img
22
nr 20 (432) 31.10.­16.11. 2023
Okruchy historii
www.kuriergalicyjski.com
Iwan Franko ­ prezesem Lwowskiego Towarzystwa
,,Czytelnia Naukowa" (cz. 4)
,,Ze sprawozdania
nieprzyzwoitego w autorstwie nie tylko
Wprawdzie ani Franko, ani Pawlyk
o wygloszonych prelekcjach
czlonka naszej partii, ale i w organie, któ-
nie opublikowali tej odpowiedzi Jarosewi-
w latach 1890­1891 możemy
ry zapewnia nas o swej sympatii, glosimy
cza Daszyńskiemu, natomiast publicznie
wnioskować, że ich treść
wprost, że artykul ten, takim jaki jest, nie
zwrócili się do Jarosewycza na lamach
prawie bez wyjątku dotyczyla
mógl być napisany przez żadnego z czlon-
,,Narodu" odradzając mu prowadzenie po-
tematyki spolecznej.
ków naszej partii i że red. [akcji] ,,Gaz. [ety]
lemiki. ,,Nie wydrukujemy pana odpowie-
Prawie każdy ważny
Rob.[otniczej] dopuścila się, nie wiemy,
dzi na glupią klótnię ,,Przedświtu" i pole-
przejaw międzynarodowego
umyślnej czy nie umyślnej mistyfikacji".
mizować panu z takim przeciwnikiem nie
ruchu socjalistycznego
Dopiero wiosną 1892 r. Franko
radzimy. Argumentów w jego belkocie nie
byl przedmiotem dyskusji
i Pawlyk przy pomocy Daszyńskiego do-
wylowi pan żadnych, a klótnią ust mu nie
w czytelni, a decyzjom
wiedzieli się, kto rzeczywiście byl auto-
zamknie. Pewnie, że nieprzyjemnie slu-
międzynarodowych
rem artykulu w ,,Gazecie Robotniczej".
chać nawet pustą i bezpodstawną klótnię,
kongresów socjalistycznych
Dlatego na lamach radykalnego ,,Narodu"
szczególnie, gdy okrywana jest plasz-
poświęcano oddzielne
zamieścili przeprosiny względem berliń-
czykiem socjalizmu, który tak jej pasuje,
odczyty. O fakcie jawnego
skiego socjaldemokratycznego pisma.
jak krowie siodlo. Ale nie ma na to rady.
udzialu Towarzystwa
,,Niech im się lekko żyje!... nie zacze-
Proszę przypomnieć sobie, co powiedzial
w międzynarodowym
piajcie ich zupelnie. Radzilbym w ogóle
kiedyś Heine o takich polemikach i takich
ruchu socjalistycznym
więcej nie zawracać sobie glowy Rob.
przeciwnikach:
świadczą okoliczności, że
[botniczą ] partią, ale robić swoje i wśród
... das Schrecklichste auf Erden
wśród dokumentów aktywu
chlopów i miastowych, a gdy trafi się oka-
Ist der Kampf mit Ungeziefer,
,,Czytelni" odnaleziono
zja, to i wśród Polaków, nie pytając nikogo
Dem Gestank als Waffe dient ­
protokoly kongresu
o pozwolenie ani na solidarność, ani na
Das Due'l mit einer Wanze !".
socjalistycznego w Brukseli,
autonomię. I tak stracono dużo czasu na
Ale wiele elementów tej polemiki do-
który odbyl się w sierpniu 1891
to prawowanie się" ­ slusznie zauważyl
tyczylo przy tym bezpośrednio prezesa
r. jak również i to, że biblioteka
w jednym z listów do Pawlyka Drahoma-
,,Czytelni Naukowej" Iwana Franki. Pomi-
,,Czytelni" wyposażona byla
nów. Zresztą Pawlyk, publikując z czasem
mo to, nie widzial sensu, czy raczej celo-
w książki i prasę przeważnie
korespondencję zaznaczy w komenta-
wości w kontynuacji tej dyskusji. Pozycja
o treści socjalistycznej" ­
rzu do swego listu z dnia 15 lutego 1892 r.
Franki nie usuwala ostatecznie problemu,
LWÓW. PL. SMOLKI, 5
zaznaczono w sprawozdaniu
do Drahomanowa coś takiego: ,,Sprawa za-
a jedynie odciągala go na dalszy plan.
,,Z protokolu Walnego
dyrektora policji we Lwowie
artykul ,,Po zjeździe" Daszyński odpowie-
kończyla się naszym z Franką oświadcze-
Tymczasem 6 grudnia 1891 r. w sie-
zebrania, które mialo
do namiestnika Galicji.
dzial Jarosewyczowi publikacją ,,Pan doktór
niem w ,,Narodzie" 1891 cz.24 z 7 grudnia
dzibie Towarzystwa ,,Czytelnia Naukowa"
miejsce 24 października
Propaganda idei socjalizmu
Jarosiewicz wobec lwowskiej partyi robot-
str. 350, p.[od] t.[ytulem] ,,Nie rozumie-
(przy pl. Smolki 5) mialo się odbyć tajne
w prowadzonym przez
1891 r., i przemówienia
niczej", która ukazala się w londyńskim
my", gdzie pokazaliśmy krętactwo zwo-
zgromadzenie studentów. Zabiegając
Frankę Towarzystwie
czasopiśmie socjalistycznym ,,Przedświt".
lenników Daszyńskiego w aferze ze mną".
wprzód powiemy, że akcji nie udalo się
Iwana Franki jako
,,Czytelnia Naukowa"
Jednocześnie nie wszyscy czlonkowie
Z drugiej strony, konflikt pomiędzy
przeprowadzić. A co ma do tego Franko?
przewodniczącego
nadal byla prowadzona. 28
RURP podzielali punkt widzenia Jarosewy-
RURP i socjaldemokracją nie byl zbyt wro-
W relacjach policyjnychświadectwa, że
wyplywa, że Towarzystwo
listopada 1891 r. czlonek
cza na polskich socjaldemokratów w Ga-
gi. Franko nie przestal utrzymywać kon-
pisarz w niej uczestniczyl.
dzialalo w kierunku
Partii Robotniczej Kazimierz
licji. Świadczy o tym niedatowany list M.
takty z przywództwem Partii Robotniczej,
,,Czlonkowie Towarzystwa zwolali taj-
,,progresywnych
Moklowski przedstawil odczyt
Hankiewycza adresowany ,,do tych, którzy
Diamanda również Frankę zapraszano
ne spotkanie studentów 6 grudnia 1891 r
organizacji" ­ podkreślano
,,Ustrój rodowo-gminno-
stanowią Ekzek.[utywny] Komitet RURP".
między innymi do Stanislawowa do udzialu
w siedzibie czytelni w sprawie delegowa-
w sprawozdaniu
komunistyczny gdzie indziej,
Oprócz Jarosewycza do Komitetu należal
w wiecu robotniczo-chlopskim, planowa-
nia przedstawiciela na międzynarodowy
dyrektora policji
a u nas". Nie wiemy, czy Franko
sam I. Franko. List ten zachowal się w jego
nym na 8 listopada 1891 r. Z powodu zakazu
kongres socjalistyczny w Brukseli" ­ czy-
do namiestnika.
obecny byl na tym odczycie.
osobistym archiwum.
starostwa wiec odbyl się jednak dopiero 3
tamy w sprawozdaniu policji. Z dokumen-
Prowadzone przez
Skrytykowal Jarosewycza także przy-
stycznia 1892 r. i Franki na nim nie bylo. Na-
tu dowiadujemy się, że oprócz Franki
Frankę Towarzystwo
szly ,,siczowy bat'ko" ­ K. Trylowski. Ale
tomiast czlonek ,,Czytelni Naukowej" i Par-
i jeszcze okolo 50 studentów (kilku z nich
JURIJ JAKOWLEW
bylo w pewnym sensie
w porównaniu z innymi Trylowski posu-
tii Robotniczej H. Diamand zostal obrany na
należalo do Partii Robotniczej i do RURP)
organem polskich
nąl się dalej. Na lamach berlińskiej Gazety
wiceprzewodniczącego wiecu.
na spotkanie przybyli Diamand, Pruchnik
Podczas przewodnictwa w ,,Czytelni Na-
socjaldemokratów
Robotniczej w listopadzie 1891 r. ukazal
Konflikt jednak nie wygasl. Na oskar-
i inni ­ wlaściwie większość czlonków
ukowej" Franko dzialal aktywnie w RURP.
w Galicji. Stawialo
się (bez podpisu!) jego paszkwil na RURP.
żenie wiceprezesa ,,Czytelni Naukowej"
,,Czytelni Naukowej" i Partii Robotniczej.
Na jej II zjeździe, który przebiegal w dniach
to ,,Czytelnię
Oprócz negatywnej relacji artykulu Jaro-
Daszyńskiego odpowiedź przedstawil
Zaplanowane na 6 grudnia spotkanie
3­5 października 1891 r. w sali lwowskiego
Naukową" w sytuacji
sewycza autor nawet nie podal jakichś
Jarosewycz: ,,Piszę Daszyńskiemu w od-
jednak się nie odbylo. O przebiegu wyda-
,,Domu Narodowego". Franko wystąpil z od-
podporządkowania się PR
krytycznych uwag co do dzialalności samej
powiedzi i za kilka dni wyślę do Pawlyka.
rzeń informowal ,,Kurjer Lwowski":
czytem ,,Najbliższa dzialalność polityczna
i dawalo prawo dzialaczom
partii. O Iwanie France i ,,Czytelni Nauko-
Proszę, przeczytajcie, żeby nie bylo fak-
,,Policja w liczbie jedenastu żolnierzy
partii". Zjazd nie mógl pominąć uwagą sto-
wej" żadnej wzmianki tam jednak nie ma.
tycznych blędów; wypada mi się zajmo-
i trzech rewizorów pod przewodnictwem
sunku RURP do polskich socjaldemokratów
tej partii wtrącać się
Początkowo Franko i Pawlyk, jak
wać przy tym niektórymi rzeczami po raz
kom. [isarza] Bleima wkroczyla i po do-
w Galicji. Na tym spotkaniu omawiano i tę
w wewnętrzne sprawy
i większość czlonków RURP nie podejrze-
pierwszy w życiu" ­ pisal Jarosewycz do
konanej rewizji zaproszeń nie dozwolila
kwestię. W jednej z rezolucji zjazdu wska-
Towarzystwa.
wali, kto byl autorem artykulu w ,,Gazecie
Franki 23 listopada 1891 r. A w innym liście
na odbycie się zebrania, twierdząc, że
zano: ,,Doręcza się komitetowi ekzekutyw-
Robotniczej". Byli przekonani, że napisal go
W cytowanym wyżej sprawozdaniu
do Franki usilnie prosil, by opublikowano
nie wszystkie zaproszenia są jedną ręką
nemu, aby obecnie nie wstępowal w żadne
któryś z dzialaczy PR, lub ­ jako wersję ­
policyjnym październikowe walne zebra-
jego odpowiedź Daszyńskiemu. Jak widzi-
pisane. Dodać należy, że zgromadzenie
stosunki z innymi galicyjskimi partiami poli-
ktoś z redakcji samej ,,Gazety Robotniczej".
nie 1891 r. przebiegalo na tle zaostrzenia
my, konflikt przybral formę ostrą i osobi-
zwolywalo czterech, więc karty pisane
tycznymi, oprócz robotniczych".
Stąd, już w listopadowym numerze
stosunków pomiędzy RURP i PR. Między-
stą. Szczególy nieporozumienia między
byly ręką tych czterech zwolujących.
Otóż, dzialacze RURP uchwalili rezolu-
,,Narodu" opublikowano material ,,Od re-
partyjna dyskusja znacznie zaostrzyla się
Jarosewyczem i Daszyńskim byly jedynie
Karty zaproszeń mimo protestu obecnych
cję, by nie wstępować w kontakty z nikim,
dakcji", w którym, między innymi, pisa-
po ukazaniu się artykulu czlonka RURP
wierzcholkiem góry lodowej glębokiego
skonfiskowano" ­ pisala gazeta. Natomiast
oprócz Partii Robotniczej. Franko zostal
no: ,,Przeczytawszy uważnie ten artykul,
R. Jarosewycza ,,Po zjeździe", której tekst
konfliktu, który jak potok, buszowal we-
,,zwolujący donieśli naturalnie o zajściu do
obrany do Komitetu ekzekutywnego, sto-
zawierający pewne sprawiedliwe uwagi,
opublikowano na lamach ,,Narodu".
wnątrz zarówno RURP, jak i Partii Robot-
posla Pernerstorfera, prosząc go o inter-
jącego na czele RURP. A jednak stosunki
ale też wiele nieprawdziwego i nawet
W swoim artykule Jarosewycz nie
niczej i wyplywal na zewnątrz.
wencją ­ bo naszym panom poslom wielka
pomiędzy RURP i galicyjskimi socjalde-
ominąl swoją uwagą polskich socjalde-
polityka nie pozwala zajmowania się takie-
mokratami na początku 1890 lat pozosta-
mokratów w Galicji. Zarzucal im przede
mi drobnostkami, jak wczorajsza wysoce
waly kontrowersyjne i zawieraly znaczny
wszystkim, że starali się internacjonali-
charakterystyczna przygoda".
potencjal konfliktowy.
styczną partię robotniczą przeksztalcić
Prawdopodobnie studenci zwolali
Tak, uchwalona na II zjeździe RURP jed-
w wylącznie polską. W proteście autor
zebranie ponownie. Nie wiadomo gdzie
na z rezolucji nawolywala dzialaczy partii
podkreślil: ,,bardzo boleśnie odczuliśmy
i kiedy odbylo się i czy byl obecny na nim
do pracy ,,wśród miejskich i fabrycznych
postępowanie przedstawicieli tej partii na
Franko. Prywatny charakter spotkania
robotników, szczególnie Rusinów-Ukraiń-
kongresach socjalistycznych we Wiedniu
znaczne utrudnial proces identyfikacji
ców, uświadamiając sobie tych ostatnich
i Brukseli, gdzie występowali wylącznie
jego uczestników. Ale delegację na mię-
nie tylko, jako robotników, ale jak Rusi-
jako delegaci polskiej partii, zapominając
dzynarodowy socjalistyczny kongres stu-
nów". W tym celu, aby ,,powstrzymać
o tym, że dla sprawy robotników korzyst-
dentów obrano. Przewodniczyl delegacji
polonizację ruskich robotników w najbar-
niej jest nie zapominać o obowiązkach
wiceprezes ,,Czytelni Naukowej" ­ Ignacy
dziej przystępnej dla nich formie polskiego
partii względem również ruskich robotni-
Daszyński. Kongres przebiegal w Bruk-
socjalizmu".
ków...". Odczul to boleśnie, podobnie jak
seli w dniach 20­22 grudnia 1891 r. Nato-
Powróćmy do przewodzenia Franki To-
inne akcje dzialaczy PR, R. Jarosewycz.
miast Franko jako delegat (wśród 16 osób)
warzystwu ,,Czytelnia Naukowa". Lwow-
Znów doprowadzilo to do ostrego konflik-
uczestniczyl w zjeździe progresywnej slo-
ska policja z uwagą śledzila za pisarzem
tu RURP z socjaldemokratami
wiańskiej mlodzieży w Pradze w dniach
i Towarzystwem, wspaniale orientowala
Wiceprezes ,,Czytelni Naukowej" I. Da-
15­19 maja 1891 r. Ale to już zupelnie inna
się w socjalistycznym ukierunkowaniu
UKRAIŃSKI DOM NARODOWY PRZY UL. TEATRALNEJ 22 WE LWOWIE
szyński nie omieszkal z odpowiedzią. Na
historia...
organizacji.