22
Odbudowa Warszawy
12–25 marca 2013 nr 5 (177) * Kurier galicyjski * www.kuriergalicyjski.com
przyzwoleniu bowiem na nową
darowizny i tak dalej. Na koniec roku
ściśle związani z nową władzą, zaś
władzę, w Polsce po prostu nie
1948 Społeczny Fundusz zebrał nie-
ich radykalizm wielokrotnie przekra-
było mowy. Wszędzie słychać było
bagatelną sumę 3,4 miliarda złotych!
czał radykalizm Bolesława Bieruta,
piosenkę przerobioną z akowskiej
Decyzja odbudowy Warszawy
który dość łatwo dawał się przekony-
„Serce w plecaku”, śpiewaną teraz
bardzo się w Polsce spodobała. Po
wać w niejednej sprawie dotyczącej
jako słynne „Gówno w trawie za-
raz pierwszy bodaj zaczęto patrzyć
odbudowy jakiegoś zabytkowego
fragmentu Warszawy, lub ocalenia
piszczało”. Ten nowy rząd Polski nie
na ekipę Bieruta jakby bardziej przy-
jakiejś ciekawej budowli przed cał-
miał nawet miejsca, z którego mógł-
jaznym okiem, ale tej sielanki nie star-
kowitym zniszczeniem przez napalo-
by rządzić. Warszawy po prostu nie
czyło na długo, bo jak szydło z worka
nych „modernizatorów”. „Moderniza-
było, mówiło się więc o przeniesie-
natychmiast wylazła prawdziwa in-
torzy” ustąpili w końcu przed zabyt-
niu stolicy do niezniszczonej Łodzi,
tencja nowego rządu, czyli owszem,
kami, ale zaraz pojawił się problem,
to znowu do Krakowa czy Poznania.
odbudowa Warszawy, ale w stylu ro-
co można nazwać zabytkiem, a co
Były to pomysły może i logiczne,
botniczo-chłopskim! Chętka zbudo-
wania na gruzach Warszawy całkiem
zabytkiem nie jest. W wyniku zażar-
ale możliwe do wykonania tylko dla
tych sporów ustalono, że zabytkiem
rządu mającego silne poparcie spo-
nowego, socjalistycznego miasta,
jest wszystko, co zbudowano przed
łeczeństwa i w sposób naturalny
była wśród rządzących ogromna. Już
zaraz po jego utworzeniu, BOS oka-
rokiem 1850. Warszawska secesja,
wywodzącego się z tego społeczeń-
jako późniejsza, poszła więc pod ki-
lof! Miała pecha, bo nawet wiodący
„zabytkarzy” profesor Zachwatowicz,
jakoś jej wtedy nie za bardzo lubił.
Da to w niedalekiej przyszłości, nie-
stety, następny etap burzenia War-
szawy (który to już z kolei??), zaś
oniemieli ze zdziwienia warszawiacy
będą obserwowali rozwalanie lekko
tylko uszkodzonych kamienic, albo
też wykwaterowywanie już zasiedlo-
nych kamienic tylko po to, żeby je
rozwalić! To się ludziom nie mieściło
w głowach!! W tak potwornie znisz-
czonej Warszawie jeszcze rozwalać
„Barbarzyństwo BOS”. Takie kamienice niszczono bez mi-
całkiem dobre domy??!! Brawa ze-
To nie jest Warszawa. To jest Hiroszima po wybuchu bom-
łosierdzia
brał nawet jakiś oficer UB, którego
by atomowej. Trzeba przyznać, że oba miasta wyglądały
kamienicę przyszli rozwalać, a który
wtedy bardzo podobnie
szezlongach w przestronnych i sło-
torom”, powiedzmy, w poszerzeniu
przegonił rozwalaczy na zbity pysk,
stwa. Dla „desantu” z Moskwy, by-
zało się być podzielone na dwie, silnie
necznych pokojach swoich kamienic.
ulicy czy jeszcze czymś tam waż-
klnąc i wymachując pistoletem. Na
łoby to postanowienie samobójcze.
ze sobą skonfliktowane grupy archi-
Niszczenie tych podłych kamienic wy-
nym, ale dlaczego z domów, które
nieszczęście, nie we wszystkich ka-
W odczuciu Polaków jeszcze tylko
tektów. Dominującą rolę odgrywali w
dawało się wtedy aktem sprawiedli-
miały pozostać i pozostały(!), skuwa-
mienicach przeznaczonych do zbu-
tego brakowało, żeby komuniści
nim „modernizatorzy”, czyli architekci
wości społecznej. Koniecznie trzeba
no ozdoby architektoniczne, czemu
rzenia mieszkali oficerowie UB. Tak
przenieśli stolicę do Łodzi!!!
chcący przy okazji odbudowy War-
powiedzieć, że burzenie Warszawy
obrywano ozdobne balkony, czemu
więc wszędzie tam, gdzie nie groziło
szawy, zbudować ją niejako od nowa,
jeszcze przed jej odbudową nie do-
z pięknej kamienicy robiono paskud-
to strzałem z pistoletu, całkiem do-
Gówno w trawie zapiszczało,
według zasad przedwojennej jeszcze
tyczyło tylko kilku obiektów przeszka-
ną budę? Czyżby te ozdoby drażniły
bre domy były niszczone! Teraz ta-
I tak myśli, leżąc równo,
grupy artystycznej „Praesens”, której
dzających w modernizacji miasta. Tak
ich proletariackie poczucie estetyki,
kie działania nazywa się nie inaczej,
Że się wreszcie doczekało,
przedstawicielem był przewodniczący
zniszczono wieleset domów!!
zadowolone dopiero wtedy, kiedy
jak tylko „barbarzyństwem BOS”.
Bo dziś ważne każde gówno.
BOS pan Roman Piotrowski. Ogólnie
Blog „Warszawa” podaje: „Domy
dookoła zapanuje nareszcie ta ich,
Nie bez przyczyny warszawiacy tłu-
mówiąc „modernizatorzy”, do których
w dużej części miasta były wypalone
prostacka, siermiężna urawniłowka?
maczyli sobie skrót BOS, jako Boże
Tę piosenkę, tę z przeróbki,
należał też zastępca Romana Pio-
wewnątrz, ale zachowały się mury,
Temu etapowi niszczenia stolicy
Odbuduj Stolicę.
Śpiewam dla pana Osóbki,
trowskiego pan Józef Sigalin, starali
często z wystrojem zewnętrznym. To
towarzyszył donośny zgiełk propa-
A że rządy są do spółki,
się zerwać z tradycyjnymi formami w
można było prawdopodobnie ocalić.
gandy, przypominający cierpienia
Akt „sprawiedliwości
Śpiewam dla pana Gomułki.
architekturze, budować raczej bloko-
Na zdjęciach lotniczych i z poziomu
„ludu roboczego”, przez kapitali-
społecznej”
Tę piosenkę od rekruta
wo, nie tworzyć pierzei, wyburzać po-
ziemi widać pierzeje i domy w całkiem
stycznych krwiopijców trzymanego
Można się od biedy zgodzić z
Śpiewam dla pana Bieruta…
zostałe resztki zabudowy Warszawy
niezłym stanie. Zachowała się doku-
w ciemnych suterenach, podczas
tym, że jakiś nieźle nawet wygląda-
i budować na terenie dziewiczym. W
mentacja z tamtych lat. BOS, aby
gdy kamienicznicy wylegiwali się na
jący dom przeszkadzał „moderniza-
opozycji do „modernizatorów” stanęła
przekonać do swej wizji burzenia do
Decyzja o odbudowie
grupa profesora Jana Zachwatowicza
gołej ziemi, posługiwało sie zdjęciami
Warszawy
I to właśnie pan Bierut podjął hi-
i Piotra Biegańskiego, czyli „zabytka-
z terenu getta i najgorzej zachowa-
storyczną i jednocześnie heroiczną
rze”. Ci chcieli odbudować Warsza-
nych kamienic. Na terenie, na którym
decyzję… – Odbudowujemy War-
wę taką, jaka była przed zniszcze-
powstał Pałac Kultury, przed wojna
szawę!
niem, a przynajmniej jeśli nie całą,
mieszkało 45 tys. osób. To było spo-
Jak to w socjalizmie, gdzie – nikt
aby była tak odbudowana w swej
re miasto, które bezlitośni urbaniści
nic nie wie – tak jest i z datą decyzji
części najbardziej wartościowej.
starli z powierzchni ziemi. Zburzono
o odbudowie Warszawy. Można spo-
„Modernizatorzy” mieli nad „zabyt-
na polecenie BOS setki zachowa-
tkać trzy daty, do wyboru. 3 stycznia
karzami” wyraźną przewagę, bo byli
nych kamienic w Śródmieściu i na
1945, 3 lutego 1945 i 3 lipca 1947.
Woli” – (http://eela1.blox.pl/2004/12/
Ręce trochę już na wstępie opadają,
Budowanie-przez-wyburzanie.html).
ale brnijmy dzielnie dalej. 3 stycz-
Taka to była odbudowa!
...Dlaczego z domów,
nia, to chyba taka data na hura!! 3
W całym tym wariactwie ukryta
które miały pozostać
stycznia 1945 roku pan Bierut mógł
była metoda na pozbycie się z War-
obserwować Warszawę co najwyżej
i pozostały (!), skuwano
szawy tej części polskiej inteligencji,
przez lornetkę, ale 3 lutego 1945, to
która dziwnym trafem przeżyła Po-
ozdoby architektoniczne,
chyba data prawdziwa. Dająca dość
wstanie. Nowa władza nie chciała jej
czemu obrywano
czasu na podjęcie decyzji. Poza tym
w Warszawie. Warszawa bez daw-
ozdobne balkony, czemu
znamy datę powstania tak zwanego
nych warszawiaków dawała władzy
BOS, czyli Biura Odbudowy Stolicy.
szansę na wymianę ludności. Do
z pięknej kamienicy
BOS powstał 14 lutego 1945, a więc
Śródmieścia miał wejść sprzyjający
robiono paskudną budę?
zapewne jako konsekwencja decyzji
władzy i lojalny wobec niej „lud pra-
Czyżby te ozdoby
o odbudowie z 3 lutego tegoż roku.
cujący miast i wsi”, a nie poprzedni
drażniły ich proletariackie
Razem z BOS-em powstał Spo-
właściciele, śpiewający o piszczą-
łeczny Fundusz Odbudowy Stolicy.
cym gównie. Aby ten pomysł się udał,
poczucie estetyki,
Fundusz miał zasięg ogólnopolski
wprowadzono nowe prawo meldun-
zadowolone dopiero
i wspierał fundusz miasta Warszawy.
kowe i tak zwany Dekret Bieruta.
wtedy, kiedy dookoła
Na fundusz składały się pieniądze z
opodatkowania wszystkich pracują-
Dekret o własności
zapanuje nareszcie
cych w Polsce w wysokości 0,5 %
i użytkowaniu gruntów
prostacka, siermiężna
zarobków, opodatkowania wódki, im-
26 października 1945 roku Krajo-
urawniłowka?
prez rozrywkowych. Poza tym datki,
wa Rada Narodowa uchwaliła dekret
Warszawiacy wracali „do domu”