23
www.kuriergalicyjski.com * Kurier Galicyjski * 31 lipca–16 sierpnia 2012 nr 14 (162)
Zielony korytarz”–
List do redakcji
O Janowie na Podolu
same plusy
raz jeszcze
2 lipca w siedzibie Lwowskiego Oddziału Celnego odbyła
się wspólna narada z dyrektorem Izby Celnej w Przemyślu
Piotrem Danielem. Omawiano wyniki wspólnej kontroli celnej
Bardzo ciekawy temat podjęty został przez Jerzego Wójcickiego
uczestników i kibiców EURO 2012.
w artykule „Janów na Podolu – zachwyt i smutek”, zamieszczonym w
poprzednim numerze Kuriera Galicyjskiego i na portalu wizyt.net. Te-
mat wywołany został przez gości z Polski, bo miejscowi mieszkańcy
(a o nich później) chyba pewnych rzeczy nie widzą i nie rozumieją lub
tylko udają ślepych
O Janowie na Podolu nie ma
zbyt wielu informacji w internecie –
pisze autor i jest to zgodne z prawdą.
Nie oznacza to jednak, że ta miejsco-
wość to zaginiony ląd.
Po prostu w czasach PRL-u nie
nie „zielonego korytarza” w punkcie
IGOR GAłuSzCzAK
można było pokazywać, że gdzieś
granicznym Krakowiec – Korczowa,
tam, na Kresach, były polskie dwory
wymiana informacji o sytuacjach nad-
Obaj kierownicy doszli do wspól-
(chociaż i pod zaborem rosyjskim)
zwyczajnych na granicy i inne infor-
nego wniosku, że dzięki takiej orga-
i dobrzy gospodarze (jak często teraz
macje. Omawiano też przygotowania
nizacji funkcjonowania przejść gra-
słyszymy narzekania na brak dobre-
do wprowadzenia eksperymentalne-
nicznych w okresie rozgrywek, dzięki
go gospodarza).
go przekraczania granicy przez puste
organizacji i wysokiemu poziomowi
Janów na Podolu to nie tylko
ciężarówki, tzn. „fast-way”.
zawodowemu celników udało się za-
przepiękny kościół, ale i wspaniały
Kierownicy Lwowskiej Służby
pewnić kibicom komfortowe warunki
pałac hrabiów Chołaniewskich, poło-
Celnej i Izby Celnej z Przemyśla mają
przekraczania granicy. Nie odnotowa-
żony obok wspomnianego kościoła,
nadzieję, że owocna współpraca obu
no żadnych sytuacji nadzwyczajnych,
ze swą cudowną historią. Pałac ten
służb nie zakończy się, a doświad-
a co jest najważniejsze, kibice byli za-
uwieczniony został na rysunkach
czenia z EURO będą stymulowały do
dowoleni z takiego rozwiązania.
Napoleona Ordy.
powstawania nowych projektów, które
Strony podkreśliły też ważność
Janów – miejsce urodzenie Stefana Witwickiego, litografia
W tym roku ukazał się dobry
będą sprzyjały upraszczaniu procedur
i aktualność kontynuacji wspólnych
Napoleona Ordy
przewodnik po polskich dworach na
przekraczania granicy i zwiększały
projektów, które j są już w toku. Taką
komfort podróżowania.
sprawą jest, na przykład, wprowadze-
Ukrainie Dmytra Antoniuka. Jedyną
temu po raz pierwszy przeżyliśmy
Autor pisze:
wadą tego przewodnika jest to, że
Ale niestety Polaków już bardzo
w Winnicy cudowną noc otwartych
nie przywiązuje miejscowości (pa-
Promocja turystyczna Ukrainy w Polsce
mało pozostało, około 10 chorych
drzwi kościoła. Może w tym roku
łace i dwory) do postaci wybitnych
babć. Młodzież chociaż nosi polskie
warto byłoby zrobić to w Janowie?
Polaków tam mieszkających. Ja-
UKRAINA JEST CUDOWNA…
nazwiska, ale preferuje nabożeń-
Byłaby to okazja nie tylko wysprzą-
nów na Podolu to nie tylko rodzinne
stwa w prawosławnej cerkwi, w któ-
tać wnętrze, na uroczystą Mszę
gniazdo hr. Chołaniewskich i stacja
Tymi słowami jedno z polskich biur turystycznych zachęca do
rej „rządzi” batiuszka z Zakarpacia.
świętą, ale i na tak rzadko słyszany
kolejowa o tej samej nazwie, zbudo-
„podróży marzeń” po krajach wschodniej Europy. I dalej kon-
Cerkiew jest bardzo bogata. Gdy
śpiew w tych kościelnych murach (o
wana przez właścicieli. To miejsce
przyjeżdżał ksiądz z Chmielnika na
czym i napisał poeta w jednym ze
urodzenia Stefana Witwickiego –
tynuuje: jest to kraj pełen niespodzianek, który nie może się
poświęcenie pokarmu wielkanocne-
swych wierszy „Tułaczka”) i na wier-
poety z grona wieszczów takich jak
znudzić, a jego niepowtarzalna atmosfera nikogo nie pozosta-
go, nikt nie przyszedł. Tylko po Wiel-
sze zapomnianego wielkiego poety
Słowacki czy Mickiewicz.
wia obojętnym.
kanocy na groby rodziny zjechało
Stefana Witwickiego – przyjaciela
Dwa lata temu stowarzyszenie
się około 200 osób. Ale to tylko na
Fryderyka Chopina.
„Świetlica Polska” zwiedzało tę miej-
styka w stosunkowo krótkim okresie
MIKOłAJ ONISzCzuK
jeden dzień... – gorzko kontynuuje
A na tę uroczystość z pewno-
scowość, ale poprzedziły wyjazd dłu-
czasu może stać się nie tylko jedną
ścią przyjechaliby nie tylko Polacy
przewodnik.
gie poszukiwania materiałów o Stefa-
Różnorodność przyrody, miast
z podpór rozwoju gospodarczego,
ze stowarzyszeń w Winnicy („Kreso-
I co mają robić prości ludzie o
nie Witwickim, artykuł w czasopiśmie
i otoczenia gwarantują nie tylko zróż-
ale również istotnym źródłem do-
wiacy”, „Świetlica Polska”, ze szkoły
tych polskich nazwiskach, o których
„Nasze drogi” i koncert złożony z
nicowany i zbalansowany odpoczy-
chodów państwa. Oczywiście nie
nek, a zarazem i głębię doświadczeń,
stanie się to z dnia na dzień, ale jest
niedzielnej pana Jana Glinczewskie-
wspomina autor artykułu? Zostało
utworów poety, który odbył się w listo-
co sprawia, że podróż na Ukrainę do-
to biznes intratny, bo jak pokazują
go), ale i z Chmielnika (działają trzy
ich 12 – starych, samotnych, którzy
padzie – akurat przed świętem Nie-
starcza naprawdę niezapomnianych
to światowe doświadczenia, koszty
stowarzyszenia) i z pobliskiej Kali-
jednak w takich warunkach nie opu-
podległości, w bibliotece im. Timiria-
wrażeń. Od szerokich stepów, wyso-
stworzenia jednego miejsca pracy w
nówki (mają dwa stowarzyszenia).
ściły kościoła.
ziewa w Winnicy. Po recytacji wierszy
kich gór, pięknych wybrzeży czy ma-
turystyce są 20 razy mniejsze niż w
Gdyby na miejscu (chociażby w
poety, wyśpiewanych „Hulanki” i jego
lowniczych galicyjskich gospodarstw,
przemyśle, a obrót kapitału inwesty-
Kalinówce) był dobry ksiądz i siostry
romansów wszyscy, wraz konsulem
dr WALERY ISTOSzYN
po dynamicznie rozwijające się mia-
cyjnego jest 4,2 razy większy niż w
zakonne i mieli możliwość dojazdu
Damianem Ciarcińskim, zaśpiewali
prezes Stowarzyszenia
sta. Ukraina nie przestaje oczaro-
innych dziedzinach gospodarki.
w okolice (ze Żmerynki dojeżdżają
„Pije Kuba do Jakuba”, znaną przy-
„Świetlica Polska”
wywać podróżnych swoim urokiem
Jakby puentując swoją wypo-
do odległych miejscowości) i była
śpiewkę, która też wyszła spod pióra
w Winnicy
i pięknem… Nic dodać, nic ująć, tylko
wiedź – Marek Traczyk zwraca uwa-
by stała nauka dla dzieci i młodzie-
Witwickiego. Kto o tym wie?
podpisać się obiema rękami, co pod
gę na dwa uwarunkowania takiego,
ży – to ilu by mogło być wiernych
Kościół w Janowie pochodzi z
tym tekstem z satysfakcją czynię.
PS. OD REDAKCJI
pozytywnego rozwoju. Pierwsze, to
Co więcej – w majowym nume-
wsparcie polityczne i finansowe ze
Autor pisze: „Kościół w Janowie
w tej parafii po 20. latach niepodle-
1780 roku. Przeżył powstania, woj-
rze miesięcznika „TTG Polska” (czyli
strony Europy. To ono może stać
przeżył powstania, wojny i rewolu-
głej Ukrainy? Także ktoś powinien
ny i rewolucję, która zostawiła mu
Travel Trade Gazette) – jej wydawca
się czynnikiem wspierającym roz-
cję, która zostawiła mu gwiazdę na
sprzątnąć w kościele, bo taki bała-
gwiazdę na fasadzie. Ludzie mówią,
Marek Traczyk, w artykule „Nieutopij-
wój turystyki na Ukrainie oraz upo-
fasadzie. Ludzie mówią, że jej dzi-
gan w domu Bożym nie powinien
że jej dzisiejsza obecność na murze
ne marzenie” dokonał szerszej oceny
wszechniającym wizerunek Ukrainy
siejsza obecność na murze świątyni
być! To nie stajnia i nie gołębnik!
świątyni leży na sumieniu księży, bo
tych walorów w kontekście korzyści
jako kraju atrakcyjnego turystycznie,
leży na sumieniu księży, bo powinni
Do Kalinówki dojeżdża w nie-
powinni usunąć ją zwykłym młotkiem.
dla całej ukraińskiej gospodarki i spo-
zwłaszcza pod względem kulturo-
usunąć ją zwykłym młotkiem”.
dzielę ksiądz z Winnicy. Do Janowa
W czasie I wojny z pałacu wywieziono
łeczności. W oparciu o doświadcze-
wym i przyrodniczo-klimatycznym.
A może do sprawy tej bolsze-
dojeżdżają z Chmielnika (jak mówili
bibliotekę hr. Chołaniewskich – około
nia wielu krajów stwierdza zasadnie
Drugie zaś, to nadzieja, że dzięki
wickiej gwiazdy na fasadzie kościo-
miejscowi – jeżeli znajdą paliwo
10000 tomów. Ślad po nich zaginął
i jednoznacznie, że turystyka staje
rozszerzeniu rynku światowego, w
ła podejść zupełnie inaczej i… zo-
do samochodu, to może być raz w
w Żmerynce. Ale nie ma kogo zapy-
się coraz bardziej znaczącą dzie-
centrum zainteresowania turystów
stawić ją, jako świadectwo historii.
miesiącu albo raz na trzy – jak to już
tać, bo na cały rejon Kalinowski, po
dziną dla rozwoju gospodarczego,
znajdą się nowe miejsca, jednak
tak w skali makro, jak i w układzie
będzie to zależało od poprawy mar-
Przodkowie nasi, po odzyskaniu Ka-
było w 2010 r.).
20 latach niepodległości, nie ma do
regionalnym i lokalnym. W przypad-
ketingu Ukrainy i potencjału jej usług
mieńca Podolskiego z rąk Turków,
Autor pisze dalej:
dziś stałego proboszcza. Oficjalnie
ku Ukrainy – z całą pewnością. Nie
turystycznych. Jak się to wszystko
Może Janów w następnych la-
pozostawili dobudowany do katedry
są cztery parafie – w Kalinówce (po-
ulega wątpliwości także, że szersze
uwzględni, to Ukraina może stać się
tach doczeka się chętnych do po-
meczet, dekorując go wizerunkiem
wstała we wrześniu 1991r.); we wsi
włączenie Ukrainy do europejskie-
jednym z najbardziej popularnych
mocy przy odnowieniu świątyni?
Matki Boskiej… To samo można by
Janów i Pykiw (powstały cztery mie-
go przepływu ruchu turystycznego
kierunków turystycznych. A tego jej
uczynić z gwiazdą…
Niewątpliwie, takie miejscowo-
siące później) i we wsi Lemesziwka
może stworzyć jakościowo nową
szczerze życzymy!
Redakcja KG chętnie włączy się
ści jak Janów, potrzebują pomocy
(zarejestrowana od 1994 roku). Nie
i korzystną sytuację, stając się jed-
Pierwszy krok w tym kierunku
w sprawę.
ludzi prostych, bo im zawsze zależy
ma księdza, nie ma sióstr zakonnych
nym z czynników przyspieszających
został już zrobiony w okresie Euro
na pomocy bliźnim i biednym. Rok
– i nie ma komu głosić Ewangelii!
jej integrację z unijną Europą. Tury-
2012.