img
rozmowy Kuriera
4
17 – 30 sierpnia 2010 * Kurier Galicyjski
jestem ukąszona Wschodem
ma wartości materialnej, ma zupełnie
mediacji swoich wszystkich starań –
z oLGĄ iWaNiaK, nową pre-
inną wartość. W 2004 r., podczas
tyle, co umiałam i co mogłam. Też
zes Fundacji „Pomoc Pola-
wyborów prezydenckich, ludzie pod-
jestem dumna z tego. Są takie sytu-
kom na Wschodzie” rozma-
chodzili do kwestii wyborów zupełnie
acje w życiu, że jeśli się uczestniczy
wiał MarCiN roMer
inaczej. Obserwowanie tego na żywo
w jakichś wydarzeniach, to potem
było jednym z mych najciekawszych,
można powiedzieć, że się nie zmar-
- Kilka tygodni temu rada
najważniejszych doświadczeń życio-
nowało tej okazji. To była dla mnie
Fundacji „Pomoc Polakom
wych. Mogłam sobie też wyobrazić
naprawdę wielka okazja.
na Wschodzie” powierzyła
jak powstawała II Rzeczpospolita.
Nie specjalnie lubiłam się z pre-
Pani funkcję Prezesa Za-
Przy zachowaniu oczywiście tych
zydentem Kuczmą. Było to też przy-
rządu. Jaka jest Pani wizja
wszystkich różnic, to było dla mnie
czyna, dlaczego mnie te wybory
i koncepcja działania Fun-
naprawdę niesłychane doświadcze-
tak bardzo interesowały. Prezydent
dacji pod Pani kierownic-
nie. Wdzięczna jestem, że mogłam to
Krawczuk w 1994 r. po przegranych
twem?
- Najkrócej – moja wizja to: kon-
obserwować.
wyborach przekazał władzę Kucz-
tynuacja i rozszerzenie. Jestem tu
nie, spokojnie, bez najmniejszych
- Była Pani też na Ukra-
dopiero od niedawna, nie mam jesz-
ekscesów. W sposób fantastyczny,
inie w 2004 roku…
cze dokładnego oglądu wszystkich
- No tak, oczywiście.
jak w absolutnie demokratycznym
programów, ale mogę zapewnić, że
kraju, władza przeszła z jednego
- Dwie osoby wymienił pre-
będą one kontynuowane. Natomiast
ośrodka politycznego do drugiego.
zydent Kwaśniewski w swo-
to, na czym mi najbardziej zależy,
Prezydenta Kuczmę już na to nie
ich wspomnieniach o dniach
to rozszerzenie możliwości finanso-
było stać. Chciał wprowadzić swe-
„pomarańczowej rewolucji”
wania Państwa projektów: nowych,
go kandydata w sposób zakulisowy,
w Kijowiewłaśnie Panią
ale i dotychczasowych. Chciałabym,
bez liczenia się z wolą społeczeń-
i  Jacka  Kluczkowskiego,
skoro mam taką możliwość dzięki
stwa. Na szczęście, społeczeństwo
dzisiejszego ambasadora rP
po prostu temu zapobiegło. Mam
uprzejmości „Kuriera Galicyjskiego”,
na Ukrainie.
nadzieję, że wejdzie to do demokra-
zachęcić Państwa do aktywności,
- Dostałam bardzo ciekawą propo-
tycznych, parlamentarnych tradycji
składania wniosków, a my, tu w Fun-
zycję w 2004 roku od premiera Marka
Ukrainy. Jeszcze chciałam dodać
dacji, będziemy się zastanawiać, jak
fakt, że przed wojną Polska była
i zdobywałam w ten sposób informa-
Belki, za którą też jestem ogromnie
jeden element. Dzięki temu, co się
to można najszybciej zrealizować
krajem wielonarodowym. Pochodzę
cje o tym, co się dzieje w Związku
wdzięczna, zostania doradcą do
wydarzyło w 2004 r., Ukraina, jako
z pożytkiem dla środowisk polskich.
z małego miasteczka we wschod-
Radzieckim, zbierałam te informa-
spraw wschodnich. No i oczywiście
jedyny kraj postradziecki, nie licząc
niej Polsce, które przed wojną było
cje, podredagowywałam, później
przyjęłam tę propozycję, ponieważ
- Na czym miałoby pole-
oczywiście krajów, które są już w tej
wielonarodowe, ale gdy kończyłam
przekazywałam swojemu szefowi,
wiedziałam, że będą wybory prezy-
gać „rozszerzenie”?
chwili w Unii, czyli krajów nadbał-
- Do tej pory Fundacja była ka-
liceum – po tej różnorodności pozo-
Wojtkowi Kamińskiemu, który nada-
denckie na Ukrainie. Emocjonalnie z
tyckich, ma system parlamentarny.
nałem trochę jednostronnym. Więk-
stały już tylko wspomnienia. Dopiero
wał im ostateczny kształt i trafiało
Ukrainą związana jestem chyba po
Wszystkie pozostałe mają systemy
szość dotacji, które środowiska pol-
na studiach, na Uniwersytecie War-
to ostatecznie do „Mazowszanki”.
grób, więc jak się okazało, że jest taka
prezydenckie. Ukraina po prostu ma
skie na Wschodzie otrzymywały na
szawskim otworzyły się przede mną
Potem w „Gazecie Wyborczej” pra-
możliwość, natychmiast się zgodziłam,
normalny, demokratyczny system
swoje projekty – pochodziła z Se-
wszystkie dostępne wówczas kanały
cowałam w dziale zagranicznym,
pojechałam na wybory i miałam okazję
parlamentarny. Być może to jeszcze
natu. Te środki są ograniczone i nie
informacyjne – studiowałam jeszcze
no a potem wyjechałam na Ukrainę.
wszystko obserwować. Wstrząsające
nie działa tak, jak powinno, ale do
wystarczą na realizację wszystkich
w czasach „słusznie minionych”,
Już byłam wtedy ukąszona. I tak już
wrażenia! Obserwowałam Ukrainę od
głębokiej demokracji dojrzewa się
projektów. Warto sięgnąć po inne
czyli – w czasach komunizmu, więc
będzie zawsze.
1991 roku, mieszkałam tam na stałe
latami.
źródła. Polska, jako członek Unii
nie było ich tak wiele, ale i tak więcej
od 1993, w 2004 roku zobaczyłam
- Na Ukrainie spędziła Pani
Europejskiej, może korzystać w tej
niż w małym miasteczku. Dopiero na
koniec tego procesu. Społeczeństwo,
- To jest podstawowa róż-
parę lat, będąc m.in. kore-
chwili z bardzo różnych programów.
studiach zaczęły do mnie docierać
które nagle dojrzało, świadomie wy-
nica między Ukrainą a rosją.
spondentką Telewizji Polskiej
Ich wielość jest naprawdę imponują-
różnego rodzaju aspekty polskiej
brało pewien rodzaj drogi. Jestem
Leży to troszeczkę w ukraiń-
w Kijowie...
ca. Mamy w planach przygotowanie
polityki wewnętrznej, no i oczywiście
- Byłam korespondentem telewi-
przekonana, że Ukraina się demo-
skich genach, inna jest pa-
w najbliższym czasie rodzaju atlasu
– stosunek do mniejszości narodo-
zji polskiej, a później pracowałam dla
kratyzuje. Może powoli, ale jestem
mięć historyczna Ukrainy.
albo podręcznika różnych projektów,
wych: problemy polsko-żydowskie,
norweskiego koncernu Orkla-Media
spokojna. Zmiany w społeczeństwie,
W swoim czasie Zachód
terminów i źródeł, z których można
polsko-niemieckie, polsko-ukraińskie,
– kupowałam dla nich gazety, wpro-
które zaszły od 1991 r. do 2004 r.
wraz ze swoimi wartościami
zaczerpnąć pieniądze na pożytecz-
polsko-litewskie,  polsko-„wszystkie
wadzałam programy naprawcze etc.
są już nieodwracalne. Jeśli szukać
przychodził na Ukrainę przez
ną, społeczną, działalność. Oprócz
inne”. Zaczęło mnie to wciągać coraz
Dla amerykańskiego programu Irex
analogii, to najlepsze jest porówna-
Polskę. Nawet tradycje ko-
tego, Fundacja chciałaby wygene-
bardziej, ponieważ do tej pory było to
pro Media organizowałam „Szkołę
nie do przedwojennej Polski. Pań-
zackie, to były przecież tra-
rować własne projekty, oczywiście
dla mnie nieznane.
Młodych Dziennikarzy”.
stwowość polska trwała 20 lat, ale
dycje i rzeczpospolitej.
- Oczywiście. Do dziś jest to do-
związane ze statutowymi kierunka-
Ponieważ znałam dosyć dobrze
to wystarczyło, żeby poczucie wagi
- Jak osoba „ukąszona”
skonale widoczne, choć nie zawsze
mi działalności Fundacji.
język rosyjski, czytałam swobod-
i wartości własnego państwa zostało
Wschodem,  odczuwa  ze-
uświadamiane.
Wydaje mi się, że Polska jest
nie cyrylicę, więc zaczęłam czytać
wyniesione na piedestał. Myślę, że
tknięcie ze Wschodem real-
krajem, który w ciągu ostatnich 20 lat
bibułę ukraińską i białoruską, przy-
Ukraińcy też już coś takiego mają.
- Co jeszcze chciałaby
nym, będąc już na miejscu?
transformacji w Europie robi fanta-
wożoną z Niemiec. Takie malutkie
- Bardzo się cieszyłam, że do-
Oni oczywiście wychodzą z zupełnie
Pani powiedzieć czytelni-
styczną karierę. Polska umiejętność
książeczki przemycane były wtedy
stałam szansę wyjazdu na Ukrainę
innego punktu, niż my w II Rzeczy-
kom „Kuriera Galicyjskie-
organizacji, kreatywność, przedsię-
w proszku do prania, – bardzo ładnie
dlatego, że w moim poczuciu to był
pospolitej. Mają zdecydowanie trud-
go”?
Mam męża i siedmioletnią có-
biorczość może być naprawdę powo-
pachniały. Pamiętam właśnie egzem-
kraj, który znajdował się mniej wię-
niej, ale jednocześnie zryw, na który
reczkę. Mieszkam w Warszawie.
dem do dumy, naszą nową wizytówką.
plarze „Widnowy”, „Suczasnosti”, ko-
cej na tym samym etapie, co Polska
stać ich było w 2004 r. jest napraw-
Interesuję się historią, polityką.
1989 rok wyzwolił w nas niebywałą
lega zaczął wydawać „Perturbancje”.
w 1918 roku. Oczywiście, różnic po-
dę unikalny na skalę europejską.
Swoich poglądów politycznych nie
energię, przedsiębiorczość i pomysło-
To przechodziło z rąk do rąk tak, jak
litycznych i społecznych było bardzo
Nie przypominam sobie drugiego
upubliczniam, choć mam je bardzo
wość. Chcielibyśmy, by mieszkający
dzisiaj według projektu „przekaż książ-
dużo, ale to był ten sam początek
takiego zrywu. Oczywiście nie jest
wyraziste. Z wykształcenia jestem
na Wschodzie nasi rodacy w takim
kę dalej” – tak, mniej więcej, funkcjono-
tworzenia państwowości, więc oglą-
tak, że cały ten protest został przy-
dziennikarzem.
samym stopniu byli kreatywni, aby
wała wymiana literatury bezdebitowej
danie z bliska takiego tworzenia się
gotowany przez ówczesną opozycję.
Ale przede wszystkim chciała-
byli odbierani w społeczeństwach
w PRL-u. Trafiały do mnie te pozycje,
struktur państwowych, wykształca-
Tylu ludzi, którzy stali przez trzy tygo-
bym zaprosić wszystkich Polaków
w których żyją, tak jak dzisiaj Pol-
zaczęłam czytać i gdzieś mnie ukąsi-
nia się z prowincjonalnych depar-
dnie na Majdanie, żaden polityk nie
do Fundacji – zawsze i dla wszyst-
ska jest odbierana wśród państw
ło, już się tego nie potrafiłam pozbyć.
tamentów zagranicznych wielkiego
byłby w stanie wyprowadzić na ulice.
kich znajdziemy tu czas. Pomoże-
Europy Środkowej i Wschodniej, aby
Później moją pierwszą poważną pracą
państwa jakim był ZSRR, własnych
W momencie, kiedy okazało się, że
my w znalezieniu partnera, infor-
czuli się kreatywni i dumni. Fundacja
była praca w podziemiu, w „Tygodniku
państwowych ministerstw, sposób
jest szansa na kompromis i prezy-
macji, sposobu realizacji projektu.
chce i może im w tym pomóc.
Mazowsze”. Byłam bardzo dumna
zmiany myślenia urzędników. Cała
dent Kwaśniewski zaangażował się
Chcielibyśmy być taką „mądrą
z siebie, bo współredagowałam rubry-
ta struktura, kościec państwowy, któ-
w mediacje pomiędzy stronami ukra-
- Wiem, że od dawna inte-
skrzynką”, w której każdy znajdzie
kę „W bloku”. Siedziałam „przykuta” do
ry się budował na moich oczach, to
ińskiej sceny politycznej, zdawali-
resuje się pani Wschodem…
dla siebie pożyteczną informację.
- Tak, jestem „ukąszona” Wscho-
radia – radzieckiej „Spidoli”, produko-
po prostu było nieprawdopodobne
śmy sobie sprawę z tego, że tylko
Fundacja ma fantastyczny zespół,
dem, – jak mawia pan Ambasador,
wanej chyba na Łotwie. Fantastycz-
doświadczenie poznawcze. Ciekawe
umiędzynarodowienie tego protestu
który znacie Państwo od dawna. No
Jerzy Bahr...
ny zakres stacji, po prostu wszystko
było również obserwowanie zmian
uchroni przed interwencją, przed
i oczywiście zapraszam do składa-
można było na tej „Spidoli” złowić.
mentalności: kiedy na początku lu-
zastosowaniem siły przeciwko pro-
- Jak to się stało, że zo-
nia wniosków na rok przyszły – do
Do dziś nie wiem, jak to się stało, że
dzie w pierwszych wyborach sprze-
testującym. Sytuacja była naprawdę
stała Pani... ukąszona?
15 października.
- Właściwie nawet nie pamiętam
władze Związku Radzieckiego, które
dawali swoje głosy za różne gadżety
bardzo poważna. Dzisiaj wspomina
kiedy to się stało, ale na uniwersyte-
tak izolowały społeczeństwo, pozwoli-
wyborcze – wódkę, kiełbasę, czy po-
się to jak fantastyczny happening,
- Dziękuję za rozmowę.
cie pierwszy raz się zetknęłam z pro-
ły na wypuszczenie radia z takimi za-
wiedzmy kopiejki. Z czasem Ci ludzie
ale wtedy naprawdę było już tak
(wywiad autoryzowany)
blemem, albo raczej – dotarł do mnie
kresami. To po prostu była „żyła złota”
dojrzewali jednak do tego, że głos nie
„na poważnie”. Dołożyłam w czasie