5

Kurier Galicyjski * 17 – 30 sierpnia 2010

testament macieja pŁażyŃskieGo Wykonam

z LoNGiNeM KoMoŁoW-

Longin Komołowski urodził się 5 stycznia 1948 r. w Czaplinku.

SKiM – nowym prezesem

Jest absolwentem Wydziału Budowy Maszyn i Okrętów Politechniki

Stowarzyszenia „Wspólno-

Szczecińskiej. Od 1980 r. jest członkiem NSZZ Solidarność. W czasie

ta Polska” rozmawiał Mar-

stanu wojennego działał w podziemnych strukturach tego związku za-

CiN roMer.

wodowego. współorganizował podziemne struktury „Solidarności”

w Szczecinie, w kolejnych latach uczestniczył w podziemnej działalności

- Panie premierze, nie-

związku, organizował druk i kolportaż wydawnictw drugiego obiegu oraz

dawno został Pan wybrany

ich przerzut ze Szwecji. Od 1984 r. był członkiem Rady Koordynacyjnej

na stanowisko prezesa Sto-

warzyszenia

„Wspólnota

Pomorza Zachodniego. W latach 1988–1989 współtworzył Międzyzakła-

Polska”. Chcielibyśmy za-

dowy Komitet Organizacyjny „Solidarności”. Wielokrotnie zatrzymywany

poznać naszych czytelników

i przesłuchiwany przez organy bezpieczeństwa.

z Pańską koncepcją działa-

W latach 1990-1998 był przewodniczącym Zarządu NSZZ „Soli-

nia tej ważnej, dla Polaków

darność” Regionu Zachodniopomorskiego. Od 31 października 1997 r.

żyjących poza granicami rP

do 19 października 2001 r. sprawował funkcję ministra pracy i polityki

socjalnej (od października 1999 r. ministra pracy i polityki społecznej

organizacji.

- Na rozmowę o nowej koncep-

oraz jednocześnie wicepremiera) w rządzie Jerzego Buzka. Był człon-

kiem Ruchu Społecznego Akcji Wyborczej Solidarność oraz inicjatorem

cję działania jest jeszcze za wcze-

szczecińskiego Porozumienia Prawicy. W wyborach parlamentarnych

śnie, bowiem obejmowanie przeze

w 1997 r. zdobył mandat posła na Sejm z listy Akcji Wyborczej Soli-

mnie tego stanowiska nie odbyło się

darność w okręgu szczecińskim. Ponownie uzyskał mandat poselski

w drodze normalnej. W tym sensie

w 2007 r. Longin Komołowski jest posłem niezrzeszonym, w ostatnich

normalnej, że wraz z kończącą się

wyborach startował z listy Prawa i Sprawiedliwości. W 2000 r. został

kadencją pojawia się człowiek, któ-

prezesem Polskiego Komitetu Paraolimpijskiego.

ry ma inną myśl na temat działania

13 czerwca 2010 r. został wybrany na stanowisko prezesa Stowa-

za małą wiedzę by dokonać trafnej

ne standardy. Myślę, że na początku

„Wspólnoty”. Odbywają się wybory i

rzyszenia „Wspólnota Polska”.

oceny potrzeb i oczekiwań środowisk

jesieni trzeba by zorganizować spo-

np. tak się wydarza, że właśnie ten

Zastąpił na tym stanowisku Macieja Płażyńskiego, który zginął w ka-

polskich. Byłem na Litwie, spotkałem

tkanie, na które zaprosiłbym różne

człowiek wygrywa. W moim przy-

tastrofie prezydenckiego samolotu w Smoleńsku.

się z dużą rzeszą Polaków podczas

osoby, również spoza władz Stowa-

padku było inaczej. Wydarzyła się

W 2006 r. Longin Komołowski został odznaczony Krzyżem Koman-

Festynu Rodzinnego w okolicach

rzyszenia, aby przedyskutować pro-

tragedia smoleńska – odbyły się wy-

dorskim Orderu Odrodzenia Polski.

Wilna, było to dwa tygodnie temu.

blemy i zadania, które powinniśmy

bory we „Wspólnocie” i stąd ja tu je-

Było to spotkanie około trzech ty-

i musimy podejmować i efektywnie

stem. Jest połowa kadencji, „Wspól-

sięcy osób z rodzin polskich, z całej

lokali w różnych, ale za to

rozwiązywać.

Polskim, a może powinno to

nota Polska” ma przyjęty program.

Litwy. Wcześniej na Białorusi uczest-

dobrych miejscach.

być kilka mniejszych obiek-

Ponadto Maciej Płażyński był moim

- Skąd Pana zaintereso-

- Środowisko lokalne powinno

niczyłem również w uroczystościach,

tów, jakie by lepiej spełniały

wieloletnim przyjacielem. Siedząc

wanie Wschodem?

to określić. Słyszę o wielu organiza-

związanych z rocznicą akcją „Ostra

- Urodziłem się na tzw. Ziemiach

swoją rolę…

obok w Sejmie ostatnimi laty, jak

cjach na Ukrainie, o braku możliwo-

- To jest problem następny, który

Brama”, odwiedzaliśmy groby pole-

Odzyskanych, w Polsce, w małej

współpracując na różnych polach,

ści porozumienia się między nimi. Są

jest mi sygnalizowany. Opowiadano

głych wówczas w 1944 r. AK-owców.

miejscowości Czaplinek, w woje-

często rozmawialiśmy na temat

co prawda dwie struktury „dachowe”

mi i nie byli to działacze Wspólnoty

Wkrótce pojadę na Ukrainę. Będę

wództwie koszalińskiem, nad bardzo

działań i problemach „Wspólnoty”.

– Federacja Organizacji Polskich i

ale moi znajomi, którzy odwiedzali

się starać utrzymywać kontakt ze

pięknym jeziorem. Natomiast cała

Mówiliśmy np. o rozszerzaniu w

Związek Polaków na Ukrainie. Na

Żytomierz, o widzianym ich oczami

środowiskami Polaków na Wscho-

moja rodzina pochodzi ze Wschodu,

następnych latach takich pomysłów

Białorusi i na Litwie wygląda to ina-

braku działań w Domu Polskim. Nie

dzie i nie tylko na Wschodzie, bo

z okolic Oszmiany. Mama urodziła

Macieja jak – „Lato z Polską” czy

czej. Tam istnieją organizacje, które

chcę przesądzać w tym momen-

rozsiani jesteśmy po całym świecie.

się w Holszanach, w tamtych okoli-

wolontariat, czyli wysłanie młodych

skupiają większość środowisk pol-

cie jak jest naprawdę, wolę sam te

To jest przede mną.

cach pracował mój ojciec. Cała ulica,

osób do dalekich krajów, jak Argen-

skich. Moim zdaniem, tak powinno

rzeczy rozpoznać. Dla mnie, Dom

na której mieszkałem, to była ulica

tyna, Brazylia, gdzie środowiska po-

- Jaki jest stan spraw

być i na Ukrainie. Wówczas wiele

Polski musi być miejscem, które

expatriantów. Wychowałem się więc

lonijne oczekują takich osób, które

Domu Polskiego we Lwo-

problemów, jak chociażby ten, doty-

tętni życiem, życiem miejscowego

w klimacie wspomnień, pieśni, stylu

by przyjechały z „nowej” Polski, z

wie?

czący Domu Polskiego we Lwowie

środowiska polskiego, miejscem

- Niedawno rozważyliśmy tą

mowy, jedzenia. To zostaje, a właści-

aktualnym przekazem, jaka jest ta

można byłoby prędzej rozwiązać.

kreowania, czy też podtrzymywa-

kwestię podczas spotkania Zarządu

wie nawet z wiekiem wraca bardziej

dzisiejsza Polska, z możliwością

nia kultury polskiej, języka, jako

Wspólnoty. Powstanie Domu Pol-

- Sama Ukraina jest chy-

wzmocnione. Jeśli chodzi o zakorze-

nauczania języka, czy też proble-

miejsce spotkań i współpracy Po-

skiego we Lwowie jest od lat wy-

ba inna…

nienie w tamtej kulturze, ono istnie-

matyki kulturalnej itd. Wolontariusze

- Była zawsze inna. Może to są

laków. Ale to środowisko lokalne

zwaniem dla „Wspólnoty Polskiej”,

je we mnie. To nie jest oczywiście

stawali by się siłą rzeczy, swoistymi

i za daleko idące oczekiwania z na-

musi tego chcieć. Natomiast wtór-

trzeba by tę kwestię jakoś wreszcie

główny powód, który przesądza.

animatorami działalności polonijnej

szej strony. Teoretycznie jednak, to

ną, przynajmniej dla mnie, sprawą

rozwiązać.

Myślę, że w sposób oczywisty, każ-

w tych krajach. Podsumowując po-

mieszkający tam Polacy najlepiej

jest, czy będzie się to odbywało

dy z nas, mieszkający tutaj w tej

mysły, które miał Maciej Płażyński

- Z moich informacji wyni-

powinni wiedzieć jak powinno być.

w jednym, siłą rzeczy dużym bu-

chwili, w tak ukształtowanej Polsce

będziemy je realizowali. Jeśli cho-

ka, że sprawa Domu Polskie-

Trzeba dyskutować z tamtym środo-

dynku czy też w kilku mniejszych

ma zobowiązania, ma powinności

dzi o politykę, dotyczącą Polaków

go we Lwowie na początku

wiskiem, ale też trzeba wiedzieć, że

obiektach.

wobec Polaków, rozsianych po ca-

na Wschodzie, czy Polonii na Za-

bieżącego roku zaczynała

musi przyjść moment koniecznej od

łym świecie, a szczególnie wobec

- Takie miejsca z całą pew-

chodzie – to istnieją od lat wypraco-

nabierać rumieńców. Wska-

dawna decyzji.

tych, którzy nie wybierali miejsca

nością istnieją. Chodzi nie

wywane fundamenty, jak – oświata,

zywano nawet konkretne lo-

- Sytuacja jest skompli-

zamieszkania, ale los tak chciał,

tylko o budynek, spełniający

odtwarzanie kultury materialnej,

kalizacje.

- Budzi to moje zdziwienie, że w

kowana ponieważ środo-

że zdarzenia powojenne, historia,

wszelkie potrzebne para-

podtrzymywanie związków z macie-

takim miejscu, jak Lwów nie ma do-

wisko jest podzielone, jest

ukształtowała inny kształt teryto-

metry, ale musi być i odpo-

rzą, tutaj nie może być zmian.

tąd Domu Polskiego. Lecz prawdą

wiele osób, które swoją

rialny Polski. Niektórzy zdecydo-

wiednia lokalizacja.

- Czyli głównie kontynu-

Tak to prawda, bo można wydać

jest też, że od dawna nie stawia się

aktywność kierują w inne

wali się wyjechać z dawnych swo-

acja dotychczasowych pro-

pieniądze na budynek za miastem,

pytania, „czy lecz „jak – „jak to zro-

miejsca, aniżeli organizacje

ich miejsc osiedlenia, ale ogromna

gramów?

jak czasem to się dzieje, ale jeżeli

bić?”, przyznaję, że na tę chwilę nie

polskie.

rzesza zdecydowała się mieszkać

- Żeby móc powiedzieć, że chcę

- Będziemy się starali, w porozu-

w wyniku tego będzie to, a naj-

jestem w stanie udzielić konkretnej

tam, gdzie się urodzili, gdzie miesz-

wprowadzić w działaniach „Wspólno-

mieniu ze lwowskim środowiskiem

częściej tak się dzieje, wpływać

odpowiedzi. Odpowiadając zaś na

kali ich rodzice, przodkowie, gdzie

ty” zmiany rewolucyjne, musiałbym

by wzrastała aktywność organiza-

na osłabienie, a nie wzmocnie-

pytanie, to rzeczywiście rozważano

również była dawna Polska. Two-

podważyć sens działania Macieja

cji polskich by, była bardziej atrak-

nie działalności. W konsekwen-

ostatnio, już konkretną lokalizację

rzymy wspólnotę Polaków, więc

Płażyńskiego. Nie widzę podstaw

cyjna, szczególnie dla młodzieży.

cji są to pieniądze zmarnowane.

lecz ostatecznie stan tego budynku,

musimy wspierać się nawzajem.

do tego typu decyzji. Dlatego mogę

Będziemy wspierać taką działal-

Można je ulokować gdzie indziej,

a więc koszty remontu i późniejsze-

My, mieszkający tu, mamy większe

powiedzieć, że będzie to twórcza

ność. Ale powtarzam – nie może-

tam gdzie są one naprawdę po-

go utrzymania – bo wzorem Domu

możliwości wspierania mieszkają-

kontynuacja, bo życie niesie ze sobą

my i nie chcemy niczego robić na

trzebne.

w Wilnie, Dom Polski we Lwowie

cych tam i to czynimy, po to zostało

zmiany, za którymi trzeba nadążać,

siłę. Jednak trzeba stale pamiętać

powinien być utrzymywany głównie

powołane Stowarzyszenie „Wspól-

- Dom Polski jest pewnym

a czasami nawet wyprzedzać, jak

o naszych zobowiązaniach wobec

z jego działalności – spowodował,

nota Polska”.

hasłem, natomiast trzeba się

chociażby utrwalająca się zła sytu-

wspólnoty polskiej i tu w kraju, i tam

że nie uzyskano w tej sprawie kon-

zastanowić jak to hasło po-

acja, jeśli chodzi o stosunek państwa

- Jakie będą Pana pierw-

na Ukrainie.

kretnych ustaleń

winno być realizowane, w

litewskiego do mniejszości polskiej

sze kroki w stosunku do Po-

- Dziękuję za rozmowę.

jakiej formie. Może rzeczy-

na Litwie. A przecież funkcjonujemy

- Słyszałem też takie

laków i polskich organizacji

wiście ten Dom powinien

we wspólnej Europie, która od lat

zdanie, że być może jeste-

na Wschodzie ?

(wywiad autoryzowany)

- Mam, w tym momencie, jeszcze

się składać z kilku różnych

w tych sprawach ma jasno określo-

śmy zafiksowani na Domu