huculskie tradycje
20
16 – 28 lipca 2010 * Kurier Galicyjski
poŁonińskie Lato
BARBARA STASIAK
tekst i zdjęcia
Połonińskie wiosenne
święto ma swoją długą tra-
dycję. W dawnych czasach
spęd zwierząt w jedno miej-
sce, dla wyprowadzienia ich
na letni wypas na połoniny,
był powodem do spotkania
się Hucułów mieszkających
w porozrzucanych z dala od
Dzieci i turystów cieszą stragany
siebie wsiach. Ze względu na
rozmieszczone w dole polany, gdzie
odległość, trudny teren oraz
oprócz tradycyjnych jarmarkowych
nawał pracy, takich okazji
gadżetów, można kupić ładne lu-
było niewiele. Był więc powód
dowe wyroby i stroje. Dodatkową
do wspólnego świętowania.
atrakcją są konkursy – np. wspina-
Za czasów władzy radzieckiej,
nie się na gładki słup po nagrodę czy
święto „Połonińska Wiosna” obcho-
ustawione u podnóża góry karuzele.
dzono w ostatnią niedzielę maja.
Chętni mogą przejechać się na hu-
W Jasinowie, wznoszono trybu-
culskim koniku, bądź ośle. Powy-
ny, na których tego dnia zasiadali
żej wszystkich straganów, między
pierwszy sekretarz Werchowyny
drzewami, znajdują swoje miejsce
oraz jego goście z „obłasti” i Kijo-
dziesiątki punktów gastronomicz-
wa. Przed nimi i zebranymi ludźmi,
nych, utworzonych specjalnie na
występowali przewodniczący koł-
tę okazję przez przedsiębiorczych
chozów, zdając roczne sprawoz-
górali. Za drewnianym stołem moż-
danie z wyników hodowli zwierząt,
na posilić się szaszłykami, których
skrzętnie wyliczając ile byków roz-
zapach i dym ze świerkowego drew-
płodowych i ile krów cielnych wyjdzie
na wita nas przy wejściu na polanę.
w połoniny, jaką produkcję mleka
Pomimo, że alkohol, a zwłaszcza
uzyskano i jaką spodziewają się uzy-
piwo, leje się w czasie tej imprezy
skać produkcję wytworów mlecznych
strumieniami, jej przebieg zazwy-
w czasie letniego połonińskiego wy-
czaj jest spokojny. Organizatorzy
pasu etc. Impreza połączona była
mobilizują na to święto całą lokalną
z niewielkim jarmarkiem i biesiado-
policję, która jest widoczna w tłumie
waniem na świeżym powietrzu.
i skutecznie hamuje wszelkie uciąż-
Po powstaniu niepodległej Ukra-
liwe zachowania.
iny, w wyniku politycznych i gospodar-
Z roku na rok, karpackie święto
czych zawirowań, przez długi okres
nabiera rozmachu, a ilość biorących
zaniechano organizowania wiosen-
w nim udział gości rośnie. Tym, co
nego święta. Dopiero cztery lata
ogranicza, jest na pewno za mała
temu wrócono do starej tradycji, przy
promocja imprezy w środkach ma-
czym okazało się, że termin imprezy
sowego przekazu na Ukrainie i...
obchodzonej w ostatni tydzień maja,
drogi. Należy wyrazić uznanie tu-
bądź na początku czerwca, jest nie-
rystom, którzy dotarli do Jasinowa.
wygodny ze względów komercyjnych.
ne w zbudowanym na uboczu amfi-
Stan dróg, zniszczonych w czasie
Po pierwsze, w maju trwa jeszcze rok
teatrze. Cieszą się one dużym powo-
powodzi i byle jak połatanych po
szkolny, a więc – za wcześnie na tury-
dzeniem, zwłaszcza u mieszkańców
ostatniej zimie, jest fatalny. Udało
stów, poza tym w tych terminach od-
Karpat, choć trzeba z przyznać, że
się przed planowanym terminem po-
bywały się również bale maturalne.
zapraszane osoby też prezentują
zalewać asfaltem większość dziur,
W tym roku zmieniono nazwę
program na wysokim poziomie.
ale pewnie na zawsze pozostanie
imprezy z „Połonińskiej Wiosny” na
Turyści zatrzymują się tu tylko
dla mnie tajemnicą, czy drogowcy
„Połonińskie Lato” i ustalono termin
na chwilę, gdyż większą atrakcją dla
są dofinansowywani przez lokalne
na 20 czerwca. Oczywiście, dzisiej-
nich są ustawione dookoła polany
warsztaty. Naprawiając drogi, zo-
sza impreza, choć biorąca początek
stoiska, na których prezentują swo-
stawiają oni tzw. „dziury pułapki”. Na
ze świętowania wymarszu stad na
je wyroby oraz dają występy grupy
jakiej zasadzie je wybierają – trudno
połoniny, niewiele ma z nim wspólne-
prezentujące większe wsie rejonu.
ustalić. Dość powiedzieć, że choć lo-
go. Jej zadaniem jest przede wszyst-
Można tu skosztować i kupić masło,
kalna ludność wyczulona jest na ta-
kim stworzenie cyklicznej uroczysto-
bryndzę i sery domowego wyrobu,
kie atrakcje, to niespodziewający się
ści będącej wizytówką turystyczną
przyjrzeć się dojeniu owiec, obejrzeć
niczego turysta, którego czujność
Karpat i kultury huculskiej, która ma
inscenizacje huculskich uroczystości
uśpi widok kilku załatanych jam, ła-
przyciągnąć gości w te ziemie. Na-
gazecie i na billboardach, mówiących
gantki, jak zawsze, wzbudziły tym mój
albo posłuchać muzyki wykonanej na
two może stracić koło.
dal jednak jest okazja do spotkania
o terminie 20 czerwca, impreza odby-
największy podziw, gdyż ani deszcz,
tradycyjnych instrumentach. Każda
Niech to jednak nie zniechęci
się znajomych i rodzin z odległych
ła się 27, po dwóch dobach ulewnego
ani powstałe po dwóch dniach ulew
wieś stara sie ozdobić swoje stoisko
Państwa do wybrania się na następ-
miejscowości.
deszczu, który do końca trzymał or-
błoto, nie powstrzymało ich od poka-
lokalnie wyrabianymi kilimami, ko-
ne „Połonińskie Lato”, czy w ogóle
Ze względu na warunki atmosfe-
ganizatorów i gości w niepewności.
zania się na wysokich obcasach.
cami, ręcznikami – wszędzie obec-
do Karpat. Stan dróg należy wpisać
ryczne i zapowiadane deszcze, w tym
Jednak pogoda dopisała, przelotny
Połonińskie Święto odbywa się
ne są tradycyjne huculskie stroje.
na listę dodatkowych atrakcji typu
roku również nie udało sie wystarto-
deszcz nie wystraszył turystów, którzy
w kilku wymiarach. Głównym punk-
Wyraźnie odczuwa się rywalizacja
„extrim” i cieszyć się pięknem przy-
wać z „Połonińskim Latem” w zało-
przybyli tłumnie autokarami, busikami,
tem programu są występy ludowych
między wsiami, bo program i zakres
rody i kultury huculskiej.
żonym terminie. Mimo informacji w
samochodami i pieszo. Huculskie ele-
muzyków i śpiewaków, prezentowa-
prezentacji jest oceniany.