, wpaść pod lód. Dlatego
że dzieci przyjdą do niego na wiosnę,
na rzece, gdzie wycina się krzyż, ma
sze, modlili się”, – opowiada Roman
bez ozdób i nie są malowane farba-
też do wycinania krzyża szli tylko po-
by zebrać metalowe hrywny.