24
Kurier kulturalny
31 sierpnia–13 września 2012 nr 16 (164) * Kurier Galicyjski * www.kuriergalicyjski.com
Wczoraj, dziś i jutro Festiwalu
Kultury Kresowej w Mrągowie
Od 10 do 12 sierpnia 2012, w Mrągowie odbył się tradycyjny już XVIII Festiwal Kultury Kresowej, pierwotnie zwany
Festiwalem Polskiej Kultury Kresowej. Z upływem lat założenia programowe twórców Imprezy ulegały nie zawsze
korzystnym zmianom. Festiwal jest nierozerwalnie związany z Towarzystwem Miłośników Wilna i Ziemi Wileńskiej.
mimo dokuczliwego chłodu, towa-
włADYSłAw TRZASKA-
rzyszyła wykonawcom aż do ostat-
KOROWAJCZyK
nich akordów „Hej, hej sokoły…”.
tekst
Klimat każdej imprezy tworzą wy-
EwA DOLIŃSKA-
konawcy, konferansjerzy, a publicz-
BACZEWSKA
ność dostosowuje się do stworzonej
zdjęcia
atmosfery. Nie wszystko wypadło
Wyżej wspomniane towarzystwo
najlepiej. Oceny poziomu artystycz-
zostało zawiązane w 1988 przez
nego zespołów i poszczególnych
uczonych, o rodowodzie kresowym,
wykonawców, są zawsze subiek-
głównie z Uniwersytetu Mikołaja Ko-
tywne. Jednym podoba się to, inni
pernika w Toruniu, z prof. Wilhelminą
wyżej klasyfikują zupełnie co innego.
Iwanowską na czele. W krótkim cza-
Nam szczególnie podobały się „Mło-
sie, w kilkudziesięciu miastach Polski,
de Liście” z Baru, śpiewaczka Luba
zaczęły powstawać Oddziały. Mrągo-
Skyba z Żółkwi, „Sto Uśmiechów” z
wo nie pozostawało w tyle, powstał
Gimnazjum im. Mickiewicza z Wilna,
Oddział, a pierwszym jego prezesem
„Akwarele” z Grodna, kapela „Wesołe
został Ryszard Soroko. Po jego w
Wilno” z przebojem „My Polacy z Wi-
śmierci w 1999 „buławę” prezesa
leńszczyzny” będącego nieoficjalnym
przejęła Aniela Dubielska i mocno
hymnem naszych Rodaków nad Wilią
dzierży ją po dzień dzisiejszy.
i oczywiście bezkonkurencyjna „Wi-
W gronie przyjaciół, z inicjatywy
leńszczyzna” pod kierownictwem dr
Ryszarda Soroki, w początkach lat
Jana Mincewicza. Ten ostatni zespół
dziewięćdziesiątych zrodził się pomysł
znalazł się w Mrągowie dzięki bojowej
zorganizowania Festiwalu, w którym
postawie Anieli Dubielskiej.
stiwalem…? Drzewiej nie brakowało
było zdobyć. Oczywiście były również
Rodacy, od których Ojczyzna odje-
sponsorów, a teraz o darczyńców
zespoły czysto polskie, ale jakby tro-
chała „jałtańskim pociągiem”, „mogliby
jest coraz trudniej. Gdzie te czasy, w
chę spychane do drugiego szeregu.
przedstawić własne osiągnięcia arty-
których uczestnicy wyjeżdżali z Mrą-
W ostatnich latach, coraz trudniej,
styczne, swoje tęsknoty, przywiązanie
gowa z niebagatelnymi nagrodami.
jest określić jaką narodowość repre-
do mowy ojczystej, i kultywowanie
W 2012 Ministerstwo Kultury i Dzie-
zentują wykonawcy. Idea, jaka prze-
kultury polskiej, kultury pradziadów.
dzictwa Narodowego przekazało na
świecała Ryszardowi Soroko, ulega
Pomysł wsparły władze Mrągowa z
nagrody 10 tys. zł!
stopniowemu zatarciu.
burmistrzem Otylią Siemieniec na
W pierwszych Festiwalach Pol-
Tak to wygląda w 2012 r., ale przy-
czele, zyskano poparcie 2 Programu
skiej Kultury Kresowej selekcję i kwa-
szłość rysuje się jeszcze gorzej. Padło
TVP, Senatu RP, Urzędu Marszał-
lifikację dokonywał sam Ryszard Soro-
hasło „odnacjonalizowania” Festiwalu
kowskiego. Rozpoczęły się żmudne
ko. Wsiadał do samochodu, objeżdżał
Kultury Kresowej, na rzecz kultury
prace organizacyjne. Każda tego typu
ośrodki polskie na Ukrainie, Białorusi,
różnych narodów zamieszkujących
impreza wymaga przecież pieniędzy,
Litwie i Wileńszczyźnie dobierał ze-
Kresy Wschodnie, a więc w jednako-
odpowiednich założeń programowych
społy i artystów, prawie wyłącznie
wy sposób należy traktować kulturę
i doboru zespołów, artystów i twórców
Polaków i z polskim repertuarem. Na
polską, rosyjską, białoruską, litew-
na najwyższym poziomie. Po inten-
ogół nie mylił się i poziom artystyczny
ską, ukraińską, żydowską, huculską,
sywnych przygotowaniach w 1995
tych pierwszych imprez był wysoki, ale
cygańską i kulturę innych narodów
mógł się odbyć I Festiwal, jeszcze
programowej, w skład której powinni
i ogromne, patriotyczne zaangażowa-
mieszkających na tamtych ziemiach.
Polskiej Kultury Kresowej.
XVIII Festiwal Kultury Kresowej
wchodzić organizatorzy z Mrągowa,
nie wykonawców. Ci ostatni nie zawsze
Uważam, że nie jest to szczęśliwy
Organizatorzy pierwszych Festi-
zakończył się w niedzielę wspania-
kierownicy centrów z Kresów oraz
mieli odpowiednie stroje, ale serca za
pomysł. Należy przypuszczać, że
wali nie natrafiali na poważniejsze
łym koncertem Reprezentacyjnego
kompetentne osoby spoza Mrągowa
to gorące. Swoje przywiązanie do
w takiej formule, festiwal zostanie
kłopoty finansowe, choć jak zawsze
Zespołu Wojska Polskiego. Artyści
związane z Towarzystwem Miłośni-
Ojczyzny, która odjechała „jałtańskim
zdominowany przez zawodowe lub
pieniędzy było za mało. Senat RP
w mundurach, w części pierwszej,
ków Wilna i Ziemi Wileńskiej.
pociągiem” wyrażali w pieśniach i tań-
półzawodowe zespoły litewskie, bia-
hojnie dofinansowywał imprezę,
zaprezentowali chwytający za gardło
18 Festiwal Kultury Kresowej
cach, w wierszach i rękodziełach. W
łoruskie, ukraińskie i rosyjskie, mają-
a i TVP nie szczędziła grosza. Z
repertuar patriotyczny, część druga
przeszedł do historii. Główne im-
pamięci utrwalił się wspaniały program
ce bogate wsparcie finansowe „me-
każdym rokiem było jednak coraz
to piosenki rozrywkowe. Festiwal
prezy odbywały się w Amfiteatrze,
„Z dymem pożarów” w wykonaniu Ze-
cenasów” państwowych, a polskie
trudniej. Jeszcze w 2011 udało się
Kultury Kresowej przeszedł do histo-
który kosztem 10 milionów złotych
społu „Wileńszczyzna” kierowanego
zespoły, bez porównania uboższe fi-
uzyskać dofinansowanie na Festiwal
rii. Jakie rysują się perspektywy tej
został prawie od podstaw zbudowany
przez Mistrza Jana Mincewicza. Każdy
nansowo, nie będą w stanie sprostać
w kwocie 200 tys. zł, ale już w 2012
imprezy? W znacznym stopniu bę-
i może pomieścić około 5.300 widzów,
galowy koncert kończył się wspólnym
konkurencji. Najlepszym rozwiąza-
organizatorom pozostało do dyspo-
dzie to zależało od finansów, ale czy
spełniając wszystkie warunki bezpie-
odśpiewaniem „Roty” przez wszyst-
niem byłoby zorganizowanie dwóch
zycji zaledwie 116 tys. Niestety per-
minister Radosław Sikorski okaże
czeństwa. Wystrój robi wrażenie, ale
kich artystów i widownię, a wszyscy
festiwali, jeden kultywujący kulturę
spektywy nie rysują się różowo. De-
hojność? Tego nie jesteśmy pewni.
te siedziska, trochę przymałe nawet
mieli łzy w oczach.
polską, a drugi dla pozostałych naro-
cyzją Sejmu RP, pieniądze na rzecz
Drugą sprawą, budzącą wątpliwości,
dla widzów o średnich gabarytach.
Z biegiem lat charakter Festiwalu
dowości z Kresów Wschodnich.
Polonii i Polaków za granicą zostały
jest propozycja by „odnacjonalizo-
Przez trzy dni Festiwalu w Ma-
zmieniał się i słowo „Polskiej” wy-
Daje się odczuć brak koordyna-
przekazane z Senatu do Minister-
wać” Festiwal. Trudno pochwalać ten
łym Amfiteatrze odbywały się kon-
mazano z afisza. Zaczął przeważać
cji między organizatorami Festiwalu
stwa Spraw Zagranicznych. Przed
pomysł. Jego realizacja spowoduje
certy zespołów i demonstrowano
program ludowych tańców i wiejskich
w Mrągowie, a centrami kultury pol-
2011 do dyspozycji Senatu, z prze-
zepchnięcie polskich zespołów na
rękodzieła kresowe.
przyśpiewek. Z pewnością są to waż-
skiej na Litwie, Białorusi i Ukrainie.
znaczeniem na wsparcie Rodaków
dalszy plan, a przecież pomysłodaw-
Festiwal rozpoczął się mocnym
ne elementy kulturowe, ale nie tylko
Owe centra nie zawsze przysyłają do
poza granicami, było 75 milionów
com imprezy w Mrągowie chodziło
akordem. Wieczornica poświęcona
one powinny być przedstawiane.
Mrągowa takie zespoły, które odpo-
złotych. W 2012 na cele, o których
o coś zupełnie innego – chodziło o
była wybitnej śpiewaczce operowej,
Niżej podpisany określił to zjawisko
wiadają założeniom programowym
mowa, pozostało w Senacie 10 milio-
to by Polacy z Kresów Wschodnich
rodem z Landwarowa koło Wilna,
„cepeliadą”. Akordem końcowym sta-
i wymaganiom telewizyjnym. Dobór
nów, pozostałe kwoty przejęło MSZ.
mogli podtrzymywać swoją kulturę
Teresie Żylis – Gara. Widzowie mogli
ły się „Sokoły”, też ochoczo śpiewa-
zespołów jest często subiektywny.
Siłą rzeczy w 2012 trzeba było
i język ojczysty. Jest jeszcze jedna
zapoznać się z życiem i działalnością
ne, ale już bez łezki w oku.
Niektóre kapele i piosenkarze nie
zacisnąć pasa. Budżet Festiwalu mu-
sprawa, mogąca przesądzić o losach
artystyczną wybitnej śpiewaczki. Ar-
Na scenie Amfiteatru pojawiać
znajdują akceptacji w ośrodkach
siał zamknąć się kwotą 116 tys. Do 16
imprezy w Mrągowie. Współorgani-
tystka jest nadal w znakomitej formie,
się zaczęły zespoły, z polskim reper-
decyzyjnych. Nie szuka się artystów
zespołów zmniejszono liczbę uczest-
zatorem Festiwalu jest Towarzystwo
pełna temperamentu ukazała widzom
tuarem, ale bez znajomości języka
wyrażających nowoczesnych form
ników, skrócono do minimum pobyt
Miłośników Wilna i Ziemi Wileńskiej.
całe bogactwo swojej osobowości.
polskiego. Warto przecież zaprezen-
wyrazu, a lansuje się muzykę ludo-
artystów w Mrągowie, a nawet roz-
Biologia jest nieubłagana, a czy znaj-
Koncert Galowy odbył się w Am-
tować taki program, który gwaranto-
wą, czyli „cepeliadę”. Koordynacja
poczęto Koncert Galowy o godzinie
dą się kontynuatorzy szlachetnej idei
fiteatrze nad jeziorem Czos i trwał
wał sceniczny występ w Amfiteatrze,
programowa jest nieodzowna. Rze-
17.00, by zaoszczędzić na energii
Festiwalu?
prawie pięć godzin, a publiczność,
a i przy okazji jakąś nagrodę można
czą konieczną jest powołanie rady
elektrycznej. A co będzie z XIX Fe-
kg