16
nr 9 (397) | 1730.05.2022
Zapiski wojenne
www.kuriergalicyjski.com
Wojna
Na żolądek. Mój mąż leży, cierpi
na żolądek. Wolontariusze już
tu byli. Obiecali przynieść le-
(część 5)
karstwa, ale nikt nie wrócil".
Zapisuję nazwy leków i przy-
rzekam sobie, że dostarczę je tej
i autokarami. Opowiadam ro-
babci. Na przeciwko jej mniej
TEKST I ZDJĘCIA
dzicom historię warowni
więcej ocalalego domu stoi są-
DMYTRO ANTONIUK
i widzę, że slucha mnie rów-
siedni, spalony. Ogień w dziw-
Początek kwietnia 2022 r.
nież inna rodzina. Zapoznaję
ny sposób nie rozprzestrzenil
Kijów i znowu Podole:
się z nią. Pochodzą z Charko-
się na jej dom.
wśród zabytków
wa. Nie mają już mieszkania
Tutaj są same ruiny. Nie ma
starożytności
zbombardowane. Co dalej nie
nic: nie ma światla, nie ma
1 kwietnia, wieczór w mojej
wiedzą. Mężczyzna, kobieta
gazu i wody. W niektórych
dzielnicy w Kijowie. Wycho-
i dwoje dzieci. Staram się opo-
miejscach są pojedyncze oso-
dzę na spacer przed godziną
wiadać i pokazywać tak, żeby
by, które przeżyly ten koszmar
policyjną. Nie widzialem tego
choć na chwilę zapomnieli
i teraz naprawiają dachy lub
miejsca takim nawet na po-
o swoim nieszczęściu.
wybite okna. Mijamy ogromny
czątku pandemii covidu dwa
Tata jest bardzo zadowolo-
sklep firmy Kuhne&Nagel, spa-
lata temu: zupelnie opustosza-
ny z ujrzenia twierdzy. Rzad-
lony i zniszczony wybuchami
le ulice w pólmroku, niebieska
ko okazuje podziw dla tego, co
pocisków. Coś takiego ogląda-
mgla, zamknięte i zaśmiecone
widzial, więc bardzo się cieszę,
lem jedynie w niektórych fil-
liśćmi wejście do metra, rzad-
że moglem mu pokazać tę perlę.
mach. Lecz nawet tam nie bylo
kie światla w oknach. Wszyst-
Zawsze chcialem podróżować
,,zdechl w 2022 roku". Oby tak
bez kól szabrownicy niestety
obrazów takiego zniszczenia.
ko to robi przygnębiające wra-
z tatą i wydaje się, że marze-
się stalo.
już się postarali... Nieco dalej
Wyjeżdżamy na resztki mostu
żenie. Ale, z drugiej strony, nie
nie się spelnilo, ale podróżuje-
Muszę jechać do Irpienia,
zniszczona stacja benzynowa
przez rzekę Irpień w Hostome-
slychać strzelaniny, jak to bylo
my dziś niezupelnie z wlasnej
Buczy, Hostomela. W niewy-
z przewróconym samochodem
lu. Jedna strona jest calkowi-
we wszystkich poprzednich
woli...
tlumaczalny sposób pociąga
w wyniku eksplozji. Wypadaly
cie zniszczona, druga bardzo
wizytach tutaj. W ciągu go-
mnie to, ale nie podoba mi się
z niego naprędce zebrane rze-
się ugina, ale samochody przed
7 8 kwietnia 2022
dziny marszu spotykam tylko
to moje pragnienie oglądania
czy: ubrania, buty, karma dla
nami odważają się jechać. Ze
dwie osoby. Od czasu do czasu
Irpień, Horenka, Hostomel:
horrorów. Nie potrafię sobie
zwierząt. Widzę dużo zniszczo-
strachem, mocno przekrzywie-
do glowy wkradają się glupie
oczy nie wierzą temu, co widzą
tego wyjaśnić. Wladze infor-
nych drogich samochodów. Lu-
ni na bok, przejeżdżamy przez
myśli o wrogich sabotażystach,
Znowu w Kijowie. Calą ro-
mują, że miasta te są zamknię-
dzie pewnie oszczędzali na nie
ten most. Zaczyna się centralna
którzy mogą cię tu zabić tylko
dziną i mam nadzieję, że nie
te, trwa rozminowywanie, że
przez cale życie...
część Hostomelu, który orko-
dla zabawy. Ale napięcie lago-
będziemy musieli znów ucie-
w okolicznych lasach wylapu-
Mój przyjaciel M. i ja jeste-
wie zajęli jako pierwszy, zrzu-
dzi kilka kotów, które wydają
kać. Oficjalne media podają,
je się moskali, którzy po pro-
śmy w Horence pod Kijowem.
cając tu desant. Zniszczenie,
się mieszkać dużą rodziną pod
że obwody kijowski i czerni-
stu zostali porzuceni podczas
Przejeżdżamy przez Pusz-
pożary, chaos. Chcę obejrzeć
jednym z ganków. Widać, że lu-
howski zostaly już calkowicie
ucieczki. Ale mimo to jadę do
czę-Wodycę, gdzie 23 lutego
dom mego przyjaciela, które-
dzie je tu karmią, futrzaki zaś
wyzwolone. Aż nie mogę w to
Romanówki, gdzie byl most
w drodze od źródla znaleźliśmy
go mieszkanie zostalo znisz-
nie uciekają ode mnie.
uwierzyć. Do niedawna slysza-
do Irpienia. Przed mostem stoi
z córką cudownego szczenia-
czone pociskiem wroga. Ale na
Kolejne dni spędzam znowu
lem strzaly i widzialem poża-
kilka samochodów dalej nie
ka. To piękna stara podmiejska
drodze są saperzy i nikomu nie
w trasie. Zabieram rodziców
ry z balkonu mojego domu. Te-
ma przejazdu. Droga, domy,
dzielnica kijowskich domów
wolno ruszać dalej. W pobliżu
do Kamieńca na kilka dni, aby
raz cisza. Ta cisza jest dziwnie
cerkiew wszystko po wybu-
letniskowych. Są tu wspania-
znajduje się w polowie znisz-
wrócić z żoną do Kijowa. Je-
przerażająca. Do kanonady już
chach min wroga. Zniszczone
le dwory z początku XX wieku.
czona przez pożar dzielnica
dziemy do wsi Noskowce w ob-
się przyzwyczailiśmy.
do cna. Pod plotami znajdują
Na szczęście znane mi domy są
domków, tak zwanych town-
wodzie winnickim. Częściowo
Żona wciąż boi się przeby-
się dziecięce wózki porzucone
nienaruszone, ale niektóre bu-
-hausów. Śliczne niegdyś pię-
zachowal się tu na wpól spalony
wać w Kijowie. Jest zagubiona
przez uciekających od ostrza-
dynki zostaly zniszczone przez
trowe domy z malymi ogród-
palac Potockich, którzy pod ko-
nawet we wlasnym mieszka-
lu. Gdzieś tutaj zginęla cala
eksplozje. Jedziemy do sąsied-
kami. Nawet nazwa tej ulicy
niec XIX wieku zmuszeni byli
niu. Wydaje się, że wszystko
rodzina, z wyjątkiem mężczy-
niej Horenki. Tu naprawdę bie-
brzmi Malownicza. Polowa
go sprzedać rosyjskim wlaści-
jest nadal takie samo, lecz alar-
zny, który się trochę spóźnil
da. Tyle domów zniszczonych,
budynków splonęla, inne zo-
cielom ziemskim. Skoro tu je-
my przeciwlotnicze i zaklejo-
i nie trafil pod eksplozję. Oto
wszystko okaleczone. Wróg tu
staly splądrowane. Widać, że
stem, chcę zaktualizować moje
ne okna sprawiają, że się wra-
ten okaleczony, rozdarty most.
nie dotarl, ale bez przerwy cha-
wybito tu drzwi i okna, który-
zdjęcia podobnych miejsc do
ca do rzeczywistości ze swego
Przed oczy nasuwa się marcowe
otycznie strzelal do wioski, nie
mi wynoszono niektóre rzeczy
ewentualnego przedruku mo-
mikrokosmosu.
zdjęcie setek cywilów z dzieć-
zważając na cywilów. Pozna-
Na jednym z podwórek leżą za-
jej książki o polskich rezyden-
Wieczorem idziemy z nią na
mi i zwierzętami, stojących
jemy starszą panią Irinę, któ-
bawki, przez zniszczone okna
cjach, którą planowalem opu-
spacer przed domem. Nie ma już
pod nim, czekających na koniec
ra opowiada o tym, jak przyle-
widać na ścianach śmieszne
blikować akurat w tym roku
przygnębiającej mgly, na uli-
ostrzalu. Na środku rzeki, na
cialy tu wrogie pociski. Jeden
obrazki z kotami... Bolesny wi-
2022.
cach jest trochę więcej ludzi,
ruinach mostu leży przewró-
z nich wystaje prosto z asfaltu.
dok. Z jednego mniej więcej ca-
Już w Kamieńcu zastalem
ale wciąż bardzo malo oświe-
cony samochód. Przechodzę
Pamiętamy, że niebezpiecznie
lego domu wychodzi mężczy-
tak piękny zachód slońca, że
tlonych okien. Na jednym ze
na drugą stronę i wchodzę na
jest tu chodzić i uważamy na
zna. Mieszkal tutaj i udalo mu
pomimo glośnego szczekania
skrzyżowań widzimy nowy
most. Jest wiele spalonych lub
każdy nasz krok. Przy jednym
się wyjechać z rodziną. Widzę
podwórkowych i ulicznych
krzyż w ziemi. Grób? Zbliża-
przestrzelonych samochodów,
z domów stoi babcia. Podcho-
przez okno jego córkę patrzącą
psów pobieglem do dzielnicy
my się. Na krzyżu zdjęcie puti-
które ludzie porzucili chowa-
dzę, witam się, pytam, czy cze-
na nas. Częstujemy go papie-
Polskie Folwarki, by fotografo-
na, rok jego urodzenia i podpis
jąc się pod mostem. Niektóre są
goś nie potrzebuje. ,,Leki. Różne.
rosem. Mówi: ,,Wyjęli drzwi
wać w pomarańczowych pro-
i okradli dom. Nasi szabrow-
mieniach ,,zlotej godziny" ka-
nicy byli tu po orkach. Ale na
tolicką fasadę miasta z katedrą
szczęście żyjemy. Widzisz,
św. Piotra i Pawla, klasztorem
ten dom splonąl na samym
franciszkanów i innymi. O dzi-
początku. Stoi na podwórku
wo, w poprzednich podróżach
zniszczony porsche. Mieszkalo
nie bylem w tych ladnych, wą-
tam mlode malżeństwo. Pod-
skich uliczkach prywatnych
czas pożaru kobieta udusila się
domków, gdzie na elewacjach
dymem, a jej mąż oszalal".
ozdobne wielobarwne kafel-
Trudno nam tu cokolwiek
ki wskazują na wplywy są-
powiedzieć. Nie da się tego po-
siedniej Moldawii i Bukowiny,
jąć. Jak w XXI wieku cala armia
gdzie ludzie uwielbiają wszyst-
może niszczyć cywilów, ich
ko, co kolorowe. Myślę sobie,
mienie, ich godność tylko dla-
że chcialbym tu zamieszkać,
tego, że ci ludzie nie chcą być
a na pewno mialbym na ścianie
posluszni najeźdźcom? Czy to
domu taką plytkę, która mie-
wszystko dzieje się naprawdę?!
nilaby się kolorami w promie-
Czy ożywają teraz te wszyst-
niach zachodzącego slońca.
kie okropne wspomnienia Li-
Następnego dnia cala ro-
twinów, Polaków i Ukraińców
dzina udaje się na krótką wy-
z zachodniej Ukrainy, dokąd
cieczkę do twierdzy Chocim,
przybyli sowieccy żolnierze,
której jeszcze nie zwiedzili mój
aby ich ,,wyzwolić"? Dużo prze-
ojciec i mama żony. Tutaj zadzi-
czytalem o tym. Dziś identycz-
wia prawie pusty duży parking,
ne są świadectwa tych oto lu-
który zawsze byl calkowi-
dzi, którzy takich książek nie
cie wypelniony samochodami
czytali...