25
zacNi z zacNymi
Kurier Galicyjski * 2010
Zapomniane Termopile...
czerwonoarmiści z 6. Dywizji Kawale-
rii nie brali jeńców.
Któż nie słyszał o „boju pod Zadwórzem, gdzie młodzi polscy żołnierze walczyli nawet nie „do ostat-
Mordowali strzelając, kłując pikami,
niego naboju”, a „do ostatniej kropli krwi”. Corocznie, w rocznicę bitwy odbywają się tam uroczysto-
rąbiąc szablami oraz podrzynając gar-
ści, zjeżdżają goście, wygłaszane są okolicznościowe mowy. Tak powinno być. To nasza powinność!
dła rannym i kontuzjowanym Polakom.
Ciała poległych obdzierali z mundurów
A kto słyszał o „boju pod Dytiatynem”, stoczonym zaledwie miesiąc później, w czasie tej samej kampa-
i butów. Obserwujący swojego pod-
nii 1920 roku? Kto czytając na pylonie Grobu Nieznanego Żołnierza w Warszawie nazwę Dytiatyn potrafi
władnego, zabijającego bezbronnego
znaleźć ją na mapie, albo chociaż wskazać czy bój ten stoczono na piaskach pustyni, czy może w in-
polskiego żołnierza, dowódca dywizji
Josif Apanasenko rzucił słowa: „nie trać
nym egzotycznym miejscu?
ładunków, zarżnij go”. Przebywający na
O żołnierzach sławnej „baterii śmierci” nie pamiętają dziś ani ich rodacy – Polacy, ani ich ówcześni
polu walki pod Zadwórzem Izaak Babel
sojusznicy – Ukraińcy.
zapisał w dzienniku: „Jakąż to wol-
ność przynosimy. Okropieństwo”.
Tak nie powinno być. Pamięć to nasza powinność!
MARCIN ROMER
W walkach pod Zadwórzem
poległo co najmniej
dytiatyN 1920 – bateria śmierci
325 ochotników
Jesienią 1920 r. na rozkaz Dowódz-
twa Małopolskiej Armii Ochotniczej sa-
ludność pochowała na cmentarzu w
perzy usypali nad wspólną mogiłą kur-
sZymon Hatłas
han 20-metrowej wysokości. Siedem lat
Bokowie i w Dytiatynie.
później na kurhanie postawiono słup z
Przez całe dwudziestolecie między-
dytIatyn to mała miej-
piaskowca, uwieńczony krzyżem. Na-
wojenne mieszkańcy Małopolski, a w
scowość pod Haliczem. nie-
tomiast ciała siedmiu obrońców, które
szczególności mieszkańcy wojewódz-
spełna 30 km od stanisła-
zidentyfikowano, w tym kpt. Bolesława
twa stanisławowskiego otaczali wielkim
wowa (dzisiejszego Iwano-
Zajączkowskiego, kpt. Krzysztofa Obe-
szacunkiem to miejsce. Każdego roku, z
frankiwska), niecałe 100 km
rtyńskiego, por. Jana Demetera, ppor.
okazji święta 3 Maja i 16 września dzieci
od Lwowa.
Tadeusza Hanaka i pchor. Władysława
i młodzież z okolicznych szkół, oddalo-
16 września 1920 roku był
Marynowskiego spoczęły w sobotę 18
nych nawet o 20 kilometrów, udawały
miejscem bohaterskiej i tra-
września 1920 r. na Cmentarzu Obroń-
się marszem do Dytiatyna. Tam, w bar-
gicznej zarazem bitwy w wojnie
ców Lwowa.
dzo podniosłej atmosferze, z udziałem
Uroczystości pogrzebowe 18 wrze-
polsko – bolszewickiej, zwanej
śnia siedmiu bohaterów walk pod Za-
księży obu obrządków odbywało się
Polskimi Termopilami, stoczo-
dwórzem stały się wielką manifestacją
nabożeństwo, a po nim występy dzieci.
nej tu ze słynną dywizją „czer-
patriotyczną. „Już przed godziną 3
Po wybudowaniu kościółka mogilnego,
wonych Kozaków”, wspieraną
po południu – relacjonowała prasa
Dytiatyn i nie rozbili atakiem od tyłu
podjechała na kilkadziesiąt kroków od
poświęconego 21 września 1930 roku,
przez brygadę bolszewickiej
lwowska – zaległy ulice Łyczakow-
ósmej DP. Wreszcie, wydał rozkaz do
polskiej linii obrony na wzgórzu 385.
w uroczystościach regularnie brali
piechoty. miała ona kluczowe
ską i Czamieckiego, plac Bernardyń-
wycofania się polskich pododdziałów,
W stronę dowódcy obrony kapitana
udział dowódcy okolicznych garnizo-
znaczenie dla utrzymania ofen-
ski i ulicę Piekarską nieprzejrzane
ponieważ zrozumiał, iż dłużej nie jest w
Zająca padały okrzyki: Poliak, zdajsia!
nów oraz specjalnie zaproszeni goście.
sywy na froncie w małopol-
tłumy. Latarnie płonące otulono kre-
stanie utrzymać zajmowanych pozycji.
Nie ujdiosz! Kapitan, nie zważając na to,
Przy zbiorowej mogile, oprócz dzieci i
sce Wschodniej. Poświęcając
pą, ku szpitalowi dążyły samochody
Sześciuset naszych żołnierzy sta-
chodził między działami i krzyczał: Bro-
młodzieży, żołnierze zaciągali hono-
swoje życie, niewielki oddział
i powozy z dygnitarzami wojskowymi
wiło opór dywizji kawalerii i brygadzie
nić się do ostatniej kropli krwi! Wiedział,
rową wartę. Od 1945 roku rozpoczęła
Wojska Polskiego zatrzymał
i cywilnymi, w przestworzach unosiły
piechoty bolszewickiej w sile kilku
że przedłużając tę walkę ratował życie
się dewastacja mogiły i kościółka. Dziś
się samoloty, z wielu okien i balko-
na wiele godzin nieprzyjacie-
nów zwieszały żałobne flagi”.
tysięcy wojska. Gdy już część oddziałów
swoich kolegów, którzy wycofywali się
cmentarz jest całkowicie zniszczony,
la, ratując przed rozbiciem
Dzielna postawa żołnierzy walczą-
zdołała już się wycofać, na wzgórzu zo-
z Dytiatyna i chronił macierzystą dywi-
wśród okolicznych pól wyróżnia go
swą macierzystą VIII dywizję
cych pod Zadwórzem ułatwiła zorgani-
stała bateria artylerii górskiej z częścią 9
zję przed atakiem od tyłu. Niektórzy
jedynie niewielki krzyż, umieszczony
Piechoty oraz ukraińską dy-
zowanie obrony Lwowa, pod którym już
kompanii piechoty, które również rozpo-
kozacy przystawali i przyglądali się
w latach dziewięćdziesiątych przez
wizję kawalerii. Za swój czyn
buszowały konne patrole nieprzyjaciela.
częły przygotowania do odwrotu.
ze zdumieniem walczącym dzielnie
miejscowych mieszkańców.
bohaterowie otrzymali Krzyż
Mieszkańcy stolicy Galicji byli przekona-
Jednakże o godzinie szesnastej
Polakom. Na wezwanie do kapitulacji
Gdy 4 kwietnia 1925 odbyło się
Virtuti militari a miejsce bitwy
ni, iż lada chwila będą musieli zmierzyć
Rosjanie przystąpili do piątego już w
odpowiedziano strzałami.
losowanie piętnastu pobojowisk, z
otoczone zostało wielką czcią
się z całą armią Siemiona Budionnego.
tym dniu uderzenia. Kawaleria atako-
W odległości trzystu kroków od
których miały zostać ekshumowane
ze strony wojska i mieszkań-
Lwów z napięciem oczekiwał wszel-
wała czołem oraz na lewym skrzydle.
milczących dział kawaleria rosyjska
zwłoki Nieznanego Żołnierza, wśród
ców Ziemi Halickiej.
kich wiadomości z frontu. Na szczęście
W połowie września 1920 roku roz-
Dwa ostatnie, właśnie naprawione, ka-
przygotowywała ostatnią szarżę, zasi-
nich znalazł swoje poczesne miejsce
wieści z pola bitwy pod Warszawą były
poczęło się Galicji Wschodniej natarcie
rabiny maszynowe rozpoczęły ostrzał
laną przez nowe oddziały, które okrą-
dytiatyński panteon. Napis „Dytiatyn 16
dobre.
Ofensywa wojsk bolszewickich za-
polskiej VI Armii, wspieranej na prawym
kozaków. Na wzgórzu artyleria górska
żały powoli broniącą się baterię. Przed
IX 1920” umieszczono na pylonie Grobu.
łamała się. Wkrótce nastąpił ich cha-
skrzydle przez Armię Ukraińskiej Re-
strzelała z dwóch ocalałych haubic.
godziną siedemnastą na dany znak,
Po przymusowym zapomnieniu w PRL, 3
otyczny odwrót.
publiki Ludowej gen. Pawłenki. Dodać
Nie powstrzymywało to jednak szarży
kawalerzyści ruszyli w szyku zwartym
maja 1991 roku nazwa Dytiatyn wróciła
Opracowano na podstawie i przy
należy, że współdziałanie polskiej
gęstych ław kawalerii, które zalały naj-
na baterię. Powitały ich rzadkie strzały
na tablice Grobu Nieznanego Żołnierza.
wykorzystaniu obszernych fragmen-
i ukraińskiej armii w walce przeciwko
pierw punkt obserwacyjny, a następnie
karabinowe, które wkrótce ucichły.
Również w Krakowie, w kościele na
tów książki Michała Klimeckiego „Ga-
bolszewikom warte jest dziś podkreślenia
wpadły na linię okopów naszej piechoty.
Wyczerpanym obrońcom pozostały
Skałce znajduje się tablica pamiątkowa,
licja Wschodnia 1920” (Dom Wydaw-
i propagowania, również wśród Ukraiń-
Nikt nie wpadł w panikę, nikt nie szukał
tylko bagnety. Otoczeni przez kozaków
upamiętniająca żołnierzy I PułkuArtylerii
niczy Bellona).
ców. Głównym celem tej operacji było
ocalenia w ucieczce. Żołnierze bronili
żołnierze stanęli przy swoich oficerach,
Górskiej. Przy tej tablicy honory oddają w
zepchnięcie bolszewików na polską III
się kolbą i bagnetem. Wszystko to
broniąc się zaciekle. Kpt. Zając i por.
dniu swojego święta żołnierze Dywizjo-
Post scriptum
Armię i odcięcie im drogi na Tarnopol.
działo się pięćdziesiąt metrów od
Wątroba, strzelając z pistoletów wprost
nu Artylerii Samobieżnej z 10 Brygady
Pod Zadwórzem zginął m.in. 19-
Ważną część tego zadania miała
stanowisk 4 baterii artylerii górskiej.
w twarze czerwonoarmistów, oddali życie
Kawalerii Pancernej w Świętoszowie,
letni Konstanty Zarugiewicz,
uczeń siódmej klasy pierwszej szkoły
wykonać 8 Dywizja Piechoty (8 DP) i jej
Jej dowódca, kapitan Zając, widząc w
zarąbani szablami. Z karabinem w ręku
którzy kultywują tradycje swoich boha-
realnej, obrońca Lwowa z 1918 roku,
13 Pułk Piechoty (13 pp). 16 września
jakim położeniu jest 9 kompania, zebrał
zginął ppor. Świebocki. Po kilkunastu mi-
terskich poprzedników. Dytiatyn został
kawaler krzyża Virtuti Militari i Krzyża
III batalion 13 pp wspierany przez 4
wszystkich artylerzystów, którzy ruszyli
nutach padli ostatni obrońcy. Bolszewicy
upamiętniony również przez Jerzego
Walecznych. Jego matka, Jadwiga Za-
baterię 1 Pułku Artylerii Górskiej oraz 7
z bagnetami na odsiecz strzelcom. Za-
przeszukiwali pole bitwy, znęcając się
Kossaka, który w 1929 roku namalował
rugiewiczowa w 1925 wybrała jedną z
baterię 8 Pułku Artylerii Polowej, w sile
skoczony nieprzyjaciel został odrzucony
nad rannymi i bezczeszcząc zwłoki
tryptyk „Bój pod Dytjatynem”.
trzech trumien ze zwłokami Nieznanego
około sześciuset żołnierzy, wyruszył
bohaterskim kontratakiem.
poległych. Niektórzy mieli jeszcze
Obecnie podjęto inicjatywę przywró-
Żołnierza. Zwłoki wybranego bohatera
w kierunku Rudnik, aby tam połączyć
Kawaleria rosyjska zdawała sobie
dość sił, aby doczołgać się do naj-
cenia pamięci o Polskich Termopilach.
przewieziono z najwyższymi honorami
się z macierzystą dywizją. Po drodze
jednak sprawę z tego, że Polacy są u
bliższych zarośli, jednak umierali tam
Uruchomiony został portal www.dytiatyn.
do Warszawy i umieszczono w Grobie
jednak, na terenie wsi Dytiatyn Polacy
kresu sił, więc nie schodząc z pola prze-
z zimna i upływu krwi. Oddziały Armii
pl, a od 2009 roku w rocznicę bitwy, na jej
Nieznanego Żołnierza. Wszystkich po-
zostali zaatakowani przez niewielki od-
grupowała się do kolejnej szarży. Artyle-
Czerwonej rozlokowały się bowiem
polach odbywają się uroczystości ku czci
ległych pochowano początkowo w zbio-
dział bolszewicki. Gdy odrzucili wroga
ria bolszewicka zamilkła, pozostawiając
na nocleg w Dytiatynie i Bokowie, co
poległych bohaterów. Został rozpisany
rowej mogile w pobliżu miejsca bitwy.
Z powodu zmasakrowania i działania
i zajęli pobliskie wzgórze, oczom ich
rozstrzygnięcie bitwy jeździe. Polskie ka-
uniemożliwiło tutejszym mieszkańcom
konkurs na projekt pomnika żołnierzy
upalnej temperatury zidentyfikowano
ukazała się kolumna wojska. Po usta-
rabiny maszynowe nieustannie strzelały.
udzielenie pomocy ciężko rannym żoł-
spod Dytiatyna.
zwłoki jedynie 7 poległych obrońców
leniu przez konnych zwiadowców, że są
Wreszcie, gdy woda zagotowała się w
nierzom. Patrole sowieckie zabierały
Informacji dotyczących bitwy, pla-
Lwowa. Pochowano ich uroczyście
to bolszewicy, dowódca kpt. Jan Gabryś
chłodnicach, odmówiły posłuszeństwa.
bowiem tylko swoich rannych.
nowanych uroczystości oraz innych
18 września 1920 roku na Cmentarzu
wydał rozkaz ostrzelania nieprzyjaciela.
Korzystając z milczenia polskich
inicjatyw udziela koordynator tych działań
Obrońców Lwowa w oddzielnej kwate-
Wywiązała się zacięta walka, która
dział, sowieckie taczanki podjeżdżały
Szymon Hatłas: szymon@hatlas.eu,
Polskie termopile
rze Zadwórzaków. Potem ostatnich
trwała od dziewiątej rano do godziny
blisko i zasypywały polskich żołnierzy
O świcie 17 września mieszkań-
+48 608159867), który zwraca się
dwóch wymienionych ekshumowa-
piętnastej bez przerwy. Ławy kawalerii
gradem pocisków. Po ciężkiej walce,
com Dytiatyna ukazał się przerażający
również z prośbą o przekazywanie
no i pochowano prawdopodobnie na
sowieckiej, wspierane przez piechotę
resztki obu kompanii zostały zepchnięte
widok. Na wzgórzu 385 oraz na polach
wszelkich, ciekawych informacji na temat
kwaterach rodzinnych. Pozostali, nie-
zalewały wzgórze, a nieliczni obrońcy
ze wzgórza odsłaniając pozycje baterii
między Dytiatynem, Bokowem, Szum-
Dytiatyna oraz walk na froncie małopol-
rozpoznani polegli obrońcy Lwowa zo-
dzielnie odpierali kolejne ataki wroga.
artylerii. Około pięćdziesięciu żołnierzy
lanami i Bybłem leżały ciała zabitych
skim we wrześniu 1920 roku, będących
stali pochowani na wojskowym cmen-
tarzyku w Zadwórzu, u stóp kurhanu.
Kapitan Gabryś wiedział, że musi
obsługi zajęło pozycje wśród porozbi-
Polaków, czerwonoarmistów oraz koni.
w posiadaniu P.T. Czytelników.
utrzymać wzgórze przez wiele godzin,
janych dział. Dołączył do nich II pluton
Ziemia była czerwona od krwi. Polskich
(„Kurier Galicyjski” nr 1/2007,
(„KurierGalicyjski”nr16/2009,
aby bolszewicy nie przedarli się przez
9 kompanii. Kawaleria bolszewicka
bohaterskich obrońców miejscowa
15.08.2007 r.)
31.08.2009 r.)