historia w znaczki wpisana
28
30 lipca – 16 sierpnia 2010 * Kurier Galicyjski
W śWiecie ptak W
TADEUSZ KURLUS
Nie ma chyba takiej pocz-
ty, która nie wprowadziła dotąd
do obiegu znaczków z podobi-
znami zwierząt, spośród tych
zaś najczęściej są na nich
prezentowane ptaki. Co tu się
dziwić – lubimy całe to pierza-
ste bractwo. Z wielu względów.
Nie możemy oderwać wzroku,
gdy obserwujemy ptaki w
stępnym roku wydała dwa
locie, nieraz popisujące się
znaczki autorstwa Buzina, ze
wówczas manewrami, które
szczygłem i grubodziobem.
wydają się nam karkołomne
I ta współpraca trwa już 25
(ach, jakże zazdrościmy im
lat! Corocznie ukazują się
tej wspaniałej umiejętności
kolejne obiegowe znaczki
szybowania nad naszym gło-
jego autorstwa, jest ich już
wami!), zachwycamy się ich
– jeśli dobrze policzyliśmy –
szatą, u niektórych tak stroj-
107! To rekord, jakiego jesz-
ną, że nie sposób nie ulec
cze nie było. Dotychczasowy
oczarowaniu, podziwiamy ich
dorobek Buzina przyniósł mu
troskę o potomstwo, to z jakim
już wiele nagród, w tym tak-
poświęceniem starają się je
że – w 1995 r. – prestiżową
wykarmić. I lubimy obserwo-
„Prix du Roi”, czyli „Nagrodę
wać, gdy przylatują zimą do
Króla”. Ogółem wraz z inny-
karmników, stołówek, które
mi znaczkami, artysta ma już
przygotowujemy dla tych, któ-
na swym koncie ponad 300
re nie odlatują w cieplejsze
znaczków!
strony. A jest tych stołówkowi-
Chętnie pokazalibyśmy
czów sporo, chyba najwięcej
tu ptasią galerię, złożoną
sikorek: bogatki, modraszki,
z wszystkich znaczków An-
sosnówki, ubogie, poza nimi
dré Buzina, ale zajęłyby zbyt
z naszej gościnności korzy-
dużo miejsca, toteż musimy
stają kowaliki, dzięcioły, kosy,
się ograniczyć: przedsma-
w sroższe zimy także gile
kiem całości niechaj będą
przylatujące z północy, gdzie
wszystkie wydane w Belgii od
jest im za zimno.
2004 r. Wpierw jednak przed-
Znaczki z ptakami? Liczy
stawiamy blok z 15 kwietnia,
się je już nie na setki, lecz
którym poczta belgijska doce-
na tysiące (pierwszy wydała
niła swą 25-letnią współpracę
poczta Bazylei, szwajcarskie-
z artystą i jednocześnie dała
go kantonu, w 1845 r. – poka-
wyraz swego dlań uznania.
zuje gołąbka; zarazem jest to
Blok zawiera pięć jego no-
pierwszy trójbarwny znaczek
wych znaczków, na których
świata). Wielu filatelistów wy-
sportretował: myszołowa zwy-
specjalizowało się w ich kolek-
czajnego, kobuza, krogulca,
cjonowaniu, zdobywając przy
kanię rdzawą i jastrzębia, poza
tej okazji wiele wiedzy z dzie-
tym widzimy na nim artystę
dziny ornitologii. Ułatwiają im
przy pracy w plenerze.
to tematyczne katalogi, ujmu-
A teraz, proszę bardzo –
jące wszystkie, jakie się dotąd
niemal trzydzieści znaczków
ukazały. Nie starczyłoby stron
Buzina z lat 2004 – 2010.
„Kuriera”, by wszystkie po-
Tu jeszcze pytanie: czy
kazać. Musimy więc zawęzić
można wskazać artystę, do-
pole działania, a tu nadarzyła
równującego swym dorob-
się ku temu nadzwyczajna
kiem Buzinowi? Owszem, był
okazja, której nie można nie
taki, amerykański ornitolog,
wykorzystać.
przyrodnik i malarz John Ja-
Tak jak każdy znaczek,
mes Audubon (1785-1851),
również te z ptakami muszą za-
który niemal całe życie poświę-
projektować artyści. W tym wy-
cił swej pasji – malowaniu i ka-
padku poczty chętnie współpra-
talogowaniu wszystkich ptaków
cują z malarzami czy grafikami,
Ameryki Północnej. Najważniej-
którzy – powiedzmy to wyraź-
sze, że potem, w latach 1827-
nie – nie tylko mają opanowany
1839, opublikował kolekcję
swój kunszt, lecz także moż-
swych obrazów w książce „The
liwie duży zasób wiadomości
Birds of America” („Ptaki Ame-
o ptakach. Bo przecież chodzi
ryki”), do której dodał jeszcze,
o to, by jak najwierniej oddać
napisany wspólnie ze szkockim
prawdziwy wygląd ptaka, waż-
ornitologiem tom szczegółowo
ne jest, by nawet każde piórko
opisujący każdy gatunek. Pra-
było na swoim miejscu.
ce Audubona w jego czasach
I takiego właśnie człowie-
nie mogły, rzecz jasna, trafić
ka odkryła w swoim czasie
na znaczki, bo choć te były
poczta belgijska, artystę, który
już w ostatnich latach jego ży-
swój talent poświęcił malowa-
cia wydawane, obowiązkowo
niu zwierząt i roślin, zwłaszcza
umieszczano na nich przede
zaś ptaków. Nazywa się André
wszystkim podobizny monar-
Buzin (urodził się w 1946 r.).
chów. Ale teraz, w naszych
Jeśli chodzi o filatelistykę, to
czasach, wiele poczt obficie z
wpierw zrealizował kilka zamó-
dorobku amerykańskiego arty-
wień kilku poczt afrykańskich,
sty korzysta, znaczków z jego
potem, w 1984 r., przedłożył
ptakami jest może nawet wię-
swoje rysunki ptaków poczcie
cej, niż tych z ptakami Buzina.
belgijskiej. Ta uznała je za
kG
wręcz doskonałe, i już w na-