img
4
Przegląd wydarzeń
Kurier galicyjski * 29 maja – 14 czerwca 2012 nr 10 (158)* www.kuriergalicyjski.com
Święto kościoła w Dubnie
AGNIESZKA RATNA
tekst i zdjęcia
Kapłani katoliccy i prawosławni Wołynia i Rowieńszczyzny, wierni, przedstawiciele
Obchody rozpoczęły się uro-
władz, konsulatów Polski i Czech, delegacje miast partnerskich, przybyli do Dubna, aby
czystą Mszą św., którą celebrował
ordynariusz diecezji łuckiej bp Mar-
wspólnie obchodzić 400-lecie założenia w tym mieście parafii kościoła św. Jana Nepo-
cjan Trofimiak. Zwracając się do
obecnych zaznaczył: „Trzeba łamać
mucena i 20-lecie zwrotu świątyni wiernym.
bariery, bo są zbędne. Tworzymy
jedno  chrześcijaństwo,  dlatego
Dzwony w prezencie
mamy wspólną drogę, jeden cel,
Jak zawsze, goście nie przybyli
jednego Odkupiciela i jedną Matkę
na uroczystości z pustymi rękoma.
niebiańską”.
Ale najlepszy prezent kościołowi św.
Bp Trofimiak jest zadowolony, że
Jana Nepomucena zrobiły władze
dziś kościół św. Jana Nepomucena
miasta – w ten dzień na dzwonni-
wygląda zupełnie inaczej niż przed
cy zawieszono i poświęcono nowe
20. laty, gdy zwrócono go wiernym.
dzwony. Są na nich wyryte imiona
W czasach reżimu komunistycznego
papieża Jana Pawła II i ojca Serafi-
na świątynię wydano wyrok. Urato-
ma Kaszuby – katolickiego księdza,
wała się cudem i uniknęła tragiczne-
proboszcza tej świątyni w latach 40-
go losu wielu świątyń na Zachodniej
50. ubiegłego wieku. Dzwony zostały
Ukrainie. Przed wojną na tych tere-
odlane w Polsce, z inicjatywy mera
nach było 1300 kościołów, a po jej
miasta Dubna Wasyla Antoniuka.
zakończeniu – pozostało zaledwie
„Początkowo planowaliśmy za-
13. Z 1200 kapłanów ocalało tylko
mówić dzwony u naszych producen-
8. Wydawało się, ze kościół skazany
tów, – mówi pan Antoniuk. – Ale „za-
jest na wyniszczenie i nie ma żadnych
śpiewali” nam taką cenę, że zwróci-
szans. Fenomenem jest to, że dzięki
liśmy się do odlewników w Polsce,
Bożej miłości, kościół przetrwał.
którzy zrobili to dobrze i niedrogo.
„Gdy zabrakło kapłanów, nie
W ten sposób fundusze budżetowe
było świątyń – nasi ojcowie i matki
wykorzystaliśmy racjonalnie i zrobili-
zastąpili je, – stwierdził biskup. – To
śmy dobrą sprawę. Darujemy je nie
oni przekazali nam dar wiary i trady-
tylko parafianom, ale całemu miastu,
cji. Wiara nie mieszka w najładniej-
bo pieniądze włożone w sprawę du-
Biskup Marcjan Trofimiak dokonuje obrzędu pokropienia
szych nawet świątyniach, ona – jest
chową zwrócą się z nawiązką, jeżeli
w ludzkich sercach”.
nie nam, to przyszłym pokoleniom”.
z kościołem św. Jana Nepomucena
Maria Bożko mówi, że też prze-
„Przez dwa lata dzieliliśmy ko-
Na zaproszenie mera Dubna
– tu została ochrzczona i tu poszła
żyła okres represji za wiarę chrze-
ściół ze szkolą sportową, – wspo-
Szkoła sportowa
Wasyla Antoniuka na uroczystości
do Pierwszej Komunii.
ścijańską. W latach 60. ubiegłego
mina Maria Bożko, dziś przewod-
w kościele
przyjechały też delegacje z polskich
„Nasza świątynia jest wyjątkowa,
Parafianka Maria Bożko jest
wieku kościół zamknięto. W ciągu
nicząca polskiego Towarzystwa w
miast partnerskich – Sokołowa Pod-
– twierdzi. – Jest to jedyny kościół na
jedną z tych, którzy przez całe ży-
jednej nocy zdemontowano organy,
Dubnie. – Dyrektor dał mi klucze,
laskiego, Giżycka, Gniewa, Ligowa
Ukrainie, gdzie przed 150 laty miał
cie chronili w sercu kaganek wiary
ołtarze i wywieziono wszystkie cenne
żebym mogła przed mszą posprzą-
i czeskiego Uniczewa. Antoniuk
miejsce cud eucharystyczny, który
chrześcijańskiej.  Opowiada,  jak
przedmioty, a w świątyni umieszczono
tać. Potem nawet zatrudnił mnie
uważa, że ich obecność na święcie
jest zanotowany w dokumentach
matka uczyła ją modlitwy, a w naj-
szkołę sportową. Jako wierna katolicz-
jako pracownika technicznego. Gdy
jest swego rodzaju oceną działalno-
Watykanu. Był to okres represji car-
trudniejszych czasach nie narzekała
ka, przez 37 lat jeździła do sąsiednie-
wchodziłam do kościoła, to serce
skich. Ludzie przyszli pomodlić się
i zawsze pokładała się na Miłosier-
go Krzemieńca, do jedynego kościoła
rozrywał mi ból. Przedtem było tu
do kościoła, ale im nie pozwolono.
dzie Boże. Jej rodzina jest jedną
w okolicy. W latach 80. stanęła na
siedem cudownych rzeźbionych
Kapłan zamknął drzwi i rozpoczął
z nielicznych, którym udało się
czele grupy wiernych, starających się
ołtarzy. Kościół był pięknie udekoro-
nabożeństwo. Było to w czasie czter-
uratować od pogromu przeprowa-
o zwrot świątyni. Gdy zarejestrowano
wany. Wszystko zniszczyli i połamali
dziestogodzinnego  nabożeństwa,
dzonego przez ukraińskich nacjo-
gromadę w Radzie Miasta, zapro-
Sowieci. W zakrystii zrobili toalety i
gdy wystawiony jest Przenajświęt-
nalistów, mieszkańców przysiółka
ponowano jej działkę pod budowę
prysznice! Takie były czasy. Trze-
ba im przebaczyć, ale zapomnieć
– nigdy. Dzięki Bogu, nastały inne
czasy i w lutym 1992 roku świątynię
zwrócono wiernym. Ile tu było do
zrobienia!”.
Pani Maria twierdzi, że obecne
wnętrze kościół zawdzięcza para-
fianom i kapłanom. W okresie, gdy
proboszczem został ks. Tadeusz
Maleszko, wyremontowano dach
świątyni. Za czasów o. Tadeusza
Bernata wyremontowano zakrystię,
Opiekunka
kościoła Maria
prezbiterium, zaczęto odnawiać
Bożko
chór. Obecny proboszcz, Grzegorz
ści władz miasta, które są ukierun-
Oważany kontynuuje prace konser-
kowane na długotrwałe stosunki z
watorskie wewnątrz kościeła i fasa-
państwami Unii, a przede wszystkim
dy świątyni, które rozpoczęli jego
z Polską. Dubno, aktywnie współ-
poprzednicy.
pracuje z sąsiadami zza Bugu w
„Jestem po raz drugi w tym
takich dziedzinach jak sport i kultu-
kościele, – mówi, będąca tu z piel-
ra. Oprócz tego, fachowcy z Ligowa
grzymką, Stanisława Korenkowa z
wraz z władzami Dubna omawiają
Łucka. – Przyjechaliśmy, aby po-
projekt pozyskania unijnych dotacji
dzielić się radością z mieszkańcami
Mer Dubna Wasyl Antoniuk (od lewej), konsul generalny RP w Łucku Marek Martinek i goś-
na program budowy kolektora oraz
Dubna. Jestem zachwycona tym, w
cie z Gniewa
rezerwuaru wody pitnej dla miasta.
jaki sposób pracują tu ludzie. Moż-
Jak powiedział mer, suma inwe-
na ich nazwać prawdziwymi wier-
stycji na realizację tego programu
nymi, bo podnieśli kościół z ruin”.
pod Dubnem. Ci, którzy przeżyli,
szy Sakrament. Raptem wierni zo-
kościoła. Ale dzielna kobieta od-
wynosi około 12 mln euro. Wasyl
„To wydarzenie jest znaczącym
prawie wszyscy wyjechali do Polski,
baczyli promienie, idące od Hostii.
powiedziała, że już mają kościół, a
Antoniuk uważa, że Polska jest
na Wołyniu i w województwie ró-
ale Joanna Isichańska, mama Marii
Następnie w centrum Hostii zjawiła
„szkołę sportową budujcie sobie sami,
oknem do Europy i trzeba z tego
wieńskim, – mówi konsul generalny
Bożko, pozostała. Odważna kobie-
się postać Chrystusa z otwartymi
bo kościoły budowano dla zbawienia
korzystać, nie zważając na to, że
RP w Łucku Marek Martinek. – W
ta znalazła siły by żyć dalej. Te siły
ramionami, niby podtrzymującego
duszy, a nie dla zabawy”. Z czasem
ostatnio w państwie ukraińskim pro-
ciągu mego półrocznego pobytu na
czerpała z wiary i tę wiarę przekaza-
wiernych. Ten cud trwał do końca
udało się jej wystarać o zezwolenie na
europejskie tendencje zdają się być
Ukrainie jest to pierwsze wydarze-
ła córce Marysi. Pani Maria opowia-
nabożeństwa i jego świadkami było
nabożeństwa w kościele św. Jana Ne-
wyhamowane.
nie religijne tej rangi”.
da, że całe jej życie związane jest
wielu ludzi”.
pomucena w niedziele i święta.