img
14
nr 15­16 (451­452) 30.08.­16.09. 2024
Wydarzenia
www.kuriergalicyjski.com
Byl czlowiekiem, który mial serce na dloni
Na starym polskim
cmentarzu w Drohobyczu
1 sierpnia br. zostal
pochowany Artur
Deska ­ publicysta,
historyk, filozof, dzialacz
spoleczny, nasz kolega
redakcyjny. Msza
święta pogrzebowa
z udzialem duchownych
Kościola lacińskiego
i Ukraińskiego Kościola
greckokatolickiego
zostala odprawiona
w kościele pw.
św. Bartlomieja
w Drohobyczu. Na
koszulę, pogadać, a przy okazji
byl ­ nie wiem, czy dobrze, czy
ostatnie pożegnanie
nakarmić barszczem na gęsinie.
źle ­ czlowiekiem dla wszyst-
przybyla rodzina
Artur pomagal ludziom. Pomagal
kich otwartym. I nawet byli na
Poznaliśmy się przypadkowo
kontynuować. Przyjeżdżam na
zmarlego, przedstawiciele
też pomagać. O tym, że byl sku-
pewno ci, którzy chcieli go tro-
przez internet i od razu coś mię-
Ukrainę od 2014 roku. Bylem po
wladz miejscowych,
teczny, że niósl dobro, świad-
chę przywlaszczyć dla siebie
dzy nami się zawiązalo. To wo-
raz pierwszy w Mariupolu. By-
czycie wy państwo licznie tu
bardziej, ale Artur byl tak jak
lontariusze, to jego chęć pomo-
lem tam na wojnie, bylem pod-
Konsulatu Generalnego
obecni.
ten duży kawalek chleba, który
cy, to co on robil. ,,Przyjeżdżaj do
czas oblężenia Mariupola, po-
RP we Lwowie,
Taras Kuczma, mer Drohoby-
można bylo rozdzielić między
mnie, drzwiotwarte". Chyba
znalem ludzi i później to już tak
wspólnoty żydowskiej
cza, podkreślil, że Artur Deska
wielu. Byl wlaśnie tym czlowie-
cztery lata temu pierwszy raz
zostaje w sercu. Jeżdżę od po-
i Tatarów krymskich,
byl szczerym patriotą Polski,
kiem, który nie poświęcal czas
przyjechalem do Artura i od tej
czątku wojny, już nawet zaczy-
wolontariusze, sponsorzy
a również mial wielkie ukra-
dla jednego czlowieka, nie anga-
pory zawsze jak byla jakaś po-
na w moim paszporcie brakować
i przyjaciele z Ukrainy,
ińskie serce przepelnione mi-
żowal się dla jednego czlowieka,
trzeba, jak Artur prosil o po-
miejsca na stemple. I chcę, żeby
lością. Chcial, żeby wokól niego
ale angażowal się dla wielu lu-
moc dla Tatarów, czy nawet by
przyjaźń i tego, co zapocząt-
Polski i Holandii.
byly szczęśliwe dzieci, szczę-
dzi. Dla mlodzieży, dla dzieci, dla
po prostu porozmawiać. Mówil
kowaliśmy na początku wojny,
śliwa mlodzież i szczęśliwa
uchodźców, dla żolnierzy i dla
nieraz: ,,Przyjedź na barszcz".
nie stracić. I też chcę pokazy-
KONSTANTY CZAWAGA
spoleczność.
tych ludzi, którzy na ogól z nim
Zawsze przyjeżdżalem, bo ta-
wać ludziom, że to nie byl taki
ARTUR ŻAK
U
W imieniu Konsulatu Ge-
chcieli spędzić czas. Artur mial
kiego czlowieka nie da się za-
spontaniczny zryw, który trwa
roczystościom  pogrze-
neralnego RP we Lwowie slo-
wielkie serce, dużą mądrą glo-
stąpić. Jestem protestantem. Na
tylko chwilę, ale że trzeba dalej
bowym przewodniczyli:
wo pożegnalne wyglosil kon-
wę i to otwarte serce mial dla
pewne religijne rzeczy mogli-
pomagać, bo naprawdę potrze-
ks. proboszcz Miroslaw
sul Mateusz Natkowski, który
wszystkich ludzi, niezależnie od
śmy mieć różne poglądy, ale Ar-
by nadal są. Jeżdżę tam na front
Lech i o. Bruno Maria Neu-
powiedzial, że Artur Deska byl
narodowości czy religii. Myślę,
tur potrafil to tak wszystko do-
i widzę jak to wygląda i nie chcę
prawdziwym  ambasadorem
mann z klasztoru bonifratrów
że on nawet znajdowal wspólny
skonale polączyć, że mogliśmy
tego zaprzestać.
w Warszawie.
polskości na Ukrainie.
język z ateistami, bo i tacy z nim
rozmawiać również o islamie.
Z Warszawy po pogrzeb Ar-
Anna Jarocka, siostra Artu-
O. Ihor Kozynkiewicz, szef
prowadzili swoje dysputy. Tak-
Przecież mial wśród przyja-
tura przyjechal też Rafal Dzię-
ra, w swoim slowie pożegnal-
Caritasu  eparchii  (diece-
że jego mądrość, jego wiedza,
ciól Tatarów krymskich. Artur
ciolowski, dziennikarz, byly
zji) samborsko-drohobyckiej
nym wspomniala, że brat mial
jego erudycja, jego chęci jakby
zarazil mnie też historią Jero-
prezes Fundacji Solidarność
Ukraińskiego Kościola grec-
pasje różne, także sportowe.
sprawialy to, że obok niego byli
zolimy. Często tam jeżdżę, na-
Międzynarodowa.
Ćwiczyl kiedyś m.in. karate.
kokatolickiego zaznaczyl, że
wszyscy. Wszyscy poszukujący
sza Fundacja ma też placówkę
­ Artura poznalem na konfe-
­ Już w mlodości Artur byl
Artur Deska w ciągu prawie
czegoś dobrego.
w Jerozolimie. Mogliśmy o tym
rencji politologicznej w Jarem-
typem gastrycznym ­ mówi-
dwudziestu lat pracowal w tej
Wśród mówców na pogrzebie
wszystkim rozmawiać godzi-
czu, a więc poznalem go nie od
la dalej. ­ Wcześnie nauczyl
organizacji ofiarnie, bez żad-
byl też Max Ciszek z Fundacji
nami. To bylo widać też dzisiaj
strony humanitarnego aktywi-
się dobrze i smacznie gotować
nych wyplat.
Widzialna Ręka. Na prośbę Ar-
na pogrzebie. Kto przyszedl?
sty, poświęcającego się dla ubo-
oraz przyrządzać przyslowio-
Ks. Miroslaw Lech, pro-
tura Deski przywozil do Dro-
Przyszli mlodzi ludzie, starzy
gich i potrzebujących, tylko jako
we pyszne coś z niczego. Jed-
boszcz parafii świętego Bar-
hobycza pomoc humanitarną
ludzie, przyszli żolnierze, przy-
wnikliwego analityka skompli-
nak glównym hobby wspólnym
tlomieja w Drohobyczu, na py-
z Polski.
szli muzulmanie. Każdy tam byl,
kowanych relacji pomiędzy Po-
dla wszystkich w domu byly
tanie kim Artur Deska byl dla
­ Artur Deska byl przyja-
bo Artur potrafil cząstkę swo-
lakami i Ukraińcami ­ wyjaśnil
książki. Artur pochlanial po-
niego powiedzial:
cielem, kolegą, czlowiekiem,
jego życia, swojej osobowości
Rafal Dzięciolowski. ­ I wtedy
wieści, uwielbial Sienkiewi-
­ Myślę, że on byl wielkim
na którego zawsze moglem li-
zostawić w ich sercach i myślę,
zaimponowal mi przenikliwo-
cza. Zaczytywal się w tomach
czlowiekiem. Mogę go nazwać
czyć ­ mówi Max Ciszek. ­ Mial
że tę ideę, którą tutaj do Dro-
ścią, odwagą i bezkompromiso-
o tematyce historycznej, filozo-
przyjacielem, kolegą, ale on
otwarte drzwi dla wszystkich.
hobycza on przyniósl, trzeba
wością myśli, a nade wszystko
ficznej. Zostalo mu to na zawsze.
wiarygodnością swojej posta-
Jako mlodzieniec byl kochli-
wy. Bo kiedy goście z Polski
wym przystojniakiem. Wyso-
usilowali radykalizować pew-
ki, postawny, z czarnymi wlo-
ne oczekiwania wobec Ukraiń-
sami z burzą kręconych loków,
ców, a jednocześnie podkreślać
blękitnymi oczami przyciągal
slabość środowiska polskiego
spojrzenia dziewcząt. Z niektó-
na zachodniej Ukrainie, Ar-
rymi z nich przyjaźnil się do
tur powiedzial: ,,Sluchajcie, ale
dziś. Droga zawodowa Artura
przecież najprościej ­ i nic nie
byla skomplikowana. Intere-
stoi na przeszkodzie ­ przyjeż-
sowal się medycyną, biznesem,
dżajcie do Lwowa, do Iwano-
filozofią i historią. Mial znaną
-Frankiwska (Stanislawowa),
wam wszystkim wielką latwość
do Stryja i pokazujcie, jaka jest
nawiązywania
kontaktów
sila żywiolu polskiego. Zakla-
i przyjaźni. Uwielbial dyskusje,
dajcie firmy, budujcie swoje
polemiki, intelektualne spo-
projekty, realizujcie się na tych
ry. Czasem byl nużący w swojej
ziemiach. Pokażcie, że umiecie.
retoryce, umial jednak sluchać
I wtedy zapadla cisza. Jakoś nie
innych i ich poglądów. Artur
bylo chętnych, żeby przyjechać
swe prawdziwe powolanie od-
tu na Ukrainę i świadczyć o sile
nalazl w pracy spolecznikow-
polskości czy o dostojeństwie
skiej. Wlaśnie tu, w Drohoby-
przeszlości polskiej na tych
czu, rozkwitly i rozwinęly się,
ziemiach. A Artur to wszyst-
wzrastaly jego talenty wynaj-
ko swoim życiem potwierdzal
dywania potrzebujących i orga-
każdego dnia. Dzisiaj byliśmy
nizacji pomocy. Umial wesprzeć,
świadkami tego rezultatu, tego
pocieszyć, pomóc, poklepać po
owocu, tej misji, którą Artur pel-
ramieniu. Mógl oddać ostatnią
nil w Drohobyczu. Kilkadziesiąt