20
Sławni lwowianie
12–25 marca 2013 nr 5 (177) * Kurier galicyjski * www.kuriergalicyjski.com
Konopnicka
Lwowskie konkurentki Barbie
To absolutna nieprawda, że tylko małe dziewczynki bawią się lalkami.
łączy dzieci
Lalki uwielbiają też dorośli. O tym przekonuje otwarta w lwowskim skan-
senie wystawa lalek Oksany Smereki-Małyk. „To nie są zabawki dla
W ramach projektu „MOST KULTURY” Konsulatu
dzieci” – ostrzega autorka kolorowych figurek.
Generalnego RP we Lwowie prowadzonego we współ-
KONSTANTY CZAWAGA
pracy z Biurem Wystaw Artystycznych w Kielcach we
tekst i zdjęcia
lwowskim Domu Nauczyciela zaprezentowano polskie
Oksana Smereka-Małyk jeden
ilustracje i ukraińskie tłumaczenia bajek Marii Konop-
z 16 działów swojej wystawy zatytu-
nickiej. Nowe ilustracje do bajki Marii Konopnickiej
łowała: „Lwów – Paryż”. Patrząc na
„O krasnoludkach i sierotce Marysi” przedstawiła pol-
kolorowe postacie wystarczy urucho-
mić wyobraźnię i można przenieść
ska plastyczka Joanna Casselius. Uczestnicy
się do epoki, w której młode, modne
spotkania zapoznali się również z wierszami dla dzieci
prababki spacerowały po Stryjskim
Marii Konopnickiej przełożonymi na język ukraiński,
Parku, ulicą Akademicką czy przed
Teatrem Wielkim. Przyglądając się
w książce znalazły się znane wiersze poetki m.in.
bliżej postaciom zobaczymy, że każ-
„O Janku Wędrowniczku” i „Na jagody” – ilustracje do
da zgrabna kobieta ubrana jest w
nich wykonały dzieci z ukraińskiej szkoły plastycznej
stroje ze skrawków różnych tkanin,
skóry i futer. Prezentowane lalki są
pod kierownictwem Roksolany Sadowej.
bez twarzy, podobnie jak ukraińskie
ludowe lalki-motanki. Oksana na-
EUGENIUSZ SAŁO
kłada odzież na drewnianą ramkę-
tekst i zdjęcia
stelaż z drutami, które odpowiednio
modeluje – dzięki temu jej lalki są
Przed rozpoczęciem wystawy
pełne dynamiki. Każda jest ubrana
dzieci i rodzice mogli obejrzeć pre-
zentację ilustracji Joanny Casselius,
w dwie spódnice, koszulę, przystro-
które uwagę zwracają przede wszyst-
jona dekoracyjnymi dodatkami.
kim precyzją i detalizacją przyrody
W kolekcji są więc modelki-
i ludzi.
mieszczki, ale poprzez lalki artystka
Obecnie często można się spo-
pokazuje też widzowi bajeczny świat
tkać z opinią, że czasy współczesne
Huculszczyzny. Dzieciństwo spę-
zabijają w ludziach wrażliwość i jej
dziła w Nadwórnej. Kolejna część
okazywanie jest w XXI wieku uważa-
wystawy zatytułowana jest „Karpa-
ne za przejaw słabości. Dlatego też
tia”. – To jest obraz zbiorowy – mówi
w swoich wypowiedziach organizato-
Oksana Smereka-Małyk
Oksana Smereka-Małyk. – Nie są
rzy akcentowali jak ważne jest kształ-
Joanna Casselius
szalik – opowiada artystka. Wkrótce
towanie wrażliwego wewnętrznego
świata dziecka od najmłodszych lat.
śniej nigdy tutaj nie byłam. Kresy były
zabrakło jej elementów garderoby
– To jest święto Marii Konopnic-
dla mnie taką krainą bajki, krainą o
i wtedy zaczęły ją wspomagać ko-
kiej, ale przede wszystkim jest to
której mówili, a której nie czułam, bo
leżanki.
święto dzieci. Dla dzieci Maria Ko-
nigdy nie zetknęłam się ze sztuką
– Trzymam w rękach kawałe-
nopnicka napisała bajki, do których
Kresów i tylko teraz udało mi się to
czek tkaniny i już widzę swoją bo-
ilustracje oglądamy – powiedział
zobaczyć – zeznała się na otwarciu
haterkę – mówi lalkarka. „Jest w tym
konsul generalny RP we Lwowie,
wystawy Joanna Casselius.
coś przepięknego, coś niespotyka-
ambasador Jarosław Drozd. – Pra-
Swoimi przemyśleniami podzieli-
nego w swojej delikatnej i czarownej
ca wszystkich obecnych tu artystów
ła się także tłumaczka Roksolana Sa-
urodzie” – pisał po obejrzeniu lalek
służy temu, żeby nasze dzieci rozwi-
dowa. – W bajkach Marii Konopnic-
w Internecie zachwycony użytkow-
jały swoją fantazję, żeby to, co Ma-
kiej zwycięża dobro. Ale jest to dobro
nik Facebooka z Polski.
ria Konopnicka chciała przekazać w
czynione nie przez superbohaterów
tekście, pokazać dzieciom i wzbo-
z filmów i komiksów, tak popularnych
W ciągu trzech lat artystka stwo-
gacić ich wartości estetyczne.
i narzucanych dziś dzieciom. Dobro
rzyła prawie 500 lalek, z czego każda
jest inna. Jest też współautorką naj-
większej na Ukrainie lalki-motanki o
Lalki z cyklu „Lwów – Paryż”
wysokości trzech metrów. Pierwszą
wystawę miała w Kijowie, następnie
to kostiumy etnograficzne. Można
autorki są trzy tomiki poetyckie. Jest
pokazywała lalki w całej Ukrainie. 50
w nich znaleźć elementy huculskie,
też utalentowaną pisankarką. Dwa-
lalek Oksany Smereki-Małyk jest w
bojkowskie i łemkowskie.
naście lat była dyrektorką lwowskiej
zbiorach Muzeum Huculszczyzny w
Każdemu cyklowi lalek towarzy-
szkoły średniej. Obecnie jest dyrek-
Kołomyi. Wiele lalek trafiło do pry-
szy poezja autorki.
torką liceum plastycznego we Lwo-
watnych zbiorów w USA, Kanadzie
Oksana Smereka-Małyk nie jest
wie. Pierwszą lalkę-motankę zrobiła
i w krajach europejskich. Chętnie
zawodową artystką ani projektantką
trzy lata temu. – Na figurki pod tytu-
zdradza tajemnice warsztatu, pro-
mody. Z wykształcenia jest roma-
łem „cztery pory roku” wykorzystałam
wadzi zajęcia dla dzieci, młodzieży
nistką, pisze też poezję. Pisze po
50-letnią spódnicę mojej mamy, a do
i dorosłych.
ukraińsku i po francusku, w dorobku
cyklu „wieczorna watra” przydał się
Sceniczna adaptacja bajki Marii Konopnickiej „O Janku
Wędrowniczku”
tworzą słabe istoty krasnoludki albo
Switłana Knyszyk z Lwowskiej
„dobroduszki” jak je przetłumaczy-
Administracji Obwodowej mówiła o
łam, a także malutkie dzieci. Wszy-
wyobraźni dziecka, którą trzeba roz-
scy mogą spełniać dobre uczynki.
wijać i cały czas pielęgnować. – Te
Wraz z moimi uczniami chcieliśmy
piękne obrazy stworzone przez panią
udostępnić bajki Marii Konopnickiej
Joannę Casselius inspirują nas. Nie
dzieciom – dodała.
wszystko wygląda tak źle i nie wszyst-
Uczniowie Roksolany Sadowoji
ko jest stracone. Chcę życzyć wszyst-
przedstawili gościom sceniczną ada-
kim, abyśmy nadal mogli mieszkać w
ptację bajki „O Janku Wędrownicz-
świecie naszego dzieciństwa, żeby-
ku”. Uczennice szkoły nr 24 we Lwo-
śmy byli szczerzy i wierzyli, że tylko
wie z polskim językiem wykładowym,
dobro zwycięża – podsumowała.
noszącej imię Marii Konopnickiej de-
– Do Lwowa przyprowadziła mnie
Lalki z cyklu „Pory roku”
klamowały wiersze swojej patronki.
książka Marii Konopnickiej, bo wcze-