4
Bitwa o media
31 lipca–16 sierpnia 2012 nr 14 (162) * Kurier Galicyjski * www.kuriergalicyjski.com
DIABEŁ TKWI W SZCZEGÓŁACH
„Sikorski nadal nie płaci”, „Larum grają”, „Czy MSZ zlikwiduje polskie media na Wschodzie?” – to tylko
niektóre tytuły, które pojawiły się ostatnio w prasie polskiej.
Zaraz potem na Ukrainę przybył
MARCIN ROMER tekst
przewodniczący Komisji ds. Łączno-
MARIA BASzA zdjęcia
ści z Polakami za Granicą Sejmu RP
„W imieniu Przewodniczącego
Adam Lipiński. Odwiedził Kijów, Ży-
Komisji Łączności z Polakami, w
tomierz, Berdyczów, Winnicę, Lwów,
związku z niepokojącymi informacja-
Łanowice i Drohobycz. 21 lipca spo-
mi dochodzącymi z Ukrainy proszę
tkał się we Lwowie z przedstawiciela-
Pana jako wydawcę największej
mi niektórych mediów, przedstawicie-
gazety polskiej o opinię jaka obecnie
lami Federacji Organizacji Polskich
jest sytuacja mediów polonijnych na
na Ukrainie, działaczami oświatowy-
Ukrainie?” – to mail z Kancelarii Sej-
mi. Adam Lipiński rezultat tegorocz-
mu RP z 12 lipca br.
nej alokacji środków budżetowych
Codziennie mnóstwo telefonów
przeznaczonych dla Polaków żyją-
od dziennikarzy z Polski, z prośbą o
cych poza granicami RP, z Senatu
informacje i komentarz. I pytania od
do MSZ uznał za „kompletną klapę”.
czytelników: „Czy wyjdzie następny
Wyraził też nadzieję, że w przyszłym
numer Kuriera Galicyjskiego?”.
roku system finansowania inicjatyw
podejmowanych przez Polaków na
Wschodzie „jakoś się naoliwi”.
Co się stało?
Reforma. Albo lepiej reorgani-
W czasie dyskusji, która później
zacja. Można też użyć modnego
nastąpiła, poza zapoznaniem się z
wyrażenia: „alokacja środków”. Do
bieżącą sytuacją poszczególnych
zeszłego roku fundusze dla Pola-
podmiotów „polonijnych”, uczestnicy
Minister Janusz Cisek podczas spotkania z dziennikarzami polskich mediów na ukrainie
ków za granicą były przyznawane
skupili się na problemach funkcjo-
przez Senat RP. W roku bieżącym
nowania mediów i innych instytucji
łego „posowieckiego” Wschodu – od
spotkanie, przedstawiciele większo-
przejęło je Ministerstwo Spraw Za-
Dyneburga na Łotwie, po Donbas
ści mediów, które nie uzyskały finan-
granicznych. Nie stało się to „deus
na Ukrainie. Sparaliżowana została
sowania w ramach przeprowadzone-
ex machina”. MSZ zabiegało o to
działalność większości organiza-
go konkursu, otrzymywali za pośred-
od dawna, mimo oporu dużej części
cji polskich na tym obszarze i co
nictwem konsulatów informacje o
senatorów i posłów RP. Zmiany ar-
gorsza, większość inicjatyw eduka-
przydzieleniu im środków bezpośred-
gumentowano tym, że zgodnie z za-
cyjnych. W konkursie, z przyczyn
nio z puli MSZ. Obecni na spotkaniu
sadami podziału władzy – to admini-
formalnych, nie przeszedł sztanda-
przedstawiciele mediów podnosili
stracja rządowa, a nie Senat, który
rowy projekt stypendialny „Semper
sprawę, iż media są w szczególny
sprawuje rolę nadzorującą i kontrol-
Polonia”, dzięki któremu młodzi Po-
sposób czułe na brak funduszy. To
ną, powinna być odpowiedzialna za
lacy ze Wschodu mogli studiować w
tzw. projekty ciągłe, sens jakich pole-
wydawanie tych pieniędzy. Sprawa
kraju swego zamieszkania. Trzeba
ga na nieprzerwanym i systematycz-
rozstrzygnęła się na korzyść MSZ
przy tym zaznaczyć, że na Ukrainie
nym procesie wydawania periody-
w końcu lutego, a do działań mogło
większość szkół wyższych to uczel-
ków lub emisji audycji radiowych czy
ono przystąpić dopiero po przyjęciu
nie płatne.
telewizyjnych. Nie jest rzeczą prostą
budżetu państwa, co w tym roku na-
sformowanie zespołu redakcyjnego
stąpiło w pierwszej dekadzie mar-
i zbudowanie systemu dystrybucji.
ca. MSZ wtedy ogłosił kilkudniowe
Bitwa polityków
Wszystko to wymaga środków finan-
(!) konsultacje, po czym rozpisano
czy próba naprawy?
Wystąpienie Doroty Jaworskiej – redaktor naczelnej kwar-
13 lipca sprawa trafiła pod obra-
sowych. Nie jest też sprawą obojęt-
wymagany ustawą konkurs.
talnika „Krynica”
dy sejmowej Komisji ds. Łączności z
ną kiedy staną się one dostępne dla
Konkurs ogłoszony przez MSZ,
Polakami za Granicą. Komisja prze-
ostatecznych beneficjentów. Każde
do którego mogły przystąpić organi-
którymi będziecie mogli państwo dys-
polskich na Wschodzie. Podkreślano
rwała swoje posiedzenie, podczas
z mediów to przecież większe lub
zacje pozarządowe (tzw. NGO-sy),
ponować w roku następnym…”. Ze
konieczność przyjęcia długofalowej
którego chciała ocenić, jak po zmia-
mniejsze przedsiębiorstwo, podlega-
zajmujące się Polonią i Polakami
swej strony minister Cisek zasugero-
strategii w tym zakresie. Działamy
nach funkcjonuje system rozdziału
jące prawu gospodarczemu.
za granicą został rozstrzygnięty 18
wał, że celowym byłoby oprzeć się na
zgodnie z polską racją stanu i jeste-
środków dla środowisk oraz mediów
Na to pytanie minister nie miał go-
maja br. Następnym etapem powin-
najsilniejszych mediach na Ukrainie.
śmy potrzebni Polakom tu mieszka-
polonijnych. Prezydium komisji po-
towej odpowiedzi. Chociaż jak zazna-
no być podpisanie odpowiednich
Inne dotychczasowe media mogłyby
jącym. Czy jesteśmy jednak potrzeb-
stanowiło przeprowadzić wizytację
czył na wstępie, zdaje sobie sprawę,
umów pomiędzy MSZ a tymi or-
z nimi współpracować np. w formie
ni strukturom państwa polskiego?
na Ukrainie, by osobiście przekonać
że media polskie są „...jedną z najsku-
ganizacjami. Według posiadanych
dodatków regionalnych. Dawałoby
Czy istnieje polska polityka wschod-
się o sytuacji.
teczniejszych form utrzymania pol-
przez nas informacji, pierwsze tego
to w efekcie pełny przekrój tematyki
nia? – To tylko niektóre z pytań. Nie
W międzyczasie, 18 lipca, na spo-
skości, szczególnie tutaj na terenach
typu umowy podpisano na początku
ważnej dla środowisk polskich na
działamy też w próżni – stwierdzano
tkanie z przedstawicielami polskich
Ukrainy, na terenach dawnej Rzeczy-
lipca. Żadna nie dotyczyła mediów
Ukrainie i podnosiło poziom samego
– nasze działania często są kataliza-
mediów na Ukrainie przybył do Lwo-
pospolitej”. Janusz Cisek oświadczył,
polskich na Wschodzie. Zgodnie z
wydania. Propozycja ta pozostała
torem tworzenia dobrych stosunków
wa prof. Janusz Cisek, podsekretarz
że w tym roku konkurs zostanie rozpi-
prawem, dopiero po podpisaniu tych
na razie bez komentarzy. To kwestia
polsko-ukraińskich.
stanu w polskim MSZ. Jednocześnie
sany już w październiku, tak, „aby do
umów, „zwycięskie” organizacje
przyszłości.
„Jeśli na wiosnę nie posiejesz
w ciągu kilku dni poprzedzających
grudnia podać do wiadomości środki,
startujące w konkursie mogą podpi-
marchewki, jesienią nie będzie co
sać kolejne umowy z ostatecznymi
zbierać” – powiedział Adam Chło-
beneficjentami za granicą.
pek, szef Zjednoczenia Nauczycie-
Od początku było jasnym, że
li Polskich na Ukrainie i dyrektor
opóźnienie jest nieuchronne, jednak
Centrum Metodycznego Nauczania
nikt nie spodziewał się, że nabierze
Języka Polskiego w Drohobyczu, w
takiego wymiaru. Jest prawie koniec
kontekście niemożności uzyskania
lipca, a żadne z polskich mediów na
funduszy na kształcenie nauczycieli
Ukrainie, jak również żadna polska
języka polskiego, a Marta Marku-
organizacja nie otrzymała nawet
nina przedstawiła wręcz tragiczną
złamanego grosza. Obietnice, ow-
sytuację kadrową szkół polskich
szem są. Realnych pieniędzy wciąż
we Lwowie. Większość nauczycieli
nie ma.
dochodzi do wieku emerytalnego,
Od początku lipca, prawie co-
młodzi nie chcą przyjść. Ich pen-
dziennie, poczęły napływać nowe
sja to 100 dolarów. Wstydzę się do
informacje o zawieszeniu wyda-
tego publicznie przyznać – mówiła
wania kolejnych polskich tytułów
dyrektor Markunina. Szkoły polskie
prasowych czy emisji audycji ra-
we Lwowie to dobrze wyposażone,
Podczas spotkania z przedstawicielami organizacji polskich na ukrainie. Krzysztof Drze-
diowych i telewizyjnych. Sprawa
elitarne placówki. Jeśli nie będzie-
wicki (od lewej), Janusz Cisek i Jarosław Drozd
nie dotyczyła tylko Ukrainy, ale ca-