img
66. rocznica zagłady
4
28 lutego – 15 marca 2010 * Kurier Galicyjski
praWda jesT zaWsze TyLko jedna
KoNstaNty czaWaga
tekst i zdjęcia
z „neoplanów”
na furmanki
Pierwsza niespodzianka czekała
na nas w Żarkowie, ostatniej przed
Hutą Pienicką – wsią, gdzie organi-
zatorzy tegorocznych obchodów ze
względu na pokryty mokrym śnie-
giem ostatni odcinek drogi oraz wiel-
kie bajora zaproponowali wszystkim
przesiąść się z trzech komfortowych
autobusów na podwody konne. Na
takich „taksówkach” mieliśmy poko-
nać ostatnie trzy i pół kilometra. Od
razu zauważyliśmy, że obydwa konie
Przemawia Konsul generalny RP we Lwowie grzegorz opa-
modlitwa ekumeniczna
naszej furmanki, jak też i innych pod-
liński, obok Konsul marcin zieniewicz
wód, są nie podkute i ślizgają się na
ciężkiej leśnej drodze. Nasz furman
wyjaśnił, że w Żarkowie oraz w oko-
licznych wioskach nie ma kuźni.
„Mój dziadek w Hucie Pie-
niackiej był kowalem, wszystkim
pomagał, i Polakom, i Ukraińcom”
– usłyszałem głos za plecami – Ja
też mógłbym być kowalem i wtedy
pomógłbym ci, jeżeliby moich krew-
nych tam nie wymordowali”.
Po jakiejś chwili milczenia i zadu-
Świadek zagłady wioski
my, nawiązała się rozmowa: o ciężkich
Emilia Bernacka
warunkach na wsi, bezrobociu i ni-
skich cenach na zboże i ziemniaki. Na
wszelki wypadek chłop zaproponował
Polakom by pomyśleli o remoncie dro-
gi z Podhorców do Huty Pieniackiej,
wtedy ze Lwowa byłoby na 70 kilome-
trów bliżej. A tymczasem, po wyjeź-
dzie z lasu, zobaczyliśmy przed sobą
flagi nacjonalistycznej partii „Swobo-
adam Bernacki, syn Emilii Ber-
da”. Grupka osób przegrodziła nam
nackiej odczytuje nazwiska
drogę bardzo wielką niebesko-żółtą
swoich krewnych
flagą. Sytuację obserwowała milicja w
nych wydarzeń, spotykamy się w tym
mundurach i ubrani po cywilnemu.
Uczestnicy uroczystości
miejscu by pomodlić się w intencji
Objeżdżamy i ze współczuciem
naszych drogich rodaków. Dla wielu
przemówieniu zaznaczył: „Spoty-
riera”. – Przyjechałem już kolejny
liśmy tu, przy samym kościele. Jak
patrzymy na sprowadzonych przez
obecnych byli to ludzie najbliżsi, naj-
kamy się dzisiaj w tym ważnym dla
razem z mamą. Ja byłem tutaj na
to się stało? – To trzeba by strasznie
aktywistów ze „Swobody” kilkudzie-
ukochańsi krewni, rodzice i dziadko-
nas, Polaków miejscu, w kolejną
otwarciu jeszcze tego pierwszego
długo mówić”. Jest bardzo zdziwiona
sięciu mężczyzn i kobiety. „Śpiewajcie
wie. Nie mając praktycznie żadnych
rocznicę tragicznych wydarzeń z 28
pomnika. Był spokój, było zupełnie
treścią tekstu na tablicy. „Żeby oni
-śpiewajcie” – wzywała zmarzniętych
pamiątek, które po nich pozostały,
lutego 1944 roku. Tego dnia prze-
inaczej, a w tej chwili robi się tu-
to mnie powiedzieli. No, jak można
manifestantów młoda pani, która była
właśnie w tym miejscu, dajemy im
stała istnieć Huta Pieniacka, wieś
taj polityczny piar. Ale my tutaj nie
tak mówić? Przecież Niemcy byli
jedną z kierujących akcją. „Przecież
znak, że o nich pamiętamy. Pamięć o
zamieszkała głównie przez ludność
przyjechaliśmy robić polityki. Po
też. Oczywiście, że byli. Słyszałam
teraz jest Wielki Post” – zauważyła
tych ludziach i wydarzeniach z przed
polską, która w ciągu stulecia swe-
prostu, przyjechaliśmy na groby,
też głosy Ukraińców, którzy byli w
harcerka ze Lwowa. „A my śpiewamy
66. lat jest bowiem częścią naszej
go bytowania na tej ziemi, żyła obok
na ten cmentarz do dziadków, a nie
jakichś mundurach. Nie wiem, co
nasze ukraińskie pieśni patriotyczne”
tradycji narodowej, naszej historii.
swoich sąsiadów Ukraińców, Żydów
przyjechaliśmy tutaj się buntować i
te mundury oznaczały, moja mama
– próbowała wyjaśnić kobieta, która
Dzisiaj przyjechaliśmy w to miejsce,
oraz innych narodowości. Chociaż
pokazywać swoją siłę. Ja nie chcę
wiedziała. Ale ten język przecież ich.
też pomagała trzymać flagę-zagrodę.
by modlić się również o porozumie-
zbrodnia z przed 66. lat była przy-
tutaj mieszkać, ani zabierać komuś
Myśmy się schowali w swoim domu,
Dalej, w rozmowie z Polakami z Polski
nie i pojednanie między naszymi na-
kładem okrucieństwa, w wyniku
tych terenów. Mieszkam gdzieś tam
w piwnicy. Było nas trzy rodziny w
nie mogła nic konkretnego powiedzieć
rodami, a także o to, by taka tragedia
którego śmierć poniosło kilkaset
nad Odrą, w Zielonej Górze. Jest
tej piwnicy. Siedzieliśmy do godziny
o wydarzeniach w Hucie Pieniackiej,
już więcej nigdy się nie powtórzyła
osób w bardzo różnym wieku, my
wszystko „O key”. I ta grupa, która
trzeciej po południu. Mama otworzyła
ani o tej miejscowości za czasów II
w żadnym zakątku świata”. Stojąc
zbieramy się tutaj co roku, przy tym
tam na środku drogi stoi, to jest wy-
drzwi i w ciągu 15 minut już domu nie
wojny światowej. „Ja o tym nic nie
przed pomnikiem ofiar, Grzegorz
symbolicznym pomniku nie po to,
raźną prowokacja. Po co? Dlaczego
było. Musieliśmy wychodzić, bo się
wiem, ponieważ przyjechałam z są-
Opaliński podkreślił ważność relacji,
by rozdrapywać rany przeszłości...
to robią?”
paliło wszystko. A Ukraińcy zabierali
siedniego, rówieńskiego obwodu „.
opartych na porozumieniu i prawdzie
Pamiętamy wspaniałą wieś, której
nasz majątek. Tak, jak te wozy sto-
„Przyjechaliśmy tutaj dlatego,
między narodami polskim i ukraiń-
obraz przechowali i przekazali nam
ją, cywilni przyjechali” – pokazuje na
aby pokazać Polakom, że Bandera
Przemówienie przed
skim. „Tą wolę porozumienia, chęć
świadkowie tamtych wydarzeń, jej daw-
furmanki, którymi przyjechaliśmy.
to jest nasz bohater” – mówi dziadek
modlitwą ekumeniczną
pojednania i wspólnego budowania
ni mieszkańcy, którzy dziś są też wśród
Przygotowaniem  tegorocznych
Dalej patrzy na krzyże obok
w czapce zimowej.
wyrazili dokładnie rok temu prezy-
nas. Z ich opowieści wyłania się miej-
obchodów zajmował się konsul RP
pomnika. „Moi teściowie tu leżą.
Po drobnych protestach „Swobo-
denci obydwóch krajów, którzy w tym
sce niezwykle gościnne i otwarte dla
we Lwowie Marcin Zieniewicz, który
Najstarsza siostra poznała po rze-
dy” przed polskimi placówkami, „Swo-
miejscu razem z nami się spotkali” –
wszystkich przybyszów. Zamieszkane
poprowadził ceremonię przy pomniku.
czach. Byli po kolei sprowadzani do
boda” kolejny raz spróbowała zwrócić
zaznaczył konsul generalny RP.
przez ludzi, którzy nawet w najcięższych
Na początku przywitał dostojnych go-
stodół. I mój mąż tam był i jego oj-
na siebie uwagę przed wyborami do
Konsul Marcin Zieniewicz zwrócił
momentach próby nie odmawiali swojej
ści z Ukrainy i z Polski. Wśród nich,
ciec, matka i siostra. Mąż mój choć
Werchownej Rady i władz miejsco-
się do obecnych na tych obchodach,
pomocy potrzebującym. Mieszkańcy
wójta wsi Hołubica Leonida Sorokę,
ranny, rzucił się do ucieczki i uciekł
wych. Przed pomnikiem ofiar polskiej
mieszkańców okolicznych wiosek,
Huty Pieniackiej nie żyli w odizolowa-
przedstawicieli środowisk polskich z
do lasu. Był jeszcze dwa razy ranny.
wsi ustawiono tablicę informacyjną w
z prośbą by poszukali w swoich do-
nym świecie. Spotykali się ze swo-
terenu Zachodniej Ukrainy, Federa-
W lesie znajoma wzięła go na konia.
języku ukraińskim i angielskim, która
mowych archiwach stare zdjęcia, na
imi ukraińskimi sąsiadami podczas
cji Polskich Organizacji na Ukrainie,
Dojechali do Huty Wierchobuzkiej.
informuje o tym, że zbrodni w Hucie
których możliwie, iż są mieszkańcy
codziennej ciężkiej pracy. Także w
Towarzystwa Kultury Polskiej Ziemi
Tam była polska wieś. Z tej piwnicy
Pieniackiej nie dokonali żołnierze SS
Huty Pieniackiej, z którymi się spo-
czasie świąt polskich i ukraińskich
Lwowskiej a także przybyłych miesz-
jak wyszliśmy, to Ukraińcy bili nas
-Galizien i ukraińscy nacjonaliści, ale
tykali na co dzień oraz obchodzili
oraz wszystkich ważnych wydarzeń
kańców z okolicznych wiosek – Żarko-
tymi pałami i pędzili. Oczywiście, że
„niemieccy okupanci”.
święta religijne. Ażeby w przyszłym
w życiu społeczności, takich jak ślu-
wa, Hołubicy, Pieniaków. „Dziękujemy
ta akcja była wcześniej przygotowa-
rok pokazać świadectwa prawdy o
by, gościny czy wesela. Żyli w poko-
wam za to, że jesteście dzisiaj z nami”
na” – mówi Emilia Bernacka.
Pamięć ocalonych
współżyciu na tej ziemi.
ju i zgodzie, w rytmie dyktowanym
– powiedział konsul Zieniewicz.
„Tu moi dziadkowie leżą – doda-
W roku 1944 Emilia Bernacka
Małgorzata  Gośniowska-Ko-
przez wiarę, zwyczaje i naturę. Dziś
konsul Generalny RP we Lwo-
je Adam Bernacki, który przyjechał z
miała 10 lat. „Oczywiście, że wszystko
la, w imieniu Stowarzysenia „Huta
po 66. latach od tamtych tragicz-
wie Grzegorz Opaliński w swoim
Zielonej Góry i jest czytelnikiem „Ku-
pamiętam – mówi kobieta. – Mieszka-