przegląd wydarzeń

14

31 sierpnia - 17 września 2010 * Kurier Galicyjski

kości Ł W chyroWie

święto Wniebowzięcia

Nmp we lwowie

ma 300 lat!

KONSTANTy CZAWAGA

tekst i zdjęcia

8 sierpnia w Chyrowie,

koło Sambora, biskup po-

mocniczy

archidiecezji

lwowskiej Leon Mały prze-

wodniczył  jubileuszowym

obchodom 300-lecia kościo-

ła parafialnego św. Wawrzyń-

ca. Po raz pierwszy od za-

kończenia II wojny św., Mszę

św. odpustową odprawiono

w  odzyskanej  niedawno

przez wiernych świątyni. W

Procesja dokoła katedry łacińskiej

uroczystości uczestniczyła

też grupa krewnych byłych

hymnów i pieśni kościelnych w języku

JURIJ SMIRNOW

parafian, którzy przyjecha-

staro ormiańskim, zwanym „grabar”.

tekst i zdjęcia

li z Polski i Wielkiej Brytanii.

Warto przypomnieć, że Lwów jest sto-

Proboszcz ks. Paweł Czyrek

licą metropolii Ormiańskiego Kościoła

15 sierpnia, według kalen-

powiedział, że parafia rzymskoka-

Apostolskiego, która obejmuje całą

darza liturgicznego, to dzień

tolicka w tym miasteczku istnieje

Ukrainę i jest też rezydencją ormiań-

świąteczny. Dlatego też wtedy

od 1531 r. Obecny kościół p.w. św.

skiego arcybiskupa. W imieniu Kato-

całe tłumy podążały do swoich

Wawrzyńca został wybudowany na

likosa Wszystkich Ormian Garegina II

świątyń. Prawosławni, gre-

początku XVIII w. Później wznie-

z dalekiego Eczmiadzyna abp G. Bu-

kokatolicy, katolicy rzymscy,

siono dzwonnicę i kilka razy doko-

natian pozdrowił wszystkich wiernych,

Ormianie. W takie dni wyjąt-

nywano rozbudowy kościoła. Po II

Ormian lwowskich i gości, którzy w tym

kowo widoczna jest jedność

wojnie światowej kościół zamknięto.

dniu przyszli do katedry.

kościoła

chrześcijańskiego,

Przez jakiś czas mieścił się tam ma-

Na zakończenie liturgii, wedle sta-

jego powszechność, jego cha-

gazyn, później pomieszczenie świą-

rego zwyczaju ormiańskiego, zostały

rakter apostolski. W dwóch,

poświęcone winogrona, które następ-

historycznych katedrach lwow-

nie rozdano obecnym w katedrze.

skich był w tym dniu odpust – u

W tym dniu, również według starej

rzymskich katolików i Ormian.

tradycji, kultywowanej kiedyś przez

Obydwa kościoły katedralne są

wszystkie obrządki, urządza się obiad

pod wezwaniem Wniebowzię-

dziękczynny, zwanym przez Ormian

cia Najświętszej Maryi Panny.

„Nazywam się Leszek Wróblew-

pracy w tym terenie: „Od kiedy tylko

tyni zaadaptowano na dom kultury

W katedrze ormiańskiej mszę sprawował ksiądz arcybiskup

ski. Urodziłem się w Chyrowie i tu

została otwarta granica w Krościenku,

oraz siedzibę organizacji kozaków.

Grigoris Bunatian

też jest moje serce” – mówi starszy

to pierwszym pociągiem pojechaliśmy

Z zewnątrz, kościół zachował wy-

pan z Wielkiej Brytanii. „Często

do Chyrowa. Wtedy też poznaliśmy

gląd świątyni, ale wewnątrz został

„matach”. Obiad urządzono na podwór-

W katedrze łacińskiej po sumie

wspominam tę piękną miejscowość,

naszą pani Janeczkę (Piróg – „KG”),

przegrodzony i utworzono w nim

ku południowym obok katedry, a wzięły

odbyła się procesja dokoła świątyni

bo spędziłem tu dzieciństwo. Nasza

która starannie opiekuje się tym ko-

dwa piętra. „Po odrodzeniu wspól-

w nim udział całe rzesze parafian, gości,

przy licznym udziale parafian i gości

rodzina była dość duża, ale nikogo

ściółkiem. Dowiedzieliśmy się też, że

noty rzymskokatolickiej w Chyrowie,

turystów, mieszkańcy sąsiednich ulic,

z Polski. Śpiewy kościelne niosły się

już nie ma przy życiu. Zostaliśmy

dzieci są tu tak biedne, że nie mają

wierni od 18 lat starali się o zwrot

żebracy. Jednym słowem – prawdziwy

po całym Rynku, placu Mickiewicza.

jedynie z bratanicą. Już od ponad

nawet zabawek ani zeszytów. Zaczę-

kościoła” – wspomina Janina Pi-

przejaw chrześcijańskiego miłosierdzia.

Kazanie wygłosił ksiądz Stefan Mo-

sześćdziesięciu kilku lat mieszkam

liśmy organizować dla nich pomoc

róg, przewodnicząca rady parafialnej.

szoro-Dąbrowski z Warszawy, którego

Można się było poczuć wspólnotą, brać-

w Anglii. Czasem spotykamy się ze

wśród swoich znajomych. Jako wła-

Zaznaczyła ona też, że: „Żadna z

rodzina wywodzi się ze Lwowa i który

mi. Uczcie towarzyszyła muzyka, pod

Stanisławem Sosnowskim, który był

ścicielka salonu fryzjerskiego, miałam

miejscowych wspólnot kościelnych

którą większość Ormian tańczyła tańce

dodatkowo ma korzenie ormiańskie…

pilotem podczas wojny i gawędzimy

nie jedną okazję, żeby zdobyć od

nie ma pretensji do gmachu ko-

ludowe. Kucharze pod kierownictwem

W katedrze ormiańskiej w tym dniu

o starym Chyrowie. Miło i przyjem-

swych klientek i zabawki, i zeszy-

ścielnego. W miejscowości czynna

Garika Oganiana, przygotowali tradycyjne

mszę sprawował ksiądz arcybiskup Gri-

nie przebywać teraz w rodzinnych

ty, i słodycze, i pieniążki. Zaczęliśmy

jest cerkiew greckokatolicka, a pra-

ormiańskie dania – lawasz i ryż z bara-

goris Bunatian. Chór katedralny, który

okolicach. Jest to dla mnie fanta-

jeździć także do Dobromila i dalej –

wosławni otrzymali dawną kaplicę

niną, skropione winem winogronowym

stale wzbogaca swój repertuar, wpro-

styczna okazja spotkać się z tymi

do Sąsiadowic, Użgorodu. Ofiarowa-

jezuitów. Mieliśmy wiele kłopotów.

przywiezionym prosto z Armenii.

wadził do nabożeństwa wiele pięknych

wszystkimi osobami, za którymi tę-

liśmy też meble, pralki. Praca ta trwa

Wygrywaliśmy rozprawy sądowe

skniłem od lat. Dzięki Bogu, mamy

po dzień dzisiejszy. Mamy coraz wię-

we Lwowie i Kijowie, jednak władze

dobrą pogodę” – opowiada wzru-

cej przyjaciół i darczyńców. Teraz już

miasteczka ciągle nie oddawały klu-

szony nasz rodak.

zbieramy dary na św. Mikołaja...”.

czy od kościoła. Świątynia została

W licznej grupie pielgrzymów

Janusz Hydzik z okolic Sanoka in-

nam zwrócona dopiero w lutym br.,

z Sanoka, spotykamy też stałych

teresował się, kiedy wreszcie zaczną

dzięki arcybiskupowi lwowskiemu

czytelników „Kuriera” oraz dobroczyń-

odnawiać wieże na kościele i wznosić

Mieczysławowi Mokrzyckiemu oraz

ców, którzy od lat w różny sposób

krzyż. Na razie kościół św. Wawrzyń-

staraniom prawnika ze Lwowa, Igo-

pomagają Polakom na terenach

ca leży jeszcze w ruinie, jednak pa-

ra Czopka. Bardzo dziękujemy za

ziemi lwowskiej. Urszula Pańczyk

rafianie i ich dobrodzieje za granicą

wsparcie finansowe w odnowieniu

z Towarzystwa Miłośników Lwowa

są przekonani, że już niedaleki jest

zrujnowanej świątyni naszym roda-

i Kresów Południowo-Wschodnich

czas, kiedy świątynia będzie wizy-

kom z Sanoka, Przemyśla, innych

opowiedziała nam historię swej

tówką Chyrowa.

terenów Polski oraz z Londynu”.