korespondencja z Łucka
17
Kurier Galicyjski * 30 lipca – 16 sierpnia 2010
W odWiedziny do księcia Lubarta
Tej niepowtarzalnej nocy nad
AGNIESZKA RATNA tekst
zamkiem w Łucku naprawdę krą-
WłODZIMIERZ
żyły duchy Średniowiecza. Goście
STELMACH zdjęcia
chętnie popijali miody i piwo, przy-
rządzone według starych recep-
Tegoroczne show arty-
tur. Wykonywali tańce dawne przy
styczne „Noc na zamku łuc-
akompaniamencie trubadurów. Nie-
kim”, odbywające się po raz
którzy rzucali się do walki, próbując
czwarty w murach średnio-
pokonać członków Klubów Rekon-
wiecznych, było bardziej
strukcji Historycznej. W Grodzie Mi-
widowiskowe. Publiczność
strzów brzęczały młoty kowalskie,
była pod wrażeniem dobrej
wirował jarmark, rzemieślnicy jeden
i sprawnej organizacji.
Po raz pierwszy impreza od-
przez drugiego proponowali wyroby
była się w 2007 roku i wówczas
ze słomy, łyka, ceramiki.
jej tematem przewodnim był film
„Przyjechałem tu spod Tarno-
ukraiński. W roku 2008 spotkanie
pola, – podkręcając wąsy, mówi
poświęcono piosence autorskiej
Wasyl Kaznowecki, – Niech pani
oraz poezji śpiewanej. „Noc na
się nie dziwi, że mam na stole mało
zamku łuckim 2009” była poświę-
wyrobów – prawie wszystko już wy-
cona 580 rocznicy zjazdu władców
kupili. – Moje kapelusze z ożypałki
europejskich, natomiast głównymi
leczniczej ludzie nabywają bardzo
uczestnikami byli aktorzy teatrów
chętnie. Nasi przodkowie chodzili
ukraińskich, reprezentujący różne
w nich latem cały czas – głowa nie
rodzaje sztuk teatralnych.
boli i słońce nie przypieka”.
„W tym roku chcemy zaprezen-
Zmęczeni rozrywkami, goście
Książę Lubart i jego świta
tować folklor etniczny, dzieje epoki
mogli wypocząć, oglądając filmy w
Wesoły taniec
kinie „pod chmurką”. Swe dzieła re-
prezentowali znani twórcy, zwłasz-
cza uczestnicy festiwalu filmowego
– „Moje miasto – moje życie”.
Nie będę tu opowiadała o tym
wszystkim, co zobaczyli ci, którzy
całą noc nie spali. Każdy mógł wy-
brać odpowiednią dla siebie roz-
rywkę. Jedni oglądali show ognio-
we, inni medytowali nad sensem
filozoficznym sztuki teatralnej. Płeć
Miasteczko majstrów
piękna oglądała pokaz mody - były
to współczesne kostiumy i garson-
ki, zaprojektowane z odwołaniem
Spektakl „Androhin”
się do czasów dawnych.
ogniowe w wykonaniu kijowskiego
Spotkanie u księcia Lubarta
Wschód słońca witaliśmy na
teatru „K.O.T”, który jest liderem
rozpoczęło się przed zachodem
zamku wspólnie z Ołegiem Skryp-
gatunku oryginalnego w sztuce te-
słońca. Dzwoniły dzwony, zapra-
ką. Tańczył, recytował wiersze, na-
atralne, dosłownie zapierało dech
szając na misterium „Ogień zamku
wet wdarł się na ogrodzenie sceny.
w piersi!
łuckiego”. Po zapaleniu ognia –
W swoim starym stylu ten śpiewak
„Widz ma przed sobą gotowy
tradycyjnego atrybutu zabaw po-
wykonał kilka nowych utworów, a ku
obraz, – opowiadali „Kurierowi
gańskich – uroczyście wniesiono
radości wielbicieli jego talentu – kil-
Galicyjskiemu” Aleksander Dac
go na teren zamku. Noc mistyczna
ka piosenek ze starych płyt.
i Kupawa. – Tak naprawdę, jest to
weszła we władanie tym historycz-
Zaznaczymy w tym miejscu, że
bardzo wyczerpujące – angażuje-
nym terenem.
show artystyczne „Noc na zamku
my muzyków, opracowujemy ukła-
Da miłośników muzyki dawnej
łuckim” rozpoczęło serię spotkań
dy choreograficzne. To wszystko
grały zespoły „Minstrele lwow-
z okazji 925 rocznicy Łucka. Bog-
jest niebezpieczne – zdarzają się
scy”, „Dart Patrick” z Anglii oraz „
dan Szyba, mer miasta, powie-
Goście próbują „medowuchę”
poparzenia. Jednak, gdy się prze-
Testamentum Terrae” z Białorusi.
dział, że obchody będą trwały rok.
kroczy barierę strachu, ma się od-
Gromkie brawa publiczności ze-
W tym czasie na zamku odbędzie
czucie, że naprawdę panujemy nad
brało Centrum Teatralne „Pasieka”
się wiele spotkań, celem których
byliśmy pod wrażeniem i chcieli-
kniaziowskiej, tradycje święta Iwa-
żywiołem. Potem ogień działa, jak
z Akademii Kijowo-Mohylańskiej,
jest popularyzacja dziedzictwa hi-
śmy odgadnąć tajemnicę kwiatu
na Kupały (Sobótka – red.), –
narkotyk – po piętnastu minutach
prezentując spektakl uliczny „An-
storyczno-kulturowego serca Wo-
paproci. Każdy będzie go szukał
opowiada nam kierownik projektu,
ćwiczeń nie czujemy zmęczenia!
drogen”. Gdy oglądaliśmy show
łynia.
dla siebie”.
Tatiana Hnatiw. – Wszyscy zawsze