4

Przegląd wydarzeń

18 grudnia 2015­14 stycznia 2016 nr 23­24 (243­244) * kurier galicyjski * www.kuriergalicyjski.com

OPOWIASTkA WIgILIJNA

Spotkanie z polskimi

kombatantami

Znajoma okryla jego deski ­ byl goto-

pamięci, by dokonać pewnych zmian

AGNIESZKA SAWICZ

w konsulacie generalnym

wy na przyjęcie potraw i gości.

w roboczym harmonogramie.

Dzień wtulil się w Noc. Zlożyl

Mikolaj wyjrzal z komina, otrze-

Kot podsunąl Psu pelną miskę

jej najlepsze życzenia i wiedząc, że

pal plaszcz z iskierek i odlożyl cięż-

i machnąl przyjaźnie ogonem. Pies

RP we Lwowie

najbliższe godziny spędzą osobno,

ki worek, po czym rozsiadl się pod

spoglądal w stronę Karpia i zasta-

wyczarowali Zmierzch, w którym za-

choinką. W tym roku chociaż przez

nawial się, czy już się kiedyś nie

11 grudnia w Konsulacie General-

mknęli to, co mieli w sobie najcen-

chwilę chcial poczuć się jak prezent

spotkali. Wyglądal bardzo znajomo

niejsze.

i pomyślal, że najpiękniejsze bylyby

i wiercil się tak, jakby się do kogoś

nym RP we Lwowie odbylo się do-

- Jak dobrze być razem ­ szep-

te święta, w które każdy wiedzialby,

lasil. Mikolaj dyskretnie zamknąl wej-

nąl Smok zachwycony zapadającym

że jest bardziej wyczekiwany, niż po-

ściowe drzwi i otrzepal buty ze śnie-

roczne spotkanie z polskimi kom-

zmrokiem i uśmiechnąl się do Jasz-

darki.

gu. Dobrze, że mial w saniach kilka

batantami Ziemi Lwowskiej oraz ich

opiekunami z Polski i Ukrainy.

imieniu wszystkich lwowian zlożyl

KONSTANTY CZAWAGA

podziękowanie kombatantom i ofia-

tekst i zdjęcie

rodawcom.

- Serdecznie dziękuję, że Polska

- Coraz mniej jest polskich kom-

pamięta o nas, Polakach na Wscho-

batantów, dlatego z tym bardziej

dzie, pomaga nam ­ powiedzial Sta-

szczególną radością i satysfakcją

nislaw Kawalek, kombatant z Mo-

możemy ich gościć w konsulacie ­

ścisk. ­ Wyjeżdżamy na wczasy do

powiedzial Konsul Generalny RP

Polski. Także na leczenie. Zawsze

we Lwowie Wieslaw Mazur. ­ Jest to

pięknie nas przyjmują w konsulacie

żywa historia. Co ciekawe, ci ludzie

we Lwowie. Jestem z tego bardzo

są bardzo aktywni, myślą o innych,

zadowolony.

chcą się dzielić nie tylko doświad-

Przed blogoslawieństwem przy-

czeniem, jakie w życiu zdobyli, ale

gotowanego poczęstunku dla obec-

również niosą pomoc tym ludziom,

nych gości glos zabral proboszcz

którzy tu na Ukrainie są w potrzebie.

lwowskiej parafii św. Antoniego o.

- Staram się w jakiś sposób po-

Wladyslaw Lizun OFM Conv., który

moc wam, moim rówieśnikom i star-

zaznaczyl, że to spotkanie wypadlo

szym ode mnie osobom w trudnych

czurki. Obiecal jej, że wspólnie spę-

Dom wypelnial się gwarem.

dodatkowych prezentów, niespodzie-

też na początku roku nadzwyczajne-

warunkach życia na Ukrainie ­ za-

dzą wieczór i z radością dotrzymywal

- Zdaje się, że ubylo nam jednego

wani goście nie wyjdą stąd z pustymi

go ­ Roku Milosierdzia Bożego. ­ Mi-

znaczyl inicjator i koordynator akcji

slowa. Przerzucil przez ramię torbę

gościa ­ policzyla naprędce Wiedź-

rękoma. Nie bardzo tylko rozumial,

wypelnioną piernikami, chwycil wiąz-

ma. ­ Ktoś wychodzil? ­ spytala.

dlaczego do paczki dla Śmierci do-

losierdzie Boże obejmuje każdego z

pomocy lwowskim kombatantom

kę świec i ruszyli w stronę jaskini. W

- Ależ skąd, to tylko Samotność

rzucil w ostatniej chwili marchewkę,

nas, kiedy jesteśmy ufni i otwieramy

Waldemar Kruszyński, prezes Ob-

ślad za nimi podążyla kolęda.

zniknęla ­ wyjaśnil Kot pewien, że

ale zawsze sluchal Intuicji.

swoje serca na dobro dla innych ­

wodu Warszawa Zrzeszenia Wol-

Inne jej nuty krążyly ponad

nikt za nią nie będzie tęsknil.

- Skąd ona się tu wzięla? ­

zaznaczyl, że wszyscy kombatanci

ność i Niezawislość. ­ Wszyscy je-

Osadą, zaglądaly do okien, przeci-

***

Dziewczyna znienacka pojawila się u

Rzeczypospolitej Polskiej walczyli

steśmy Polakami, wszyscy musimy

skaly się przez szpary w drzwiach i

Śmierć wędrowala przez Osadę.

boku Mikolaja i zadala pytanie wska-

wkradaly się w ludzkie i nieludzkie

- To taka noc, w którą nikt nie

zując na wystrojoną w zielone szaty

serca. Kilka przysiadlo na anielskiej

powinien być sam ­ tlumaczyla Psu.

Śmierć, w zasadzie slabo widoczną

pile i wyjątkowo dźwięki, jakie z niej

­ Mam co prawda ciebie, ale pomy-

na tle Choinki.

poplynęly, wycisnęly z oczu Starej

ślalam, że milo by bylo odwiedzić

- Myślę, że tak naprawdę jest

Kobiety lzy wzruszenia.

ludzi. U Mężczyzny tlumnie, poza

stale obecna, a dziś, zapraszając ją

- Nigdy bym nie przypuszczala,

tym boję się, że ich wystraszę. Przy-

do stolu, po raz pierwszy wszyscy

że powiem, że pięknie grasz ­ za-

jechala bardzo nerwowa Babka, a ja

zaakceptowaliśmy życie takim, jakie

skoczyla swym wyznaniem Aniola. ­

nie mam ochoty dziś pracować.

jest ­ odpowiedzial Mikolaj i pognal

Nie bez powodu mówią, że dzisiejszy

Pies przystanąl i pociągnąl no-

wydrzeć z rąk Śmierci ostatni kawa-

wieczór jest najbardziej magicznym

sem.

lek makowca. A przynajmniej grzecz-

w roku ­ dodala, a Aniol obdarzyl ją

- Masz katar? ­ zaniepokoila się

nie o niego poprosić.

nie tylko muzyką, ale i pieśnią. Stara

Śmierć i w tej samej chwili i ona za-

- Wesolych świąt! ­ przypomnial

Kobieta siedziala zasluchana, Karp

chlysnęla się zapachami. ­ Igliwie,

wszystkim i sięgnąl po ciasto.

otworzyl szeroko pyszczek, Mag

pierniki, miód, ciasteczka mako-

Aniol sięgnąl po pilę, Mlodzie-

przerwal strojenie Choinki, a drze-

we i zupa z leśnych grzybów. Nie

niec po serce Dziewczyny, Dziecko

wo zamigotalo iglami w zachwycie.

komponuje się z cynamonem, ale

po swoje prezenty.

nie tylko o wolność dla swego naro-

sobie pomagać. Inicjatorem mojej

Przez chwilę wszystkim zdawalo się,

wspólgra z kapustą ­ analizowala.

Wiedźma siedziala zasluchana.

du, ale walczyli też dla innych naro-

pracy tutaj i mojej dzialalności byl

że Aniolowi wtórują niewidzialne chó-

Spojrzala w stronę, z której docho-

Sluchala kolędy i platków śniegu ukla-

ry, ale gdy zgodnie zatrzymali się, by

dzily smakowite wonie, przymknęla

dających się w ogrodzie. Wsluchiwala

dów. ­ Można powiedzieć, że ruch

pan Teodor Furta. Byl starszy ode

zaczerpnąć oddechu, przekonali się,

oczy i wsluchala się w kolędę. Okna

się w slowa Czlowieka, który pomagal

Solidarności też otworzyl drogę do

mnie o ponad 8 lat. Tym ludziom,

że to ich glosy splataly się z anielską

domu migotaly cieplym światlem,

Wędrowcowi przejść przez próg jego

wolności innym narodom Niektórzy

którzy tu walczyli i tu żyją w takich

pieśnią.

,,Zachęcająco" ­ pomyślala. Wzięla

domu, w spokojne mruczenie Kota,

zapominają o tym. Może nie chcą

trudnych warunkach, trzeba poma-

Śmiech wypelnil zakamarki do-

psa na ręce i ruszyli.

w dalekie kroki Samotności, która

pamiętać, ale tak jest. Moi drodzy,

gać. W sumie mamy podopiecznych

mu.

- Czy przygarniecie wędrowców?

byla jedynym Gościem, jakiego nie

w Roku Milosierdzia my też musimy

z 22 instytucji, którym przekazujemy

Sąsiedzi ukladali na talerzach

­ zapytala, gdy Wiedźma otworzyla

chciala już więcej widzieć. Sluchala

pamiętać o tych wszelkich zrywach

nasze dary. I z roku na rok przywozi-

potrawy, Wiedźma wygladzila obrus.

jej drzwi.

śmiechu Dziecka i wiatru za oknem.

do wolności i do dobra, i życia w

my im co raz więcej paczek. Robimy

Ucieszony pieszczotą rozprostowal

***

Sluchala też samej siebie, myśląc,

przyjaźni i sprawiedliwości ­ mówil

co możemy. To moja powinność.

wszystkie zmarszczki i wyprężyl się

- Kutia byla przepyszna ­ za-

jak wieloma glosami rozbrzmiewa

o. Lizun.

- To już ósma edycja ,,Paczki

dumnie. Kolejny rok okrywal wigilijny

chwycala się Śmierć calując z uzna-

cicha noc.

Korzystając z okazji, franciszka-

dla kombatantów ze Lwowa" ­ po-

stól i poczytywal to sobie za prawdzi-

niem dloń Starej Kobiety. ­ Nie moż-

- Niech spelni się wam to, za

wy zaszczyt. Stól zachrobotal kor-

na pozwolić, by za rok jej na tym stole

czym tej nocy tęsknicie ­ szepnęla.

nin życzyl kombatantom i ich opieku-

wiedziala Malgorzata Ciślikowska z

nikami i zaszeleścil sianem, którym

zabraklo ­ stwierdzila i zanotowala w

nom z Polski i Ukrainy życzenia, aże-

Żyrardowa z pod Warszawy. ­ Nasza

KG

by Jezus Chrystus jako Boża Dzieci-

szkola bierze w niej udzial po raz

VIII Misja Czekoladowa

na mógl przynieść pokój do naszego

czwarty. Udalo się nam zebrać lącz-

wiliśmy ,,mikolaje" i czekoladki dla

serca, każdemu z obecnych. Rów-

nie ponad 400 paczek, które zostaną

ponad 600 dzieci lącznie z 17 pa-

nież życzyl, aby pokój zapanowal w

rozdane Polakom Ziemi Lwowskiej.

rafii. Po drodze pogoda byla różna:

Mikolaje przekazywane są na ręce

MARTA CZERWIENIEC

każdej rodzinie. ­ Aby zapanowal ten

Jest to dla nas bardzo ważne, że

od pogodnego nieba, przez potężne

księży i sióstr zakonnych, którzy

pokój i tutaj na Ukrainie i w calej Euro-

mogliśmy tutaj przyjechać i poznać

mgly, deszcze aż do pierwszych

Od 9 do 13 grudnia odbywala

wręczają je dzieciom z okazji jase-

pie. Abyśmy, moi drodzy, cieszyli się,

ludzi, którym pomagamy.

opadów śniegu. Bylo nam bardzo

się kolejna już VIII Misja Czekolado-

lek, w dzień św. Mikolaja czy innych

że Chrystus pośród nas przychodzi,

- Nie będziemy ukrywać, że

milo spotkać się z naszymi przyja-

wa. Celem tej oddolnej imprezy jest

uroczystości okoloświątecznych. W

aby dać nam dobro, które wyplywa z

większość oczekuje na ten przyjem-

ciólmi w Lucku, Równem, Skalacie,

zebranie czekoladowych Mikolajów

tym roku pojechaliśmy w trójkę. W

dobroci drugiego czlowieka. Abyśmy

ny gest, który jest taką malą radością

Husiatynie, Czortkowie, Bialobożni-

i zawiezienie ich dla dzieci z rzym-

ciągu 5 dni przejechaliśmy 1,5 ty-

jak najwięcej w tym Roku Milosier-

większości rodzin ­ zaznaczyl w

cy, Buczaczu, Stanislawowie, Sie-

skokatolickich parafii na Ukrainie.

siąca kilometrów ­ z Warszawy do

dzia Bożego wyprosili lask dla siebie i

swoim slowie prezes Towarzystwa

mianówce i Janowie. Obiecujemy

Już któryś rok z kolei obdarowy-

Zbrucza i z powrotem. Dzięki wielu

dla innych. Trzymajmy się Chrystusa!

Opieki nad Grobami Wojskowymi

że powrócimy na kolejne święta.

wane są kościoly na Wolyniu, Po-

ludziom dobrej woli, którzy przeka-

­ wezwal o. Wladyslaw Lizun.

we Lwowie Janusz Balicki, który w

dolu, Pokuciu i na Ziemi Lwowskiej.

zali slodkości w 11 parafiach, zosta-

KG