5

nr 15 (403) | 16­29.08.2022

15 lat Kuriera Galicyjskiego

www.kuriergalicyjski.com

Wspólny jubileusz

szeroko otwarci na wiele nowych inicja-

materialy telewizyjne, zaczęliśmy kręcić

filmy dokumentalne. I tak powstalo ,,Stu-

tyw twórczych.

Nie byloby również nas, gdyby nie

dio Filmowe Lwów".

Ale tego wszystkiego nie byloby,

nasi wspaniali Czytelnicy. To jak w te-

atrze ­ nie ma widza, nie będzie teatru.

gdyby nie nasza gazeta ,,Kurier Galicyj-

Kiedy spoglądam pamięcią

ski", która dziś obchodzi swoje piętnaste

Staramy się wykonywać swoją pracę

i telewizji. Zaproponowal mi pracę w radiu.

wstecz, to widzę, że od

sumiennie, ale nie obywa się też bez

urodziny. To jak w życiu czlowieka ­ jest

Zgodzilam się pracować w gazecie i podkre-

to piękny wiek, to jak mlodość, która na-

potknięć, jak to się mówi ,,samo życie".

ślilam, że zawsze będzie mógl też liczyć ­ je-

chwili powstania gazety

pawa optymizmem i myślą: ile jeszcze jest

Dlatego też bardzo cenimy dobre slowo,

śli trzeba będzie pomóc ­ przy jakimś innym

zawsze z przyjemnością

ale również przywiązujemy wielką wagę

medialnym projekcie. Nasz wspanialy Szef

przed nami!

sięgalam po teksty

i przysluchujemy się każdej uwadze, czy

nigdy nie rzucal slów na wiatr ­ od pomyslu

Zalożyciel dwutygodnika Miroslaw

w ,,Kurierze Galicyjskim".

prośbie ze strony Państwa. Jesteśmy

Rowicki potrafil zgromadzić wokól siebie

do jego realizacji nie trzeba bylo dlugo cze-

Później zawsze czekalam

osoby o różnym wyksztalceniu i zainte-

otwarci na wspólpracę. Zależy nam też

kać. Z lekkim uśmiechem na twarzy, pelen

na następny numer, bo

resowaniach, w różnym wieku, o różnych

bardzo na prenumeracie i docieraniu do

optymizmu mówil do nas: ,,Robimy!". I każ-

możliwie największego grona czytelni-

poglądach i wrażliwości, ale z ogromną

dy z nas wiedzial od razu, że wszystko się

w tamtych latach pismo

ków. Możemy nieodplatnie wysylać ga-

uda, w myśl zasady ,,mierz sily na zamiary",

pasją i sercem do dzialania. I tak jest do

ukazywalo się tylko

zety do wszystkich polskich organizacji

dziś. Nie boję się użyć określenia, że my

jak pisal Adam Mickiewicz. Nawet ci, co tro-

w wersji papierowej.

nie tylko pracujemy, ale również spel-

i innych placówek w Ukrainie, więc pro-

chę może czasami wątpili i nie wyobrażali

niamy swoją szczególną misję. Trudny do

simy zglaszać się do nas.

sobie jak można robić wszystko naraz, bo

przecenienia wklad do redagowania każ-

Jesteśmy bardzo dumni z tego, że

i gazetę, i radio, i przygotowywać materia-

ANNA GORDIJEWSKA

mimo trudnych czasów, związanych naj-

ly telewizyjne.

dego nowego numeru gazety wnoszą nasi

PREZES

pierw z wybuchem epidemii covida, a dziś

wspólautorzy. Często to pisarze, poeci,

Oprócz pracy wkladanej w redago-

STOWARZYSZENIA

dziennikarze, którzy są autorami książek

krwawej wojny, nadal kontynuujemy dzie-

wanie gazety zaangażowalam się też do

mamy nagrane wypowiedzi, w ilu miej-

,,KURIER GALICYJSKI"

i artykulów, ukazujących się w Ukrainie

lo, rozpoczęte przez nieodżalowanego

dzialania w grupie telewizyjnej ,,Kuriera

scach byliśmy. Zgromadzone przez nas

oraz w Polsce. Bardzo cenimy nadsylane

Miroslawa Rowickiego. To wszystko jest

Pewnego dnia zadzwonil do mnie

Galicyjskiego". Wlaśnie dopiero teraz,

materialy archiwalne stanowią bogac-

możliwe dzięki wspanialemu Zespolowi.

redaktor naczelny Miroslaw Rowicki

gdy korzystam często z materialów Ku-

two nie tylko dla nas, ale dla następnych

teksty od wszystkich osób, które chcialy-

Jestem szczęśliwa, że mogę być w tym nie-

pokoleń.

by na lamach gazety przybliżyć tematy,

i opowiedzial o rozbudowaniu ,,Kuriera

riera Galicyjskiego i TV z ubieglych lat,

poruszyć problemy, które ich nurtują. To

zwyklym gronie, pracować i każdego dnia

zdaję sobie sprawę z tego, ile mamy zare-

Kiedy nasi dziennikarze poczuli się

Galicyjskiego" i powstaniu grupy medial-

jedna z cech naszej redakcji, że jesteśmy

kontynuować naszą misję.

jestrowanych wydarzeń, z iloma osobami

pewniej, nabrali doświadczenia, tworząc

nej, tworzącej gazetę, pracującej dla radia

Nasze piętnastoletnie wędrówki

15. urodziny z wojną w tle

kilkunastu paczek i następnie zniesienia

toreb z gazetami na dól, by je odwieźć na

pocztę do Przemyśla. Nabiegaliśmy się po

tych schodach, oj nabiegali...

Na szczęście, po krótkim czasie wlaści-

ciel odmówil nam dalszego wynajmu i znów

trzeba bylo się przenosić. Tym razem szef

postanowil wynająć lokal na parterze. Tak

się też stalo. Kolejnym naszym adresem

byla ul. Konowalca. Tym razem zdradziliśmy

Nikt z nas nie myślal, że 15.

,,ludzi dobrej woli jest więcej" i może ,,ten

,,12", bo dom byl pod 19. Lokal mniejszy niż

Piętnaście lat to duży okres

urodziny ,,Kuriera Galicyjskiego"

świat nie zginie nigdy dzięki nim".

na Rutkowycza, ale bardziej dostosowany

czasu. Nawet nie wydaje się, że

będziemy obchodzić bez

Zapal i chęć pomocy pierwszych dni

dla tego rodzaju organizacji. Bylo to kla-

już tyle lat minęlo od chwili,

śp. Miroslawa Rowickiego,

daje nadzieję, że wszystko będzie dobrze

syczne pomieszczenie biurowe, przerobione

gdy na firmamencie prasy

zalożyciela i wieloletniego

i Ukraina wspierana przez caly cywilizo-

z mieszkania. Przestronny holl i oddzielne

polskiej na Ukrainie ukazal

redaktora tego największego

wany świat w końcu zwycięży.

pokoje. Ale tylko dwa pomieszczenia mialy

się pierwszy numer ,,Kuriera

polskiego medium na Ukrainie.

Duży wklad w to ma Polska, która po-

drzwi, reszta nie (oprócz lazienki) i jedno

Galicyjskiego". Byla to wlaściwie

Miesiąc temu minęly dwa lata

maga i wspiera Ukrainę czym może i jak

bylo ciemne, bez okna. Niestety, byla tam

kontynuacja dodatku do ,,Gazety

jak nie ma go z nami. Pamiętam

może na wszystkich możliwych kierun-

piwnica... a w niej jeziorko. Tak, tak, gdy za-

Lwowskiej", zatytulowanego

jak lubil powtarzać, że ,,żyjemy

kach i plaszczyznach.

częliśmy modernizować lokal, okazalo się,

,,Z grodu Rewery". Nowe pismo

w ciekawych czasach". Na pewno

Wartość przekazanej pomocy z Polski

że podchodzą tu wody podskórne i trudno

wyplywalo na szersze wody

nie prorokowal nam aż tak

na Ukrainę to obecnie prawie dwa miliardy

z tym walczyć. W tej osuszonej wszelkimi

i mialo aspiracje.

interesujących i ciężkich czasów.

dolarów. Do tej pory z Polski dotarlo ponad

możliwymi sposobami piwnicy umieszczo-

osiem tysięcy transportów samochodowych

no studio radiowe, którego nikt nie lubil. Tu

OKNO PO LEWEJ NA GÓRZE ­

z pomocą humanitarną dla Ukrainy, zawiera-

bylo nam dobrze, ale nie naszemu szefowi,

KRZYSZTOF SZYMAŃSKI

EUGENIUSZ SALO

TU SIĘ WSZYSTKO ZACZYNALO ­

jących produkty żywnościowe, medyczne,

któremu co roku podnoszono oplaty. Szefo-

DUDAJEWA 12

środki higieny oraz odzież, nie licząc pomocy

Nie będę opisywal trybu wydawania

wi odpowiadala wprawdzie ta lokalizacja,-

Na pewno nie spodziewaliśmy się, że

dla obywateli Ukrainy na miejscu w Polsce.

naszej gazety, pozyskiwania prenumera-

gdyż kupil sobie na sąsiedniej ulicy mieszka-

piętnaste urodziny zbiegną się z czasem,

chyba tutaj Mirek po raz pierwszy po-

Polska wspiera Ukrainę także militar-

nie i przeniósl się doń ze Stanislawowa.

torów, dystrybucji. Chcę przypomnieć ad-

stanowil gazetę drukowaną na papierze

gdy już szósty miesiąc będzie trwala krwa-

nie. Oficjalnie, dla walki z Rosjanami, Silom

resy, pod którymi wydawany byl ,,Kurier".

Wygórowane ceny dzierżawy zmusily

wa wojna na Ukrainie wywolana bestial-

rozszerzyć o wydanie internetowe, a na-

Zbrojnym Ukrainy przekazano ,,Pioruny" ­

Zmieniliśmy ich kilka w ciągu tego czasu

stępnie o grupę filmową. Tu otrzymaliśmy

szefa do rozważenia opcji nowych przeno-

skim pelnoskalowym wtargnięciem Rosji na

przenośne przeciwlotnicze zestawy rakie-

i każdy wspominamy z sentymentem, pra-

kamerę ­ olbrzymią, ciężką, na kasety.

sin. Po namyśle kupil zawilgoconą ruinę, też

ukraińską ziemię. Wojna, która zabila setki

towe czy ,,Kraby" ­ samobieżne armatohau-

wie z rozrzewnieniem.

na parterze. Cena byla możliwa do przyję-

tysięcy ludzi po obydwu stronach i znisz-

Wlaśnie z nią stawialiśmy pierwsze kroki,

bice polskiej produkcji. Żolnierze ukraińscy

Wszystko zaczęlo się w domu przy

cia. Mieszkanie którejś zimy zostalo zalane,

czyla życie milionom mieszkańców Ukrainy,

kręcąc filmiki na lwowskich ulicach i przy-

są szkoleni w Polsce, ale również przywo-

ul. Dudajewa 12. Tutaj, w starej lwowskiej

potem zamarzlo i stalo tak kilka lat. Tynki

którzy musieli uciekać ze swoich domów.

mierzaliśmy się do rzeczy poważniejszych.

żeni z frontu i leczeni w polskich szpitalach.

kamienicy w centrum Lwowa, na drugim

Z czasem grono pracowników redakcji

odpadly, podloga wybrzuszyla się. Remont

Wojna, która pokazuje, ile nienawiści jest

Od 15 lat mottem ,,Kuriera Galicyjskie-

piętrze, w użyczonym niewielkim pokoju

zaczęlo się powiększać. I gdy bylo nas już

trwal dlugo, aż w końcu na Boże Narodze-

w ludziach i jaki los może zgotować czlowiek

go" są slowa Józefa Mackiewicza ,,jedynie

z kuchnią-korytarzem redagowano gazetę

więcej niż cztery osoby ­ miejsca zaczęlo

nie 2019 roku sprowadziliśmy się do lokalu

czlowiekowi. Zdjęcia z Mariupola, Buczy, Ir-

prawda jest ciekawa", które lubil również

przez kilkanaście lat. To tu nasza nieoce-

przy ul. Czuprynki 15a, w tejże dzielnicy. Tu

pienia, Borodzianki, Hostomla są tego do-

brakować. Trzeba bylo szukać coś nowe-

powtarzać śp. Miroslaw Rowicki. To on 15 lat

niona pani Maria Basza trudzila się nad

go. Zawsze jednak ten lokal wspominamy

każdy szczegól wystroju z milością zapro-

wodem i ukazują skalę okrucieństwa wciąż

temu zorganizowal pierwsze Polsko-Ukraiń-

lamaniem stron gazety, zglębiala kolejne

jektowal sam Mirek. Sprowadzil elementy

popelnianą przez rosyjskie wojsko.

ze wzruszeniem i lezką w oku.

skie Spotkania w Jaremczu, aby wspólnie

aktualizacje programów komputerowych,

Nowe pomieszczenie redakcji znalazlo

dekoracyjne, obrazy, meble ze Stanislawo-

Statystyki podają, że od 24 lutego do

dyskutować, rozmawiać, klócić się, znowu

odwozila dyski z przygotowanymi strona-

się nieopodal Konsulatu Generalnego RP

wa z wlasnej kolekcji. Stworzyl zaciszną

sierpnia tego roku do Polski wjechalo po-

siadać i rozmawiać ze sobą, aby dwa pań-

mi gazety do drukarni. Czasy się zmienialy,

i dobrą atmosferę do pracy.

nad pięć milionów uchodźców. Wedlug da-

przy ul. Rutkowycza 12 (ach ta ,,12"). Bylo

stwa ­ Polska i Ukraina ­ mogly zrozumieć

Niestety nie bylo mu dane dlugo cieszyć

pojawil się mocniejszy internet i bylo wy-

tu bardzo przestronnie, aż za bardzo ­ dużo

nych ONZ, Ukrainę opuścilo już prawie 10

się nawzajem. Takie inicjatywy i dzialalność

godniej już pracować na miejscu.

się swoim dzielem ­ zmarl 9 lipca 2020 roku

milionów ludzi. A do kraju wrócilo prawie

wielkich pokoi na dwóch piętrach. Na pod-

naszej redakcji jest również malutkim kamy-

i odjechal na zawsze do swojej ukochanej

Bywalo różnie. Iluż to ludzi przewinę-

daszu urządzono pokoje gościnne, na dole ­

dwa miliony obywateli. W mojej pamięci do

kiem, który dokladamy do tego, żeby ta pol-

lo się przez ten lokal... Ileż czasu spędzil

redakcyjne. Latem na poddaszu nie dalo się

Warszawy, tam też spocząl. Jego duch jed-

końca życia pozostaną obrazki z przejścia

sko-ukraińska wspólpraca, pomoc i wsparcie

na rozmowach nasz szef Miroslaw Rowic-

wytrzymać - tak bylo duszno. Tutaj po raz

nak zostal z nami i nadal opiekuje się tym

granicznego Szeginie ­ Medyka, gdzie matki

wyglądaly dzisiaj wlaśnie tak, a nie inaczej.

ki. Rozmowy toczyly się o wszystkim ­

lokalem, nami i dzielem jego życia ­ dwuty-

z placzącymi malutkimi dziećmi po kilka dni

pierwszy urządzono nam studio radiowe ­

Będziemy nadal to robić, lamać stereo-

wspominano, dyskutowano, snuto plany.

koncern rozrastal się. Bylo nas już blisko

godnikiem pod nowym tytulem ,,Nowy Ku-

staly w kolejkach, a po drugiej stronie po

typy i szukać pozytywów w stosunkach

Czasami bywalo gwarno i siwo od dymu

rier Galicyjski", który obecnie poszerzony

kilkanaście dób oczekiwali na nich krewni

sześć lub więcej osób, ale po tych pokojach

polsko-ukraińskich, oczywiście nie zapo-

papierosowego ­ z czym usilnie walczyla

szukaliśmy się ­ takie byly przestrzenie.

jest o media, TV, radio i wydawnictwo.

i znajomi. Czy te z Przemyśla, gdzie Polacy

minając przy tym o Polakach na Ukrainie

pani Maria. Czasem bylo tu jak makiem za-

Ale już wkrótce kroją nam się kolejne

z calej Polski przemierzyli setki kilometrów,

Mieszkanie niezle... ale na drugim, austriac-

i ich problemach. Będziemy robić wszyst-

sial. Slychać bylo tylko stukanie klawiszy

przenosiny... Gdzie będzie nasz nowy lo-

aby pomóc przybylym tam mieszkańcom

kim piętrze o wysokości prawie 4 m... Stąd

ko, aby Ukraina zwyciężyla i byla wolnym,

kal, zawiadomimy naszych Czytelników

i turkot drukarki. Tutaj z redakcji staliśmy

liczba stopni schodów na nasze piętro byla

Ukrainy, wesprzeć ich i zaproponować im

bezpiecznym państwem.

się zalążkiem ,,koncernu medialnego". To

we wlaściwym czasie...

dach nad glową. Takie sceny pokazaly, że

ogromna. Oznaczalo to trud dźwigania