Galicyjskiego”
13
Kurier Galicyjski * 30 lipca – 16 sierpnia 2010
- Powiem szczerze, Ukraina bar-
oczami LWoWskiej studentki...
dzo się różni od Polski. Przerażeniem
dla mnie osobiście było wiele rzeczy
ELŻBIETA LEWAK
z uniWersytetu WarszaWskieGo
i sytuacji. Jak np. dziura w WC za-
Zaczął się lipiec. Czwartego
miast muszli; restauracja o nazwie
dnia tego miesiąca Polacy ze
„New York”, serwująca dania włoskie;
Weszliśmy na teren cmentarza.
Lwowa spotkali się na Wzgó-
kozy i krowy wolno spacerujące po
Mijając kolejne nagrobki, wchodziliśmy
rzach Wóleckich przy pomni-
mieście; kolorowo umalowane (czyt.:
na małe wzgórze, do kapliczki. Za nią
ku, upamiętniającym zbrodnię,
utapetowane) kobiety (...). Pochodzę
znajdował się śliczny anioł – jedna z
dokonaną na profesorach pol-
z Warszawy, więc było to dla mnie
najpiękniejszych i najbardziej rozpozna-
skich. Nie byłam obecna tym
zabawne, aczkolwiek nigdy takiego
walnych rzeźb Rossy. A za nim – zbocze
razem na wspólnej modlitwie
w Polsce nie spotykałam i raczej nie
tego niewielkiego wzgórza, pełne znisz-
(a podobno brakowało tam mło-
spotkam (...). Ukrainę trzeba zasma-
czonych krzyży oraz zapadających się
dzieży), ponieważ tego dnia mo-
kować. Cóż ja ją naprawdę zasmako-
grobów...
dliłam się przy grobie marszałka
wałam – powiedziała 16-letnia Magda
Przyglądaliśmy się majestatycznej,
Józefa Piłsudskiego na Rossie
z Warszawy.
wielkiej, wyrastającej z centrum placu
w Wilnie. Jak się znalazłam aż
Interesowało mnie czy jest coś,
katedrze wileńskiej, białej jak śnieg...
w Wilnie zaraz po sesji? To dość
co im wcale się tu nie podoba, więc
Na piedestale po prawej jej stronie stał
długa historia.
zapytałem prowokacyjnie o ukraińską
Życie człowieka płynie co raz prę-
książe Giedymin i spoglądał na miasto.
mentalność. Młodzi warszawiacy nie
dzej. Rok akademicki w mgnieniu oka
Weszliśmy krętą drogą do podnóża
trudzili się z odpowiedzią:
stał się zaledwie wspomnieniami. Ale
wieży Giedymina, skąd podziwialiśmy
- Ukraiński naród jest bardzo roz-
jakimi! Całe dnie w bibliotece, by prze-
piękną panoramę sławnego Wilna.
mowny i nie mamy żadnych trudności
czytać dzieła wielkich twórców literatury
Następnie powędrowaliśmy na
w integrowaniu się pomimo bariery
średniowiecznej, renesansowej, baro-
Starówkę. Zwiedzaliśmy liczne kościoły
językowej.
kowej i oświeceniowej, rozwiązywanie
wileńskie, cerkwie, weszliśmy do kościóła,
Pytanie padło również o Lwów.
przeróżnych ćwiczeń na poprawność ję-
w którym, jako jedynym w Wilnie, msze
Elżbieta Lewak (od lewej) i Gabriela Kuc
Często spotykałem różne zdania Po-
zykową, odmiana dziwacznych nazwisk,
św. są zawsze odprawiane w języku
laków na temat polskości Lwowa. Czy
imion i miejscowości, wkuwanie imion
darność” była samodzielnym związkiem
i ledwie powłóczyliśmy nogami. Rozbudziła
polskim. Był to kościół Św. Ducha. Mi-
młoda generacja wciąż uważa Leopo-
twórców i tytułów dzieł doby antyku...
zawodowym, którym kierowali robotnicy.
nas jednak wiadomość, że za chwilę w
jaliśmy liczne stare kamienice, aż w
lis za polską kolebką wschodu:
Wszystko to stało się przeszłością, ale
A przecież komunizm twierdził, że tylko
Muzeum Niepodległości Polski mamy się
końcu znaleźliśmy się w tej, o której pisał
- Lwów jest zdecydowanie pol-
natchnęło do kolejnych lektur i małych,
on może kierować robotnikami. W taki
spotkać z panem Zdzisławem „Halnym”
Mickiewicz w „Dziadach” – kolejny dotyk
skim miastem. Czuję się tu jak w
własnych odkryć.
sposób tworzył się rząd, który wyzwalał
Rachtanem, żołnierzem Armii Krajowej.
historii i literatury...
Krakowie. Rzesze polskich turystów
Najszczęśliwszą chwilą wszystkich
się spod jarzma zaborcy.
Opowiedział nam, jak wyglądała wojna
I oto naszym oczom się ukazała
ogarnęły niemal wszystkie restaura-
pierwszoroczniaków jest oddanie do
I choć słowa pana dyrektora, że „kto
z jego perspektywy, jak działała Armia, w
Ona – Matka Boska Ostrobramska. Pani,
cje, kawiarnie i puby lwowskie. Nie
sekretariatu indeksu ze wszystkimi
przyjechał na Akademię odpoczywać,
jakich walkach brał udział. To dzięki takim
słynąca z tylu łask. Udało nam się trafić
jest mi wcale trudno porozumieć się
ocenami i podpisami wykładowców.
niech wie, że odpoczywać będzie mógł
ludziom jak on dzisiaj Polska jest wolna.
na Mszę w Ostrej Bramie.
tutaj z ludźmi. Poza tym spójrzmy na
Tam się zajmą wprowadzaniem ocen
dopiero po powrocie do domu” się spraw-
Następnie nasi opiekunowie wrę-
I już musieliśmy wracać do hotelu,
do internetowego systemu organizacji
dziły, to oprócz ciągłej nauki, zapewniono
czyli wszystkim uczestnikom dyplomy
Cmentarz Łyczakowski. Polskie na-
by spakować rzeczy przed powrotem
studiów, by system ów zakwalifikował
nam rozrywkę. Na otwartym basenie
i upominki (przeróżne książki, począw-
do Warszawy.
zwiska na grobowcach. Tu naprawdę
studenta na kolejny rok studiów. Hasta
mieliśmy możliwość pływać, zjeżdżać ze
szy od ilustrowanego pocztu książąt
Tego samego dnia pożegnaliśmy się
można nauczyć się polskości(...).
la vista i tyle!
zjeżdżalni, grać w siatkówkę i piłkę nożną
i królów polskich, a skończywszy na
z kolegami z Białorusi. Młodzież z Polski
Usłyszałem także odmienne zda-
Wróciłam do domu z trzema ogrom-
albo po prostu się opalać. Oglądaliśmy
dziele o Orlętach Lwowskich Nicieji).
i my z Gabrysią późnym wieczorem
nie:
nymi torbami, sińcami pod oczyma
filmy historyczne, jak np. „Inka” czy „Ge-
Obejrzeliśmy eksponaty owego
wymienialiśmy się adresami i numerami
- Historia jest przeszłością. Mi-
i satysfakcją, że ukończyłam pierwszy
nerał Nil”. Również mieliśmy wycieczkę do
muzeum, wśród których najbardziej mi
telefonów z kolegami z Wilna i Kowna.
nęła. Uważam, że Lwów nie da się
rok. Już nie jestem „kotem”.
Drzonowa, gdzie ma siedzibę Lubuskie
zaimponowały medale i herby polskie,
Gdy za oknami autokaru ujrzeliśmy
teraz nazwać kolebką polskości.
W domowej bibliotece znalazłam
Muzeum Wojskowe w Zielonej Górze.
nawet z najbardziej zamierzchłych cza-
wysokie biurowce, Wisłę i Dworzec
Polacy mieszkają i w New Yorku i w
prawdziwe perły: lektury wydane jesz-
Jest szczególne przez to, że przechowuje
sów. W gablotkach znalazły się krzyże
Zachodni, tegoroczna Letnia Akademia
Londynie, lecz nie przypisujemy tym
cze przed wojną, przez Bibliotekę Na-
się w nim wiele rzadkich, często ostatnie
i symbole żałoby narodowej z okresu
ostatecznie dobiegła końca. Pożegnały-
miastom duchowej rangi ostoi polsko-
rodową. Dopiero teraz w pełni (a może
egzemplarze czołgów czy innej broni
powstań: czarne kotwice z orzełkami,
śmy się z nowymi przyjaciółmi z okolic
ści w świecie. Uważam, iż musimy
jeszcze nie do końca?) doceniłam te
wojskowej. Mieliśmy możliwość podziwiać
a nawet stopiony ze szczoteczek do
Głogowa, wytarłyśmy łezkę i wsiadły-
pamiętać o prawdzie historycznej, ale
książki. A więc, będę głębiej poznawać
samoloty i armaty, obejrzeć od wewnątrz
zębów krzyż. Zwiedziliśmy Muzeum
śmy do autokaru Warszawa-Lwów.
przede wszystkim ustosunkować się
tajemnice romantycznej Polski...
bunkry i takie dziwy przyrody, jak wro-
Powstania Warszawskiego oraz Zamek
Podczas takiego wyjazdu ważne
do tego, że Lwów jest teraz ukraiński.
Rok temu, zaraz po balu matural-
śnięty w pień drzewa karabin maszynowy.
Królewski, a po czasie wolnym odwie-
jest nie tylko poznanie własnej historii,
Mieszkając kilka dni w Kamieńcu
nym, wyjechałam z dwojgiem kolegów
Nasz przewodnik podzielił się swoimi do-
ziono nas do hoteliku na Ochocie, gdzie
ale i zrozumienie tego, że tacy sami
Podolskim, udało mi się porozmawiać
na Letnią Akademię Języka i Kultury
mysłami: zapewne w czasie wojny któryś
mieliśmy możliwość odpocząć przed
młodzi Polacy mieszkają na Litwie
z mieszkańcami miasta, którzy chęt-
Polskiej. W tym roku również zostałam
żołnierz oparł tę broń o młode drzewko
dalszą wędrówką na Mazury.
oraz Białorusi. Często mają rodziców
nie opowiedzieli o życiu w Kamieńcu
zaproszona i wraz z Gabrielą Kuc mia-
w czasie odpoczynku, później zginął, a
Raniutko wyjechaliśmy z Warszawy,
różnych narodowości. Więc czym tak
ze swojej strony. Spróbowałem do-
łyśmy możliwość pojechać do Głogowa
broń została. Matka Natura zatrzymała
przed tym postawszy nieco w korkach.
naprawdę jest polskość? Kim tak na-
wiedzieć się jak wygląda tu rutynowa
na warsztaty historyczne, organizowane
ją, by już nikt z niej nie strzelił. Owo
Naszym celem teraz był Wilczy Szaniec
prawdę jest Polak? Czym tak naprawdę
codzienność:
już po raz 11 przez Muzeum Historyczne
drzewo ścięto, a karabin wraz z pniem
– miejsce, gdzie rezydował Adolf Hitler
jest naród? Czystą krwią? Krzyżem na
- Polacy przybywają tu w ciągu
w Głogowie, którego dyrektorem jest pan
dostarczono do muzeum. Tego samego
w ciągu trzech lat wojny.
ścianie? Orderem Virtuti Militari dziad-
całego roku. Przyciąga ich tu histo-
Leszek Lenarczyk. W tym roku tematami
dnia zwiedziliśmy również pobliski skan-
Z przewodnikiem, panem Waldema-
ka? Niech każdy sam sobie odpowie na
ria i kultura. Zauważyłem, że ostatnio
miały być: bitwa pod Grunwaldem, Bitwa
sen. Obejrzeliśmy zwiezione tu z całej
rem Wojciechowskim, weszliśmy ścieżką
te pytania. Niejednokrotnie ci, co szukali
stosunki pomiędzy naszymi naroda-
warszawska 1920 roku oraz powstanie
Polski wielowiekowe chaty wiejskie. Upał,
do lasu. Co chwila naszym oczom
siebie i swej narodowości, odnajdywali
mi są bardo ciepłe (...). Pomimo tylu
i dojście do władzy „Solidarności”.
cisza, słomiane dachy, owce i baranki,
ukazywały się resztki budyneczków, na
ją na Letniej Akademii, tak jak mój
atrakcji, Kamieniec Podolski podobnie
Jak co roku, na Akademii zjawiła
bezpańskie psy i koty nasiliły wiejską
drzewach znajdowały się pozostałości
pewien kolega ubiegłego roku.
jak i każde prowincjonalne ukraińskie
się młodzież polskiego pochodzenia z
atmosferę tego miejsca.
zabezpieczeń. Według słów naszego
Chcę bardzo serdecznie podzięko-
miasto przeżywa niepowodzenia w
Litwy, Białorusi, Ukrainy (tzn. my) oraz
Pod koniec pobytu w Głogowie, aby
przewodnika, byliśmy w najbardziej
wać dyrektorowi Muzeum Historycznego
socjalnej, społecznej i ekonomicznej
miejscowi gimnazjaliści i licealiści, którzy
tradycji stao się zadość, odbyły się mecze:
krwawym miejscu kuli ziemskiej, miejscu,
w Głogowie – panu Leszkowi Lenar-
dziedzinie życia. Postkomunistycz-
wygrali konkurs historyczny. Mieliśmy
Akademia contra Muzeum. Groźnie się
gdzie Adolf Hitler wydawał swe okrutne
czykowi za to, że jedenaście lat temu
na świadomość ludzi oraz bardzo
bardzo dużo wykładów. Prowadzili je nie
to nazywa, a grała przecież młodzież
rozkazy. To tam mieszkał Führer, to
zorganizował pierwszą Letnią Akademię.
niski poziom życia ma wpływ bardzo
tylko nasi opiekunowie, pan Grzegorz
przeciwko pracownikom Muzeum. Grali-
tam podpisywał papiery, to tam odbył
Dzięki temu wiele osób mogło zwiedzić
negatywny na rozwój miasta. Dzieci
Kochman oraz pan Piotr Sobański, lecz
śmy w koszykówkę, siatkówkę oraz piłkę
się nieudany na niego zamach, tam
Głogów, Warszawę, Wilno i inne historycz-
wychowywane przez dziadków, bo
także „gościnnie” nauczyciel miejscowej
nożną. Po trzech godzinach wszyscy byli
ten człowiek płakał nad swym otrutym
nie ważne miasta. Dzięki temu mogłam
rodzice zarabiają na chleb za grani-
szkoły – panAdam Orzech. Pan Grzegorz
wykończeni. Pan Leszek zebrał nas wokół
psem Blondie. Wszystko to działo się w
wraz z Gabrielą Kuc w tym roku poznać
przedstawił nam problemy mentalno-
ogniska. Rozmawialiśmy o tym, czego
Wilczym Szańcu. Adolf Hitler mieszkał
wiele ciekawych, a ukrywanych faktów
cą, porzucone domy. Taka to prawda
ściowe piętnastowiecznego Królestwa
się tu nauczyliśmy. Pan Dyrektor pragnął
w ogromnym bunkrze, który miał do
z okresu międzywojennego i poznać
o Kamieńcu (...) – powiedział jeden z
Polskiego i Wielkiego Księstwa Litew-
się dowiedzieć jak nauczyciele przedsta-
dziesięciu metrów grube ściany, sufit
wiele zdolnych osób. Również szczególne
miejscowych Polaków.
skiego, zjednoczonych unią personalną
wiają w naszych szkołach poruszone na
i fundament. W rezultacie gigant, który
wyrazy podziękowania chcę skierować do
Ukraina potrafi zaskoczyć, zain-
w Krewie. Pokazał nam plan bitwy pod
Akademii tematy. Wyraźnie powiedział,
widzieli ludzie, wewnątrz mieścił zaled-
pracowników Muzeum, naszych opie-
trygować i szokować. Na tle pięknej
Grunwaldem i jej przebieg, przedstawił
że pragnie nas nauczyć szacunku do
wie parę metrów kwadratowych.
kunów, wykładowców i przewodników,
przyrody i zabytków na ulicy wycho-
jej przyczyny i skutki.
narodów, wśród których żyjemy, do ich
Po obiedzie wyruszyliśmy do Wilna.
którzy uczyli nas i wspomagali w ciągu
wują się dzieci. Postkomunistyczne
Bitwa warszawska 1920 roku, tzw.
historii i kultury, ale w historii musimy
Tak bardzo się cieszę, że mogłam zwie-
całego wyjazdu.
realia życia oraz ciągły brak pienię-
„cud nas Wisłą”, była momentem zwrotnym
wciąż zadawać sobie pytania, gdyż tylko
dzić stolicę Litwy! Rossa to piękny, starszy
A teraz czas powrócić do zwykłych
dzy. Mieszkając od lat na Ukrainie,
pożaru rewolucji Związku Radzieckiego,
wtedy, gdy mamy wątpliwości, możemy
od Łyczakowskiego cmentarz, od którego
zajęć. Czytać książki (a już myślałam,
przyzwyczaiłem się do takiego stanu
który miał zamiar go (tzn. pożar) nieść do
zbliżyć się do prawdy.
zaczęliśmy naszą całodniową wycieczkę.
że po szkole dam sobie z tym spokój),
rzeczy, natomiast młodzież wycho-
Europy „poprzez trupa Polski”. To, co udało
Tego samego wieczoru wsiedliśmy
„Ciało matki i serce syna” – tak głosi na
chodzić na zakupy, spotykać się z przy-
wana na zachód od Bugu, tylko za-
się dokonać wojskom polskim, uratowało
do autokaru i wyruszyliśmy na północ
płycie nagrobnej napis, o którym niejedno-
jaciółmi. Zwykłe zajęcia, mówicie?... To
czyna odkrywać przed sobą ten kraj.
cały Zachód. Dlatego właśnie ta bitwa miała
Polski. Mieliśmy zwiedzić jeszcze dwa
krotnie słyszałam na lekcjach historii i lite-
wszystko zależy. Zależy... od punktu
Cóż, bliskość natury, architektura to
tak ogromne znaczenie, a „cudem” była
miejsca przed przekroczeniem granicy
ratury. A tego dnia nareszcie zobaczyłam
jęczęnia. Przecież mamy lato i choć leje,
nie wszystko. Trzeba wejść do sta-
nazwana przez przeciwników Piłsudskiego,
polsko-litewskiej.
go na własne oczy. Przy grobie, zgodnie
lato pozostaje latem. Jedna przygoda
rej chałupy nad urwiskiem, dostrzec
którzy nie chcieli uznać zwycięstwa Polski
O ósmej rano byliśmy w Warszawie.
z pewną „tradycją” Rossy, stała starsza
się skończyła, ale czy to znaczy, że nie
w oknie głodną „babuszkę”, zagrać
za zwycięstwo Piłsudskiego.
Ech... Dziwne uczucie: zjawić się znów w
Pani, która recytuje wiersze oraz śpiewa
może się zacząć kolejna? A więc życzę
w piłkę z dziećmi ulicy. Tylko wtedy
„Solidarność” zaś niosła w sobie coś,
Warszawie, ale tym razem jako wycieczka.
patriotyczne piosenki. Dla naszej grupy
wszystkim bardzo udanych wakacji!
będziemy mogli zrozumieć czym jest
co złamało podstawę komunizmu. „Soli-
Po całonocnej podróży wszyscy ziewaliśmy
wykonała wiersz „Kasztanka”.
kG
Ukraina...