img
21
nr 7 (395) | 15­28.04.2022
Wydarzenia
www.kuriergalicyjski.com
atakiem jądrowym... amery-
kańskich imperialistów. Tym-
czasem zaatakowal Kijów ktoś
inny...
Ceremonia każdego dnia jest
taka sama. Przychodzą star-
sze panie, dzieci. Każdy ma już
swoje miejsce. Sala do ćwiczeń
baletu stala się sypialnią. Na
podlodze leżą materace i czekają
na swoich lokatorów. Niektóre
panie od razu idą do materaców,
inne zasiadają wygodnie w ko-
rytarzu i oddają się lekturze. Na
miejscu jest ekspres do kawy
i woda. Ola, żona Jegora nie po-
zwala gościom być glodnym.
Piotr cieszy się tu wyjąt-
kową estymą. Pomógl chlopa-
bylo zbyt malo. Wywiadów nie
Wtedy jeszcze nic nie wie-
kom. Przywiózl trochę sprzętu,
zrobilem, zdążylem jednak od-
dzieliśmy, co wydarzylo się na
a każda kamizelka, każdy dron
być krótkie spotkania.
terenach okupowanych przez
jest na wagę zlota.
Czas do domu. Spotykam się
Rosjan i chyba nikt z nas by się
Jeździliśmy po Kijowie i szu-
jeszcze z Bohdaną, tlumaczką,
nie odważyl, gdybywiedzę
kaliśmy miejsc ataków poci-
której grupa pomocowa Ra-
posiadal.
sków rosyjskich. Widzieliśmy
dia Wnet zalatwila komputer.
Chcieliśmy pojechać inną
miejsca, których zdjęcia obie-
Umawiamy się na kawę gdzieś
trasą do Kijowa, ale żolnierz
gly media na calym świecie
niedaleko jej mieszkania.
na posterunku umocnionym
i takie, których nie można bylo
­ Tu jest bardzo bezpiecznie.
powiedzial, że dalej nie poje-
fotografować.  Wysiedliśmy
Tu są aż trzy obiekty strate-
dziemy, a uczynil to w specy-
z samochodu Piotrka.
giczne i artyleria przeciwlotni-
ficznym ,,pidginie": ­ Maszyna
­ Czujecie..? Spalenizna i pyl
budiet kaput! ­ nie wyjaśnil
cza ich strzeże, a jakie obiekty,
z cementu ­ spytalem.
to już powiem panu po zwycię-
jednak kto i w jaki sposób do-
Mialem rację, za centrum
stwie ­ śmieje się.
do miejscowości, gdzie mamy
prowadzi naszą maszynę do
wyjechać. Byl tylko maly szko-
handlowym stal obiekt za-
Smutno mi, że wracam. Tu
stanu ,,kaputności". Z żolnie-
pul. Jego dom znajdowal się po
omówić szczególy naszej mi-
mieniony w zgliszcza, które
rzami nie dyskutujesz, zawra-
świat jest prosty. Niebo jest blę-
stronie orków...
sji. Jesteśmy już bardzo blisko
tu i ówdzie jeszcze się dopala-
kitne. Miasto jest przestrzenne.
casz i nadrabiasz drogi.
Decyzja byla oczywista. Nie
Moskali... Czekamy... Dlugo tlu-
ly. Naprzeciwko stal potężny
Tu widać slońce. Tu trwa wojna
Następnego  dnia  napię-
miony stres zaczyna się kumu-
można nie wziąć w tym udzialu!
blok, który prawie wcale nie
­ wiadomo kto jest przyjacie-
cie bylo niższe. Wszyscy się
lować. Próbuję zagluszyć go po-
Kladliśmy się jednak w śred-
mial szyb. Sila eksplozji byla
lem, a kto wrogiem. Opuszczam
umyli, a telefon nie zadzwo-
gadanką z Kubą. Piotr poszedl
nich humorach. Naszymi żar-
gigantyczna. Szyb nie mialy
dziś Kijów, wracam do Lwowa.
nil. Ukraińcy prawdopodobnie
tami próbowaliśmy rozladować
szukać kontaktu...
bloki oddalone o kilkaset me-
­ Panie Wojtku ­ Bohdana
planowali wyzwolenie terenów
napięcie: Co za debilizm. Zatlu-
Piotr wrócil do samocho-
trów. Tak wyglądal każdy dzień
patrzy na mnie z sympatią ale
okupowanych pod Kijowem
du: - Korytarz odwolany. Jutro
nas z powodu psów!
w Kijowie. Gdzieś w tym wiel-
i domieszką politowania ­ Toż to
i nie wdawali się w ryzykowne
będzie!
Rano  zadzwonil  telefon
kim mieście padaly pociski.
Galicja. Oni tam wszyscy pod-
eskapady. Czasem lepiej ,,po ci-
To splątanie trudnych do
Piotrka. A więc jedziemy! Ktoś
Zielony korytarz
gryzają się nawzajem! U nas też
chońku" poczekać.
nie zdążyl się umyć - trudno.
wytlumaczenia uczuć. Po-
tak trochę jest, ale nie to, co tam!
Oddalaliśmy się od bez-
zornie sprzecznych. Niemile-
Decyzja  byla  oczywista,
Na dworcu kolejowym nie
Uznalem, że drugi zmarno-
go rozczarowania i cholernej
ale chyba wszyscy mieli pel-
piecznej dzielnicy Holosiw.
bylo już tlumów jak przed kil-
wany dzień w Kijowie to dzień
ulgi. Nie pojedziemy tam? Nie
ne portki. Któregoś dnia Pio-
Jechaliśmy w stronę Buczy.
koma tygodniami, gdy dwie
ostatni w tym mieście. Nie bę-
opuścimy wolnego świata i nie
Umocnione posterunki zmie-
tra oznajmil, że jest planowany
fale uchodźców ruszyly ku gra-
dzie o czym pisać z pobytu
nialy się wraz ze zmniejszającą
popatrzymy tamtym stworom
zielony korytarz. Ktoś ma poje-
w Kijowie, a czas leci. Trzeba
nicy. Pociągi do Lwowa i do in-
się odleglością od frontu. W Ki-
w oczy ? Jak to? Ale też przez
chać do jakiejś wioski pod Bu-
nych miejsc na zachodzie byly
wracać do Lwowa. Postanowi-
najbliższe 24 godziny będzie-
czą i zabrać dwóch mężczyzn
jowie odkrylem nawet bialoru-
bezplatne. W moim przedziale
my oddychać, trawić, pić i jeść,
lem zalatwić ostatnie rzeczy,
ski posterunek z umieszczoną
z psami. Z tych psów stroiliśmy
na cztery lóżka tylko dwa byly
mialem jeszcze pewne zobo-
może nawet prowadzić jakieś
sobie żarty, ale sprawa byla po-
na betonowym bloku bialoru-
wiązania. Mialem zabrać jesz-
zajęte. Dojechalem do Lwowa
ważna. Mlodszy mężczyzna
ską Pogonią. Czym bliżej frontu,
procesy myślowe i najpraw-
cze jakieś leki i dokumenty.
w calkiem komfortowych wa-
tym bardziej robilo się niemilo.
dopodobniej nikt nie spróbu-
stracil żonę, którą pochowal
runkach. W mieszkaniu na ul.
Chcialem jeszcze spotkać się
Bliskość linii walk zwiększa
je nam w tym przeszkodzić.
w piwnicy. Mial prawdopo-
Drużby Narodów zostali tylko
ze znajomymi, zrobić ostat-
W każdym razie do jutrzejsze-
dobnie depresję. Jakimiś ka-
stres i wyczerpuje zapas cier-
Piotr i Kuba.
nie wywiady. Jak zawsze czasu
go poranka...
nalami zglosil, że chce stamtąd
pliwości. Dojechaliśmy jednak
Zabezpieczanie zabytków kultury na Ukrainie trwa
Z udzialem polskich
innymi zagrożeniami. Zabezpie-
czone są witraże, rzeźby dooko-
muzealników i historyków
la katedry. Wszystkie świątynie
we Lwowie oraz
wyposażono w gaśnice. Za to też
na terenie Ukrainy
bardzo dziękujemy.
Zachodniej trwają prace
nad zabezpieczeniem
Z Polski przekazano
zabytków przed
nam mnóstwo różnych
atakami wojennymi
materialów do
i zniszczeniem.
pakowania obiektów
muzealnych, gaśnic
KONSTANTY CZAWAGA
dla obiektów
sakralnych. Dziękujemy.
­ Aktywnie zajmujemy się
Z prezesem Towarzystwa
dziękuję za pomoc, którą Polacy
zabezpieczaniem  zabytków
ANDRIJ SALUK
zarówno na terenie Lwowa,
Opieki nad Zabytkami obwodu
przekazali do Ukrainy. Zacznę
Mamy  świetne  kontak-
jak i obwodu lwowskiego oraz
je między zainteresowanymi.
lwowskiego Andrijem Salukiem
od ochrony zabytków.
ty z konserwatorami, osobami,
rozmawiamy w piwnicy Palacu
Znajdujemy się teraz w siedzi-
staramy się rozszerzyć na-
Mamy kilka swoich zespolów,
które zajmują się ochroną za-
sze dzialania na inne obwody
które wyjeżdżają za miasto
Sapiehów we Lwowie, ponie-
bie Towarzystwa Opieki nad Za-
bytków w Polsce, w Niemczech,
waż w tym czasie rozpocząl się
bytkami, niestety w piwnicy, bo
­ mówi Aleksy Loziński, ko-
i zabezpieczają obiekty bez róż-
w Chorwacji, ale przede wszyst-
mamy alarm powietrzny, ale da-
ordynator projektów Instytu-
nicy, czy jest to kościól, czy cer-
kolejny alarm powietrzny.
kim dziękujemy przyjaciolom
tu POLONIKA. ­ Sukcesywnie
kiew. Ważnedla nas obiekty
­ Dużo osób zna mnie w Polsce
lej pracujemy. Robimy wszystko
z Polski, którzy od razu zaczęli
­ mówi Andrij Saluk. ­ Chcial-
co możemy, żeby zachować na-
przybywają transporty rzeczy
również tam, gdzie ludzie pro-
telefonować i proponować swo-
sze obiekty kultury przed skut-
niezbędnych do zabezpieczenia
szą o zabezpieczenie. Pomaga-
bym teraz wszystkim przeka-
pomoc i szczerze do tej pory
zabytków. Rozdysponowujemy
my im czym możemy.
zać pozdrowienie. Ogromnie
kami nalotów powietrznych czy
pomagają.