16

nr 19 (455) 18­31.10.2024

Rozmowy Kuriera

www.kuriergalicyjski.com

Natalia Denysiuk: Jeszcze tylko brakowalo,

żeby ktoś nam zabral optymizm

Z NATALIĄ DENYSIUK,

lamów gazety w wersji papierowej,

zastępcą redaktora

ale też do portalu internetowego, któ-

ry, podobnie jak gazeta, jest dwuję-

naczelnego ,,Monitora

zyczny. Prowadzimy też w sieciach

Wolyńskiego" w Lucku,

spolecznościowych profile na Fa-

rozmawial EUGENIUSZ

cebooku i Twitterze. Także od 2016

SALO.

roku realizujemy projekt ,,Monitor

Info", w ramach którego monitoru-

,,Monitor Wolyński" obchodzi

jemy polską prasę i publikujemy po

w tym roku jubileusz 15-lecia.

ukraińsku wiadomości, które po-

Opowiedz, jak wszystko się za-

kazują przekrój tego, co jest obecnie

częlo. Jakie byly pierwsze kro-

aktualne w polskiej prasie. Ten por-

ki na drodze do zalożenia ga-

tal też ma swoje profile w sieciach

zety, a później przeksztalcenia

spolecznościowych.

jej w dwujęzyczny portal in-

formacyjny i gazetę? Jakie byly

Jak wojna wplynęla na dzia-

największe wyzwania w tym

lalność redakcji? Jakie zmia-

procesie?

ny musieliście wprowadzić, by

dostosować się do nowej wo-

Zaczęliśmy wydawać gazetę ,,Mo-

jennej rzeczywistości?

nitor Wolyński" 15 lat temu. Pierw-

szy numer ukazal się 16 lipca 2009

Musieliśmy zmienić tryb pracy w re-

roku, więc w tym roku rzeczywiście

dakcji. Ze względu na pandemię często

mamy jubileusz, którego ze względu

pracowaliśmy z domu, zdalnie, więc tu

na trwającą wojnę nie obchodzimy

nie musieliśmy wymyślać nic nowego.

hucznie. Mieliśmy kilka pomyslów,

Ale w pierwszych dniach pelnoska-

ale teraźniejszość wojenna jednak

lowej rosyjskiej inwazji musieliśmy

jakoś niezbyt sprzyja realizacji tych

inaczej podejść do obowiązków w re-

pomyslów.

dakcji. Chodzi o to, że niektóre osoby,

Gazeta ukazuje się od 2009 roku, ale

które na przyklad bardziej angażowaly

NATALIA DENYSIUK

tak naprawdę historia ,,Monitora Wo-

się w ,,Monitor Info", musialy teraz za-

Jak to dalej się rozwinęlo?

lyńskiego" zaczęla się o wiele wcze-

angażować się w ,,Monitor Wolyński".

śniej. W 2008 roku zalożyciel czaso-

Pierwsza wydana przez nas gazet-

Bylo to związane przede wszystkim

pisma Walenty Wakoluk, wówczas

ka liczyla 8 stron. Nie mieliśmy tak

z tym, że od zalożenia ,,Monitora Wo-

prezes Stowarzyszenia Kultury Pol-

dużego dofinansowania, żeby wy-

lyńskiego" gościmy na naszych la-

skiej im. Ewy Felińskiej na Wolyniu,

startować od razu na powiedzmy 48

mach czlonków polskich organizacji,

zacząl wydawać wkladkę o nazwie

stronach. Ale też ludzie, pomysly ­ to

którzy opisują swoje dzialania, swo-

Gazeta Wolyńska przy miejscowej

wszystko trzeba bylo jeszcze jakoś

ją codzienność, jakieś wydarzenia,

ukraińskiej gazecie o tym samym ty-

ulożyć, żeby pojawila się większa ga-

które odbywają się w ich towarzy-

tule, czyli przy Gazecie Wolyńskiej.

zeta. Gdy ukazal się pierwszy numer,

stwach. Wysylają wzmianki o tym co

Natomiast pomysl na gazetę pojawil

zrozumieliśmy jednak, że 8 stron to

się odbylo, my to redagujemy, przygo-

się jeszcze wcześniej, bo w 2003 roku

jakoś niesolidnie. Robiliśmy wszyst-

towujemy do publikacji w gazecie i na

w Pawliwce, czyli w dawnym Po-

ko, co mogliśmy, żeby kolejne nume-

stronie internetowej. I to przez wiele

rycku. Wówczas prezydenci Polski

ry ukazywaly się przynajmniej na 12

lat byla bardzo ważna część naszego

i Ukrainy Aleksander Kwaśniewski

stronach. Później zaczęliśmy wyda-

kontentu. Oczywiście, w tych pierw-

i Leonid Kuczma, odslaniali tam po-

wać gazetę na 16 stronach. Byly też

szych dniach każdy myślal przede

mnik polsko-ukraińskiego pojed-

okresy, kiedy liczyla 20 stron, ale ge-

wszystkim o swojej rodzinie, ktoś

nania. Przyjechalo dużo ludzi z obu

neralnie trzymamy się tych 16 stron.

nawet wyjechal. W polskich organi-

krajów. Walenty Wakoluk wspominal

przez rok, potem Walenty Wakoluk

wkladka, decyzja Walentego Wakolu-

Na początku nie bylo portalu inter-

zacjach nie odbywaly się żadne wy-

później, że uslyszal wówczas od nie-

zrozumial, że polska spoleczność musi

ka byla jednoznaczna: Polacy muszą

netowego, ale już wtedy, latem 2009

darzenia, więc nagle straciliśmy tę

których miejscowych mieszkańców

jednak mieć wlasną gazetę.

mieć wlasną gazetę.

roku, bylo jasne, że strona interne-

część kontentu. Trzeba bylo zupelnie

pytanie: Jacy tutaj byli Polacy? Z ko-

To przekonanie znów wiązalo się

Moja historia wspólpracy z ,,Monito-

towa jednak jest potrzebna. Zaczę-

inaczej zorganizować tryb pracy re-

lei ktoś z Polaków mieszkających na

z miejscami pamięci, gdyż w tym

rem Wolyńskim" zaczęla się w stycz-

liśmy więc ją tworzyć, tak trochę

dakcji. Następnie, już w pierwszych

Ukrainie zapytal: «Po co znowu po-

czasie trwaly kolejne uroczystości

niu 2009 roku dzięki moim studentom.

po amatorsku. Pomagali nam ludzie,

dniach, zaczęliśmy kontaktować się

ruszać ten temat? I czy rzeczywiście

w Pawliwce. Pewna ukraińska dzien-

Wrócilam akurat z Polski, z Programu

którzy uczyli się tego i wspólpraco-

z tymi organizacjami, pytać, co dzieje

tutaj tylu Polaków zginęlo? Zrozumial

nikarka napisala wówczas, że Pola-

Stypendialnego im. Lane'a Kirklanda.

wali z nami nie jako firma, lecz jako

się w ich środowiskach, i pisać o tym.

wówczas, że polska spoleczność na

cy odwiedzili tylko polskie miejsce

Studenci powiedzieli mi, że Stowarzy-

przyjaciele. Po prostu tworzyliśmy

W pierwszych rozmowach telefo-

Ukrainie nie informuje o swojej dzia-

pamięci, że nie udali się ze znicza-

szenie Kultury Polskiej szuka kogoś,

w najtańszy sposób, jaki mogliśmy.

nicznych uslyszeliśmy, że ktoś wy-

lalności, o tym, czym żyje, czym się

mi i kwiatami na cmentarz prawo-

kto pomóglby w przygotowaniu wla-

Ale publikacji przybywalo, strona

jechal, ktoś wlaśnie jest w drodze

zajmuje, a w dodatku niekoniecznie

slawny. Prawda jednak byla taka, że

snej wkladki, a później gazety. Więc

wymagala modernizacji. Więc póź-

z wnukami do Polski, więc będzie

zna swoją historię. Poza tym przyby-

w chwili, kiedy byla ona już w drodze

,,Monitor Wolyński" zaczynaliśmy

niej zwróciliśmy się o pomoc do fir-

mógl porozmawiać dopiero jak i wró-

la na te uroczystości również Bożena

powrotnej do Lucka, polska delegacja

w 2009 roku już wspólnie z redaktorem

my, która zalożyla nam nową stronę.

ci. W kolejnych dniach zamieszcza-

Rafalska ze Lwowa, redaktor naczelna

nawiedzala cmentarz prawoslawny.

naczelnym Walentym Wakolukiem

Dziala sprawnie do dziś, codziennie

liśmy publikacje o dostarczaniu

miesięcznika ,,Lwowskie Spotkania".

A że dziennikarka pracowala w ga-

i z moimi studentami, którzy wtedy

ją aktualizujemy. Zapraszamy więc

pomocy humanitarnej z Polski. Or-

Prezes SKP zobaczyl, jakim zaintere-

zecie, z którą byla wydawana nasza

również zaangażowali się w tę sprawę.

naszych czytelników nie tylko do

ganizowaly ją m.in. polskie fundacje,

sowaniem cieszy się ta gazeta.

z którymi wspólpracują towarzystwa

Przekonal się więc jeszcze bardziej, że

i media polskie na Wschodzie. Pomoc

jednak dobrze byloby zalożyć czaso-

od fundacji jechala do miejscowych

pismo. W 2003 roku w Lucku akurat

polskich organizacji, które dyspono-

otwarto konsulat RP, więc Walenty

waly ją, przekazując potrzebującym,

Wakoluk zwrócil się do konsula gene-

czlonkom organizacji, którzy wstą-

ralnego z takim pomyslem. Ale oczy-

pili do wojska lub ich rodzinom.

wiście padlo pytanie, czy on ma zespól

Jak osobiście zapamiętalaś 24

dziennikarski, który wydawalby tę

lutego 2022 roku?

gazetę. Zespolu nie bylo, więc pomysl

zostal odlożony.

Dzień 24 lutego 2022 roku pamiętam

Ponownie powrócil do niego po kilku

prawie co do minuty, gdyż obudzilam

latach. Już byl inny konsul generalny

się wówczas bardzo wcześnie. Już

i też padlo to samo pytanie: czy istnie-

przed szóstą rano bylam przy kompu-

je zespól dziennikarski. A że nie bylo

terze. Luck jeszcze nie zostal ostrze-

jeszcze zespolu, z którym można by-

lany, ale już przed szóstą wiedzialam,

loby wystartować z wlasną gazetą, ale

co się dzieje na Ukrainie.

on sam byl już bardziej zdecydowany,

W chwili pierwszych wybuchów

rozpoczęla się wspólpraca z miejscową

w Lucku pisalam na naszym czacie

ukraińską Gazetą Wolyńską. Trwala

roboczym, że musimy zadecydować,