8
Przegląd wydarzeń
28 czerwca–15 lipca 2013 nr 12 (184) * kurier galicyjski * www.kuriergalicyjski.com
Wspólna pamięć” – polsko-ukraińsko-
niemiecka konferencja w Warszawie
W roku 2013 przypadają dwie niezwykle ważne rocznice – 80. Wielkiego Głodu na Ukrainie i 70. tragedii, która rozegrała
się na Wołyniu. Dla wielu osób staną się one pretekstem do gorącej dyskusji na te tematy, miejmy nadzieję, że rzeczowej
i prowadzącej do głębokiej refleksji. Dla organizatorów konferencji „Wspólna Pamięć”, która odbyła się 17 czerwca 2013
roku w Warszawie, były powodem do tego, by szerzej rozważyć, jak w Polsce, Niemczech i na Ukrainie myślimy o historii.
dwóch stron, którym trudno będzie
agnIEszKa saWICz tekst
wyzbyć się emocji i wypracować
Fundacja PAUCI zdjęcia
konsensus. Zakładając, że jest on w
Polsko-niemiecko-ukraińskie
ogóle możliwy.
spotkanie miało ukazać, w jaki spo-
Debaty, których świadkami i
sób Wielki Głód postrzegany jest
uczestnikami byli goście konferen-
i prezentowany z perspektyw tych
cji, stanowią niezwykle ważki głos
trzech państw, jakie jest jego miejsce
w dyskusji na temat wydarzeń, któ-
w pracach naukowych, w świadomo-
re rozegrały się w centrum Europy
ści społecznej, ale i w polityce realizo-
przed kilkudziesięciu laty. Nie tylko
wanej przez władze ukraińskie, której
dlatego, że konieczne jest prze-
sztandarowym hasłem przez długie
prowadzenie ich dokładnej analizy,
lata było przywrócenie pamięci o tym
pozbawionej emocji, a pełnej fak-
wciąż nie uznanym przez międzyna-
tów. Niezbędne jest wprowadzenie
rodową społeczność ludobójstwie.
i Wielkiego Głodu, i zbrodni wołyń-
Paneliści oraz dyskutanci poświęcili
skich do podręczników i społecznej
także wiele uwagi historycznej pa-
świadomości. Ważne jest także,
mięci trzech narodów, a szczególnie
abyśmy potrafili ukazać ogrom
miejscu, jakie w niej zajmuje II wojna
tych tragedii mieszkańcom Europy
światowa z jej okrucieństwem, nieroz-
i świata, zaprosić ich do wspólnych
liczonymi zbrodniami oraz pytaniem,
rozmów na ten temat, które, gdy
jak po kilkudziesięciu latach mówić o
będą prowadzone w szerszym gro-
tych czasach i jak je opisać.
nie, być może przydadzą dwustron-
Począwszy od prezentacji pracy
nej dyspucie nowej jakości. Być
za biologiczne wyniszczenie wielu
nikach, jak zaznaczył prof. Grzegorz
Dla Ukraińców – temat UPA jako an-
naukowców ukraińskich poświęconej
może pozwoli to dostrzec, że mó-
milionów ludzi i stąd zapewne wyni-
Motyka, zabójstwa i akty zniszczenia
tyradzieckiej partyzantki. Różnie roz-
latom Wielkiego Głodu, której doko-
wimy jednak różnymi językami, nie
ka narastająca cisza na ten temat,
dokonane na ludności ukraińskiej, o
kładane akcenty, powszechna wciąż
nała prof. Ludmyła Grynevych z Na-
ustaliliśmy dotąd, czy rozmawiamy
charakterystyczna dla prezydentury
których mówił Piotr Tyma ze Związku
retoryka sowiecka, nawet różnice
rodowej Akademii Nauk Ukrainy, ob-
o kwestiach moralnych, prawnych,
Witkowa Janukowycza.
Ukraińców w Polsce wzbudziły żywe
językowe i brak ujednoliconej bazy
rady wzbudziły żywe emocje. Wspo-
politycznych, a mieszając je i do-
Dr Andrzej Szeptycki w swoim
reakcje świadczące o tym, że debata
pojęciowej sprawiają, że dialog przy-
mniano o mało znanej tragedii Niem-
wolnie nimi żonglując dopuszczamy
komentarzu do wypowiedzi paneli-
publiczna na te tematy jest niezwykle
sparza tak wielu problemów.
ców, którzy również stracili życie w
się manipulacji. Przy tym wszystkim
stów zaznaczył, że sprawa nie jest z
potrzebna. Wciąż żywe są wspomnie-
Zdaniem Portnowa, do czego
tym koszmarnym czasie, a którzy do
zapominamy, że obie strony nie ra-
pewnością jednowymiarową. Współ-
nia ludzi, którzy stracili wówczas ro-
przychylili się uczestnicy spotkania,
dziś, jak zaznaczył dr Jens Boysen
dzą sobie tak naprawdę z przeszło-
czesne ustawodawstwo międzynaro-
dziny, ale podnoszone są także głosy
powinno zrobić się wszystko, aby
z Niemieckiego Instytutu Historycz-
ścią, także i nie uporządkowały jej
dowe z jego nieprecyzyjnością wręcz
przypominające, że po obu stronach
zbrodniom wołyńskim nadać szerszy
nego w Warszawie, nie wypracowali
na własnym podwórku, mają różną
nie pozwala nawet na dochodzenie
byli dobrzy ludzie, a niektórzy Polacy
kontekst międzynarodowy. Podczas
jednolitej perspektywy w tej kwestii.
świadomość i zupełnie odmienną
praw na drodze sądowej. Konwen-
do dziś są wdzięczni Ukraińcom za
gdy w Polsce temat jest żywo dys-
Wydaje się, że podobnie możemy
pamięć historyczną. A do tego jeśli
cje o ludobójstwie czy ochronie praw
uratowanie im życia w czasie wojny.
kutowany, na Ukrainie jego świado-
mówić i o Polakach, którzy nie mają
nie przestaniemy traktować historii
człowieka nie sięgają w tak odległy
Niewątpliwie problemem jest zatem
mość jest niska, a w Niemczech brak
wystarczającej wiedzy o tym, jak
i śmierci jako argumentów politycz-
czas, a i historia i potworność II woj-
wielu ich rodaków umarło z głodu na
ny światowej, faszyzm czy zbrodnie
ukraińskiej ziemi. Zresztą, jak pod-
komunizmu sprawiły, że w mrokach
kreślił prof. Jacek Bruski, informacje
dziejów ginie pamięć o Wielkim
na ten temat i na przełomie lat `20
Głodzie, brak nam osób, które oca-
i `30 XX wieku nie były powszechne.
lały z genocydu, które mogłyby dziś
Ludzie ci byli w tamtych latach przed-
opowiedzieć o jego okropieństwie,
miotem zainteresowania polskiej
a Zachodnia Europa nie zaprząta
dyplomacji i służb wywiadowczych,
sobie głowy tym, co dzieje się na
lecz ze względów politycznych nie
wschodnich rubieżach kontynentu.
podjęto żadnych kroków, by zmini-
Wszystko to składa się na niedosta-
malizować rozmiar tragedii rodaków,
teczną informację o tym, jak w XX
a dziennikarzy wręcz odwodzono od
stuleciu, w sercu cywilizowanego
publikacji artykułów na ten temat.
świata dokonano okrutnego mordu.
Co ciekawe, to Niemcy byli jedynym
Poza tym ta hekatomba nie jest dziś
narodem, który próbował cokolwiek
medialna, nie jest trendy, a za to jest
w tej sprawie zrobić, choć i to wią-
kłopotliwa dla prominentów. Warto
rzetelne przedstawienie faktów, roz-
jest świadomości tych wydarzeń.
zało się w dużej mierze z kwestiami
nych nie mamy szansy na ułożenie
by zatem znaleźć sposób, jak wyjść
liczenie przeszłości, lecz oparte na
Włączenie w ten dyskurs historyków
stosunków pomiędzy ich krajem z
nie tylko dobrych relacji z ościenny-
z tej pułapki niewiedzy i poprawności
rzeczowej jej analizie, a nie pustych
zajmujących się czystkami etniczny-
Związkiem Radzieckim w napiętej
mi państwami, ale i na znalezienie
politycznej.
gestach.
mi w innych krajach mogłoby nadać
sytuacji międzynarodowej i mogło
swojego miejsca w świecie.
Jeszcze więcej trudności wydaje
Jednak, jak podkreślił dr Andrij
rozmowom nową perspektywę, a
stanowić element swoistej gry.
Jan Piekło z Fundacji Współpracy
się przysparzać czas II wojny świa-
Portnow, jest o to dziś trudno nie tyl-
przede wszystkim sprawić, że zagad-
Dziś zresztą nadal Wielki Głód
Polsko-Ukraińskiej PAUCI, która wraz
towej. Tutaj już mamy świadków tych
ko dlatego, że każda strona mówi o
nienie to będzie kwestią historyczną,
jest sprawą polityczną, co przypo-
z Fundacją Konrada Adenauera, Eu-
dni i dokonywanych wówczas zbrod-
tym, co ją najbardziej interesuje, nie-
nie upolitycznioną.
mniał były deputowany do Rady Naj-
ropejską Sieć Pamięć i Solidarność
ni, o czym zresztą świadczyły głosy
koniecznie słuchając strony drugiej,
Tymczasem trudno nie zgodzić
wyższej Ukrainy Evhen Zherebetski
oraz Domem Spotkań z Historią or-
padające z sali, gdyż nie zabrakło nie-
a dodatkowo jeszcze Ukraińcy nie
się z opinią Zbigniewa Gluzy z Fun-
mówiąc o braku dostępu do informa-
ganizowała konferencję, już zaprosił
zwykle emocjonalnych komentarzy
wypracowali wspólnego dla narodu
dacji Ośrodka Karta, który ocenił
cji o tych wydarzeniach w czasach ist-
na kolejne spotkanie w Warszawie.
i polemik. Ponoszenie odpowiedzial-
punktu widzenia. Pierwiastek polski
okołowołyńskie dysputy mianem ob-
nienia ZSRR, a prof. Zdzisław Najder
Jeśli w podobnym stopniu przyczyni
ności za przeszłość, o którym mówił
nie jest w ich dyskursie zwykle roz-
razu nieporadności – w końcu przez
podkreślił, iż temat ten powinien być
się ono do stworzenia platformy dla
Wolfgang Templin, dyrektor warszaw-
patrywany jako niezależny, raczej
70 lat nikt się z tymi wydarzeniami
zakorzeniony w świadomości narodu,
międzynarodowej debaty na wciąż
skiego Przedstawicielstwa Fundacji
jest podporządkowany innym wąt-
nie uporał, a i sprawa ta jest niemal
a nie stanowić przedmiotu rozgrywek
trudne dla nas tematy to jest szansa,
im. Heinricha Bolla, spór o UPA i po-
kom. Tak jest chociażby z Wołyniem.
nieobecna na Zachodzie. Kolejna
politycznych. Jesteśmy ciągle świad-
że Polakom i ich sąsiadom uda się
tępienie zbrodni wołyńskiej, ostatniej
Dla Polaków to mordy dokonane
zbrodnia, planowe zniszczenie po-
kami ukłonów w stronę Rosji, która
wypracować płaszczyznę porozu-
zbrodni, której nie opisano w podręcz-
przez bandy UPA na ich rodakach.
zostaje w centrum zainteresowania
nie chce wziąć odpowiedzialności
mienia.