17
nr 7 (395) | 1528.04.2022
Zapiski wojenne
www.kuriergalicyjski.com
posilku kladziemy się spać na
Hostomel... Ten chroniczny hor-
wrogów. Inna znajoma dzienni-
zostalo zbombardowane. Cudem
skontaktować... Inny mój kole-
karka nadaje stamtąd na żywo
podlodze i na kilku biurkach,
ror ze zdjęć torturowanych setek
przeżyliśmy. Wreszcie się pod-
ga, przewodnik z Czarnobyla,
które slużą jako lóżka. Ale są
Ukraińców nie odpuszcza. Wy-
na ulicach pod ostrzalami.
daliśmy i postanowiliśmy ucie-
mial szczęście, że opuścil swo-
materace i koce. Cieplo.
obrażam siebie, że jestem na ich
Znajoma z Mariupola opuści-
kać. Po prostu w czym byliśmy
je nowe mieszkanie w Irpieniu.
Kolejny dzień spędzamy po-
miejscu, z rękami związanymi
la z dzieckiem miasto koryta-
ubrani... Nie mieliśmy czasu na
Rodzinie moich przyjaciól uda-
dróżując po różnych adresach:
za plecami, moja żona i córka
rzem humanitarnym. Czytalem
zebranie czegokolwiek. Trzy dni
lo się opuścić Kolońszczynę pod
przekazujemy coś z Polski, za-
są gwalcone na moich oczach,
na jej fb:
szliśmy przez punkty kontrolne
Makarowem, zostawiając swój
bieramy coś z powrotem. Od-
Nie możecie sobie nawet
torturowane i zabijane na po-
z dzieckiem na rękach moja
ladny dom, który sami zbudo-
wiedzamy kijowskie kościoly
wyobrazić, jakie to szczęście
dwórku wlasnego domu, przed
córka akurat miala trzy mie-
wali. Są tam teraz ciala tortu-
i katedrę. Biskup jest na miej-
tym zastrzelili mojego psa, zabili
uslyszeć glos mamy! Na począt-
siące. Kilkakrotnie w tej drodze
rowanych, na zapaskudzonych
scu i nie zamierza opuszczać
ku nawet nie zrozumialam, że to
moją kotkę i zniszczyli dorobek
trafialiśmy pod ostrzal. Samo-
podwórkach wypelnionych bu-
kurii. Podczas mszy modli się
ona! Ledwo mogla mówić, jej glos
calego życia... Jaką otchlań zgro-
lot zostal zestrzelony nad nami
telkami po alkoholu.
ze wszystkimi w kościele, by
prawie ucichl, widocznie caly
zy musieli odczuwać ci ludzie...
i rozbil się niedaleko... Przeży-
W zeszlym roku kilka razy
papież Franciszek przyjechal
Jakie męczarnie przeszli, zanim
czas plakala. Pomyślalam, że
liśmy takie rzeczy... Ale najważ-
razem z mamą i żoną jeździlem
na Ukrainę, i pomógl w zawie-
z moim ojcem dzieje się coś zlego
,,milosierni wyzwoliciele" ro-
niejsze, że żyjemy! Teraz jeste-
do Irpienia na spacer po jego
szeniu broni. W jednej ze świą-
albo że jest gdzieś przetrzymy-
syjskojęzycznych Ukraińców
śmy na Zachodniej Ukrainie. Co
nowych, bardzo pięknych par-
tyń nabożeństwo odbywa się
zlitowali się nad nimi i zakoń-
wany. Ale ojciec odebral telefon.
dalej nie wiemy...
kach, wśród wysokich pachną-
w piwnicy. W tym samym
Powiedzial, że są w Berdiańsku.
czyli ich tortury strzalem?
A mama i brat?
cych sosen, kiedy ograniczenia
czasie rozbrzmiewają syre-
Docierali tam ponad dwa dni!!!
W Buczy dopiero w pierw-
Mamę zabralem ze sobą.
covidowe nieco zelżaly... Potem
ny przeciwlotnicze. Są prawie
Odleglość, którą w czasie po-
szych godzinach po wyzwole-
Sprzeciwiala się kategorycznie,
kupilem nowy rower i doje-
bez przerwy. Nie chowamy się
niu znaleziono dól, zasypany
koju pokonywalo się nie więcej
dopóki nie wybito nam szyby.
chalem z domu do mostu przed
w schronach, tylko nerwowo
niż póltorej godziny! Moja mama
piaskiem, w którym leżą zwloki
Mój brat przyszedl do nas póź-
Irpieniem. Ten most jest teraz
wpatrujemy się w niebo.
zachorowala, ojciec ledwo prze-
ponad trzystu torturowanych
niej, kiedy Irpień zostal zbom-
zniszczony, a obok niego zginęla
Na Majdanie Niepodleglości
żyl nadciśnienie w piwnicy,
cywilów; mieszkańcy Irpie-
bardowany mial tam miesz-
rodzina skladająca się z kobie-
robimy bezpośrednią transmi-
moja rodzina... Mogę sobie tylko
nia i Hostomela leżą w pobliżu
kanie. Wszyscy jesteśmy tu
ty, dwójki dzieci i dwóch ma-
sję . Oprócz nas jest jeszcze inny
spalonych samochodów; ktoś
wyobrazić, jak bardzo cierpie-
razem. Minąl pierwszy szok
lych psów. Jeden z tych piesków,
zespól dziennikarzy zagranicz-
li psychicznie! Bylam w piekle
zginąl podczas jazdy na rowe-
wracamy do zmyslów i myśli-
ciężko ranny, przeżyl kilka go-
nych i wojskowi. Schodzimy
rze, i wciąż leży (?) siedząc na
do 15 marca, a oni o dziesięć dni
my o tym, jak żyć dalej.
dzin i zginąl na rękach męża tej
do przejścia podziemnego, ma-
dlużej! W mieście, w którym je-
rowerze; ludzie z Dmytrów-
Mój przyjaciel, inżynier
kobiety, ojca tych dzieci, któ-
jąc nadzieję, że dostaniemy się
den dzień cierpienia to jak caly
ki próbowali uciec przed orka-
dźwięku i utalentowany gita-
ry najwyraźniej zostal w ich
do metra. Stacja jest zamknięta
rok!"
mi żytomierską szosą i zosta-
rzysta, ojciec czwórki dzieci,
domu, by zabrać niektóre rze-
żelaznymi, jeszcze sowieckimi
Czasem oglądam rosyjskie-
li spaleni calymi rodzinami od
któremu teraz, w lutym, urodzi-
czy i nie trafil z nimi pod ostrzal
bramami, które zostaly zapro-
strzalów z czolgów i bojowych
go opozycyjnego blogera, który
la się córka, zdążyl w ostatniej
z moździerza...
jektowane na wypadek wojny
codziennie umieszcza filmy na
wozów piechoty. Wszyscy leżą
chwili opuścić Hostomel. Mial
A w Buczy zimą spacerowa-
nuklearnej. Tutaj zawsze tętni-
tam nadal, w tej chwili, kiedy to
YouTube. W jednym z ostatnich
tam ladne dwupokojowe miesz-
lem z córką po pięknym dużym
lo życie sprzedawano kwiaty
powiedzial, że wojna między
piszę. I bezdźwięcznie, ale jak-
kanie, na które ciężko pracowal,
parku, o którym tyle slyszalem
i pamiątki. Teraz jest tu bezlud-
że ogluszająco krzyczą! Mogą
Rosją a Ukrainą weszla w fazę
pożyczając pieniądze. Pamię-
i chcialem tam dotrzeć. W koń-
na, przygnębiająca pustka.
totalnej nienawiści. Widzial,
to być moi znajomi, których
tam, jak poszliśmy razem pod-
cu przyjechaliśmy w sloneczny
Nocujemy ponownie na ,,ba-
jak rzekomo torturowano ro-
wielu mialem w tych niegdyś
pisać dokumenty na zakup tego
zimowy, mroźny dzień. Śniegu
zie". Niekończące się rozmo-
syjskich więźniów wojsko-
pięknych miasteczkach...Wi-
wymarzonego mieszkania. Po
bylo dużo i padaliśmy w śnieżne
wy z żolnierzami. Część z nich
wych, strzelając im w nogi. Nie
dok wykwintnego czerwonego
kilku trudnych dniach jest teraz
kopce, tworząc stopami i rękami
to zawodowi szachiści, a część
usprawiedliwia agresji Putina,
manicure na palcach nieznajo-
w Niemczech z wyczerpanymi
śnieżne anioly...
piecze chleb. Są to zupelnie róż-
ale wzywa tych, którzy nie są
mej kobiety leżącej na asfalcie
drogą dziećmi i żoną karmiącą
Będąc dzieckiem znalazlem
ni ludzie.
na froncie, aby starali się za-
w nienaturalnej pozycji na-
niemowlę:
przy wjeździe do Hostome-
W nocy slyszymy odlegle
chować ludzką twarz.
tychmiast dopelnia żywe wy-
Stary, czy twoje mieszka-
la, niedaleko umocnień z cza-
eksplozje, ale zasypiamy.
Jeśli lubisz patrzeć, jak twój
obrażenie jej życia. Prestiżowa
nie ocalalo?
sów II wojny światowej, reszt-
Rano, pakując rzeczy do sa-
wróg jest torturowany, ważne,
praca w Kijowie, zakup piękne-
Nie, przyjacielu... Mialem
ki zardzewialego sowieckiego
mochodu, widzimy jakiś blysk.
abyś przezwyciężyl to uczucie.
go mieszkania w nowym domu
tam monitoring video. Więc on-
karabinu maszynowego, kiedy
Za kilka sekund slyszymy potęż-
Prowadzi to tylko do glębszego
w Irpieniu czy wreszcie wy-
line obserwowalem jak pocisk
z ojcem i matką wybraliśmy się
ną eksplozję i obserwujemy slup
psychologicznego piekla.
budowanie domu w Buczy, syn,
przylecial na nasz balkon. Szko-
na grzyby czy piknik. Wydaje
dymu unoszący się nad wieżow-
Zgadzalem się z nim w sercu.
który chodzi do szkoly z po-
da gitar, sprzętu, wszystkiego co
się, że wojna nigdy nie opuścila
cami jak się wydaje, kilometr
Ale to bylo do wczoraj, zanim
glębioną nauką angielskiego,
zostawilem.
tego terenu...
od nas. Potem jeszcze dwie takie
zobaczylem zdjęcia zabitych
czlowiek, który cieszyl się, że
Staliśmy na tym balkonie
W moim telefonie mam też
same eksplozje. Chowamy się za
w Buczy. Czuję, że już wpa-
zmienil samochód. Znam wielu
kilka miesięcy temu, żartując
wiadomości od znajomych z in-
samochodami, choć wydaje mi
dlem do tego glębokiego piekla.
takich ludzi.
i pijąc piwo, patrząc na piękny
nych miejsc na Ukrainie, do-
się to kompletnie absurdalne. Ale
Chcę zobaczyć ciala naszych
Mam w moim telefonie histo-
staw z pobliską plażą. A potem
kąd ,,wyzwoliciele" przynieśli
robimy to instynktownie.
wrogów. A im gorzej są okale-
rie niektórych znajomych z tych
podpici poszliśmy w nocy slu-
cierpienie.
Musimy zabrać kilku starych
czeni tym lepiej! Co ze mną?!
miejscowości. Mieli szczęście,
chać śpiewu slowika...
Charkowska przyjaciólka,
ludzi z Kijowa do Polski i jeszcze
Zauważam, że podświadomie
że uciekli, tracąc wszystko.
Inna moja znajoma z malym
pracująca od lat w Hiszpanii,
jedną kobietę z okolic Kijowa, od
czekam nawet na nowe ,,zdjęcia
Żyjesz? dom stoi?, w pobli-
dzieckiem stracila mieszkanie
dzwonila kilka tygodni temu:
bezpiecznej strony. Wyjeżdża-
Buczy" z innych wyzwolonych
żu same walki...
w Buczy; kolega politolog ostat-
Dopiero dzisiaj rodzice od-
my o szóstej rano, ale na punkcie
wsi ukraińskich. Widzialem
Cześć. Żyjemy! Dzięki Bogu!
nio powiedzial ze swego domu
ważyli się wyjechać na zachód
kontrolnym mężczyzna z kara-
nagranie starszej kobiety bie-
Tak, mieliśmy pecha z lokaliza-
pod Hostomelem, że kadyrow-
ze znajomymi i moją 87-letnią
binem maszynowym pyta: ,,Nie
gnącej do naszych żolnierzy
cją dom znajduje się między
cy chodzą pod oknami... Nadal
babcią.
chcecie nam czegoś powiedzieć?
w jednym z tych miejsc i lkającej
Irpeniem a Buczą. Trzeciego
nie mam od niego wiadomości...
Dwie charkowskie znajome
Na przyklad haslo?". Okazuje się,
okropnym glosem, z okropnym
dnia wojny zaczęli nas mocno
Moja wspaniala znajoma i ko-
artystki pod ostrzalem wyje-
chaly z córkami na zachód. Jeden
wyrazem twarzy, ledwo wypo-
że zupelnie zapomnieliśmy, że
bombardować. Czwartego dnia
leżanka z Czarnobyla mieszka
znajomy facebookowy nie opu-
wiadając: ,,Tak bardzo nade mną
godzina policyjna zaczyna się
do naszego domu wlecial po-
(bardzo chcę, żeby tak bylo) we
ścil Charkowa i od ponad mie-
znęcali się i zgwalcili". Boże,
od siódmej. Spokojnie proszą
cisk. Ostrzelali cale miastecz-
wsi pod Iwankowem, zajętej
siąca siedzi w zimnych piwni-
jakże to niewypowiedziane
nas, abyśmy po prostu stali obok
ko z gradów. Bili wprost po do-
pierwszego dnia po ataku or-
cach, pod bombami, przeklinając
okropne! Ale coś obrzydliwego
i czekali na pozwolenie na po-
mach ludności cywilnej. Wiele
ków. Do dziś nie mogę się z nią
w środku chce jeszcze więcej
czątek ruchu. I tak robimy. A za
tej ciemności... Więcej trupów...
jakiś czas zabieramy naszych
Więcej piekla... W duszy jakiś
pasażerów i jeszcze jeden samo-
wypaczony magnes przycią-
chód, którym wiozę tych star-
ga cię do ludzkiego cierpienia
szych, przestraszonych ludzi.
i przerażenia. Czy zarazilem się
Znowu opuszczamy mój
tym strasznym wirusem braku
Kijów.
czlowieczeństwa? Czy będę się
2 kwietnia 2022 roku,
cieszyć z okaleczonych zwlok
zdjęcia z wyzwolonej Buczy,
wrogów i postrzegać jako coś
Dmytrowki, Hostomela
zwyczajnego zdjęcia torturo-
to jest wlaśnie
wanych? Bo wydaje się, że im
dehumanizacja
więcej to wszystko widzę, tym
Mialem zamiar napisać o tym,
bardziej się do tego przyzwy-
co wydarzylo się dalej w marcu,
czajam. Czy w ogóle nadal je-
ale to, co teraz wieczorem zoba-
stem czlowiekiem?
czylem w mediach, nie pozwala
Chcę zobaczyć, co powie te-
mi myśleć o niczym innym niż
raz ten opozycyjny rosyjski
o tych niegdyś ulubionych miej-
bloger. Po Buczy. Przemilczy? Ja
scach pod Kijowem: Irpiń, Bucza,
zaś milczeć nie mogę...