img
16
nr 13­14 (401­402) | 29.07­15.08.2022
Zapiski wojenne
www.kuriergalicyjski.com
Wojna
Przeżyl, ale jest ranny. Ale jego
ciągnik jest kompletnie zepsu-
ty. Gospodyni prowadzi nas do
(część 9)
podziemia, pośrodku którego
widzimy piecyk: ,,Mieszka-
liśmy tu w sumie trzydzieści
chce dostać. Pomaga nam mlo-
dni. Również pies sąsiada. Go-
TEKST I ZDJĘCIA
da para, która wlaśnie napisa-
towalam tu jedzenie, kąpalam
DMYTRO ANTONIUK
la list. Dla siebie nic nie biorą,
malego".
Kijowszczyzna,
chociaż odkladamy dla nich
Olizarówka zostala mocno
pomoc humanitarna
paczki ,,dorosle" i ,,dziecięce" ­
zbombardowana z samolotów,
27­28 maja 2022 r.
mają malą córeczkę. Mężczy-
a niektóre domy zostaly calko-
,,Dowiedzieliśmy się, że nie-
zna mówi, że pomoc trafia do
wicie zniszczone. Uszkodzeniu
siecie pomoc humanitarną do
glównej siedziby gminy tery-
ulegla także szkola, w której
sąsiednich wiosek Kuchary
torialnej, ale do samych wiosek
piwnicach ukrywala się po-
i Teteriwskie, ale nic w ogóle
dociera niewiele lub nic.
lowa wsi. Przechodzimy przez
nie dociera do naszej Żerewy
W Żerewiej czeka na mnie
warsztat, w którym znajdują się
i Żerewpola. Jeśli jest taka moż-
szczególna atrakcja: dwór Bra-
maszyny. Tutaj jest najwięcej
liwość, zapraszamy do nas. Tu-
nickich! To moja specjalizacja,
zniszczeń. Idziemy na silownię.
tejsi ludzie nie mają już nic". Moi
ponieważ piszę zaktualizowa-
z supermarketów, gdzie hurtowo
że wszystko zostalo zrabowane
Jest cala. Ktoś zostawil zabawkę
niemieccy i angielscy przyja-
wersję mojej książki ,,Polskie
sprzedaje się żywność i artyku-
w czasie okupacji i dopiero teraz
na ścianie i robi się nam bardzo
ciele otrzymali taki list jeszcze
zamki i rezydencje na Ukrainie"
ly higieniczne. Ladujemy kilka
życie powoli wraca. Ma tu kon-
smutno...
przed wyjazdem na Ukrainę.
i nic wcześniej nie wiedzialem
dużych wózków. Kupujemy olej,
takty, dzwoni do sąsiadów i bar-
Jesteśmy bardzo glodni, ale
Tak więc, po strefie Czarnoby-
o tym dworku. Idę pospiesznie
cukier (nie ma soli), ryż (nie ma
dzo szybko otaczają nas ludzie.
mamy ze sobą przenośny grzej-
la tego samego dnia udajemy się
starą aleją do tego drewnianego
kaszy hreczanej), mąkę, konser-
Zadzwonila też do sąsiedniej Oli-
nik i konserwy. Proszę, aby po-
do tych dwóch wiosek. Dobrze,
domu. Dziś mieści się tu leśnic-
wy, herbatę, czekoladę, ciastka,
zarówki. Tam też na nas czekają.
kazano nam ladne i bezpiecz-
że zniszczone mosty zostaly już
two. Kilka lat temu wymieniono
mydlo, pastę do zębów i chleb.
Drogą ze Żmijówki mijamy
ne miejsce w pobliżu wioski.
tymczasowo odbudowane, bo
okladzinę budynku na nową, ale
Ze wszystkich podobnych wy-
Sydorowicze. Stoi tu drew-
Chlopcy jadą z nami ­ w pobli-
inaczej musielibyśmy zrobić
zachowaly się niepowtarzalne
praw wiem, że świeży chleb jest
niana cerkiew Jana Bogoslowa
żu jest ogromny staw. Trzeba
wielki luk na niepewnych dro-
zdobienia na fryzie, przypomi-
najcenniejszą rzeczą dla miesz-
(Teologa). Otwarta. Wchodzi-
do niego podjechać polną dro-
gach gruntowych.
nające koniki morskie. Takiego
kańców wsi. Traktują go niemal
my. Wewnątrz jeden, dość mlo-
gą. Obawiam się. Pytam, czy
Mijamy wieś Rozważew. Na
wystroju nie widzialem nigdzie
jak świętość. Więc wypelniamy
dy ksiądz, cicho odmawia mo-
wszystko tutaj zostalo spraw-
przystanku autobusowym jest
na Ukrainie. Niestety zabytek
ostatni wózek górą bochenków
dlitwy. Jest bardzo zaskoczony
dzone pod kątem min. Mówią,
wielu mieszkańców, glównie
również zostal uszkodzony przez
bialego chleba. Produkty odbie-
naszym widokiem. Mówi, że
że wiele osób już tu przejechalo,
osoby starsze, aleteż dzieci.
moskali: wybuchy min uszko-
ramy w dużych paczkach, więc
okupanci myśleli, że on też byl
ale najpierw chodzili z wykry-
Bez wątpienia czekają na pomoc
dzily część bocznej ściany i da-
szybciej jest je przeliczyć przy
w partyzantce. Jestem pewien,
waczem metalu. Znajdujemy się
humanitarną. Tutaj z nikim nie
chu. Leśnicy mówią jednak, że
kasie niż pojedynczo.
że cerkiew nadal należy do pa-
w naprawdę bajecznym miej-
umawialiśmy się, ale zatrzy-
wszystko zostanie odbudowane.
Ważnym momentem jest te-
triarchatu  moskiewskiego,
scu. Wysoki sztuczny brzeg
mujemy się, bo mamy specjalne
Mówi się też, że byl to dwór my-
raz wlożenie tego wszystkiego
jednak nie pytam o to konkret-
nad naprawdę dużym stawem,
paczki dla dzieci z zabawkami
śliwski ,,niejakiej hrabiny Bra-
do 90 papierowych toreb. Jest
nie. Pop, dowiadując się, że jest
na przeciwleglej stronie którego
i slodyczami. Dzieci oczywiście
nyckiej". Otóż, nie wiedząc o tym,
nas czworo i rozdzielamy, kto
wśród nas Anglik, przypomina
roztaczają się ląki. Natychmiast
szczęśliwe, ale ich dziadko-
przeprowadzilem badania krajo-
jakie towary odbierze. Proces
sobie zwroty, których nauczyl
podchodzi do mnie kot, który
wie tak naprawdę nie rozumie-
znawcze i przyszla księga będzie
trwa okolo godziny, a kiedy
się w szkole. Żartuje, że na pew-
prawdopodobnie prosil o je-
ją, dlaczego nic nie dostali. Cóż,
dopelniona kolejnym obiektem.
jest już po wszystkim, moglem
no dobrze by sobie poradzil ze
dzenie wędkarzy. Oczywiście
taka jest smutna rzeczywi-
W pobliskim Żerewpolu resz-
stwierdzić, że zdobylem kolej-
slownikiem.
nie pozbawiam go smakolyków.
stość każdej podróży z pomocą
pomocy przekazujemy spo-
ny fach ­ sortowania. Gotowe
Olizarówka. Czeka na nas
Burzowe chmury, lagodny kot,
humanitarną: zawszetacy,
tkanym ludziom. Nie ma tu
paczki zajmują calą przestrzeń
caly tlum. Nie widzialem ta-
pluskająca woda, malowniczy
którym się nie udaje pomóc...
też lączności komórkowej, ale
w naszym minivanie, więc
kiego wcześniej. Najpierw M.
krajobraz ­ to wszystko nas po
Nawiasem mówiąc, dzieci ba-
wszyscy już o nas wiedzą i przy-
udajemy się do tego samego re-
mówi krótkie slowa o naszych
prostu fascynuje. Myślę, że to
wią się teraz glównie w wojnę.
jeżdżają na rowerach, które
jonu, co wczoraj.
zagranicznych przyjaciolach
wspaniala nagroda dla naszych
Budują swoje punkty kontrolne
niezbędne w każdej wsi. Stoimy
Dziś musimy zawieźć pomoc
i ich pomocy, a potem ja roz-
zagranicznych towarzyszy, za
z kartonu, robią z drewna kara-
przy chacie. Na lawce siedzi bar-
do wsi Żmijewka i Olizarówka,
daję paczki. Znowu jest tloczno
to, że wlożyli swoje pieniądze,
biny, które z daleka wygląda-
dzo stary dziadek. Obok znajduje
skąd ludzie też pisali do nas listy.
i żalują, że nie dla wszystkich
czas i wysilek, przybywając na
jak prawdziwe, zatrzymują
się drewniana brama ozdobio-
O dziwo, wszędzie jest dość do-
ich wystarczy. Pomaga nam
pomoc zwyklym Ukraińcom,
samochody i proszą o podanie
na pięknym wiejskim malowi-
bra asfaltowa droga, choć wioski
ulewny deszcz, który zaczy-
odleglym o tysiące kilometrów.
hasel. Takich maluchów wi-
dlem w stylu naiwnym. Są labę-
bardzo odlegle. W pierwszej
na się akurat, gdy kończą się
Jest to prawdziwe czlowieczeń-
dzimy w Dytiatkach, po drodze
dzie i urocza wiewiórka. Zawsze
spotyka nas mężczyzna. Mówi,
nam paczki. Ludzie uciekają do
stwo i jest to bezcenne.
z Czarnobyla. To smutne echo
imponują mi takie rzeczy, więc
że zostal ciężko pobity przez
swoich domów. Zapraszają nas
Zaporoże ­
wojny i nie wiadomo, jak dlugo
robię zdjęcie. Wlaściciele ­
okupantów, którzy podejrze-
do jednego domu, aby przecze-
miasto blisko frontu
będziemy je slyszeć.
prawdopodobnie dzieci tego sta-
wali wszystkich o pomoc Silom
kać zlą pogodę. Pokazują licz-
4 czerwca 2022 r.
Przy wjeździe do wsi Żere-
ruszka ­ cieszą się, że podoba mi
Zbrojnym Ukrainy. ,,Mieszkal
ne fragmenty pocisków wro-
wa widzimy spalony las i frag-
się ich brama. Pytają, co doklad-
u mnie Czeczen, który studio-
ga, które leżaly w calej wiosce.
Jeśli nie brać pod uwagę mojej
menty aluminiowego kadluba.
nie jest napisane na jednej z pa-
wal na uniwersytecie w Kijowie.
Niestety widać tu ślady wojny:
kilkugodzinnej wizyty na wy-
Wiemy już, że to bomba fos-
czek żywnościowych przywie-
Pytam go: ,,Czy widzisz tu cho-
dwóch mężczyzn zostalo wy-
spę Chortycę wiosną 1989 roku
forowa. Jej części po trafieniu
zionych z Niemiec. Tlumaczę, że
ciaż jednego nazistę?" Nie mógl
sadzonych w powietrze przez
podczas rejsu z mamą po Dnie-
w czlowieka, palą cialo do kości,
to owsianka i kurczak.bardzo
na to nic odpowiedzieć."
minę, gdy orali ziemię trakto-
prze z Kijowa do Odessy, to nigdy
a wróg nie waha się rzucić tym
zadowoleni. My nie mniej.
W centrum wsi znajduje się
rem. Kolejny traktor też naje-
nie bylem w Zaporożu. To mia-
zarówno w naszych wojsko-
Następnego dnia wczesnym
maly sklep. Sprzedawczyni i wy-
chal na minę. Należal do wlaści-
sto zawsze mnie zachwycalo hi-
wych, jak i cywilów, choć tego
rankiem udajemy się do jednego
daje się, że wlaścicielka, mówi,
ciela domu, który odwiedzamy.
storią Kozaków, pierwszą Siczą
typu bombyzabronione przez
i w ogóle calą jego architektu-
międzynarodowe konwencje.
rą. Do lutego mieszkalo tu okolo
Żerewa jest naprawdę bardzo
700 tysięcy ludzi, co oznacza,
zniszczona: gdzieniegdzie ruiny
że Zaporoże jest jednym z więk-
spalonych domów. W centrum
szych miast Ukrainy. Trzeba
czekają na nas ludzie. Niewielu,
bylo na wlasne oczy zobaczyć,
okolo dwudziestu osób. Jak tyl-
jak tu mieszkają ludzie, slysząc
ko wysiadam z samochodu, ko-
artyleryjskie wybuchy oddalo-
bieta pyta mnie, jak konkretnie
ne o 50 kilometrów, jak wygląda
można uzyskać pomoc finanso-
Chortyca z Kozakami.
wą od państwa. Znowu czuję się
Nocny pociąg wjeżdża na pe-
nieco zaskoczony, bo znam tylko
ron dworca z czasów Chrusz-
oficjalne informacje, o których
czowa z napisem ,,Zaporoże-1".
wszyscy już wiedzą.
Zbiera się tlum: policja sprawdza
Tymczasem przy bagażniku
wszystkich, robi zdjęcia danych
jest prawie tlok na otrzymanie
paszportowych. Nie widzialem
paczek. Cierpliwie tlumaczy-
tego wcześniej, ale zgadzam się,
my, że wystarczy dla wszyst-
że w obecnych okolicznościach
kich (nie ma wielu ludzi, przy-
tak powinno być.
pominam), ale niektórzy już się
Po przejściu kontroli wycho-
klócą. M. przywiózl też pudelko
dzę na duży plac przed dwor-
z odzieżą militarną, którą każdy
cem. Wszyscy ci ludzie, którzy