4
Przegląd wydarzeń
17–30 sierpnia 2012 nr 15 (163) * Kurier Galicyjski * www.kuriergalicyjski.com
Do Europy po polsku, czyli Letnia Szkoła Kultury
i Języka Polskiego na Ukrainie
Od kilku lat pracę Letniej Szkoły na Ukrainie wspiera Instytut Nauczania Języka Polskiego jako obcego Uni-
wersytetu Śląskiego, przysyłając studentki, które mogą wykorzystać w praktyce metodyczne nowinki. Letnia
Szkoła w to trud wielu osób i instytucji, których celem jest, aby na Ukrainie Europa zaczynała się po polsku.
w Drohobyczu pan Adam Aurzecki
MAŁgORZATA TUSZYŃSKA
uhonorował nauczycielki, wolonta-
Kongres Oświaty Polonijnej
riuszki z Polski, pamiątkowymi pre-
oraz Rada Polska w Berlinie
zentami. Wręczył honorowe dyplomy
Przejście graniczne w Medy-
dyrektor szkoły nr 2 pani Larysie
ce przywitało nas spokojem i po-
Pankiewicz i pani Alicji Brzan-Kloś z
wagą. Podjechaliśmy. Samochód
Górnośląskiego Oddziału Stowarzy-
sprawdzono bez wielkiego zainte-
szenia „Wspólnota Polska”, uznając
resowania. Podeszliśmy do okienka
ich wkład pracy i zaangażowanie w
odprawy paszportowej, potem otrzy-
realizację tego zadania.
maliśmy „bilet” od celników i w 10
Od kilku lat pracę Letniej Szkoły
minut byliśmy gotowi do wjazdu na
na Ukrainie wspiera Instytut Naucza-
Ukrainę. Żadnych kolejek, żadnego
nia Języka Polskiego jako obcego
czekania, żadnej przepychanki czy
Uniwersytetu Śląskiego, przysyłając
nerwów. Pisma pomocnicze i telefo-
studentki, które mogą wykorzystać w
ny kontaktowe okazały się zupełnie
praktyce metodyczne nowinki. Letnia
niepotrzebne. Zupełna Europa: pod-
Szkoła w Drohobyczu to trud wielu
jechaliśmy, popatrzyli w paszport,
osób i instytucji, których celem jest,
celnicy dali swoje błogosławieństwo,
aby na Ukrainie Europa zaczynała się
no i w drogę. Zupełnie tak, jak to było
po polsku. W zajęciach w Drohoby-
niedawno na polsko-niemieckiej gra-
czu brało udział 70 dzieci w przedzia-
nicy. Droga, która wiedzie z granicy
le wiekowym od 6 do 17 lat. Po aka-
do Lwowa szeroka, równo wyasfal-
demii nauczyciele, młodzież, dzieci,
towana, wymalowane białe, lśniące
rodzice, członkowie Towarzystwa
w świetle reflektorów pasy, a na za-
spotkali się na pikniku przy pieczo-
krętach biało-czerwone odblaskowe
nych kiełbaskach i ciastach. Podsu-
oznakowanie. Zupełna Europa. I tak
mowywano trudy ostatnich dwóch ty-
do samego Lwowa, ba nawet dalej,
godni pracy. Wyrazom wdzięczności
bo trasa prowadzi via Kijów.
nie było końca, a dzieci obdarowane
Jedziemy całkiem szybko. To do-
książeczkami, zeszytami, kredkami
brze, bo jutro ma być zakończenie Let-
deklarowały, że w następnym roku
niej Szkoły Kultury i Języka Polskiego
będą chciały powrócić tu znowu.
w Drohobyczu. Trzeba przecież jakoś
Podobnie było w Stryju, gdzie Let-
wyglądać. Goście z Bytomia i ja z
nia Szkoła Kultury i Języka Polskiego
Przed Domem Polskim w Samborze
dalekiego Berlina. W samochodzie
w tym roku zaproponowała nauczanie
dowlany nieład i jakiś marazm. Może
dzieci z Drohobycza i okolic mogły
wicka „Wspólnota” i bez niej nie uda-
jedzie z nami nauczycielka języka
początkowe. W Centrum Kulturalno-
jednak świat o 3 nad ranem wygląda
uczyć się po polsku, ale jest inicjator-
łoby się poprowadzić Letniej Szkoły.
polskiego, pani Jola Brzoza, która ma
Oświatowym im. Kornela Makuszyń-
jakoś inaczej. Do gościnnego domu
ką akcji „Podaruj znicz na Kresy” czy
Akademia w szkolnej auli rozpo-
zacząć pracę w ramach takiej Letniej
skiego prowadzonym przez panią
w ojców bonifratrów w Drohobyczu
Humanitarnej Pomocy Medycznej, o
częła się dostojnie, od odśpiewania
Szkoły Kultury i Języka Polskiego z
prezes Tatianę Bojko umożliwiono
dotarliśmy o świcie. Tu będzie nasza
czym tutaj wszyscy dobrze pamiętają,
hymnów Ukrainy i Polski. Potem było
dziećmi w Samborze. Zatem po kilku
milusińskim, w ramach nauczania po
baza, by doglądać letnie projekty re-
otaczając nas w sposób szczególny
już radośnie i wesoło. Dzieci pokazy-
kilometrach zbaczamy z trasy lwow-
polsku, poznanie polskich zwyczajów
alizowane przez Górnośląski Oddział
swoją serdecznością.
wały na scenie czego nauczyły się na
skiej, ale Sambor jest oddalony o 40
i rękodzieła, a młodzież mogła otrzy-
Stowarzyszenia „Wspólnota Polska”
W tym roku partnerem na miej-
lekcjach. Było i „Kto ty jesteś”, i „Miau
km od Drohobycza, wiec właściwie
mać pomoc w przygotowaniu się do
w Katowicach.
scu jest także zakon szpitalny bo-
kotku miau”, i wiersze o miłości do
nie oddalamy się wiele od celu.
egzaminów certyfikacyjnych z języka
Zakończenie Letniej Szkoły Kul-
nifratrów i niezmordowany Ojciec
ziemi rodzinnej, i cały bukiet piosenek
W jednej chwili zmienia się jed-
polskiego. W zajęciach uczestniczyło
tury i Języka Polskiego w Drohoby-
Pio, który swoją opieką postanowił
pod kierunkiem pani Ludmiły Nelipy,
nak wszystko. Choć droga szeroka i
30 osób, a Uniwersytet Śląski wpie-
czu rozpoczęło się Mszą świętą w
otoczyć nie tylko osoby starsze, ale
która na co dzień prowadzi młodzie-
wyasfaltowana, to musimy radykalnie
rał pracę miejscowej placówki edu-
miejscowym kościele, który fundowa-
i na dziecięcych twarzach zapalić
żowy zespół muzyczny „Leśne kwia-
zwolnić, bo w asfalcie są liczne dziu-
kacyjnej przysyłając dwie przemiłe
ny został przez Kazimierza Wielkiego
uśmiech. Wszyscy wiedzą, że bez
ty”. Także i tym razem publiczność
ry, wypełnione wodą po wieczornej
studentki. Cieszylibyśmy się, gdyby
wraz z nadaniem miastu praw miej-
udziału Stowarzyszenia „Wspólnota
mogła wysłuchać walców czy polone-
ulewie. Są też zupełnie niewidocz-
Stowarzyszenie „Wspólnota Polska”
skich w 1368 r. Po południu wszyscy
Polska” i bonifratrów, w tym roku pro-
za w ich wykonaniu, w opracowaniu
ne w nocy wybrzuszenia w asfalcie
projekty, które dają wymierne efekty,
spotkali się w murach Szkoły Średniej
jekt nie miałby miejsca. Środki finan-
na mandolinę i cymbały.
spowodowane przez korzenie drzew.
jak te w Drohobyczu i Stryju, wprowa-
nr 2 w Drohobyczu, która od 2 do 14
sowe pochodzą z polskiego MSZ, ale
W Drohobyczu, dzięki doskona-
Kierowca jedzie raz po lewej stronie,
dziło na stałe do swojego kalendarza
lipca gościła uczniów Letniej Szkoły.
to ojciec Pio wziął na siebie trud ich
łej współpracy z wydziałem oświaty,
raz po prawej, chwilami mam podej-
imprez.
Zadanie to Katowicka „Wspólnota” re-
rozliczenia i wyasygnował wcześniej
Letnia Szkoła ma świetną bazę lo-
rzenie, że może tu jak w Anglii, ruch
W Samborze letnie zajęcia odby-
alizuje już po raz piąty, dzięki takim za-
potrzebne sumy, aby projekt mógł
kalową i wypracowaną renomę. Do
jest prawostronny. Nie, jednak jedzie-
wały się w Domu Polskim. Do Letniej
paleńcom jak pani Alicja Brzan-Kloś,
dojść do skutku. Nad opracowaniem
dyspozycji postawiono pomieszcze-
my jak po niewidocznym labiryncie
Szkoły przyszło 35 małych dzieci. Do-
która nie tylko dba o to, aby latem
i wykonaniem projektu czuwała Kato-
nia w Szkole nr 2, dlatego w tym roku
albo po polu minowym, choć z boku
wiedziały się o tej możliwości z ogło-
można było dzieciom zaproponować
mijają nas samochody z miejscową
szeń od księdza w kościele. Niektóre
coś więcej. Po lekcjach z języka
rejestracją. Po kwadratowej sylwet-
przyszły, bo znały tą szkołę z zeszłe-
polskiego i kultury polskiej działało
ce sądząc, są to Łady, które jakby
go roku, inne, bo rodzice przeczytali
kółko fotograficzne, kółko teatralne
dzielniej pokonują czarną asfaltową
ulotkę Towarzystwa Kultury Polskiej
i chór, stąd program na zakończenie
otchłań podziurawioną jak ser, mniej
Ziemi Lwowskiej Oddziału w Sambo-
był bardzo ciekawy i na wysokim po-
przejmując się ubytkami w asfalcie.
rze. Prezes TKZL pan Czesław Pręd-
ziomie. Mimo tego, że do końca nie
My jednak poważnie zwolniliśmy tak,
kiewicz wiele trudu poświęcił, aby
wiadomo było czy w tym roku MSZ
że na pokonanie 40 km potrzebuje-
Letnią Szkołą w Samborze zainte-
przyzna środki finansowe na Letnią
my ponad godzinę.
resować rodziców dzieci młodszych.
Szkołę w Drohobyczu, to jednak war-
Dojechaliśmy do sióstr, gdzie
Na uroczystości rozpoczynającej za-
to podejmować wojnę nerwów, bo
będzie baza letniej szkoły w Sam-
jęcia szkolne najodważniejsze z nich
projekt w Drohobyczu kwitnie uśmie-
borze. Dom niezbyt wielki, ale
zaśpiewały pieśń maryjną i psalm
chami dzieci i dumą rodziców. Tutaj
zadbany. Przed domem piękne
Dawida oraz zatańczyły w takt mod-
Europę poznaję się po polsku.
klomby i kwiaty, za domem mały
nej ukraińskiej piosenki odtworzonej
Dyplomom, podziękowaniom nie
ogródek i trawa. Czysto, schludnie,
naprędce z telefonu komórkowego.
było końca. Prezes Towarzystwa Kul-
cicho. Bardzo pracowicie biegnie tu
Rodzice, wolontariusze i przedstawi-
Letnia Szkoła w Centrum im. Kornela Makuszyńskiego w
tury Polskiej Ziemi Lwowskiej Oddział
czas, choć na innych posesjach bu-
ciele TKPZL, Wspólnoty, Kongresu
Stryju