img
25
Historia w znaczki wpisana
www.kuriergalicyjski.com * Kurier Galicyjski * 31 lipca–16 sierpnia 2012 nr 14 (162)
Pozdrowienia
Skarby Watykanu
ze Stanisławowa
Można się spierać, która z antycznych rzeźb jest najwspanialsza, ale
niewątpliwie wśród tych, które należą do dzieł arcymistrzowskich, znajduje
W Stanisławowie, w galerii „Bastion” w centrum mia-
sta, zaprezentowany został pierwszy polsko-ukraiński
się tzw. Grupa Laokoona, praca aż trzech najprzedniejszych artystów dłu-
przewodnik po tym mieście „Pozdrowienia ze Stani-
ta – Agesandrosa, Polidorosa i Atenodorosa z wyspy Rodos. Powstała w
sławowa”.
ich pracowniach prawdopodobnie około 150 r. przed Chrystusem. Rzeźba
przedstawia ostatnie chwile życia trojańskiego kapłana Laokoona i jego
SABINA RÓŻYCKA
tekst i zdjęcia
dwóch synów-bliźniaków – Antiphantesa i Thymbraeusa, zmagających się
z oplatającymi ich w śmiertelnym uścisku dwoma wężami.
Autorem nowości wydawniczej
jest krajoznawca Iwan Bondariew,
który umiejętnie połączył teksty i ilu-
polonika, zarówno w Muzeach, jak
TADEuSz KuRLuS
stracje. Te ostatnie – to pocztówki z
i w Bazylice św. Piotra i jej skarbcu,
kolekcji znanego kolekcjonera staro-
w Bibliotece Apostolskiej, w Tajnym
Jak doszło do tej dramatycznej
żytności Olega Hreczanika. Jest on
Archiwum Watykańskim oraz w pa-
sceny? Otóż Laokoon ostrzegał wo-
posiadaczem największej kolekcji
pieskiej rezydencji w Castelgandol-
dzów trojańskich, aby nie wpuszczali
pocztówek (może nawet w całej Eu-
fo. Wspaniały ich opis znajdziemy
do oblężonego przez Greków miasta
ropie Wschodniej). Zewsząd zwoził
w wydanej przed kilku laty, bogato
konia trojańskiego, był bowiem prze-
karty pocztowe: z widokami miast, z
ilustrowanej książce Janusza St.
konany, że to podstęp. Miał rację.
podobiznami osobistości historycz-
nych, działaczy kultury. Z czasem
Pasierba i Michała Janochy Polonika
Ale trwającymi już niemal dziesięć
nawiązał kontakty z filokartystami z
artystyczne w zbiorach watykańskich
lat walkami interesowali się też bo-
całego świata i zaczęła się wymia-
(połóżmy tu nacisk na słowo arty-
gowie. Między innymi Atena, która
na. Przed 15 laty zainteresowały go
Iwan Bondariew z nowym
styczne, nie rejestruje ona bowiem
oczywiście pragnęła, aby szala zwy-
historyczne pocztówki z rodzinnego
przewodnikiem
poloników o charakterze dokumen-
cięstwa przechyliła siłę na stronę
talnym, historycznym. Przytoczmy tu
Greków. Nie spodobało jej się więc,
jedynie, że najstarszym polonikiem
że Laokoon chciał pokrzyżować
ich plany i postanowiła go ukarać,
straszliwie. Gdy więc Laokoon skła-
dał ofiarę Posejdonowi, z otchłani
morskich wynurzyły się przysłane
przez nią dwa wielkie węże – Porkes
i Chariboia, szybko owinęły się wokół
kapłana i jego synów i równie szybko
sprawiły, że wyzionęli ducha. Rzeź-
jest regest Dagome Iudex, będący
biarzy zainspirował Homer, który w
zarazem najstarszym dokumentem
państwowym związanym z Polską.
Zawiera on prośbę księcia Dagome
Liczni przyjaciele stanisławowskiego krajoznawcy
i jego żony Ody tudzież ich synów,
adresowaną do papieża Jana XV
brakuje literatury krajoznawczej po
miasta. W nowej publikacji niektóre
(985-996), o przyjęcie ich posiadłości
angielsku, niemiecku, ale publikacji
ilustracje można obejrzeć po raz
po polsku prawie nie ma. A turystów
pierwszy. Najstarsza datowana jest
pod opiekę Stolicy Apostolskiej).
z Polski jest przecież najwięcej.
na rok 1897.
Lektura wymienionej książki
Szczególnie tych którzy praktykują
Przekładu przewodnika na język
podsunęła nam myśl, którą kierujemy
nostalgiczne wyjazdy. Dla tych kto
polski dokonał Taras Zajac. Ukazał
pod adresem Poczty Polskiej. Otóż
mieszkał kiedyś w Stanisławowie,
się on w nakładzie zaledwie 1000
mogłaby ona wydać serię znaczków
lub mieszkali tu ich rodzice i krew-
egzemplarzy.
pokazujących najcenniejsze polskie
ni na pierwszej i ostatniej stronach
W książce przedstawione jest
obiekty znajdujące się w zasobach
przewodnika są stara i współczesna
siedem okresów rozwoju miasta po-
watykańskich placówek muzealnych.
mapy Stanisławowa.
między dwoma Bystrzycami: okres
Precedens istnieje: w 1933 r. ukazał
szczegółach opisał walki o Troję, w
„Polacy z tego przewodnika mo-
austro-węgierski, pierwszej wojny
się znaczek przedstawiający obraz
tym także śmierć Laokoona.
gą lepiej poznać swoje miasto i do-
światowej, okres międzywojenny, so-
Jana Matejki Sobieski pod Wiedniem,
Co działo się z rzeźbą po jej
wiedzieć się wiele nowego, – mówi
wiecka i niemiecka okupacja, okres
przewodnicząca polskiego Stowa-
ZSRR i czasy niepodległości Ukrainy.
ukończeniu, jakim drogami dotarła z
rzyszenia „Przyjaźń” Łucja Kubicka.
Szczególne miejsce udzielono kutym
dalekiej wyspy na Półwysep Apeniń-
– Jesteśmy dumni, że taka publikacja
rzeźbom, które stały się już wizytów-
ski, nie wiadomo. Pierwsza wzmian-
pojawiła się w naszym mieście”.
ką turystycznego Iwano-Frankowska.
ka o jej obecności na tym półwyspie
Ciepło wypowiadają się o wy-
„Historię miasta można pozna-
zawarta jest w encyklopedycznym
daniu i miejscowi krajoznawcy. Ale
wać różnie, – mówi dziennikarce
dziele Pliniusza Starszego Historia
ponieważ jest to jedno z pierwszych
Kuriera Iwan Bondariew. – Można
naturalis, w którym pisarz zanotował,
wydań tego typu zostanie ono wzno-
studiować poważne prace krajo-
że widział ją na dworze cesarza Ty-
wione z uzupełnieniami. „Każda
znawcze, a można oglądać pocztów-
tusa. Potem gdzieś się zapadła. I oto
nowa książka o naszym mieście, o
ki z widokami miasta i ruin, symboli
14 stycznia 1506 r. przy pracach re-
naszych stronach karbuje pamięć
tej czy innej epoki i tak zanurzać się
zaczątkiem watykańskich zbiorów
a malowidło to znajduje się przecież
montowych w podziemiach rzymskiej
czytelnika – mówi dyrektor Instytutu
w dawne czasy. Te działania arty-
turystyki Przykarpackiego Uniwer-
styczne nigdy nie kłamią. Gdy zwykłe
muzealnych. Czyli Muzea Watykań-
w specjalnej sali Muzeów Watykań-
winnicy, założonej na ruinach Złotego
sytetu Wołodymyr Wełykoczij. – Na
przewodniki zapraszają na wędrów-
skich, zwanej Salą Sobieskiego.
skie (odwiedza je corocznie ponad
Domu Nerona na Eskwilinie (jednym
pocztówkach oddano coś nieuchwyt-
kę w przestrzeni, to te ilustracje pro-
cztery miliony osób!) mają już ponad
Obraz, którego malowanie zajęło mi-
z siedmiu wzgórz miasta), natrafiono
nego, co we współczesnym świecie
wadzą nas w czasie”. Według słów
500 lat.
strzowi cały rok, rodacy chcieli odeń
na zamurowane pomieszczenie, w
już trudno odnaleźć. Zachowały się
Olega Hreczanika, pomysł by wydać
Poczta watykańska uczciła ju-
kupić, lecz on podarował go narodo-
którym stała Grupa Laokoona! Jak
tam chwile z życia ludzi, miasta,
taki przewodnik narodził się jeszcze
bileusz pięćsetlecia wydanym 12
wi, ze wskazaniem, iż należy dzieło
tam trafiła i dlaczego aż przez kilka-
okresy upadku i odrodzenia Stani-
w 2009 roku, spontanicznie. Zaczęło
października 2006 r. blokiem pokazu-
– akurat obchodzono, był rok 1883,
naście wieków nikt nic nie wiedział o
sławowa”.
się to, gdy jedna z gazet opubliko-
jącym Grupę Laokoona w całej oka-
dwusetną rocznicę wiktorii wiedeń-
tym schowku, pozostanie tajemnicą.
Pozytywnie wypowiadają się o
wała artykuł o moich zainteresowa-
załości (nakład: 120.000) oraz trze-
skiej – przekazać w darze papieżowi
Wieść o odkryciu obiegła cały Rzym,
książce i kierownik miejskiego wy-
niach. Wtedy właśnie pan Bondariew
ma znaczkami przedstawiającymi w
Leonowi XIII (na marginesie: piszący
zainteresował się nią także papież
działu turystyki Wołodymyr Ustinskij,
napisał kilka artykułów i zilustrował
zbliżeniu głowy ojca i jego dwóch
te zdania zapytał dziesięć osób, czy
Juliusz II i jeszcze tego samego dnia
krajoznawca Mychajło Gołowaty,
je pocztówkami Olega Hreczanika.
członkowie polskiego towarzystwa
Jako ilustracje wybrał on 10-15 pocz-
synów, pozwalającymi dostrzec, z
wiedzą, w którym muzeum wisi słyn-
wysłał na miejsce znaleziska swego
i goście z Opola. Pojawiły się już
tówek, a w gazecie zmieściło się je-
jakim wysiłkiem próbowali się uwol-
ny obraz Matejki. Ani jedna odpo-
nadwornego architekta Guliana da
propozycje, aby ukazały się wersja
dynie 3-4.
nić od śmiertelnie duszących ich
wiedź nie była prawidłowa!). Sądzi-
Sangallo. Był zachwycony i zaraz
ukraińsko-niemiecka. Za swoja pra-
Krajoznawcy widzieli znaczne
gadów.
my, iż seria znaczków mogłaby nam
opowiedział swemu patronowi, co wi-
ce Iwan Bondariew otrzymał miejską
zainteresowanie czytelników tymi
Skoro już trafiliśmy do Muzeów
unaocznić, jakie wspaniałe skarby
dział. Nie zwlekając, papież postano-
premię im. Iwana Franki w dziedzinie
materiałami, w szczególnie z Polski.
Watykańskich, to godzi się choć-
polskiej proweniencji znajdują się w
wił kupić rzeźbę i ją odrestaurować,
dziennikarstwa i został laureatem
To dzięki polskim partnerom udało
by wspomnieć, że w watykańskich
Watykanie.
co powierzył Michałowi Aniołowi. Co
konkursu na najlepszą pieszą wy-
się rozstrzygnąć kwestię dwujęzycz-
zbiorach sztuki znajdują się liczne
szczególnie ważne: nabytek stał się
kg
cieczkę o mieście.
nego wydania. W województwie nie