24
nr 10 (398) | 31.05.16.06.2022
Kurier kulturalny
www.kuriergalicyjski.com
Promocja I tomu rocznika ,,Res Carpathica"
Milo nam poinformować, iż
maksimum ostatniego glacjalu,
w czwartek, 9 czerwca 2022
posiedzeniom Wojewódzkiej
r., odbędzie się w Centralnej
Komisji Turystycznej w Sta-
Bibliotece Górskiej Polskiego
nislawowie w 1925 r. (obecnie:
Towarzystwa Krajoznawczo-
Iwano-Frankiwsk), schroni-
Turystycznego w Krakowie
sku na Zaroślaku pod Hower-
promocja I tomu rocznika
lą, botanicznej perle Pokucia,
,,Res Carpathica".
czyli Dendrologicznym Par-
ku im. Apolinarego Tarnaw-
,,Res Carpathica" to rocznik
skiego w Kosowie, a w czę-
skladający się z trzech części
ści kronikarskiej o lwowskim
(dzialów): naukowej, popular-
wykladzie online dr Ksenii
nej i kronikarskiej. Powolany
Kiebuzynskiej nt. niebywalych
do życia przez powstale pięć lat
fotografii Juliusza Dutkiewi-
temu Stowarzyszenie o tożsa-
cza, VI Międzynarodowej Kon-
mej nazwie z siedzibą w War-
ferencji ,,Stanislawów i Ziemia
szawie, ma wypelnić niewąt-
i satysfakcją przyjmuję uka-
Stanislawowska w polskiej
pliwą lukę w karpackim świecie
zanie się pierwszego numeru
i ukraińskiej przestrzeni histo-
publikacji przyczynkarskich
RES CARPATHICA nowego
rycznej", o Karpackim Biurze
i popularnonaukowych. Ma
rocznika poświęconego górom.
Wspólpracy Ukraińsko-Pol-
przede wszystkim funkcjono-
Nie tylko dlatego, że nie ma ich
skiej w Truskawcu, Przelęczy
wać jako medium elektroniczne
wcale w Polsce za wiele, a poza
Tatarskiej w Gorganach z cza-
(https://rescarpathica.pl/rc/ca-
zaslużonymi ,,Wierchami" je-
sów dr. Stanislawa Vincenza,
tegory/rocznik-res-carpathi-
śli nawet są, to nie zaistnialy
Jadwidze Kuczabińskiej za-
ca/), a dla Bibliotek i chętnych
w szerszej percepcji spolecznej.
lożycielce Towarzystwa Pol-
w wydruku papierowym.
Ale jestem glęboko przekona-
skiego w obwodzie czernio-
Inicjatorom tego projektu przy-
ny, że na swój rocznik w sposób
wieckim, jak również trochę
świecala myśl stworzenia swe-
szczególny zaslugują Karpaty
mini-recenzji książkowych:
go rodzaju plaszczyzny czy
jedne z największych i naj-
Patrice M. Dabrowski ,,The
pomostu lączącej karpackich
piękniejszych gór w Europie,
Carpatians: Discovering the
twórców wszelkich zaintereso-
gór, które przez wieki bardziej
Highlands of Poland and Ukra-
wań i języków. Czy to karpac-
lączyly niż dzielily zamiesz-
milośnicy historii, geografii
przyjęla, by ,,Res Carpathica"
ine", szósty tom ,,Tamtego Lwo-
kie przedsięwzięcie się powie-
kujące w nich i u ich podnóża
i kultury mogą skorzystać z na-
znalazla zarówno szerokie gro-
wa" Witolda Szolgini w edycji
dzie? Wlaśnie otrzymalo swoją
ludy i narody. Oddawany w ręce
pisanych przystępnie tekstów
no czytelników, jak i chętnych
krakowskiej z nowymi ilustra-
szansę i... zaistnialo. Reszta za-
czytelników rocznik ma ambi-
naukowych. Rocznikiem mogą
do pisania tam autorów.
cjami, przypisami i indeksami,
leży od Was, Drodzy Czytelni-
cję lączyć naukę z jej populary-
także zainteresować się również
Z naszej strony dodajmy, iż
,,Tarnopolanie" Piotra Strzal-
cy i przyszli Autorzy rocznika
zacją i rejestrowaniem faktów
obcokrajowcy, przede wszyst-
w roczniku Czytelnik znajdzie
kowskiego, Jerzego Giedroycia
,,Res Carpathica".
o wspólczesności. Stąd sklada
kim dzięki abstraktom w języku
wiele tematów poświęconych
i Stanislawa Vincenza ,,Listy
Z recenzji dr. hab. Jarosla-
się z trzech dzialów nauko-
angielskim i ukraińskim. Pod-
ukraińskim Karpatom. Wśród
19461969", ,,Zaleszczyki. Ri-
wa Balona, prof. UJ, z Instytutu
wego, popularnego i kronikar-
sumowując pomysl wydawa-
nich te związane z historią tzw.
wiera przedwojennej Polski"
Geografii i Gospodarki Prze-
skiego. W pierwszym numerze
nia rocznika wydaje mi się tra-
,,Szpitala Serwackiego" w Wer-
Jana Sklodowskiego.
strzennej Uniwersytetu Jagiel-
każdy czlowiek gór znajdzie coś
fiony, dzielo potrzebne i mogę
chowynie (d. Żabie), zlodowa-
ZAPRASZAMY DO LEKTURY
lońskiego: Z wielką radością
dla siebie. W dziale naukowym
tylko życzyć, by inicjatywa się
ceniom w Czarnohorze podczas
DARIUSZ DYLĄG
Witryna literacka
MARIUSZ OLBROMSKI
NAD LISTEM ZE LWOWA
Bo każda pieśń jest ceglą diamentową
w wielkim gmachu ducha.
Starsi ludzie to ani za próg,
I każdy wiersz ku slońcu żaglem plynie.
już powierzyli domy modlitwie.
I każdy obraz, każda rzeźba lączy i unosi
serca wielu swym wizyjnym pięknem.
To są ich worki w oknach i piach,
Różnym wyznaniem jest milości i nadziei.
to schrony ich i dzialobitnie.
Wśród dymów zniszczeń tlenem.
Bo gdzie jeszcze jest taki gród,
14.V.22
takie ulice, place, przestrzenie?
SZLAKIEM ANHELLEGO
Wysoki Zamek i stamtąd widok
który zapiera oddech pięknem.
które nie mialy gdzie rodzić.
Jeszcze ta krucha porcelana w Drohobyczu:
Broń, Panie, od rozpaczy, proszę,
Bo gdzie jeszcze takie świątynie
Byl ojcem zakonnych niewiast,
bo trwa pozorny spokój,
gdy znowu jadą szlakiem Anhellego,
geniuszem żarliwym zdobione?
które oddaly cale swe życie
tablica na chodniku lśni po deszczu,
tym razem ukraińskie rodziny
Gdzie taki teatr jak teatrów król
Bogu, potrzebującym pomocy.
tylko po nocach budzi syren glos wysoki.
wydarte ze swych ziem i krajobrazów,
zaprasza skinieniem laurowym.
I stal się ojcem dla dziadów,
w kraj syberyjski, bezkres siny.
przygarnial ich z milością.
Przy domu Schulza w diamentowej rosie
I tyle w muzeach arcydziel,
Byl lodzią w nieszczęść powodzi.
lukizlocieni,kępyżonkili,niesfornestokrotki
Tyle tam polskich czaszek pozostalo
i tyle rzeźb na fasadach co dzień,
Choć na cmentarzu spoczywa
beztrosko gwarzą z pierwszym slońcem.
męczenników, a teraz tyle nowych osób
a nocą, gdy zblądzisz w starówce
w czas wojny przez Lwów kroczy.
zamęczonych zginie i jak w diabelskim
taka ratusza srebrzysta spowiedź.
Staje na dworcu, zagląda na place,
A jego wizje slowem pędzlem zatrzymane
mlynie wszystko się powtarza, choć
blądzi w zaulkach, po ulicach.
żyją przez pokolenia dalej kroczą.
w innym czasie, ponoć w świecie
I jak to wszystko zabrać do torby,
Znów prosi zachęca do pomocy.
Otwiera nadal drzwi na inne światy,
innym.
spakować i ot tak iść sobie,
postaci sceny których nikt nie dotknie.
ROK SCHULZA
gdy serce balaka, balaka ciągli,
O, nie mam prawa o tym nawet pisać
MOC TWORZENIA
że nigdzie indziej i koniec...
o tundrach, pracach ponad sily i obozach,
Mial być godny, lecz znów te same cienie
wielu kopalni sztolniach i o zaglodzeniu.
BALLADA O KS. Z. GORAZDOWSKIM
wstaly, które zamroczyly jego oczy
Rosyjskie orki dyszą nieustannie krwią,
O tych cudownych ponoć zorzach
i przemienily miasto, drohobycką ziemię,
grasują wściekle w morzu nieszczęść.
przy których oddech marzl i oczy
ulegaly wśród zwidów nagle oślepieniu.
Chodzil niegdyś po Lwowie
upiorny pochód ich codziennie kroczy.
Kto nowy dzień przeżyje tak po prostu
w przetartej sutannie,
i zwyczajnie dziś na Ukrainie?
Jadą, jadą znowu pociągów eszelony
byl nogą chromemu i okiem ślepemu.
Znowu ktoś strzela do artysty, do dzieci,
Kogo tam gorycz, kogo minie trwoga?
Slaby i chory i ciągle żebrzący,
kobiet, wiekiem pochylonych....
ze śpiewem, placzem, może modlitwą
a to co uzbieral zmienialo się
skryte mogily rany na ludzkości...
A jednak wstają tam wciąż nowe pieśni
o ocalenie i o powrót tam, gdzie choć
nie żylo się też czasem latwo, lecz
nagle w obiad dla glodnych
i wiersze, zawsze wolne, śnią poeci
i w przytulisko dla bezdomnych.
lilie kwiaty aniolów na odkryte worki,
o, jakże często z glową dziś na karabinie.
pachnial chleb matczyny, bylo się u siebie.
Ktoś mural tworzy, wystawę ktoś otwiera
Codziennym trudem życie kwitlo.
Chodzil niegdyś po Lwowie
lilie kwiaty aniolów na odkryte zwloki,
V.22
w przetartej sutannie,
strumienie żalnych modlitw aż w obloki.
znów w piwnicy, ktoś nową sztukę pisze,
byl domem dla matek,
choć jego teatr zburzony jest zupelnie.