20

Witaj szkoło!

14–27 września 2012 nr 17 (165) * Kurier galicyjski * www.kuriergalicyjski.com

Wrzesień wróży nam przygody

bardzo serdecznie i cieszymy się,

tej ziemi samotną wyspą, ale po to,

że jesteście z nami. Pragniemy, aby

byśmy poprzez swoje talenty poma-

nasza szkoła była dla Was drugim

gali innym i kształtowali oblicze śro-

domem, w którym spotkacie miłych

dowiska, w którym żyjemy. Musimy

1 września w szkole średniej nr 24 im. Marii Konopnickiej we Lwowie zabrzmiał

kolegów i wspaniałych nauczycieli.

pamiętać o tych wszystkich, którzy

Pierwszy Dzwonek. Pod dźwięki „Hymnu Polonii” uczniowie 11 klasy wnieśli

Wszystkim uczniom życzę pogody

w latach najtrudniejszych mieli od-

ducha, dużo wiary w siebie i swoje

wagę aby przychodzić do szkół z

sztandar szkoły, po czym zabrzmiały hymny państwowe Ukrainy i Polski oraz

możliwości, zapału i satysfakcji w

polskim językiem nauczania. Nie

„Rota”. Na oświetlonym słońcem szkolnym podwórku powietrze aż gęste było od

osiągnięciu sukcesów w nauce”.

było ich dużo, ale dzięki tej garst-

uroczystego podekscytowania. Rodzice pierwszaków z uśmiechem sprawdzali

„Szanowni pedagodzy, życzę

ce mamy wielkie dobro. Dziękujmy

Wam radości z każdego dnia, jak

Bogu za wszystko co posiadamy.

sprawność aparatów fotograficznych i niecierpliwie przebierali nogami w oczeki-

najmniej stresu i rozczarowań,

Życzę Wam drogie dzieci wytrwało-

waniu na swe pociechy. I oto one, trzymając się za rączki, jak pisklęta grzecznie

dużo zapału i optymizmu, – kon-

ści w pracy, abyście ten czas dobrze

tynuowała pani dyrektor. – Nasze

wykorzystali i właściwie spożytko-

drepczą za swą wychowawczynią.

wysiłki nie miałyby najmniejszego

wali zdobytą wiedzę. Jeżeli umiemy

sensu, gdyby nie udział rodziców.

szanować to, co jest, Bóg będzie

Dziękuję Wam, szanowni rodzice,

nam błogosławił.

ponieważ wasza rola jest ogromna,

Po tych słowach szkolne po-

a pomoc niezbędna. Szczególne

dwórko orzeźwił swym dźwiękiem

podziękowania składam na ręce

Pierwszy Dzwonek, podany przez

pani konsul Niny Doleśniak oraz

uczniów 11 klasy Karolinę Diłaj i Wła-

wszystkich pracowników konsulatu

dysława Mazura oraz pierwszaków

RP we Lwowie za to, że zawsze są

Zofię Sabadasz i Marcina Kuca.

pomocni dla szkoły, zwłaszcza w

rozwiązywaniu problemów wizo-

W imieniu redakcji KG życzę

wych w związku z wyjazdami na-

Wam, drodzy uczniowie, aby szkol-

szych dzieci”.

ne lata minęły lekko i ciekawie.

Szczególne słowa uznania Łu-

Niech podjęte decyzje wzbogacają

cja Kowalska skierowała do preze-

Was o bezcenne doświadczenie, a

sa Fundacji „O uśmiech dziecka”

drobne niepowodzenia nie zrażają,

w Makowie Mazowieckim Jana

ponieważ poprzez błędy człowiek

Chylińskiego za zorganizowanie dla

zdobywa bezcenne doświadcze-

uczniów cudownych wakacji nad

nie. Pamiętajmy staropolskie przy-

morzem. W imieniu grona pedago-

słowie: „Nie święci garczki lepią”,

gicznego, rodziców oraz młodzieży

a więc przy odpowiednim staraniu

wręczyła prezesowi dyplom uznania

wszystko staje możliwe. Grunt to

za zaangażowanie w działalność na

wierzyć we własne siły, uparcie

rzecz szkoły. Ze swojej strony Jan

dążyć do celu, nie zważać na prze-

Najmłodsi i najstarsi idą na pierwszą lekcję

Chyliński wręczył dyrekcji szkoły list

szkody i być głuchym na złośliwość.

pochwalny za właściwą rekrutację

A więc w drogę! Trzymamy za Was

szkoły. Cóż, nie widać tego jakoś po

żenie tornistra jest znakiem, że już

uczniów na wypoczynek. Szczegól-

kciuki!

JULIA ŁOKIETKO

ich twarzach. Uśmiechają się w po-

się nie jest maluchem. Wkracza się

ne podziękowania skierował do na-

Uroczystość Pierwszego Dzwon-

tekst i zdjęcie

witaniu do nauczycieli, podskakują

w dorosłe życie, oczywiście wpierw

uczycieli, którzy na koloniach pełnili

ka w szkole średniej nr 24 im. Marii

Jestem od rana wesoły,

z radości na widok kolegów z klasy,

pod czujnym okiem pedagogów, po-

funkcję wychowawców.

Konopnickiej z polskim językiem na-

Dumnie kroczę do szkoły,

z zapałem dzielą się wrażeniami z

dejmuje samodzielnie decyzje i po-

W tym dniu odbyło się jeszcze

uczania zaszczycili swą obecnością:

Książki mam w tornistrze

wakacji i nie mogą się już doczekać

nosi odpowiednie konsekwencje.

jedno miłe wydarzenie. Konsul RP

konsul RP we Lwowie Nina Dole-

Wiem, że ich nie zniszczę.

powrotu do ukochanej szkolnej pso-

„Czas biegnie nieubłagalnie i oto

we Lwowie Nina Doleśniak złożyła

śniak z córką i małżonkiem, prezes

ty. Najmilsze w obserwacji są chyba

stoimy dziś u progu nowego roku

serdeczne gratulacje z okazji jubi-

Fundacji „O uśmiech dziecka” Jan

1 września jest wyjątkowym

jednak maluchy, które przekroczyły

szkolnego. Obiecuję, że zaprowadzi

leuszu 20-lecia pracy dydaktycznej

Chyliński wraz z członkami dele-

dniem w życiu każdego ucznia. Koń-

szkolne progi w szeregach uczniów

nas do krainy pełnej przygód w zdo-

nauczycielkom: Helenie Galwickiej,

gacji Ireną Grabowską i Romanem

czy się wówczas wakacyjne rozleni-

pierwszej klasy. Dla nich szkoła jest

bywaniu wiedzy i dociekaniu tajem-

Tatianie Bagajewej, Weronice Apri-

Grabowskim, prezes TKPZL Emil

wienie i zaczyna ciekawa wędrówka

jeszcze wielką zagadką, a wiemy

nic, – zabrała głos dyrektor szkoły

łaszwilli i Annie Mielnik.

Legowicz, proboszcz parafii pw. św.

ścieżkami wiedzy – pełna przygód

przecież jak lubią je odkrywać. Na

Łucja Kowalska. – Szczególnie ser-

Podsumował uroczystość pro-

Antoniego Władysław Lizun wraz z

i obowiązków. Powszechnie uważa

ten dzień dziecko czeka ze zniecier-

decznie zapraszam do tej wędrówki

boszcz parafii p.w. św. Antoniego

siostrą Maksymilią.

się, że dzieci nie chcą wracać do

pliwieniem, bowiem uroczyste zało-

pierwszoklasistów. Witamy Was

Władysław Lizun: „Nie jesteśmy na

kg

Dusza w Łucku, serce – we Lwowie

Malarz Aleksander Gukałow nazywa siebie artystą galicyjskim. I ma na to podstawy. Już

od dłuższego czasu jego życie koncentruje się pomiędzy dwoma miastami – Łuckiem i

Lwowem. I chociaż stolice sąsiednich województw są różne pod względem ducha, tempa

życia i upodobań artystycznych, artysta mówi, że komfortowo czuje się w obu miastach.

AGNIESZKA RATNA

pisać i wydawać wiersze, dorabiać

lent artysty nie są związane z uczel-

tekst i zdjęcie

sobie okazyjnie. Gdy tego okazało

niami. Warto tu zaznaczyć, że doro-

się za mało, postanowił zrealizować

bek twórczy artysty osiągnięty przez

się w malarstwie.

siedem lat jest naprawdę pokaźny

Jak twierdzi sam Aleksander za-

„W 2005 roku pokazałem album

– udział w 12 wystawach prac we

miłowanie do malarstwa zaczęło się

swych karykatur znanemu lwow-

Lwowie i Łucku. Nie zważając, że

od karykatur na szkolnych kolegów

skiemu artyście Zenowjowi Keca-

jego droga artystyczna dopiero się

czy szarży na kolegów ze studiów na

Autor wystawy na tle szkiców polskich

łowi, – opowiada artysta. – Postać

rozpoczęła – prace malarza charak-

Politechnice Lwowskiej. Po jej ukoń-

80-letniego artysty, który uprawia

teryzują się zamkniętą kompozycją

czeniu całkowicie oddał się pracy

gimnastykę, tworzy bez przerwy,

i głęboką treścią.

naukowej. W wolnych chwilach za-

że niezasłużenie artyści pomijają je.

ce sam artysta. – Dlatego nie mogę

zachowuje jasność umysłu i uczuć,

„Prace są niezwykle interesują-

czytywał się Platonem, interesował

Sam stworzył kilka pejzaży z rogaty-

powiedzieć, że pracuję w jakimś kie-

humor – mocno zapadł mi w umy-

ce, – dzieli się z nami prezes Stowa-

się poezją Starożytnego Wschodu,

mi modelkami.

runku. Raczej – jest to zew duszy”.

śle. Zrozumiałem, że ze wszystkich

rzyszenia Artystów Wołynia Woło-

utworami religijnymi Lwa Tołstoja.

Pierwsza personalna wystawa

Aleksander Gukałow przyznał

przedstawicieli bohemy naśladować

dymyr Marczuk. – Zaciekawiło mnie

W tym okresie, jak sam powiedział,

artysty odbyła się we lwowskiej ka-

się dziennikarce Kuriera, że w tym

chcę właśnie jego. Stało się tak, że

jego spojrzenie, artysta nie boi się

rodzi się w nim sprzeciw przeciwko

wiarni „Dzyga”. Potem odbył się de-

roku miał, jechać na plener do Pol-

to właśnie Zenowij Kecało stał się

pracować w różnej tematyce. Jego

rutynie, utylitarności. Bo już wtedy,

biut Aleksandra Gukałowa w Łuckiej

ski. Taka okazja nadarzyła mu się

moim ojcem duchowym w malar-

obrazy to prawdziwa współczesna

jak u Dostojewskiego – zaintereso-

Galerii Sztuki. A od niedawna miesz-

po raz pierwszy i bardzo żałuje, że

stwie, otworzył mi tam drzwi i bło-

sztuka, która interesuje ludzi.”

wał go człowiek i jego tajemniczość.

kańcy Łucka mogą podziwiać jego

z niej nie skorzystał – okres plene-

gosławił mnie na drogę w nowej dla

W dorobku artysty – pejzaże

Zaznacza, że już wtedy chciał, żeby

prace w galerii „Srebrna Linwa”.

ru zbiegł się z wystawa w „Srebrnej

mnie dziedziny sztuki – malarstwo

oraz widoki ulubionego Lwowa,

codzienność i przekonania zbiegały

„Jak mówią moi przyjaciele –

Linwie”. Ale ma nadzieję, ze jednak

olejne”.

portrety gwiazd estrady, polityków,

się. Odzywał się tu młodzieżowy

muzycy, komponują dopiero wtedy

znów będzie okazja wyjazdu za

Wykształcenia w uczelniach ar-

znanych sportowców, osób bliskich.

maksymalizm. Zdecydował się za-

gdy usłyszą w sobie muzykę. Ja też

Bug. Od dawna marzy o zrobieniu

tystycznych artysta nie zdobywał.

Wśród zwierząt jego ulubionym

kończyć karierę inżyniera i stać się

tak maluję, gdy odczuwam tego po-

cyklu obrazów o starych zamkach.

Jest przekonany, że rzemiosło i ta-

stworzeniem są... krowy. Uważa,

humanistą. Od 1990 roku zaczął

trzebę, – charakteryzuje swoje pra-