jerzy Wołodyjowski
22
30 kwietnia – 13 maja 2010 * Kurier Galicyjski
hektor kamieniecki
czterdzieści. Była trzykrotnie zamęż-
na. W tamtych czasach i na tych te-
renach, gdy mąż nie był hreczkosie-
jem o śmierć w polu nie było trudno.
W trudnych chwilach pani Krystyna
wzmacniano obronność samego
opuściła swego męża i uciekła przed
miasta i fortecy, broniącej do niego
najazdem tureckim z Kamieńca do
dostępu. Zygmunt I Stary i Stefan
krewnych na Litwę, „zabierając ze
Batory na skałach i urwiskach Smo-
sobą pieniądze, kosztowności i wza-
trycza wbudowywali baszty i wieże.
jemne zapisy na wypadek śmierci”.
Stary Zamek – fort o ośmiu wieżach,
Krzysztof szymańsKi
Jak więc jest z tą wieczystą mszą za
broniący głównej drogi dojazdowej
tekst i zdjęcia
duszę Wołodyjowskiego w Katedrze
do miasta był stale rozbudowywany
Tak nazwał swego bohatera
Kamienieckiej? Po śmierci Wołody-
i wzmacniany. Na początki XVII wie-
Henryk Sienkiewicz. Michał Woło-
jowskiego po raz piąty wyszła za mąż
ku zaczęto sypać ziemne szańce
dyjowski, bo to o nim mowa, wraz
za Franciszka Dziewanowskiego.
Nowego Zamku, robiąc całość jesz-
z Onufrym herbu Wczele – Zagłobą
Ostrzał i bombardowanie miasta
cze bardziej nieprzystępną.
łącza wszystkie trzy części Trylogii -
i obu zamków trwał do 26 sierpnia.
W 1671 roku do Warszawy, do
powieści, która powstała w czasach,
Co dnia na obrońców spadało po
króla Michała Korybuta Wiśniowiec-
gdy Polska, będąc pod zaborami,
500-600 kul armatnich i granatów.
kiego przybył poseł Mehmeda IV z
była ideologicznie zniewolona przez
Turcy raz po raz przypuszczali ataki
żądaniami wycofania wszystkich
zaborców. Ten czas wymagał dzieła,
i ryli tunele pod mury, aby je wysa-
wojsk polskich z Podola. Na to het-
które mogło by przywrócić narodowi
dzić. W tej sytuacji starosta podolski
man Jan Sobieski przedłożył pod
wiarę w jego siły i ducha. Dlatego
Mikołaj Potocki i dowódcy obrony
obrady sejmu projekt wzmocnienia
powstaje powieść – dla pokrzepienia
(w tym i Wołodyjowski) byli za pod-
obronności twierdzy Kamieniec-
serc, jak sam autor ją określił. To wła-
daniem miasta, nie widząc powo-
kiej. Niestety ten projekt nie został
śnie Wołodyjowski został wybrany do
dzenia dalszej obrony. 26 sierpnia
uwzględniony. A trzeba tu powie-
tego celu. Nie miał bohaterskiego wy-
przyjęli warunki kapitulacji twierdzy,
dzieć, że na ten czas twierdza była
glądu. Wręcz przeciwnie – mały, nie-
które głosiły, że wojsko może opu-
już w opłakanym stanie. Prawie co-
pozorny. Ale duch w tym rycerzu był
ścić miasto z lekką bronią, a miesz-
roczne najazdy Turków i Tatarów
olbrzymi, a co najważniejsze – odda-
kańcy, którzy zostaną nie będą pod-
na Podole przetrzebiły jego obroń-
nie Ojczyźnie, wierność obowiązkowi
dani szykanom. Zapasy amunicji,
ców. Wojny kozackie też nie sprzy-
i niebywała odwaga charakteryzowa-
prochu, kul armatnich i same działa
jały zachowaniu obronności twier-
ły go ze wszech stron. Sama scena
mają przejąć artylerzyści tureccy.
dzy i na 1672 rok armia turecka za-
śmierci, honorowego trwania do
Gdy wojska wycofywały się z Zam-
stała potrzaskane wieże, popękane
ostatka na posterunku, wbrew usta-
ku Starego potężny wybuch targnął
mury i tylko 1060 żołnierzy zdolnych
leniom władzy cywilnej jest symbolem
powietrzem. Najprawdopodobniej
do obrony tego obiektu. Piechotą
bohatera – Hektora.
to major Heyking wysadził w Małej
dowodził Kazimierz Myśliszewski,
Wszystko powyższe – to fikcja
Wieży Prochowej 200 beczek z pro-
a dwoma chorągwiami jazdy Woj-
Jerzy Wołodyjowski na starej pocztówce
literacka, zwróćmy się do faktów hi-
chem, nie mogąc przeboleć utraty
ciech Humiecki i Jerzy Wołodyjow-
storycznych. Jak wiemy, Sienkiewicz,
jako autor ze wspaniałą wyobraźnią,
mógł opisywać wydarzenia, przyro-
dę, osoby tylko z własnej fantazji.
Tym razem jednak wzorował się na
realnej postaci i na faktach histo-
rycznych.
Jerzy Wołodyjowski, a nie Mi-
chał, to postać historyczna, zwią-
zana z wydarzeniami opisanymi
w „Panu Wołodyjowskim”. Urodził
się w 1620 roku w Makowie. 15 km
na północny wschód od Kamieńca
Podolskiego, w szlacheckiej ro-
dzinie, pieczętującej się herbem
Korczak. Jak duża część młodzieży
z Podola, związał swoją karierę z
wojskiem. Od hetmana Jana Sobie-
skiego otrzymuje stanowisko rot-
renowacja małej Wieży Prochowej
mistrza w Twierdzy Kamienieckiej.
Za zasługi otrzymuje tytuł stolnika
zamkniętej przestrzeni. Nadrabiali
twierdzy. Niefortunnie się złoży-
przemyskiego. W 1669 roku jest już
te braki swoją brawurą, odwagą i żoł-
ło, że Jerzy Wołodyjowski akurat
pułkownikiem, a w 1671 – komen-
nierskim sprytem.
przejeżdżał ze swym oddziałem
dantem stanicy rycerskiej w Chrep-
Nie łatwo było samemu Woło-
przez most i został ugodzony w
tiowie, w okolicach Kamieńca. Jak
dyjowskiemu. Bronił on nie tylko
głowę przez kartacz. Zginął na
widzimy, jego kariera ściśle związa-
mieszkańców Kamieńca, ale i człon-
miejscu. Zginął, chociaż wcale nie
na jest z rodzinnymi okolicami. I tu
ków swojej rodziny. W Kamieńcu
miał zamiaru wysadzać fortecy i po
przyszło mu zginąć w obronie „ziemi
schronili się jego matka Anna z Ko-
kapitulacji chciał opuścić Kamie-
Polskiej i Honoru”.
morowskich Wołodyjowska, siostra
niec. Jego zwłoki zostały złożone w
Twierdza w Kamieńcu Podol-
Anna Makowiecka (żona Stanisława
podziemiach kościoła franciszka-
skim, samo miasto, jego położenie
Makowieckiego, autora pisemnej re-
nów. Tytuł „Hektora Kamienieckie-
w pętli rzeki Smotrycz, fortyfika-
lacji z oblężenia i upadku Kamieńca),
go” nadał mu w czasie ceremonii
cje i bastiony czyniły ją niezdoby-
szwagierka i siostra żony Anna Mat-
pogrzebowej biskup kamieniecki
Pod murami Zamku Starego
tą. Kronikarze tureccy zanotowali
czyńska. Samej żony Wołodyjow-
Wawrzyniec Lanckoroński.
ski, a artylerzystami – w ilości 4
w roku 1621: gdy pod Kamieniec
skiego w Kamieńcu w czasie oblę-
Taka jest prawda o śmierci po-
przeciwdziałać przeważającym si-
osób, dowodził Marcin Kątski. Wśród
nadciągnął z armią sułtan Osman II
żenia nie było. Co do żony Michała
staci, która oddziaływała na zacho-
łom tureckim. Armia turecka nad-
jego podkomendnych był niejaki
i zobaczył ten cud przyrody i jego for-
– Baśki, Sienkiewicz nafantazjował
wanie, na patriotyzm, na sens sło-
ciągnęła pod Kamieniec 12 sierpnia
major Hayking (Hekling?), Niemiec
tyfikacje zapytał: „Kto ją zbudował?”.
sporo. Ale nie mógł inaczej, ponie-
wa Honor, na poczucie obowiązku
1672 roku, aby w trzy dni później,
z Kurlandii, protestant. Z 8 tysięcy
Na nieśmiałą odpowiedź jednego ze
waż Wołodyjowski szuka swojej
względem Ojczyzny przez wiele
po dotarciu dowództwa i wszystkich
ludności miasta udało się przeszko-
swych dowódców, że sam Bóg, miał
połowy przez dwa tomy i znajduje
pokoleń. Jednak jaka by nie była
wojsk, przepuścić pierwszy szturm. 18
lić mężczyzn, tak, że na moment
odpowiedzieć: „To niech ją sam Bóg
„Hajduczka” dopiero w trzeciej czę-
prawda o życiu i śmierci Jerzego
sierpnia nadciągnął sam Mehmed
nadejścia armii sułtana miasto i oba
zdobywa” i odstąpił od oblężenia.
ści. Autor stworzył idealną partner-
Michała Wołodyjowskiego pozosta-
IV i koło oblężenia wokół miasta
zamki broniło około 3 tys. obrońców.
Ale wtedy Kamieniec naprawdę był
kę dla Małego Rycerza, taką co
nie on na zawsze Nieustraszonym
zostało zamknięte. Wołodyjowski,
A mieli przed sobą 200 tys. doboro-
potężną fortecą, o stan której dbali
to i „z guldynki strzeli i szabelką
Małym Rycerzem, oddanym obroń-
Humiecki i Mysliszewski byli do-
wych wojsk: piechoty, jazdy, artylerii
nie tylko królowie i hetmani, a nawet
pomacha”. Takiej właśnie szukał
cą Ojczyzny, wzorem godnym na-
świadczonymi żołnierzami, ale do
i taborów. Humiecki i Wołodyjowski
papież. Od końca XIV wieku, gdy te
pan Jerzy jako towarzyszki swego
śladowania.
walki podjazdowej, partyzanckiej,
od czasu do czasu wypadali z
tereny przeszły do Królestwa Pol-
rycerskiego życia. W rzeczywisto-
w otwartym polu i w warunkach
zamku z podjazdami w kierunku
skiego, stale na przestrzeni wieków
ści pani Wołodyjowska nazywała
terenów Podola. Nie byli jednak
kG
Dniestru, Żwańca, ale nie mogli
rozbudowywano, modernizowano,
się Krystyna Jeziorkowska i miała lat
przygotowani do walki obronnej, w