img
19
nr 11 (447) 14­27.06. 2024
Okruchy historii
www.kuriergalicyjski.com
Legendy starego Stanislawowa  (cz. 88)
IWAN BONDAREW
Nowa wartownia jednostki
wojskowej za noc
Do  Muzeum  ,,Bohaterów
Dniepru" przy ul. Gwardii Naro-
dowej przytyka stara wartownia
dawnej jednostki wojskowej. Hi-
storia jej powstania przypomina
bajkę z ,,tysiąca i jednej nocy",
gdzie dobry Ginn za noc wysta-
wia przepiękny palac. Tutaj za
noc zamiast palacu pojawila się
STARA WARTOWNIA PRZY UL. GWARDII NARODOWEJ
ta dyżurka. W roli Ginna wystą-
kamienicę niewiele różniąca
pili żolnierzyki. Natomiast rolę
się od poprzedniej. Dziś jest to
zlego czarodzieja odegral cień
kamienica przy ul. Szeremety 2
groźnego gen. Bielikowa.
(od strony ul. Ormiańskiej).
Na początku lat 80. XX w.
na tym terenie byl rozlokowa-
UL. SZEREMETY, LATA 80. XX W.
Historia pewnego zdjęcia
ny sztab 70. Dywizji Gwardii.
Jednostka miala za sobą slynny
Czasopismo ,,Ogoniok" bylo
starszych klas mieli możliwość
50 kopiejek, byla to dość dobra
szlak bojowy i starą wartow-
bardzo popularnym periody-
zdobyć zawód w tzw. ,,Centrum
,,premia".
nię z zagrzybionymi ścianami.
kiem w okresie ZSRR. W róż-
oświaty zawodowej". Chcialem
Nagrobek z kotwicą
Do jednostki zawital z inspek-
nych latach jego naklad wahal
zostać kucharzem i skierowa-
cją dowódca Przykarpackiego
się od 1,5 do 4 mln egzempla-
Stary chrześcijański cmen-
nie na szkolenia otrzymalem
Okręgu Wojskowego gen. Ma-
rzy. Pismo ukazywialo życie
tarz za dzisiejszym hotelem
do tego przedszkola. Kucharka
jor Waleryj Bielikow. Natych-
olbrzymiego państwa, ciągną-
,,Nadija" zaczęto niszczyć syste-
tamtejsza byla kobietą bardzo
miast zauważyl skandaliczny
cego się od Kaliningradu (Kró-
gadatliwą. W chwili przyplywu
matycznie na początku lat 80. XX
stan wartowni. Jednak zaab-
lewca) do Wysp Kurylskich.
w. Koparkami wyryto glębokie
szczerości opowiedziala mi hi-
sorbowany innymi sprawami
Czy trafialy się tam publikacje
doly, do których spychacze zsu-
storię ze swej mlodości.
zapomnial wytknąć to dowód-
o Iwano-Frankiwsku? Osobi-
waly stare nagrobki, wprawdzie
W latach 80. XX w. praco-
cy dywizji. General powrócil do
ście takich nie pamiętam. Ale
nie wszystkie ­ inteligencji mia-
wala w zakladzie żywienia
INWALIDA
Lwowa i ogólnie byl zadowolo-
w mieście byl korespondent
sta udalo się kilka odwojować.
zbiorowego  ,,Jubileuszowy",
tego pisma, Igor Hawrylow.
ny z inspekcji u gwardzistów.
Wezwano lekarzy, archeologów
Byly to groby znanych dzialaczy
naprzeciwko glównego gma-
i, na wszelki wypadek, milicję.
Bylo to na początku lat 80. XX w.
Za jakiś czas wybieral się
kultury. Na przyklad, zachowal
chu Akademii Medycznej. Na
ponownie do Frankiwska, za-
Fachowcy ustalili, że są to ko-
i oto fragment jego wspomnień.
się pochówek przyjaciela Karola
parterze byl tam bar i sklep, na
ści zwierząt domowych. Ale kto
,,Zdjęcie ,,Gdzie byleś?" należy
Marksa i powstańca Świdziń-
dzwonil do jednostki i zapytal,
pierwszym piętrze ­ kawiar-
je zabijal i po co urządzal cmen-
do ujęć z najbardziej nieszczę-
skiego, ukraińskiego kompo-
czy naprawiono obskurny wy-
nia, a na drugim ­ restauracja
tarz w centrum miasta? Okazalo
śliwym losem. Zrobilem go na
zytora Denisa Siczyńskiego czy
gląd wartowni. Znając wybu-
z wlasnym variete. Na klatce
się, że nie jest to dzielo maniaka
Ukrainie Zachodniej w Iwano-
adwokata i przyjaciela Iwana
chowy charakter gen Bielikowa,
schodowej stal tam olbrzymi
zoologicznego, lecz wszystkie-
-Frankiwsku. W tych dniach do
Franki Melitona Buczyńskiego.
dowódca jednostki zapewnil, że
stary tapczan. Byl tak wygnie-
mu winni są farmaceuci.
miasta przyjechalo wielu gości
Ale wśród zachowanych na-
wszystko gotowe i jutro general
ciony, że siedzący na nim mial
z państw obozu socjalistyczne-
grobków uchowal się jeden, któ-
się o tym przekona. Po odloże-
kolana na wysokości oczu, jed-
Rzecz w tym, że w tym
go, w tym dziennikarzy. Szedlem
ry nie byl odnotowany w żad-
niu sluchawki, oglosil alarm dla
nak administracja nie śpieszy-
budynku mieścila
z hotelu do centrum prasowego
nym ,,ochronnym" dokumencie.
pododdzialu budowlanego. Cale
la się go naprawić czy zamienić.
i zobaczylem na przystanku au-
Jest to skromna mogila Elżbiety
popoludnie żolnierze rozbiera-
Kelnerzy natomiast nazywali
się najstarsza
tobusu taką scenę. Dwukrotnie
Delfiny z Bilińskich, wdowy po
li stare mury i calą noc stawiali
go ,,czarodziejskim tapczanem"
w Stanislawowie
zrobilem zdjęcie, gdy rzucil się
oficerze Piotrowskim. Leży przy
nowe. Na rano wartownia byla
i nie na darmo.
apteka. Wówczas,
na mnie jakiś wojskowy i za-
wejściu na ,,Skwer pamięci" od
gotowa.
Gdy mloda dziewczyna py-
podobnie jak obecnie,
cząl krzyczeć na cale miasto, że
strony ul. Melnyka. Żadnych
Jeżeli obecnie na Muzeum jest
tala, na czym polegają jego ,,cza-
leki nie tylko
znieksztalcam radziecki spo-
szczególnych zaslug z jej strony
tablica pamiątkowa gen. Moska-
ry", ci tylko się uśmiechali. Nie-
sprzedawano, ale
nie odnotowano. W encyklo-
sób życia, i dlaczego fotografuję
lenki, to na dyżurce wypadaloby
bawem nadszedl okres świąt
pediach i informatorach nie ma
inwalidów i w ogóle, skąd się tu
zawiesić takąż gen. Bielikowa.
noworocznych. W restauracji
i produkowano na
wziąlem.
o niej ani slowa. Dlaczego więc
bankiety następowaly jeden po
miejscu. Na przyklad
Cmentarz zwierząt
oszczędzono jej nagrobek?
W ,,Ogonioku" zdjęcia nie
drugim. Podchmieleni klienci,
­ węgiel aktywowany
domowych
wydrukowano i gdziekolwiek
Opowiedziano  mi  kiedyś
rozgrzani tańcami, lubili spo-
wyrabiano z proszku ze
Historia ta, oprócz swo-
je proponowalem ­ wszędzie mi
o nim interesującą historię. Na-
cząć na tapczanie, popalić, po-
spalonych kości. Stąd
jej nazwy, nie ma nic wspólne-
odmawiano. Redaktor naczelna
grobek dekoruje kamienny krzyż
gadać o życiu. Po zmianie, gdy
wielka ilość spalonych
go z powieścią Stivena Kinga.
,,Sowieckiego Foto" trzykrot-
i kotwica, jako symbol wiecznej
goście już się rozeszli, kelnerzy
kości biednych
W naszym przypadku jest o wie-
przystani. Wśród operatorów
nie wlasnoręcznie wyjmowala
przewracali tapczan i zbierali
le bardziej pozytywna niż proza
to zdjęcie z kolekcji przysyla-
koparek byl dawny marynarz
monety, które wypadaly z kie-
zwierzątek domowych.
króla horroru.
i po prostu nie podniosla mu się
nej na ,,World Press Foto", wy-
szeni siedzących. Zdarzaly się
W tamtych czasach budow-
Na początku lat 80. XX w. wy-
powiadając przy tym obraźliwe
ręka na zniszczenie tego mor-
dnie, gdy zbierano tam nawet
lańcy z większą pieczolowito-
burzano stary dom przy ul. Sze-
komentarze.
skiego symbolu. Nie tknąl na-
do pięciu rubli. Gdy się wspo-
ścią odnosili się do wizerunku
remety. W kotlowni znaleziono
Ale powial wiatr przemian.
grobka sam i kolegom zabronil.
mni, że butelka piwa kosztowala
śródmieścia ­ wzniesiono nową
znaczną ilość spalonych kości.
W ,,Sowieckim Foto" zebrala się
pelna sala moskiewskich dzien-
nikarzy. Przedmiotem dysku-
sji bylo, jak w nowej sytuacji
zmienić treść pisma. Wyjąlem
to zdjęcie mówiąc: ,,Drukujcie
takie zdjęcia". W odpowiedzi
uslyszalem: ,,Igorze, a gdzie by-
leś wcześniej, dlaczego takich
zdjęć nie przysylaleś do ,,So-
wieckiego Foto?"
Zaczarowany tapczan
Czasami pytają mnie, skąd
czerpię material do swoich ,,Le-
gend"? Bywa różnie. Na przy-
klad,uslyszalem w przed-
szkolu ,,Kalinowa fujarka" przy
fabryce ,,Pozytron".
Nie wiem jak jest teraz, ale
za moich czasów uczniowie
NAGROBEK ELŻBIETY PIOTROWSKIEJ
KOMPLEKS ŻYWIENIA ZBIOROWEGO ,,JUBILEUSZOWY", LATA 70. XX W.