9

nr 12 (448) 28.06.­15.07. 2024

Wydarzenia

www.kuriergalicyjski.com

Koncert wdzięczności

Wizyta w Polsce byla dla

Mieliśmy kontakt z księdzem

proboszczem katedry lwow-

dzieci z Ukrainy okazją, by choć

na chwilę zapomnieć o wojen-

skiej i on nas informowal co

nej rzeczywistości.

najbardziej jest potrzebne, aby

Od pierwszych dni wojny

­ Tutaj możemy odpocząć, bo

to dostarczyć do magazynu Ca-

Polacy aktywnie angażowali

nie ma alarmów w nocy. Może-

ritas ­ powiedzial ks. Przemy-

się w pomoc dla napadniętej

slaw Pastucha, wikariusz pa-

my spokojnie się wyspać i nie

przez Rosjan Ukrainy. Aby

musimy schodzić do schronów

rafii pw. św. Józefa Oblubieńca

podziękować Polakom i Polsce

­ powiedziala Marta Terlecka,

NMP w Żórawinie.

za pomoc i życzliwość wobec

uczennica szkoly muzycznej we

­ Cieszymy się, że w tym

narodu ukraińskiego oraz

Lwowie.

ciężkim czasie, w tych trud-

dalsze wsparcie dla walczącej

nych chwilach mogliśmy prze-

­ Zwiedzaliśmy miasto, szu-

Ukrainy, uczniowie szkoly

kaliśmy krasnoludków, odwie-

slać tę iskierkę nadziei i wiary

muzycznej we Lwowie

dziliśmy muzeum i jedliśmy

w to, że wszystko zakończy się

zagrali wyjątkowy koncert

lody ­ dodala Katia Lewicka.

dobrze. Że jesteśmy z wami, że

wdzięczności w kościele św.

Mieszkańcy Żórawiny, w któ-

nie jesteście sami. I to co mo-

Józefa w Żórawinie na Dolnym

gliśmy, to robiliśmy z glębi na-

rej odbyl się koncert wdzięcz-

Śląsku.

ności, podobnie jak cala Polska,

szych serc ­ dodala Ewa Du-

wspierają Ukrainę od początku

rawa, przewodnicząca Rady

wojna ­ zaznaczyl Marko Czer-

Martwi mnie to co dzieje się

nyszew, uczeń Szkoly Muzycz-

w Charkowie czy Mariupolu.

pelnoskalowej wojny.

Parafialnej w Żórawinie.

TEKST I ZDJĘCIA

nej nr 1 we Lwowie.

Chcialbym podziękować Polsce

­ Organizowaliśmy tutaj

Koncert pomogla zorganizo-

EUGENIUSZ SALO

M

wać Dortmundzko-Wroclaw-

przede wszystkim pomoc żyw-

­ Obecnie w Ukrainie mamy

za pomoc humanitarną i wpar-

lodzi artyści ze Lwo-

nościową, różnego rodzaju le-

sko-Lwowska Fundacja św. Ja-

straszną wojnę. We Lwowie jest

cie ­ dodal Oleksandr Docenko,

wa śpiewali i grali róż-

karstwa, opatrunki ­ to co wte-

dwigi, która także nieustannie

troszeczkę spokojniej, ale mamy

uczeń Szkoly Muzycznej nr 1

ne utwory ukraińskie

alarmy powietrzne i ostrzaly.

we Lwowie.

dy bylo najbardziej potrzebne.

wspiera mieszkańców napad-

i europejskie. Zabrzmiala także

niętej Ukrainy. ­ Nasza funda-

,,Barka" ­ ulubiona pieśń pa-

cja przekazala już okolo 500 ton

pieża Polaka, św. Jana Pawla II.

żywności dla potrzebujących.

Wykonawcy zostali nagrodzeni

Przekazaliśmy trzy karetki po-

gromkimi brawami oraz upo-

gotowia. Pomagamy chorym,

minkami z Polski.

którzy stamtąd przyjechali do

­ Zagraliśmy utwór Swings.

Wroclawia się leczyć ­ powie-

Publiczność mi się podobala. To

dziala Anna Poderska z Funda-

byl piękny koncert ­ powiedzia-

cji im. Św. Jadwigi.

la Marija Socha, uczennica Szko-

Wspólorganizatorem kon-

ly Muzycznej nr 1 we Lwowie.

certu jest także Fundacja Dajmy

­ Chcialbym podziękować

Nadzieję ze Lwowa. Patronat

wszystkim, którzy nam po-

honorowy nad wydarzeniem

magają i aby dalej wspierali

objąl wójt Gminy Żórawiny

Ukrainę, wtedy zakończy się

Maciej Koba.

Polska uczy nas gospodarki

truskawki już od 20 lat. Opowia-

,,wąsy" i sadzimy je w przygo-

da to samo co inni mieszkańcy

towanej ziemi w cieplarniach,

­ zaczynala od kilku grządek.

a potem je obrabiamy. Pekinkę

W tym roku obsadzila truskaw-

wysiewamy z nasion w lipcu

W miejscowości

ogrodniczych  i  przywozili

co mieli i po hektarze upraw.

ką już ponad hektar. Żeby nie

na specjalnych paletach. Po-

Chorochorów w pobliżu

stamtąd sadzonki drzew owo-

Początkowo sprzedawano ją na

uzależniać się od warunków

tem rozsadę trzymamy przez

Lucka, nazywanej

cowych. Uczyli się upraw i mieli

targach w Lucku, ale z czasem

pogodowych

doprowadzi-

miesiąc pod otwartym niebem

potocznie ,,truskawkową"

nadzieję, że z tego się utrzymają.

zawitali do wsi pośrednicy i już

la na pole system nawadniania

i sadzimy do gruntu w sierpniu.

Jak wspomina dalej Ana-

nie trzeba bylo samemu jeździć

kropelkowego.

Jest to roślina szybko rosnąca

stolicą Wolynia,

tolij Melnyczuk, próby za-

na targ. Jagody sprzedawano już

­ Już od wielu lat uprawiam

i już po 14 października może-

wystartowal zbiór

lożenia  sadów  owocowych

prosto z pola.

dobrze znany gatunek Marmo-

my zbierać plony.

urodzaju. Uprawą jagód

w Chorochorowie okazaly się

­ Dziś na 250 gospodarstw

lada ­ opowiada gospodyni. ­

Na odmianę od truskawek,

zajmują się tu prawie

nieudane. Nieprzystosowane

w Chorochorowie ponad 200

Ma duże jagody i wysoką uro-

które sprzedawane są od razu

wszystkie gospodarstwa.

do lokalnego klimatu drzewka

uprawia truskawki ­ twierdzi

dzajność ­ nawet do kilograma

z pola, pekinkę przetrzymuje się

Tego rodzaju dzialalności

nie wytrzymywaly warunków

starosta. ­ Są tacy, co mają już

z jednego krzaczka. Zbiór za-

w magazynach do zimy i sprze-

Wolynia i wymarzaly. Wów-

po 3-4 hektary upraw. Zaczy-

czynamy o godz. 7 rano. Pracu-

daje od stycznia do marca. Latem

tutejszych mieszkańców

czas mieszkańcy miejscowości

naliśmy od gatunku Marmo-

jemy do 14. Urodzaj zbieramy co

więc Chorochorowie sprzedaje

nauczyli rolnicy

postanowili zaryzykować jesz-

lada wloskiej selekcji, bo daje

drugi dzień. Swoim pracowni-

się truskawki, a zimą ­ pekinkę.

z sąsiedniej Polski.

cze raz ­ spróbowano uprawy

dobry urodzaj i jest bezpieczny

kom placę po 6­7 hrn. za kilo. Za

Jak opowiada Anatolij Mel-

truskawek. Wracając z Polski

w transporcie. Ale dziś mamy

dzień mogą zarobić do tysiąca

nyczuk, przed wybuchem woj-

każdy z mieszkańców przywo-

już na polu inne gatunki ­ Cleri,

i więcej hrywien.

ny z Rosją do Chorochorowa

TEKST I ZDJĘCIA

zil po kilka sadzonek tej smacz-

Albę, Rumbę. Gospodarze pra-

Sezon zbioru jagód trwa do

przyjeżdżali rolnicy z Polski.

LUDMILA PRYJMACZUK

O

nej jagody. Sadzili sami i propo-

cują na polach sami i wynaj-

polowy lipca. Kiedy zakończy

Widząc, że dobrze rośnie tu ga-

nowali sadzonki sąsiadom. Tym

mują ludzi do zbioru urodzaju.

się zbiór truskawek, miesz-

tunek Marmolada, zapropono-

d miejscowości do cen-

razem nie pomylili się.

W sezonie przyjeżdżają do pra-

kańcy sieją pekińską kapustę

wali dodatkowo uprawę gatun-

trum Wolynia jest nie-

Ziemia w Chorochorowie

cy ludzie z Lucka i nawet z są-

gatunku BilkoF1. Technologię

ku Zenga-Zengana. Obiecano

co  ponad  trzydzieści

okazala się idealną dla gatun-

siednich obwodów. Nawet z Za-

uprawy przejęto również z są-

nawet przywieźć sadzonki. Ten

kilometrów. Już od ponad dwu-

ku Marmolada. Doslownie po

karpacia są robotnicy do zbioru

siedniej Polski.

gatunek nadaje się dobrze do

dziestu lat mieszkańcy wioski

kilku latach każdy mieszkaniec

wczesnych gatunków.

­ Te dwie uprawy bardzo do-

przetwórstwa, a w Chorochoro-

do pracy w Lucku nie jeżdżą.

mial na swojej dzialce 0,3-0,5

Mieszkanka  Chorochoro-

brze się wymieniają ­ przeko-

wie planowano akurat zalożyć

Wręcz przeciwnie ­ to z Lucka

ha pod truskawką, ale byli tacy,

wa Nadija Czerwińska sadzi

nuje starosta. ­ Po zbiorze tru-

zaklad przetwórczy. Przeszko-

przyjeżdżają do Chorochoro-

skawek, zaczynamy obrywać

dzila temu wojna.

wa na zarobki. Miejscowi go-

spodarze nie uprawiają zbóż

czy rzepaku. Specjalizują się tu

w uprawie pekinki i truskawek.

Urodzaje zbierane są praktycz-

nie przez caly rok.

Na początku lat 2000. na-

sza wioska nie różnila się od

sąsiednich wiosek ­ kolchozy

rozpadaly się i pracy miejsco-

wi nie mieli ­ wspomina staro-

sta Anatolij Melnyczuk. ­Trzeba

bylo jakoś przetrwać ten okres,

utrzymywać rodziny. Dlate-

go ludzie zaczęli wyjeżdżać do

pracy za granicę. Jeździli prze-

ważnie do Polski, bo to najbli-

żej. Tu trafiali do gospodarstw