img
rozmowy kuriera
13
Kurier Galicyjski * 31 sierpnia - 17 września 2010
sztuka według maki
kijoWskie FemiNistki
śWiętoWaŁy dzieŃ
moimi obrazami, a Pirosmani, nie
JOANNA DeMCIO tekst
NiezależNości ukraiNy
zrozum mnie źle – to wielki mistrz,
MAKA BATIASHVILI
ale style mamy kompletnie różne.
repredukcje obrazów
J.D.: W takim razie, kto
Kijowskie feministki z organizacji
Tak ciepłej, niesamowi-
Cię inspiruje?
„Femen” w nietypowy sposób świę-
M.B.: Kiedy byłam mała, prze-
tej osoby chyba jeszcze
towały 19. rocznicę odzyskania nie-
glądałam tysiące albumów, książek
nigdy nie spotkałam. Jej
podległości przez Ukrainę. Podczas
na temat malarstwa, ale tak na-
przestrzenne jasne miesz-
parady eksponowały swe wdzięki. Ich
prawdę nie wiem do tej pory, który
kanie,  kolekcja  przeróż-
nagie biusty miały symbolizować wol-
z artystów wywarł na mnie najwięk-
nych herbat, mała i schlud-
ność i niepodległość.
sze wrażenie. Gdy zaczęłam swoją
na pracownia i nieustanny
To nie pierwsza tego rodzaju akcja
przygodę z malarstwem, od każ-
uśmiech na twarzy – to
tej organizacji. Wcześniej feministki w
dego brałam po trochę. Jednak po
równie nietypowy sposób protestowa-
wszystko sprawia, że po
latach wykształcił mi się całkowicie
ły m.in. przeciwko seksturystyce, sy-
wyjściu od niej człowiek po
tuacji na ukraińskich uniwersytetach
mój, specyficzny styl, co prawda
prostu lepiej się czuje.
i przeciw „gwałtom na elementarnych
Maka Batiashvili
wciąż nim eksperymentuję i od-
zasadach demokracji”. Sprzeciwiały
Maka Batiashvili jest jed-
się również odcinaniu ciepłej wody
ną z najbardziej rozpozna-
przez miejską elektrociepłownię.
wanych artystek w Gruzji.
(wp.pl)
Jej prace, w moim mniema-
niu, są takie jak ich autorka
– radosne i pełne ciepła.
M.B.: Niezwykle dziwi mnie to,
że po wystawach za granicą ludzie
podchodzą do mnie i pytają dlacze-
go moje obrazy są tak tragiczne. Ar-
gumenty natomiast sprowadzają się
jedynie do ciężkiej sytuacji w Gruzji.
Nie rozumiem tego. Przecież czer-
pię inspiracje z tego, co się dzieje
dookoła mnie – patrzę na ludzi, na
to, co się dzieje w mieście, na wsi,
na zwykłe wydarzenia, na proste,
Bat
drobne szczegóły z życia, potem
sobie to przetwarzam w głowie i tak
krywam coś nowego. Dlatego też
ostatnio zaczęłam prace w otwartej
przestrzeni – wokół Tbilisi jest mnó-
„czerwona ruta”
stwo skał i właśnie na nich maluję.
Praca jest dość wyczerpująca i już
nawet nie wspomnę o tym, że dość
i festiwal barwy ukrainy
niebezpieczna. Dlatego też wyko-
nuję ją z przerwami.
2010 w rzeszowie
J.D.: No właśnie – odpo-
czynek… Jeśli wakacje to
gdzie?
Spektakl „Czerwona ruta,
M.B.: Kazbegi! Bez dwóch zdań
czyli zaklęte moce” Teatru
jest mi najbliższe. Chociaż kiedy po
im. Siemaszkowej, był moc-
raz pierwszy tam przyjechałam, by-
Ptak
nym punktem imprezy „Bar-
łam trochę rozczarowana – spodzie-
wy Ukrainy 2010”, która jak
powstaje coś nowego. I nie widzę w
co roku odbyła się w połowie
tym nic smutnego…
sierpnia w Rzeszowie.
J.D.: Czy jednak te gru-
Sztuka autorstwa Sławomira Go-
zińskie wojenne wątki ni-
wina, zainspirowana pieśniami ukra-
gdy nie przewinęły się w
ińskiego artysty Wołodymyra Iwasiu-
Twoich pracach?
ka, opowiada o trudnej, ale możliwej
M.B.: Po ostatniej wojnie z 2008
przyjaźni polsko-ukraińskiej. Polak
roku, dostałam od znajomego pozo-
Stach i Ukrainiec Dymytro spotykają
stałość po bombie. Patrzyłam na
się w czyśćcu. Zaczyna się wspomi-
ten kawałek metalu, aż w końcu
nanie historii i grzechów. Wzajemny
nabrał w moich oczach kształtu
dystans między tymi dwoma duszami
starają się przełamać anielice, któ-
ptaka. Zresztą sam pomysł prze-
Plenerowa premiera spektaklu
re razem ze świętym Piotrem chcą
kształcenia czegoś tak okrutnego
świetnie wpisała się w trzydniową im-
sprowadzić zbłąkanych na właściwą
w symbol pokoju, wydał mi się
prezę „Barwy Ukrainy”.
drogę. Szybko okazuje się, że Stacha
nie zwykle interesujący. Tematy-
Na rzeszowskim Rynku zagrały
i Dymytra więcej łączy niż dzieli. Tak
ka społeczna nie jest mi obca – w
gwiazdy ukraińskiej sceny rockowej:
samo kochają, cierpią i lubią się na-
ramach różnych projektów z moją
Druga Rika i YouCrane. Były wystawy,
pić.
grupą artystyczną wykonujemy fil-
spektakle gości z Ukrainy oraz kino ple-
- Relacje między dwoma naroda-
Rozmowa
my, instalacje, obrazy. Np. krótko-
nerowe. Na specjalnie wystawionym te-
mi pokazane są tu raczej w rzeczach
metrażowy film „Through the vail”
lebimie można było obejrzeć film doku-
bardzo przyziemnych. Na przykład,
pokazuje świat kobiet muzułmań-
popularnością. Wtedy organizatorzy
wałam się czegoś bardziej „kauka-
mentalny „Tron na Ukrainie” w reżyserii
podczas kłótni o to, czyje są pierogi,
skich.
stwierdzili, że należałoby zaprosić
skiego”, brakowało mi tych małych
Andrzeja Kępińskiego. Dwugodzinny
okazuje się, że tę tak samo polską jak
kogoś, kto zaprezentowałby Gru-
kamiennych domków w mieście, no
J.D.: Masz bardzo spe-
film opowiada o współczesnej Ukrainie
i ukraińską potrawę przywłaszczyli so-
zję współczesną – trafiło na mnie.
ale obrzeża są wciąż przepiękne.
cyficzny  styl,  niektórzy
na tle ponad tysiącletniej historii naro-
bie ci trzeci – Moskale, nazywając je
Tak więc ludzie wciąż zachwyceni
Kazbegi, Swanetia – muszę kiedyś
mówią o Tobie młody Piro-
dów ukraińskiego i polskiego. Festiwal
„ruskimi” – opowiada reżyser Dariusz
gruzińską sztuką końca XIX wieku,
spędzić tam kilka miesięcy… Gdy-
smani…?
„Barwy Ukrainy” odbył się w tym roku
Brojek. I dodaje, że czar i poezję spek-
M.B.: Wszystko zaczęło się pod-
znaleźli nagle jakieś podobieństwo
bym miała namalować Gruzję, to
po raz czwarty. Organizatorem imprezy,
taklu tworzą śpiewane po polsku pieśni
czas wystawy na Litwie. Przede mną,
do niej w moich pracach… I tak już
byłyby to góry, tylko góry!
odbywającej się pod patronatem Amba-
ukraińskie oraz magia kwiatu czerwo-
do Wilna przyjechały prace Niko
zostało. Niestety ja nie widzę żad-
kG
sady Ukrainy w Polsce, był Urząd Mia-
nej ruty, który porównywać można tyl-
Pirosmani, cieszyły się niezwykłą
nych wspólnych cech pomiędzy
sta Rzeszowa i Estrada Rzeszowska.
ko z naszym kwiatem paproci.