12
Przegląd wydarzeń
31 sierpnia–13 września 2012 nr 16 (164) * Kurier Galicyjski * www.kuriergalicyjski.com
Polski ksiądz
odradza wołyńską wieś
Odległość od poleskiej wioski Zamłynie do granicy to rzut beretem. Kilka kilometrów i już Polska, Unia Europejska.
Trudno w to uwierzyć, ale sama osada sprawia wrażenie zabitej deskami „dziury”. Takie odczucie można mieć tylko w
pierwszym momencie pobytu. Po krótkim czasie imponujące piękno przyrody, czyste powietrze i krystaliczna rzeczka tak
oczarowują, że powrót do gwarnego miasta zupełnie nie wabi. Bogate w zwierzynę lasy, urodzajna ziemia, od dawna
przyciągały ludzi. Z pewnością, pierwszym, kto ocenił walory tej okolicy był młynarz, który na brzegu rzeki Neretwy
postawił młyn. Miejscowa ludność od niego nazwała tą okolicę Zamłyniem.
czasie pleneru powstały 22. ikony.
niem, wywołanym wystawą poplene-
AGNIESZKA RATNA tekst
Organizatorzy, podobnie jak i w po-
rową w polskiej wsi Nowica.
AGNIESZKA RATNA,
przednich latach, mają nadzieję, że
„Gdy decydowano o organizacji
ROMAN RUDNIcZ
powstałe tu ikony będą eksponowa-
pleneru na Wołyniu, trzeba było zna-
zdjęcia
ne na licznych wystawach w Polsce
leźć odpowiednie miejsce, które od-
i na Ukrainie: Lwowie, Łucku, Ostro-
powiadało by naszym wymaganiom,
W 1883 roku w miejscowości
gu, Dubnie, może i w Lubomlu. Ale
– mówi Roman Wasyłyk. – Takim
było już 30 chat, a po 80. latach we
za najważniejsze ks. Jan uważa
miejscem stało się Zamłynie. Dzięki
wsi mieszkało 723 osoby, działała
demonstrację dzieł przed mieszkań-
ks. Burasowi, który sprzyjał naszej
przychodnia, biblioteka, szkoła po-
cami Zamłynia. Mieszkańcy z niepo-
pracy i dołożył znacznego wysiłku,
czątkowa i szpital dla gruźlików. Złoty
kojem w duszy i wzruszeniem przy-
żeby plener udał się jak najlepiej, nie
wiek Zamłynia zakończył się w 2000
chodzą do ikony. Ikona – to przecież
mieliśmy tam żadnych problemów.
roku po zamknięciu szpitala, w któ-
obecność Boga.
Uczestnicy pleneru należeli do róż-
rym pracowało wielu mieszkańców
nych konfesji, różnych narodowości,
wsi. Wieś zaczęła podupadać i ludzie
ale wszystkich jednoczyło Słowo
wyjeżdżali za pracą. Zmniejszyła się
Bożą sprawę
Boże, Pismo Święte i chęć tworzenia
ilość dzieci – więc zamknięto szkołę.
Bóg błogosławi
Mieszkańcy wioski uważają, że
w tym Słowie”.
W tym czasie liczba ludności lekko
Ks. Jan Buras
z przyjazdem do Zamłynia ks. Jana
„Koncepcja pleneru wynikła z
przewyższała 200 osób.
tego, aby artyści z Polski i Ukrainy
Burasa, którego nazywają tu „nasz
trum Integracyjnym „Zamłynie” (taką
no zaciszną altankę z kominkiem,
mogli tworzyć wspólnie, spotykać się,
Polak”, zaczęło się odrodzenie wsi.
nazwę ma Centrum) odbył się II Mię-
plac gier sportowych. W parku ks.
we wsi na pograniczu
wymieniać doświadczenia, – mówi
Dzięki działalności Centrum kilku
dzynarodowy Plener Ikonopisania. Ta
Jan posadził egzotyczne drzewa i
powstanie Międzynarodowe
Katarzyna Jakubowska, malarka z
mieszkańców otrzymało pracę. Ks.
impreza opiera się o doświadczenia
krzewy, przywiezione z Polski. Po-
Centrum Ekumenicznej
Polski. – Jest to nie tylko czas modli-
Jan zawsze wspiera inicjatywy miesz-
podobnych plenerów, które odbywały
woli, krok po kroku, ks. Buras wpro-
Integracji
się w Polsce we wsi Nowica. Kierow-
wadza w życie swoją fantastyczną
W 2002 roku szpital przekazano
nik Katedry Sztuki Sakralnej Lwow-
wizję – w maleńkiej wiosce otworzyć
diecezji łuckiej Kościoła rzymsko-
skiej ASP Roman Wasyłyk, który był
Międzynarodowe Centrum Ekume-
katolickiego. Gdy w 2002 roku do
kierownikiem artystycznym pleneru,
nicznej Integracji.
Zamłynia przybył z Polski ksiądz
powiedział, że idea organizacji ta-
„Przede wszystkim chcę wykoń-
Jan Buras budynek sprawiał strasz-
kiej imprezy na Ukrainie powstała w
czyć budynek, gdzie przyjeżdżać
ne wrażenie: brak okien, drzwi, a
związku z ogromnym zainteresowa-
mogłaby młodzież różnych konfesji
chaszcze dochodziły pod same
Artyści na plenerze
twy przed ikonami, ale i czas spotkań,
kańców na przebieg świąt religijnych
wymiany doświadczeń, nawiązywa-
i narodowych.
nia kontaktów, przyjaźni pomiędzy
Specjalnie w dni pleneru miesz-
Polakami i Ukraińcami, czas prze-
kańcy zorganizowali święto wioski.
kładania mostów pomiędzy dwoma
W zimie, na Boże Narodzenie, w
narodami”.
jednej z sal Centrum organizowany
Tak wyglądało centrum Integracji przed rokiem
W tegorocznym plenerze udział
jest festyn dla dzieci wokół choinki,
wzięło 13. artystów z obu państw. W
gdzie mogą pobawić się w strojach
ściany. Jednak ks. Jan nie z tych,
i wiary, – opowiada ksiądz. – Zamły-
noworocznych. Właśnie najbardziej
których zniechęcają trudności.
nie leży w centrum geograficznego
brakowało tu imprez dla dzieci. Na
Na liście jego „dobrych spraw” na
trójkąta, wokół którego są Polska,
Letnią Szkołę Języka Polskiego, na
Ukrainie jest odnowienie kilku zruj-
Ukraina i Białoruś, a i do Słowacji
dwa tygodnie, zjechali tu uczniowie
nowanych kościołów, w odbudowę
stąd nie tak daleko. Planuję stwo-
z Wołynia i Rówieńszczyzny.
których już nikt nie wierzył. Jak sam
rzyć tu miejsce spotkań mieszkań-
Prawie co tydzień przyjeżdżają tu
powiedział – poczuł inspirację Du-
ców krajów słowiańskich. Celem
na odpoczynek mieszkańcy Łucka.
cha Świętego.
spotkań miałoby być poszukiwanie
W ambitnych planach księdza jest
Funduszy na remont i uporząd-
wspólnych punktów, studia nad
kilkudniowy plener malarski dla uta-
kowanie terenu wokół brakowało.
kulturą narodową i nauczanie tole-
lentowanych dzieci z Polski i Ukra-
Ale są dobrzy ludzie na świecie. Po-
rancji”.
iny, seminaria dla naukowców w
mogli przyjaciele i znajomi, wdzięcz-
nieformalnych okolicznościach. Jan
ni parafianie i rodzina z Polski. Dziś
Buras uważa, że nie boi się trudności,
Artystów
wiele już zrobiono: odnowiono część
bo jego dzieło jest Bożą sprawą i Bóg
zjednoczyła ikona
Dziś pewne doświadczenia w tej
pokoi mieszkalnych, stołówkę, zain-
mu błogosławi.
szlachetnej sprawie ks. Jan już ma.
stalowano ujęcie wody i kanalizację,
kg
Przed kilkoma tygodniami w Cen-
w uporządkowanym parku ustawio-
Zamłyńskie widoki