img
12
nr 18 (406) | 30.09.­17.10.2022
Wydarzenia
www.kuriergalicyjski.com
,,W Europie ­ jak w domu"
Dziennikarka ,,Kuriera
tam nie miesiąc, a zaledwie kil-
Galicyjskiego" kilka ostatnich
ka dni. Mówilam, że mam syna
miesięcy spędzila w Polsce.
inwalidę, a leczenie kosztuje
Postanowila podzielić się
drogo. Bylam zrozpaczona, bo
swymi wrażeniami, jak Polska
nie mialam pieniędzy nawet na
opiekuje się Ukraińcami,
drogę do Warszawy. Nie wie-
poszkodowanymi przez
dzialam, co mam robić ­ za-
wojnę. Opracowując materialy
dzwonilam na policję.
o pomocy ze strony Polski
Policja wysluchala obie stro-
Ukrainie, byla pod wrażeniem
ny. Potem powiedzieli gospody-
jej skali. Wreszcie sama
ni, że wedlug prawa nie ma racji
przekonala się o gościnności
i doradzili jej oddać nadplaco-
i serdeczności sąsiadów zza
ne pieniądze. Ta, przeklinając,
Bugu. Przez miesiąc autorka
zwrócila pieniądze Katerynie.
przebywala w prawdziwie
Spakowawszy rzeczy, kobieta
BRATNIM kraju. Dziś
chciala przenocować na dworcu,
opowiada i tym, jak kraj,
bo pociąg do stolicy odjeżdżal
który przyjąl ponad 6 mln
wcześnie rano. Ale policja nie
uchodźców, dal na jakiś czas
zostawila jej samej. Zawiezio-
schronienie jej samej i jej kotu.
no ją na posterunek, policjanci
nakupili jej cala torbę żywno-
ści na drogę. Jeden z policjan-
LUDMILA PRYJMACZUK
tów, po uzgodnieniu z żoną, za-
Przyjmują tu, jak rodzinę
bral ją do siebie na nocleg. Spala
Koniec kwietnia 2022 roku.
w oddzielnym pokoju, a rano
Regularna wojna z Rosją trwa
policjant odwiózl ją na dworzec
już dwa miesiące. Mój rodzin-
i wsadzil do pociągu.
ny Luck zostal ostrzelany przez
Tatiana, 40-letnia kobieta
raszystów już na początku woj-
z miasteczka Marganiec w obw.
ny. Zniszczono lotnisko woj-
dniepropietrowskim
wyje-
skowe, magazyny paliw, trafio-
chala do Polski na samym po-
no nawet w wieżę telewizyjną.
czątku wojny z dwójką nielet-
AUTORKA PRZED DWORCEM CENTRALNYM W WARSZAWIE
Alarmy rozlegają się w dzień
nich dziewczynek. Przyjęla ich
i w nocy. Tracę spokój i nie tyl-
ludzkie szczątki w paszczach. Do
Nie mogę powstrzymać lez.
polska rodzina w niewielkiej
ko. Zamknięciu ulegają jedno-
tej pory nie mogę spać spokojnie
Czuję się jak po powrocie do
miejscowości. Rodzina też ma
cześnie dwa projekty medialne,
­ zamykam oczy i wszystko to
domu po dlugiej nieobecności.
dwójkę dzieci w wieku szkol-
w których uczestniczylam. Po
staje mi przed oczyma.
Naprawdę ­ jestem w domu,
nym i dziewczynki zaraz się
dlugich wahaniach postana-
Swietlana  opowiada,  że
Przyznaje, że pracować nie jest
w Europie. Dziękuję, przyjacie-
z nimi zaprzyjaźnily. Teraz Ta-
wiam towarzyszyć znajomej,
caly czas wojny przesiedziala
latwo, bo u siebie byla kierow-
le, że jesteście!
tiana mieszka i pracuje w War-
która zdecydowala się na wy-
z sąsiadami w piwnicy. Jedze-
nikiem, a tu jest zwyklą robot-
szawie, a jej dziećmi opiekuje się
Polska dala im schronienie
jazd do Polski. Byl tylko jeden
nie gotowali na ognisku przed
nicą. Ale jest przekonana, że to
Teresa. Wprawdzie Tatiana jest
problem ­ z kim zostawić mego
Moich rodaczek spotkalam
domem. Zbierali śnieg i topili
nie jest najważniejsze.
niezbyt zadowolona z jej metod
kota La Murczyka. Ale doslow-
wiele. Byly to różne kobiety ­
go ­ w ten sposób przynajmniej
­ Śledzę wszystkie wiado-
wychowawczych.
nie kilka dni przed wyjazdem
mlode i starsze, wypielęgno-
mieli wodę. Pokazuje zdjęcie
mości z domu ­ mówi Larysa.
­ Proszę sobie wyobrazić ­
udaje mi się znaleźć dla niego
wane mieszkanki miast i te
chleba, który dostali jako pomoc
­ Gdy w Nowej Kachowce nasi
ona je hartuje! ­ oburza się ko-
przytulek w Warszawie.
zmęczone ciężką pracą na wsi.
humanitarną ­ caly zapleśnia-
trafili w rosyjskie magazyny
bieta. ­ A przecież one są ta-
Bezsenna noc w autokarze,
Polączyla je wspólna bieda ­
ly. Nawet pies nie chcial go jeść,
i zaczęly się tam wybuchy, są-
kie delikatne. I daje im za wiele
sprawdzanie dokumentów na
uciekly przed wojną. Często,
pokruszyli dla ptaków.
siedzi napisali mi, że w naszym
swobody. Gdy przyjeżdżam, to
granicy i... jestem już w spo-
nawet nie wiedząc kim jestem,
65-letnia Olena przyjechala
domu wylecialy okna. A niech
widzę, że dziewczęta bardziej
kojnej, bezpiecznej Polsce. Do
dzielily się ze mną swymi hi-
do Polski z wioski w obw. mi-
tam, aby nasi wrócili do Cher-
garną się do Teresy. Zlości mnie
Lublina dotarliśmy nad ra-
storiami, swoim cierpieniem.
kolajowskim. Kobieta wyzna-
sonia. Wtedy wstawimy okna.
to, ale rozumiem, że nie mogę się
nem, ale dworzec nie śpi. Od
Nie wszystkie mialy świado-
je, że bardzo lubila swój dom
Najważniejsze, by wypędzić
opiekować maloletnimi dziećmi,
samej granicy, we wszyst-
mość, kto winien jest tej sy-
i nawet do centrum rejonowego
raszystów z naszej ziemi.
gdy caly dzień jestem w pracy
kich miastach na naszej dro-
tuacji, dlaczego musialy opu-
jeździla rzadko. Teraz czuje się
Powiada, że bardzoboli,
i zarabiam na nie.
ścić swe domy. Niestety, nie
dze wolontariusze częstowali
jak ryba wyrzucona na brzeg.
że niektórzy jej znajomi zostali
Tatiana rozmawia ze mną po
nas kanapkami, ciastem, kawą
wszystkie byly wdzięczne lu-
­ Do wyjazdu przekonal mnie
kolaborantami. Między innymi,
rosyjsku, chociaż dobrze zna ję-
dziom, którzy dali im schronie-
i herbatą. W Warszawie jest
mąż ­ placze kobieta. ­ Mó-
krewni zglosili się dobrowolnie
zyk ukraiński, bo byla nauczy-
nie. Historiami, które wywarly
kilka centrów pomocy uchodź-
wil: jedź, jesteś chora, będziesz
do pomocy w tzw. referendum,
cielką w szkole. Pytam ją: Dla-
na mnie największe wrażenie,
com z Ukrainy. Udziela się tam
w spokojnym miejscu. Ale jaki
które rosjanie przeprowadzi-
czego? ­ Bo u nas tak przyjęto
podzielę się z Czytelnikami.
porad, proponuje mieszkanie,
tu spokój? Dniem i nocą my-
li na okupowanych terenach.
­ brzmi odpowiedź. Po rosyjsku
Swietlana, mieszkanka Sal-
posilki oraz wszystko, co w tej
ślę o nim, jak on tam, biedak,
Larysa jest przekonana, że gdy
rozmawia z polską rodziną, która
tiwki, dzielnicy Charkowa, która
chwili konieczne. Wolonta-
radzi sobie beze mnie? Nasza
wypędzą raszystów, to i kola-
przygarnęla. Na moją poradę,
najbardziej ucierpiala od ostrza-
riuszamizarówno Pola-
wioska leży na trasie Mikola-
boranci dostaną za swoje.
by uczyć się polskiego, chociaż-
lu raszystów. Ladna, zadbana ko-
cy jak Ukraińcy mieszkający
jów-Chersoń. Moskale w dzień
45-letnia Kateryna przyje-
by z szacunku do nich, żachnęla
bieta z oczyma pelnymi bólu...
i w nocy go ostrzeliwują. Tra-
w Warszawie.
chala do niewielkiej miejscowo-
się, że wcale nie ma zamiaru, po
­ Nasz blok, po licznych nalo-
Cala stolica Polski ­ w ko-
fili w piwnicę sąsiadów. Usly-
ści przy granicy z obw. poltaw-
polski jej się nie podoba. W tych
tach, ostrzale artyleryjskim i ra-
dniach raszyści, którzy przyszli
lorach naszej flagi. Na ekranie
szeliśmy, że sąsiadka strasznie
skiego. Zaprosila ją koleżanka,
kietowym zamienil się w szkie-
na ,,ratunek rosyjskojęzycznych"
krzyczy. Chcieliśmy jej pomóc,
informacyjnym pociągu miej-
która wyszla tam za mąż przed
let ­ wzdycha Swietlana. ­ A to
po raz kolejny ostrzelali rodzinne
a tu znów strzelają. Mój stary
skiego na niebiesko-żóltym tle
kilkoma laty. Obiecala znaleźć
dopiero dwa lata, jak kupiliśmy
miasto Tatiany. Pocisk zrujno-
mimo wszystko jakoś tam do-
w dwu językach są najczęściej
mieszkanie i pracę. Gdy przy-
mieszkanie. Dopiero ukończyli-
wal jej dom. Takiej ,,pomocy" się
pelzl. Wrócil, ale nie mógl po-
zadawane pytania. Nasze flagi
jechala, koleżanka wyslala ją do
śmy remont. Teraz z pewnością
doczekala.
wiedzieć ani slowa, tylko ocie-
powiewają na urzędach i do-
hostelu. Gospodyni wzięla opla-
budynek zostanie rozebrany.
ral lzy. Później opowiedzial, że
mach prywatnych. Serdeczność
tę na miesiąc naprzód. Kobieta
,,Na nasze ,,Dziękuję",
Ale mieliśmy jeszcze szczęście
wobec Ukraińców odczuwalna
urwalo jej nogi i splynęla krwią.
zaplacila, bo miala nadzieję, że
odpowiadają
­ dom stal. Sąsiedni budynek na
Mężczyzna z naszej wsi szedl
jest wszędzie. W pociągu pod-
znajdzie pracę. Jednak okazalo
,,Slawa Ukrainie"
moich oczach zlożyl się jak do-
akurat przez wieś, gdy zacząl się
miejskim mlody chlopak ustę-
się, że obiecanej pracy koleżan-
Miasto, które mnie przyjęlo
mek z kart. Jeszcze do dziś mam
ostrzal. Urwalo mu glowę.
puje mi miejsce, a konduktorka
ka dla niej nie znalazla. Samo-
i gdzie znalazlam tymczasowe
w uszach krzyki ludzi spod ruin.
35-letnia Larysa z Nowej
trzy razy informuje, gdzie mam
dzielne poszukiwania w tej nie-
zajęcie to Plońsk w woj. ma-
Chyba nikogo nie udalo się ura-
Kachowki w obw. chersońskim.
wysiąść. Z moim kotem jedni
wielkiej miejscowości rezultatu
zowieckiem. Jest to niewiel-
tować. Gdy ostrzal ucichl, wzię-
Opowiada, że zdążyla wyje-
wolontariusze obchodzą się jak
nie daly. Za to znalazla posadę
ka miejscowość i mieszka tam
lam koldrę i do niej zbierala ręce
z przyslowiowym jajkiem, inni
chać z córką w ostatnich dniach
w Warszawie.
okolo 20 tys. mieszkańców.
i nogi, które leżaly na podwórku.
przez zajęciem miejscowości.
proponują odprowadzenie mnie
­ Przyszlam do gospodyni
Plońsk zadziwil mnie pięknym
Syn z mężem wykopali dól i tak
Jechala po zaminowanych mo-
do pociągu. Na dworcu autobu-
hostelu, wyjaśnilam sytuację
jeziorem z kolorowymi fon-
je pochowaliśmy. Po mieście bie-
stach, i mówi, że to cud, że zo-
sowym ,,Warszawa Zachodnia"
i poprosilam o zwrot części pie-
tannami, ladnymi domkami
galy zwierzęta domowe i te dzi-
stala przy życiu. Teraz mieszka
niebiesko-żólte litery zapew-
niędzy ­ wspomina Kateryna.
ze wspanialymi kwietnikami,
kie, z rozbitego ZOO. Rozciągaly
w Warszawie, znalazla pracę.
niają: Jesteśmy z wami!.
­ Wyjaśnialam, że mieszkalam