17
Kurier Galicyjski * 29 czerwca – 14 lipca 2010
arcydzieŁa pod LupĄ
zar”, którego powierzchnia wynosi 0,6
milimetra, ma 12 stron, a na każdej
OKSANA DUDAR
znajduje się po osiem linijek wierszy
tekst i zdjęcia
Trzy takie książki zmieszczą się w zia-
renku maku. Złoty komar (naturalnej
Najmniejszy na świecie
wielkości), na nosie którego umiesz-
portret – płaskorzeźbę pa-
czona jest dziewczynka z parasolem
pieża Jana Pawła II wykonał
zadziwi największego sceptyka. Na
w tarninowej pestce Mykoła
szklanym płatku chryzantemy o wiel-
Siadrystyj, ukraiński artysta.
kości 2x5 milimetrów mistrz zapisał
Rozmiary tego portretu wy-
polonez Ogińskiego, te melodię poko-
noszą trzy na trzy milimetry.
chał jeszcze jako dziecko, właśnie w
zobaczenie go gołym okiem
taki sposób zdecydował się ją uwiecz-
jest po prostu niemożliwe,
nić.
dlatego też muzeum mikro-
Najmniejsza bałałajka, najmniej-
miniatury Kijowsko – Peczer-
sze na świecie szachy, najmniejszy
skiego Rezerwatu, gdzie są
rydwan, umieszczony w uchu igel-
prezentowane prace artysty,
nym. Na tej liście znajduje się jeszcze
jest zaopatrzone w specjalny
Jan Paweł II
wiele rzeczy, które mogłyby zadziwiać
sprzęt optyczny.
czytelnika oryginalnością, bo M. Sia-
drystyj pasjonuje się mikro miniatu-
Wyzwanie
rą już od 40 lat, a w swoim dorobku
rzucone globalizmowi
Mykoła Siadrystyj przed muzeum w Andorze
ma ponad pół tysiąca egzemplarzy.
- Mikrominiatura to jedynie mała
Są też prace, które artysta traktuje
część tego, czym się zajmuję – mówi
szczególnie, jedną z nich jest portret
Mykoła Siadrystyj – to praca z martwą
Jana Pawła II.
naturą, a mnie bardziej ciągnie do po-
- Ten człowiek zrobił więcej niż
lityki, historii.
Karawana w uchu igielnym
dziesiątki prezydentów razem wzię-
Artysta codziennie czyta i opra-
tych – mówi pan Mykoła – w 2002
cowuje setki stron różnych doku-
roku otrzymałem od papieża prze-
mentów, wyszukując między innymi
piękny list napisany po ukraińsku.
te o komunistycznych zbrodniach.
Jest dla mnie wyjątkowo cenny, obec-
Ale to właśnie miniatura przyczyniła
nie znajduje się w muzeum.
się do sławy pana Mykoły. Dokąd by
Talent pana Siadrystoho ma nie
nie przyjechał, na jego wystawach
tylko estetyczne znaczenie. Kiedyś
nawet musiał ratować czyjeś życie.
Do irkuckiego szpitala trafiło dziec-
ko z jakimś przedmiotem w płucach.
Złoty komar
Lekarze nie mogli się z problemem
„Jaskółki” (gniazdo – pół zia-
„Pamięci Oleksandra Grina” (długość regaty 3x5 mm)
renka maku)
się włosowi pod mikroskopem, potem
cej czasu, aniżeli na samo wykonanie
zjawiają się najważniejsze osoby w
szukał odpowiednich narzędzi do pi-
pracy. Takim narzędziem może być
Polonez Ogińskiego
państwie.
sania. Ani igły, ani szpilki nie nadawa-
i ziarenko piasku, i diamentowe ostrze.
się wstrzymywać oddech na tyle dłu-
uporać, ponieważ ich narzędzia były
Mykoła Siadrystyj urodził się na
ły się do tej pracy, były po prostu za
Na przykład nad portretem matki
go, by nawet zatrzymać pracę serca.
za duże, w pewnym momencie ktoś
Charkowszczyźnie, następnie losy rzu-
duże. Okazało się, że do tego zadania
pracował prawie rok. Zrobił pół tysią-
Wkrótce hobby stało się życiową
przypomniał sobie o ukraińskim arty-
ciły go na Zakarpacie, gdzie pracował
najlepszym będzie proszek z papieru
ca szkiców, przed tym niż wykonał
pasją. Mykoła Siadrystyj został mi-
ście. Mykoła Siadrystyj wykonał mały
jako agronom, gdy awansował prze-
ściernego, którym to i u progu 1960
szklany kłos, na którym dosłownie
strzem sportu w nurkowaniu na Ukra-
bronchoskop, dzięki niemu uratowano
niósł się do Kijowa, już jako inżynier
roku, napisał: „Najlepsze życzenia z
w ciągu pięciu minut narysował dia-
inie. Całkiem możliwe, że właśnie
życie dziecka.
jednego z instytutów NAN (Narodowa
okazji nadchodzącego Nowego Roku,
mentowym ostrzem z pamięci twarz
umiejętność kontrolowania oddechu
Pomimo oryginalności i unikal-
Akademia Nauk) Ukrainy. Zafascyno-
Mykoła Serhijowycz”. Wtedy to i rozpo-
matki.
i wstrzymywania pracy serca zaważy-
ności dzieł, Siadrystyj nic na tym nie
wał się mikrominiaturą już znacznie
częła się era mikrominiatury. Bo przed
W podziękowaniu za swój portret
ły na jego twórczości. Jedynie osoba
zarobił. Prawdopodobnie po prostu
wcześniej – podczas studiów w Char-
Siadrystym owe pojęcie nawet nie ist-
Jan Paweł II wysłał list.
o tak wysokim poziomie samokontroli
nigdy nie stawiał sobie za cel robie-
kowie na Akademii Rolniczej.
niało. Ukraiński mistrz zapoczątkował
Pierwszy raz Siadrystyj zasmako-
potrafi wykonać tak delikatną pracę.
nie czegoś dla pieniędzy. Nie ma naj-
Przyszłego mistrza od zawsze za-
ten nurt w sztuce, chociaż mikro minia-
wał sławy w 1967 roku, kiedy pojechał
Po pewnym czasie znowu pojawił
mniejszych wątpliwości co do tego, że
dziwiały prace chińskich i japońskich
tura jako taka już istniała, zachwycał
ze swoimi pracami na wystawę „Eks-
się zapał do tworzenia. Chyba najczę-
takie domy aukcyjne jak „Christi” czy
artystów, którzy tak starannie umiesz-
się nią także znany rosyjski jubiler Piotr
po” do Montrealu. Dość ciężko było
ściej u M. Siadrystoho pytają o pod-
„Sotheby” zabrałyby jego prace wraz
czali hieroglify na ziarnkach ryżu.
Karol Faberge. Chociaż jeśli porówna-
zwrócić na siebie uwagę, toczyła się
kutą pchłę i porównują ze znaną po-
z jego rękoma. Ale zamiast tego, by
Jednak największe wrażenie wywarła
my prace obu, to u Rosjanina są one
akurat zimna wojna. Ale to nie może
stacią literacką „Liwszą”. Jednak takie
zarabiać na swoich pracach, artysta
na nim pewna publikacja o ormiań-
po prostu wielkie.
stanowić przeszkody dla osoby, która
porównania jedynie drażnią artystę:
w 1977 r. otworzył Muzeum Minia-
skim mikrominiaturzyście Edwardzie
M. Siadrystyj mówi, że aby zaj-
potrafi rozciąć na pół ziarnko maku
- Też mi, wielka rzecz – pchłę pod-
tury. W czasach radzieckich, było to
Kazarianie – na łamach gazety został
mować się mikrominiaturą przede
i usadzić tam złote ptaszki. Chociaż
kułem. Najciężej było tę pchłę znaleźć,
miejsce pielgrzymek moskiewskich
zamieszczony list, w którym jego nie-
wszystkim należy wiedzieć wszystko
odwiedzający szli przede wszystkim
a dalej już leci – osiem nóżek, osiem
funkcjonariuszy partyjnych. Teraz ja-
mieccy koledzy wyrażali swe wątpli-
o materiałach i ich właściwościach.
obejrzeć osiągnięcia radzieckiej ko-
podkówek i gwoździe. Nic skompli-
koś zapomniano o muzeum. Mykoła
wości, co do stwarzania rzeczy nie wi-
Miniatura, w świecie , który dąży co
smonautyki, ich wzrok przykuły także
kowanego w tym nie było. Znacznie
Siadrystyj okrążył cały świat ze swo-
docznych gołym okiem. Kazarian nie
raz bardziej do gigantycznych roz-
ustawione w rząd mikroskopy, przez
ciężej jest wykonać mikro miniaturowy
imi dziełami, spotykając się z prawie
odpowiedział od razu, ale po pewnym
miarów i globalizmu, jest rzuceniem
szkła których można było zobaczyć
statek.
wszystkimi prezydentami tych krajów
czasie jego niemieccy koledzy otrzy-
wyzwania społeczeństwu, a nawet
niesamowite mikroskopijne rzeczy,
Aby zrobić statek o wielkości 3,5
(m.in. z Lechem Wałęsą i Wojcie-
mali przesyłkę, w środku znajdowała
i przyrodzie.
stworzone ludzkimi rękoma. Amery-
milimetra, rozmieścić tam około 300
chem Jaruzelskim). Niestety, jak to
się niewielka marmurowa podstawka
- W moich pracach staram się iść
kańskim inżynierom M. Siadrystyj
szczegółów potrzeba około dwóch
często bywa, tym talentem najmniej
z dwoma rubinami i włosem ułożonym
z duchem czasu – śmieje się rozmów-
musiał nawet udowadniać, że mikro-
miesięcy. Na prostsze prace potrze-
zainteresowani są ludzie z jego wła-
pomiędzy nimi. Na pierwszy rzut oka
ca – rozejrzyjcie się dokoła. Rozma-
skopy są prawdziwe. Sukces był nie-
buje miesiąca.
snej Ojczyzny. Permanentna wysta-
nic w tym dziwnego nie było, dopó-
wiam z wami przez telefon i swobod-
samowity.
- Nie da się tu dokładnie powie-
wa mieści się nie tylko w Kijowie, ale
ty, dopóki na włosku nie odczytano:
nie przechodzę z pokoju do pokoju,
I wszystko ułożyło by się świetnie
dzieć ile czasu zajmie ci ta, czy inna
też i w Moskiewskiej Politechnice, i w
„Braterskie pozdrowienia dla niemiec-
bez różnych drutów. Teraz wszystko
gdyby nie choroba, na którą zapadł
praca – przyznaje się Mykoła Siadry-
Muzeum Mikrominiatury w Księstwie
kiego narodu od ormiańskiego!”.
jest oparte na mikroschematach.
po powrocie z Kanady. Do fizycznych
styj - To może równie dobrze być rok,
Andory, gdzie nawet wyrabia się wino
Sąsiedzi Siadrystego w akademi-
Moje prace to te same mikroschema-
bólów dołączyła depresja artystycz-
jak i miesiąc.
„Siadristyj” i zachęca się do odwie-
ku nie do końca wierzyli w całą historię,
ty, tylko, że trochę większe.
na. Morze okazało się być najlepszym
Każda jego praca zasługuje na
dzenia kraju właśnie poprzez reklamę
ale on sam stwierdził, że musi to spraw-
Artysta przyznał się, że czasami na
lekarstwem – Siadrystyj całkowicie
przedrostek „naj”. Najmniejszy „Kob-
tej wystawy.
dzić osobiście. Na początku przyglądał
przygotowanie narzędzi potrzeba wię-
zachwycił się nurkowaniem. Nauczył